Punkt zero - Gred
Proza » Inne » Punkt zero
A A A

Punkt zero.

To chwila, w której nie istnieje nic – ani przeszłość, ani teraźniejszość, ani przyszłość. Cisza bez granic, pustka pozbawiona oczekiwań, złudzeń, nawet myśli. Czy to nie tutaj czas zapętla się w nieskończoną spiralę, a wszystko, co znamy, rozpada się, by mogło narodzić się na nowo? Punkt zero – granica i przejście zarazem. Koniec, który zwiastuje początek. To przestrzeń, gdzie przeszłość spotyka przyszłość, a teraźniejszość zdaje się zawieszona w niebycie, niczym mglisty most pomiędzy dwoma nieskończonościami.

A jednak, czy nasze życie, pełne codziennych emocji i rutyny, nie jest jedynie fragmentem większej całości? Czyż nie jesteśmy iskrą w nieskończonym cyklu narodzin i przemijania? Każdy oddech, każde spojrzenie wstecz, każda nadzieja na przyszłość – to wszystko fragmenty większej historii. Historii, która toczy się od zarania wszechświata. Nasze pytania, myśli i wątpliwości są jak echo powtarzające się w nieskończoności. Każda refleksja jest dowodem naszego istnienia – nieustannego poszukiwania odpowiedzi na pytanie: kim jesteśmy?

Życie jest dla mnie czymś więcej niż przemijaniem dni i lat. To pieśń czasu, niekończąca się melodia, której rytm wyznacza puls wszechświata. Nie wierzę, że czas płynie liniowo. Wierzę, że każda chwila niesie w sobie zalążek nowego początku – nowego życia, nowej możliwości, nowej wersji mnie samego.

Rozwój przypomina drzewo rosnące ku niebu, które jednocześnie zapuszcza korzenie w głębi ziemi. Wierzę, że to, kim jestem teraz, jest tylko jednym z etapów tej podróży. Każde doświadczenie – zarówno chwile triumfu, jak i porażki – to cegiełki, które tworzą mnie jako całość. I wiem, że gdy przyjdzie czas, powtórzę tę podróż. Ale wtedy spojrzę na wszystko z nowego punktu widzenia, w innym świetle, w nowym świecie.

Może sens życia tkwi właśnie w tej świadomości cyklu – w nieskończoności. Może życie nie jest linią, lecz spiralą, która wznosi się coraz wyżej, zbliżając nas do absolutu. Może tęsknota, którą w sobie nosimy, to tęsknota za wiecznością – za punktem, gdzie wszystko się zaczyna i kończy jednocześnie.

To, co czuję, jest trudne do wypowiedzenia. Wiem jednak, że życie jest czymś więcej niż chwilą w czasie. Jestem gotów powtórzyć tę podróż, wyruszyć jeszcze raz. Za każdym razem będę bliżej prawdy o sobie i o wszechświecie.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Gred · dnia 07.02.2025 17:46 · Czytań: 363 · Średnia ocena: 2 · Komentarzy: 2
Komentarze
Madawydar dnia 19.02.2025 09:31
Pierwszy akapit to nic innego jak opis czarnej dziury w kosmosie. Te następne traktują o życiu po życiu, w których słowo życie przewija się nader często.
Cały tekst to osobista filozofia narratora dopuszczająca transformację w inne byty przypominającą teorię reinkarnacji.
Z drugiej strony jednak słowa przemawiające za tęsknotą do wieczności i świadomość nieskończoności oraz istnienie innego świata pozwalają czytelnikowi odnaleźć aspekt religijny.

Cytat:
w innym świe­tle, w nowym świe­cie.
- w innym, nowym świecie.


Pozdrawiam

Mad
Pogardliwa dnia 23.04.2025 19:44 Ocena: Przeciętne
Nie podoba mi się refleksyjny i subiektywny charakter tekstu, który przypomina mi bardziej felieton aniżeli opowiadanie. Podoba mi się natomiast język, jest obrazowy, przejrzysty i plastyczny.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Miladora
20/06/2025 23:19
Witaj na PP, Szwarczyk. :) Nie wiem, ile wierszy już… »
Miladora
20/06/2025 22:48
No to mamy dobry przykład na to, że wielkie umysły myślą… »
pociengiel
20/06/2025 22:30
Lilu, dziękuję i pozdrawiam. »
Lilah
20/06/2025 21:56
Opierzać się na championa - to super jest. :) Pamiętam… »
Florian Konrad
20/06/2025 19:41
Miłego dnia i Tobie, Miladoro! Pociengiel: Keatsa oczywiście… »
Miladora
20/06/2025 11:58
Popraw tytuł, panie F. na Kochanek lady Chatterley. :) Nie… »
pociengiel
20/06/2025 11:49
Czysty, jednakowoż szatański. »
pociengiel
20/06/2025 11:46
Bujanie to celowe, terningowe wpuszczanie ptaków. Scinka to… »
Miladora
20/06/2025 11:43
To czysty oportunizm, nieprawdaż? :) »
Miladora
20/06/2025 11:40
A co mają winerki do wiersza, panie F.? :) Bo próbuję… »
pociengiel
20/06/2025 11:31
Powtórzam za kajającą się najwiekszą dewotą i plotkarą z… »
Miladora
20/06/2025 11:25
I odczuwasz potrzebę nieustannego śledztwa? :) Może... »
Miladora
20/06/2025 11:23
Bardzo dziękuję, Lilu, za miłe słowa i wizytę pod czapką… »
pociengiel
20/06/2025 00:31
Cytuję: A nie powinno być, że gryzł grzebień koguta… »
Miladora
19/06/2025 23:39
Lepiej, panie F. :) Ale: A nie masz innego porównania?… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
  • Miladora
  • 26/05/2025 12:59
  • Panie F. - Conan Ci uciekł. :)
Ostatnio widziani
Gości online:94
Najnowszy:Synke