Cień Przeszłości - Gred
Proza » Obyczajowe » Cień Przeszłości
A A A

Cząstka mnie pozostała w przeszłości – w zakamarkach minionych lat, gdzie czas zasnuł ślady kurzu wspomnień. Wracają do mnie nieproszone, jak cienie o zmierzchu – czasem ledwie uchwytne, niczym echo dawnych dni, a czasem rwącą falą, która uderza w moją świadomość z całą siłą, nie pozwalając zapomnieć. Wśród nich są momenty, które ogrzewają moją duszę – błyski dawnego szczęścia, i te, które odcisnęły na niej piętno tak głębokie, że do dziś nie zdołało się zabliźnić.

Nie wiem, czy kiedykolwiek wybudzę się z tego koszmaru, który przychodzi niespodziewanie, jak cień w słoneczny dzień. Idę przed siebie, lecz wciąż czuję na ramionach zimny dotyk przeszłości – lodowate palce zaciskające się na moim karku, przypomnienie o tym, co było, o tym, co straciłem.

Moje życie jest mozaiką – kawałki dobra i zła splatają się w chaotyczną całość. Od sześciu lat składam je na nowo, cegiełka po cegiełce – praca, obowiązki, małżeństwo, dom. Na pozór stabilność, lecz w każdej z tych cegieł wciąż tkwi echo dawnych ran. Mimo to odnajduję radość – w codziennych gestach, w cichych momentach, w prostocie istnienia. Czasem nawet pozwalam sobie na zapomnienie – krótkie chwile wytchnienia, w których przeszłość wydaje się odległa.

A jednak był czas, gdy stanąłem nad przepaścią. Był czas, gdy straciłem wszystko – dosłownie wszystko. Każdy dzień był walką, każdy oddech wydawał się wyszarpany rzeczywistości, w której nie było już miejsca dla mnie. Upadałem raz za razem, pozwalając, by uzależnienia pochłonęły mnie całkowicie. Wierzyłem, że nie ma już powrotu, że nie ma już ratunku. Nic nie miało znaczenia.

Pamiętam wzrok mojego ojca. W jego oczach było rozczarowanie, ale też coś więcej – lęk, który nie dawał mu spać, troska, której wtedy nie potrafiłem przyjąć. Powiedział mi kiedyś, że jeśli nie zmienię swojego życia, to będę go widział we śnie. Będzie przychodził noc w noc, aż zrozumiem, jak wiele straciłem.

Teraz, gdy go już nie ma, sny stały się moją rzeczywistością. Wraca do mnie co noc – widzę go tak wyraźnie, jakbym mógł go dotknąć. Czasem milczy, czasem patrzy na mnie z niemym wyrzutem. Nie wiem, czy to jedynie wyrzut sumienia, czy może rzeczywiście wciąż mnie szuka – próbuje mnie ostrzec, a może wezwać. Nie wiem.

Ale jedno wiem na pewno – więź, która nas łączyła, nigdy nie została zerwana. Wyrzekłem się wszystkiego, a jednak nie mogłem wyrzec się jego miłości. I teraz, gdy patrzę na swoje życie, widzę, że każda decyzja, jaką wtedy podjąłem, była ciężarem nie tylko dla mnie, ale i dla tych, którzy mnie kochali. Mój ból nie był tylko moim bólem. Moje wybory raniły także innych.

Dziś próbuję to naprawić. Nie jestem idealny. Nigdy nie będę. Jestem człowiekiem trudnym, naznaczonym błędami i ranami, które nigdy do końca się nie zagoją. Ale walczę – każdego dnia stawiam krok do przodu. Nie pozwalam, by przeszłość zdefiniowała przyszłość.

A jeśli ojciec wciąż będzie mi się śnił? Może to jego sposób, by czuwać nade mną. Może to znak, że nie jestem sam. Może przypomnienie, że wciąż mam szansę – że mimo wszystko mogę odnaleźć swoje miejsce w świecie.

I że jeszcze nie wszystko jest stracone.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Gred · dnia 09.03.2025 16:12 · Czytań: 57 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zbigniew Szczypek
22/03/2025 13:46
Gitesiku Zrozumiałem(chyba) zamysł tego… »
Florian Konrad
22/03/2025 13:32
kurczę: aż niedawno chciałem napisać tekst "Groby… »
Zbigniew Szczypek
22/03/2025 13:23
Nikodem.m Nikodemie - zacznę od zmiany tytułu - rybak, to… »
Zbigniew Szczypek
22/03/2025 12:37
Agnieszko Piękny ale i bardzo, bardzo smutny ten utwór,… »
Zbigniew Szczypek
22/03/2025 12:23
Januszu 1. Na pewno dobre, bo przeżył i możliwe też, że… »
Janusz Rosek
22/03/2025 10:48
Zbigniew Szczypek Ten fragment tekstu daje do myślenia i… »
Janusz Rosek
22/03/2025 10:35
Dziękuję bardzo za Twój komentarz i bardzo dobrą ocenę.… »
Zbigniew Szczypek
21/03/2025 19:24
Dekadentka Pozwól, że jako pierwszy przywitam Cię… »
Zbigniew Szczypek
21/03/2025 18:35
Januszu Dość trudno jest mi na bieżąco obserwować kolejne… »
Zbigniew Szczypek
21/03/2025 16:46
Janusz Rosek Januszu, niezmiennie i ze wspaniałym… »
domofon
21/03/2025 09:57
Chciałoby się krzknąć: Walcz jesteś rycerzem, ale jak… »
Janusz Rosek
21/03/2025 08:37
Zbigniew Szczypek Bardzo dobry tekst. Za każdym razem,… »
KoRd
19/03/2025 23:09
Tekst trochę zmyślony. Ogólnie Ok, Parę błędów rzeczowych… »
KoRd
19/03/2025 22:40
Dzięki za wizytę na mojej stronie. Tekst ten powstał podczas… »
Florian Konrad
19/03/2025 08:13
Dziękuję serdecznie. »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/03/2025 23:38
  • Wszystkich, a szczególnie zwycięzców konkursu serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję/głęboko w to wierzę, że i bez konkursu będziemy licznie komentować! Liczne pąki już pęcznieją, czas rokwitnąć ;-}
  • Redakcja
  • 03/03/2025 15:21
  • Wyczyściliśmy już Portal z tego spamu.
  • Miladora
  • 03/03/2025 14:24
  • A ja myślałam, że jest to forum dyskusyjne portalu pisarskiego, a nie agencja reklamowa. :(
  • Redakcja
  • 28/02/2025 09:38
  • Ostatni moment na komentarzowe szaleństwo! Pióra w dłoń!
  • Redakcja
  • 14/02/2025 12:01
  • Kochani, mamy konkurs, zapraszamy do zabawy! [link]
  • Szymon K
  • 30/01/2025 06:22
  • Dlaczego zniknęły moje linki do ksiażki?
  • Wiktor Orzel
  • 02/01/2025 11:06
  • Wszystkiego dobrego wszystkim!
  • Janusz Rosek
  • 31/12/2024 19:52
  • Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku 2025
  • Zbigniew Szczypek
  • 30/12/2024 22:28
  • Iwonko - dziękując za życzenia - kocham zdrowie i spokój oraz miłość, pełną świąt! A Tobie Iwonko i wszystkim na PP życzę Szczęśliwego Nowego Roku, by każdy dzień był święty/świętem
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty