Przeszłość minęła jak sen, który rozpuścił się w ciszy,
Jak wspomnienie, które traci ostrość z każdym dniem.
Nie da się jej zatrzymać, przywołać na nowo,
Jest jak cień — zawsze za nami, ale już nie nasz.
Teraźniejszość to ta chwila, ten jeden oddech,
Co właśnie teraz wypełnia płuca życiem.
To jedyne, co naprawdę mamy.
A przyszłość? Przyszłość to tylko odległy sen,
Który może nigdy nie nadejść,
Zamysł w naszych głowach, nadzieja, niepewność.
Plany na jutro? Są jak szkło — kruche, przezroczyste.
Nie mamy gwarancji, że się spełnią.
Może nie dożyjemy kolejnego poranka,
Bo życie nie daje zapewnień,
I nie ostrzega przed końcem.
Możemy odejść nagle,
Z powodu choroby, której nie dostrzegliśmy,
Lub przez przypadek, jeden moment nieuwagi,
Jedno potknięcie losu.
Bo tak właśnie działa świat —
Nieprzewidywalnie, cicho, bez uprzedzenia.
A śmierć? To nie ona nas przeraża najbardziej,
Lecz to, co może po niej nastąpić.
Czy będzie coś więcej?
Czy naprawdę zmartwychwstaniemy,
Czy poczujemy jeszcze coś?
Czy może nastanie tylko ciemność,
Cisza bez myśli, jakbyśmy nigdy nie istnieli?
To pytania, na które nikt nie zna odpowiedzi.
Dlatego pozostaje jedno —
Zaakceptować nasz los.
Niepewny, chwilowy, nietrwały.
Bo przecież wszystko przemija.
I być może właśnie w tej nietrwałości
Jest coś pięknego.
Może umrę dziś, może jutro.
Może teraz, gdy to piszę.
Może przez coś, czego nie przewidzę,
Przez przypadek, przez los, przez nicość.
Ale póki jestem — chcę czuć.
Chcę cieszyć się chwilami,
Tymi małymi błyskami szczęścia,
Które są jak promienie słońca między chmurami.
Bo szczęście, choć piękne,
Nie jest wieczne.
Ale to właśnie ono nas buduje,
Rzeźbi nasze serca i umysły.
Nie możemy być wiecznie radośni —
Czasem musimy upaść, by docenić powstanie.
Są chwile bólu, ciemności, samotności —
I to w nich rodzi się siła.
Czasem to właśnie cierpienie mówi najwięcej
O tym, kim naprawdę jesteśmy.
I wtedy rozumiemy,
Że śmierć nie musi być straszna,
Że może nadejść w chwili pięknej —
Gdy czujemy się spełnieni,
Gdy potrafimy spojrzeć wstecz bez żalu.
Życie jest ciężkie, pełne pytań,
Ale mimo to — warto w nim trwać.
Bo jesteśmy tylko ludźmi,
Wędrowcami przez nieznane,
Istotami zadającymi pytania,
Których odpowiedzi poznamy dopiero po końcu.
A do tego czasu…
Trwajmy.
Kochajmy.
Doceniajmy.
Bo nic nie jest pewne —
Nawet to, co właśnie trwa.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt