Dzięki, odpowiadam na pierwsze pytanie - niekoniecznie.

Bo tytuły filmów, jako tytuły wierszy są tylko pretekstem, bardzo rzadko odnoszą się do całości konkretnemgo filmu,
Dzięki.

To, co teraz wklejam, to efekt obejrzenia propagandowego filmu i dwóch innych.


Wróg u bram

Myśliwi nauczyli go wszystkiego o tropach.
Pojawiał się jak duchy tundry, renifery,
twarzą w zdumienie oczu do odebrania.

Spalił pokonanych w honorowej walce, nie na dystans,
byłych snajperów z ich jednostki w Afganistanie, Czeczeni.
Ściągnęli go, dali pracę w kotłowni.

Kiedy ostatni raz przywieźli ciała złych ludzi,
z owiniętych w dywan zwłok zsunęły się
czerwone buty córki.
Przyjechała po inne życie,
tutaj warte mniej od skórki kuny
z tajgi nad Rzeką Posępną.

Obwieszony orderami za nie swoje wojny,
jedzie na milicję. Stary zwiadowca rozpoznał
wreszcie to miasto, nie ma dla kogo zabijać.

popełniłem kiesdyś tekst stróżka potu /teściowa była stróżką/

Jakoś tak

Psu na budę pełna micha push-up
jak się taki spuści z oczu

Innochodźca korektowałem sam, śpieszyłem się po ostatnim szpitalu,
jest taki cały ja