Portret upiornej rodzinki w restauracji - Agnieszka1986
Poezja » Wiersze » Portret upiornej rodzinki w restauracji
A A A

Do stuletniej Ratuszowej

Wchodzi Janusz w dresie nowym

I Grażyna, jego żona,

W bury sweter wystrojona.

 

Za Grażyną pędem leci

W brudnych bluzkach czworo dzieci.

Plamy z jagód na policzkach,

Kurz wraz z błotem na trzewiczkach.

 

Przy stoliku siedli żwawo,

Patrzą w lewo oraz w prawo,

Nagle Janusz na kelnera

Grubym basem się wydziera.

 

Zamówili sześć kotletów,

Z groszkiem grubych sześć omletów,

Barszczu  porcje małe cztery

Ciastek z kremem pół patery.

 

Zosia barszczyk w filiżance

W  brudne, mokre bierze palce,

Trach! I z filiżanki małej

Szczątki tylko pozostały.

 

 

Zenek zwykle na obrusie

Plam piętnaście zrobić musi,

Dzisiaj bardziej się postarał,

Oto plamek cała chmara.

 

Maja  w zupie oczka łączy,

Co się zaraz marnie skończy.

Już  wokoło pełno barszczu,

Soli, pieprzu, z uszek farszu.

 

Zosia w swym kotlecie dłubie

A sałatę  ręką skubie,

(Widział kto porządek taki?)

Już pod krzesłem są ziemniaki.

 

Zaś Ambroży w swym omlecie

Grzebie palcem – dobrze wiecie,

Że ten zwyczaj nieuroczy

Widzów wielce kłuje w oczy.

 

Już na krześle Zosi plama

(Ramionami wzrusza mama)

Na Zenkowym (co za czasy!)

Leży skórka od kiełbasy.

 

 

Gdy się czworgu dzieci miłych

Posiedzenie już znudziło,

Zenek z Mają w wielkim krzykiem

W bieg ruszyli wśród stolików.

 

Już ściągnięte dwie serwety,

Na podłodze zaś kotlety,

Naleśniki, tortu kawał.

Jak zabawa, to zabawa…

 

Nie jest raczej niespodzianką

Dla Alicji i dla Hanki,

Że rodzinka ta upiorna,

Rozwydrzona i niesforna,

 

Bez kultury i sumienia

Chyłkiem wyszła – bez płacenia.

Wkrótce  zaś, jak co niedzielę,

Znów modliła się w kościele…

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Agnieszka1986 · dnia 24.05.2025 07:21 · Czytań: 108 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Miladora
20/06/2025 11:58
I klapa trzask za kochankiem? :) Trudno, żebym znała… »
pociengiel
20/06/2025 11:49
Czysty, jednakowoż szatański. »
pociengiel
20/06/2025 11:46
Bujanie to celowe, terningowe wpuszczanie ptaków. Scinka to… »
Miladora
20/06/2025 11:43
To czysty oportunizm, nieprawdaż? :) »
Miladora
20/06/2025 11:40
A co mają winerki do wiersza, panie F.? :) Bo próbuję… »
pociengiel
20/06/2025 11:31
Powtórzam za kajającą się najwiekszą dewotą i plotkarą z… »
Miladora
20/06/2025 11:25
I odczuwasz potrzebę nieustannego śledztwa? :) Może... »
Miladora
20/06/2025 11:23
Bardzo dziękuję, Lilu, za miłe słowa i wizytę pod czapką… »
pociengiel
20/06/2025 00:31
Cytuję: A nie powinno być, że gryzł grzebień koguta… »
Miladora
19/06/2025 23:39
Lepiej, panie F. :) Ale: A nie masz innego porównania?… »
pociengiel
19/06/2025 23:24
eto łuczsze i mnogo krasawic »
Lilah
19/06/2025 22:49
Może i była zmieniona, kto to wie... Wokół Cichego Donu… »
pociengiel
19/06/2025 19:46
Czytając Cichy Don, podobno pamiętnik jakiegoś kozaka,… »
Lilah
19/06/2025 18:30
Mila już Ci wyjaśniła, więc nie będę się powtarzać.… »
pociengiel
19/06/2025 15:42
No tak, koncówka potrzebowała opamietania. Dzięki, »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
  • Miladora
  • 26/05/2025 12:59
  • Panie F. - Conan Ci uciekł. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty