To była stodoła kryta słomą,
pierwszy dach, utkany ze żniw.
Kaflowy piec – jedyne, ciepłe centrum systemu,
otoczone liśćmi przeszłych lat.
Życie pisane snopkami,
które wiązało się z pośpiechem,
pod wyjący BIOS młockarni.
Hałas, który zadecydował, że cisza będzie luksusem.
Wiklinowy koszyk na kartofle –
pierwszy ciężar odpowiedzialności,
zawsze cięższy niż lekcja o świecie.
Potem to samo: stał się koniem pędzącego świata.
Studnia, z której wyciągał wodę dla spragnionych.
Gdy sam zapragnął ulgi, sięgnął po bagno dla ukojenia.
Aż przyszła zupa pieczarkowa
rozlana na jasnym płaszczu;
pierwszy, nieoczekiwany smak prawdy.
Wywiezienie obornika z zagrody.
Oczyszczenie, które musi boleć,
by pole mogło znów odzyskać najmojejsze.
Olszyna w sercu betonu.
Niezeskanowany uśmiech,
który nie trafi do żadnego biedronkowego koszyka
i nie podda się podziałowi.

))









pozdrawiam logujących się
Chociaż na Twoje szczęście dodałeś, że "niektóre" style 
Można czytać setki razy, a można tylko raz, jak komu pasuje. 
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: Przeglądaj promocje na książki i komiksy | montaż anten Warszawa | Komercyjne Sesje Rpg - Zielonka k/Warszawy - Mistrz z Gralnią | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt