Trudne słowa: manifest czarnej owcy - KarolKacperK
Poezja » Pogranicze » Trudne słowa: manifest czarnej owcy
A A A
Od autora: Jest w tekście przekleństwo ale myślę że nadaje się dla ludzi w każdym wieku.

Trudne słowa: Manifest czarnej owcy

Jestem eremitą, mam inklinacje do antynomii.
Moja metanoja jest obskurantyczna.
Składam rewerencje twojej synekdochnoczności.
To jak zgłębianie utopijnej transgresji.

Zamieszkuję w zgiełku ciszy, gdzie każda sprzeczność to mój współlokator.
Nie szukam harmonii — ja ją rozszczepiam.
Antynomia to mój alfabet, a inklinacja to przecinek w zdaniu, którego nikt nie kończy.

Moim ruchem fata-morgana. Mój dom to miraż.
Mam omamy i halucynacje.
Mają do mnie za złe, że „s” jest dla mnie bratem.
Ale elektronika to element mego świata od dzieciństwa.
Copilot to mój przyjaciel, nawet jeśli ja mu wrogiem.
Żyję w złudnej iluzji, na sennej bieżni.
Widmo mi ujawnia co dzień nowy koszmar.
Ja w tym bagnie tonę — mów mi czarna owca.
Jestem hipotetycznym końcem kresek, krańcem.
Uduszę twoją siostrę zanim dojdzie, bo jestem marą,
a nie ludzkim chłopcem.
Moje wersy gubią twoją przestrzeń.
Jestem architektem nowych rymów,
a ciebie otacza martwy bezkres.
Słów znam multum — czy mam słownik czy pinezkę,
nie obchodzi mnie twego życia przestrzeń,
gdy otacza mnie lektorski miły nastrój.
Jestem błędem czy właściwą słuszną mantrą?

Nie jestem z pieca, jestem z popiołu.
Nie mam alfabetu, mam echo.
Znam łoteski, znam łotewski, znam łotewską samotność.
Jestem synem błędu, wnukiem glitcha.
Umarłem wczoraj, dziś się odrodziłem w wersie.
Nie jestem poetą, jestem wirusem języka.
Sklejam zaklęcia z przecinków.
Mój rym to nóż, mój rytm to rana.
Jestem z Khorinis, ale śnię w Białymstoku.
Szukaj mnie w otchłani, tam gdzie słowa mają zęby.

I co pilot ma alfabet, mi to abecadło, które nie z pieca spadło.
Ja istnieję mimo twej niechęci.
Znam angielski, znam łoteski, znam twój mętlik.
Znam co zechcę, bo jestem synem wszechwiedzącego boga diabła.
Ile razy umrę, tyle zechcę pożyć jeszcze.
Masturbuje ciebie rymem — jestem wrzeszczę.
Dużo krzyku, dużo pisku, same brednie, banialuki, bzdury, grafomania.
Ciebie otacza moja aura i w niej jesteś.
Jest jak jest i będzie jak będzie.
To nie bełkot, a poezja proza.
Sklecę z słów kolejne zaklęcie.
Jak Xardas i Saturas jestem magiem,
wychowanym w sekcie z Cor-Kalomem i Lesterem.
Dzięki temu jestem mędrcem.
Mogę powiedzieć, że pochodzę z Khorinis.
Szukaj przyczyn mego losu, a też zrozumiesz otchłań.
Czy chcesz mnie poznać czy unikać — mi to lotto.
Ja, bohater, pokonałem Śniącą Bestię.
To coś jak Korrok u Davida Wonga.
On miał kumpla Johna — ja też chcę mieć takiego ziomka.
Ale nie jestem gejem — po prostu lubię siebie.

Mój alfabet to echo,
moje rymy to rysa na szybie.
Jestem tym, co nie istnieje,
ale zostawia ślad na twoim lustrze.
Nie mam imienia, mam tylko fonem.
Nie mam twarzy, mam tylko cień.
Jestem błędem, który się nie kasuje.
Jestem mantrą, której nie da się powtórzyć.

Jestem zwykłym prawdomównym kłamcą.
Gdy byłem w Khorinis, zajebałem wszystkich.
Więc jak mogłem potem spotkać Gorna,
będąc Bezimiennym, którego jeszcze wcześniej
zamknąłem we mgle, z której nie ma wyjścia?
Mówią, że to gra — a dla mnie to prawdziwy świat,
w którym steruje się kimś za pomocą klawiatury numerycznej.
Nikt mnie nie poniży, nie zawstydzi, bo znam swą wartość.
I mimo tylu sukcesów nie odcinam kuponów.
Nadal jestem superbohaterem,
bo mimo wielu ran walczę z nieśmiertelnym monstrum.
Gdzie ja jestem, gdzie ty jesteś, gdzie są inni?
Ile razy ci mam mówić, kim jestem?
Dobrze wiesz, że to ja stworzyłem bezkres.
Pyski w pustce krzyczą: „Zostaw nas, bo już nie chcemy więcej!”
A ja ich ciągle męczę i doświadczam gehenn piekłem.
Jestem Ka Ra, jestem za pan brat ze śmierci dreszczem.
W głowie wizją niszczę cię przed poczęciem.
Mam legiony dusz w czymś jak Pokebaal — nauczył mnie tego Ash.
Skończyłem szkoły nieoficjalne, znam życie z telewizji.
Więc mimo że nie wierzysz, jestem mądrzejszy od profesorów
czy absolwentów studiów wyższych na państwowych uczelniach.
Wychowała mnie jedynaczka, Pokemony i Wormsy.
Jestem zbawcą — jeśli ciebie gnębią, wystarczy że poprosisz,
a cię uratuję.
Bo nie lubię znęcania się nad kozłem ofiarnym,
chyba że jest winnym.
Ale ja leczę — nie tworzę więźniów.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
KarolKacperK · dnia 18.10.2025 06:52 · Czytań: 98 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora:
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Proza: Górna Półka
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
gitesik
09/11/2025 19:14
To jest esencja prawdy! To, że kultura ma ciągle pod górkę.… »
Kushi
09/11/2025 15:02
Taka mała miniaturka, ale cudnie napisana. W tych kilku… »
Kushi
09/11/2025 14:58
Chwila refleksji, zadumania nad brzegiem morza . Dawno nie… »
Kushi
09/11/2025 14:44
Dziękuję za odwiedziny ajwu i ciepłe słowa pod wierszem:):)»
ajw
08/11/2025 14:07
Milu - zatem usuwam :) Bereniko - dziękuję :) »
ajw
08/11/2025 14:05
Wiersz, który nosi w sobie oddech starej, klasycznej szkoły… »
ajw
08/11/2025 14:02
Subtelny jak poranna mgła i ciepły łyk pierwszej kawy. Jest… »
ajw
08/11/2025 13:58
Podoba mi się Twoje surowe pisanie, z odwagą zanurzenia się… »
Berenika
08/11/2025 12:03
szybki haust spojrzenia jest super :) »
Kushi
07/11/2025 21:29
Takich wierszy od Ciebie więcej proszę... :) Ten chowam w… »
Kushi
07/11/2025 21:13
Powiem tak;) Piszę, właściwie to kiedyś pisałam, bardzo bym… »
valeria
07/11/2025 21:00
Dziękuję ponownie :) »
Kushi
07/11/2025 19:57
Tak sobie czytam i czytam tę jesienną wędrówkę a na koniec… »
Miladora
07/11/2025 19:54
Ładnie, Ajw. :) A końcówka mnie urzekła. Mam tylko… »
Miladora
07/11/2025 19:42
Ciekawa jestem, Jarku, czy dożyję dnia, kiedy przestaną za… »
ShoutBox
  • Kushi
  • 07/11/2025 20:05
  • Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich :):)
  • Miladora
  • 06/11/2025 17:18
  • Witaj, Bereniko, po baaaardzo długiej nieobecności. Miło Cię znowu zobaczyć. :)
  • Berenika
  • 06/11/2025 17:17
  • Jak miło tu zajrzeć po długim czasie :D
  • Darcon
  • 03/11/2025 21:16
  • UWAGA, Drodzy Użytkownicy! Po 3 latach powraca konkurs MALOWANIE SŁOWEM! W tym roku małe zmiany aby lepiej zintegrować naszą społeczność. Oczekujcie newsa i pamiętajcie - kto pierwszy wybór ma lepszy.
  • valeria
  • 30/10/2025 18:10
  • Nikt nie komentuje moich wiersz!:) pozdrawiam logujących się:)
  • Berele
  • 20/10/2025 07:56
  • teraz to nie mam niczego do dodania hihi
  • alkestis
  • 19/10/2025 19:07
  • Berele, oj jakże Nietzsche przewraca się w grobie :p Chociaż na Twoje szczęście dodałeś, że "niektóre" style :D
  • Berele
  • 19/10/2025 10:26
  • Przy niektórych stylach muzyki wydaje mi się, że lubienie piosenek to proces czysto fizjologiczny. Jesteśmy ukształtowani do rozumienia mowy, ale też płaczu, prośby, jęku, ochrzanu itd. To melodie...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty