Wysoko, wśród gwiazd, nad białymi chmurami;
Anioł pokłócił się z innymi Aniołami;
Kłócił się o miłość do Boga Naszego;
Chciał mieć Go wyłącznie dla siebie samego;
Kochał Boga miłością zawistną i zazdrosną;
Miłością złą, ale bardzo mocną,
Bóg bardzo się posmucił, że kochał Go egoista;
Zrzucił do piekieł i dał imię Mefista;
Razem z nim na Ziemię spadły wody krople;
Tak, że świat pokryły potopy przeokropne;
Zalały wody wszystko, wszystko wokół;
Tak, że nawet ptaszki potraciły swój spokój;
Wśród tak wielu drzew było jedno szczególne;
Żyły sobie na nim, mewa i jastrząb wspólnie,
Jastrząb kochał mewę tak bardzo silnie;
A mewa wciąż pytała Będziesz zawsze przy mnie?;
I gdy spadły deszcze na Ziemię srogie;
Jastrząb z polowania ruszył w powrotną drogę;
Leciał, jak burza, jak wiatr między szczytami;
Tylko żeby mewę przytulić skrzydłami;
Ona go wyglądała wysoko na niebie;
A on sobie pomyślał, że zerwie kwiat i da mewie;
Wtem zerwała się burza jeszcze okrutniejsza;
Tak, że jastrząb poszukał sobie bezpiecznego miejsca;
Mewa już traciła powoli nadzieję;
że gdzieś tam jastrząb wśród obłoków, jak wiatr wieje;
Pomyślała sobie, że może go poszuka;
Aż tu nagle znów niebo grzmi i huka;
Pioruny i błyskawice miotały stale;
A mewa o jastrzębiu myślała dalej;
A jastrząb siedząc sobie bezpiecznie w jaskini;
Myślał cały czas o swojej bogini;
Trzymając w dziobie kwiat dla ukochanej;
Pomyślał, że życie by oddał dla niej;
Chciał być w tym momencie jej bardzo blisko;
Że nie straszyły go pioruny i wokół to wszystko;
Jak błyskawica wśród drzew pofrunął;
Aż tu nagle piorun z niebios runął;
Padł jastrząb nieżywy tuż obok jabłoni;
A mewa wciąż myśli o nim;
A mewa czekała i do dziś czeka;
Bo miłość to moc większa, niż nienawiść z piekła.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Bishop LML · dnia 07.02.2009 00:16 · Czytań: 747 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 9
Inne artykuły tego autora: