Panie, czym zasłużyliśmy sobie
na ten ogrom bezsensu
atakujący nieślubne ciała...
Diabelski kapłan podpowiada rozwiązanie
niemiłosiernego klucza nutowego...
Opowiadamy potomnym bajkę
o kocie w butach - bez butów
o siedmiu krasnoludkach i nieodnalezionej królewnie
o lampie bez Dżina
i wiecznym życiu w niewoli śmierci.
Opętani przez pyszny pociąg prostactwa
podążamy krętą drogą nie zważając, co mamy pod nogami...
Budując Kainowy mur
z każdą cegłą wypalamy w nas
cząstkę siebie.
Czym jesteśmy pośród atomów piękna?
jaką jednostką w kwadracie doskonałości?
Boimy się własnego strachu
nasze gwiazdy gasną
nim zdążą zaświecić
na Twym dumnym niebie, Panie...
Jaki cel miałeś w tworzeniu tego,
Co dziś obumiera?
Stoimy nadkrawędzią przepaści
zaślepieni mydlanym światem!
Boimy się żyć-dlatego umieramy.
W naszym wnętrzu widoczna jest tylko ciemna pustka...
Dlaczego milczysz,
gdy widzisz, że tonę
w ruchomych piaskach śnieżnej pustyni.
Odwracasz się?
Zamykasz oczy?
Gdzie patrzysz, jeśli wszystko wygląda tak samo?
Odezwij się
rozgrzesz mnie
i pozwól
bym odeszła w marmurowe zapomnienie...
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
blondis · dnia 08.02.2009 00:25 · Czytań: 555 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora: