Tajemnica Św.Graala - valdens
Proza » Obyczajowe » Tajemnica Św.Graala
A A A
- Mario, rozumiesz coś z tego?
- Nie moja droga, nic.
- O jakiej krwi on mówił? Przecież piją wino. I jakie ciało...?
- Magdaleno zapytasz go jutro. Weźmy się teraz do roboty, już skończyli. Trzeba posprzątać.

Zgarnęły z wielkiego stołu i z ziemi wszystkie okruchy chleba, starły rozlane wino i poznosiły wszystkie naczynia do małej izdebki obok.

Maria polewała wodę z glinianego dzbana, a Maria Magdalena dokładnie płukała kubki jeden po drugim. Ostatni był ten, z którego pił Jezus.
Powąchała go, włożyła palec do środka, posmakowała...
wypłukała kubek, wytarła i...
ustawiła na półce obok jedenastu identycznych.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
valdens · dnia 21.04.2007 22:30 · Czytań: 866 · Średnia ocena: 4,75 · Komentarzy: 13
Komentarze
MarcinD dnia 21.04.2007 23:48 Ocena: Świetne!
Buahahahahaha :D. Genialne w swej prostocie. Mógłbym się czepiać, czy kobiety w ten sposób zmywały w czasach Chrystusa, ale... strasznie mi się podoba :D
Satis-Verborum dnia 22.04.2007 00:15 Ocena: Świetne!
Znalazłeś mój słaby punkt. Krótkie, ale konkretne. Ujęcie "Ostatniej wieczerzy" z nieco innej strony jest bradzo odważne. Zgadzam się z Marcinem <znowu:)> - to świetny tekst.
gabstone dnia 23.04.2007 13:22
I co tu więcej mozna dodać?po prostu sieę rozwijasz:)
lina_91 dnia 09.06.2007 21:47
Krótkie, ale tak treściwe, że aż strach :D. A tak na poważnie, to jedyne skrzywienie wywołało u mnie nawiązeanie do "Kodu...", bo ta książka mnie denerwuje. Genialne w swej prostocie - podpiszę się pod Marcinem.
Tamerlan dnia 13.06.2007 17:22
Ciekawe podejście bo śmieszne.
bury_wilk dnia 20.05.2008 21:35 Ocena: Świetne!
Szukałem czegoś krótkiego, bo nie mam czasu na więcej, no i znalazłem...

Bomba. Valdens, to jeden z najfajniejszych Twoich tekstów!!!
DamianMorfeusz dnia 20.06.2008 19:10 Ocena: Bardzo dobre
Gdyby nie inne miejsce i inni komentujący ten tekst, nie skapnąłbym się nawet, że brakuje jednego kubka :) No ale może Judasz zwinął go do kieszeni i miał chęć dopić się w samotności :lol: Było też czepialstwo, że wieczernik to jakby gospoda i dużo kubków tam stało, i kto inny by je mył itd. Ale szczerze? Tamci ewangeliści to sobie to i tamto, a dla mnie Jezus to jednak mógł być taki kolo, co to sobie sale wynajął, no ale porządek na końcu ktoś zrobić musiał. Jak po imprezach w Domu Kultury :D
Lubię inne spojrzenia na tego typu sprawy.
milla dnia 03.08.2008 12:16 Ocena: Świetne!
"Lubię inne spojrzenia na tego typu sprawy." - że sobie zacytuję DM. tekst znalazłam na FL, ale wole go skomentować tutaj. Pomysł jest tu absolutnym czynnikiem decydującym, jesli chodzi o ocenę. Krótkie, rozbrajające (naprawdę), moz etrochę osmieszajace poszukiwanie w/w naczynia:)
POZdrawiam
valdens dnia 28.08.2008 11:34
Mam pytanie. Czy tak będzie lepiej? >>>

Cytat:
- Mario, rozumiesz coś z tego?
- Nie moja droga, nic.
- O jakiej krwi on mówił? Przecież piją wino. I jakie ciało, na Boga?!
- Magdaleno zapytasz go jutro, teraz do roboty. Wychodzą już, trzeba posprzątać.
Kobiety zgarnęły okruchy chleba z wielkiego stołu, starły rozlane wino, pozbierały wszystkie naczynia i zaniosły je do małej izdebki obok.

Maria, stojąc na progu, lała wodę z glinianego dzbana, a Maria Magdalena na kolanach płukała kubki. Dokładnie, jeden po drugim.
Ostatni był ten, z którego pił Jezus.
Dziewczyna powąchała go, obejrzała, włożyła palec do środka, uniosła głowę i spojrzała na Marię. Ta uśmiechnęła się tylko. Magdalena posmakowała.
- Nic nie rozu...
- Kończmy.
- Dobrze.
Wypłukała kubek, wytarła suknią i...
ustawiła na półce obok dwunastu identycznych.
Usunięty dnia 28.08.2008 12:09 Ocena: Świetne!
Tak, teraz jest tak jakby lepiej (bo pełniej). No i błąd merytoryczny poprawiony ('dwunastu' a nie, jak wcześniej - 'jedenastu';). Mam uwagę do akapitów. Żeby oszczędzić czasu, zacytuję, z układem akapitów, jaki mi by najlepiej pasował. A więc:

Cytat:

- Mario, rozumiesz coś z tego?
- Nie moja droga, nic.
- O jakiej krwi on mówił? Przecież piją wino. I jakie ciało, na Boga?!
- Magdaleno[,] zapytasz go jutro, teraz do roboty. Wychodzą już, trzeba posprzątać.

Kobiety zgarnęły okruchy chleba z wielkiego stołu, starły rozlane wino, pozbierały wszystkie naczynia i zaniosły je do małej izdebki obok.

Maria, stojąc na progu, lała wodę z glinianego dzbana, a Maria Magdalena na kolanach płukała kubki. Dokładnie, jeden po drugim.

Ostatni był ten, z którego pił Jezus. Dziewczyna powąchała go, obejrzała, włożyła palec do środka, uniosła głowę i spojrzała na Marię. Ta uśmiechnęła się tylko. Magdalena posmakowała.

- Nic nie rozu...
- Kończmy.
- Dobrze.

Wypłukała kubek, wytarła suknią i... ustawiła na półce obok dwunastu identycznych.


Tak ja to widzę. Teraz jest wg mnie super :) Wstawiłem jeszcze brakujący (moim zdaniem) przecinek, po 'Magdaleno' w 1. dialogu.
valdens dnia 28.08.2008 12:36
Dziękuję, teraz jest cacy. :)
Apple dnia 28.08.2008 12:57 Ocena: Świetne!
trochę krótkie, ale mnie się podobało :) świetne
Usunięty dnia 27.11.2008 15:53 Ocena: Bardzo dobre
Może kogoś zaskoczę tym stwierdzeniem, ale rozumiem, o co w tym chodzi. Dość łatwy temat. Ale podobało mi się.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Wiktor Orzel
12/09/2024 11:50
@Jacek - dlatego książka jest krótka, liczy zaledwie 114… »
Jacek Londyn
12/09/2024 11:27
Dzień dobry. Podziwiam odwagę. Wydanie książki napisanej… »
Florian Konrad
12/09/2024 09:58
Mega cudowny komentarz dziękuję! »
Florian Konrad
12/09/2024 09:58
Jeju, mimo wszystko -super komentarz, dzięki! »
Wiktor Orzel
12/09/2024 09:03
Wydawca podszedł do tej nietypowej formy właśnie w taki… »
ivonna
12/09/2024 02:34
Pozwolę sobie jeszcze tu coś skrobnąć. Zastanawiałam się… »
ivonna
12/09/2024 01:20
nie ustawaj :) »
gitesik
11/09/2024 22:02
"Połykiem" Floriana Konrada to wiersz, który… »
Jacek Londyn
11/09/2024 18:55
Ivonno, ogromnie się cieszę, że mogłem sprawić Ci… »
Wiktor Orzel
11/09/2024 08:47
Serdecznie dziękuję za ten komentarz, cieszę się, że forma… »
ivonna
11/09/2024 03:02
no i przeczytałam; no i powiem krótko: świetne i taką… »
pociengiel
10/09/2024 11:27
Nie. »
ivonna
10/09/2024 02:03
Znakomity tekst. Dowcipnie, lekko napisany, choć wcale nie… »
Zoom Lens
10/09/2024 00:03
Zachęcam do odsłuchania powyższego opowiadania w formie… »
Dar
09/09/2024 21:23
Hollywood czeka na Mike 17 »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 11/09/2024 13:55
  • A co tutaj taka cisza, idzie jesień, budzimy się!
  • ajw
  • 20/08/2024 14:13
  • I ja pozdrawiam, Zbysiu :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 12/08/2024 22:39
  • "Miałem sen, może i nie całkiem senny, zdało mi się, że zagasnął blask dzienny(...) Ziemia lodowata wisiała ślepa, pośród zaćmionego świata (...)Stało się niepotrzebnym, ciemność była wszędzie
  • Zbigniew Szczypek
  • 10/08/2024 19:12
  • Pozdrawiam wszystkich serdecznie, ciesząc się, że mogę do Was wrócić i że nadal tu jesteście - Zbyś ;-}
  • TakaJedna
  • 28/07/2024 16:41
  • Pozdrawiam niedzielnie!
  • Gramofon
  • 19/07/2024 19:56
  • Dziękuję bardzo Jago, a jakby ktoś nie chciał oglądać na facebooku to jest też już na youtube [link]
  • Jaaga
  • 19/07/2024 14:37
  • Powiem, Gramofon, że poeta jesteś pełną gębą i zaczynasz, jak nie przymierzając, Charles Bukowski, on też był listonoszem. Zrobił na mnie wrażenie zwłaszcza wiersz o dociskaniu. Pozdrawiam
  • Gramofon
  • 18/07/2024 17:51
  • Poproszę o feedback bo znajomi to wiadomo, poklepują po plecach :)
  • Jaaga
  • 18/07/2024 17:32
  • Gramofon, właśnie słucham jak czytasz.
  • Gramofon
  • 18/07/2024 16:44
  • siemanderrro. Jakby ktoś chciał posłuchać jak czytam wiersze i to przedpremierowo przy akompaniamencie gitary to zapraszam [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty