Cytat:
Pierwszy dzień w nowej szkole, nowi ludzie, nowi nauczyciele, dosłownie wszystko nowe
Rozumiem, że chciałaś podkreślić tę nowość, ale to już chyba lekka przesada. Jak na mój gust.
Cytat:
Nie chce mi się wierzyć że już za chwilę wejdę do klasy w której nie znam nikogo
Nie chce mi się wierzyć, że już za chwilę wejdę do klasy, w której nie znam nikogo. – Co się zmieniło? xD Zwróć uwagę na interpunkcję!
Cytat:
próg nowej klasy. Ahh... Wzdycham po cichu stojąc pod drzwiami klasy i myślę...
Powtórzenie „klasy”
Cytat:
niebiańsko pięknego chłopaka o kasztanowych włosach i pięknych zielonych oczach.
Znów powtórzenie.
Cytat:
- Nie martw się jak przyszedłem tu dwa lata temu miałem zupełnie tak samo, ale niedługo potem znalazłem przyjaciół i zaaklimatyzowałem się- powiedział cichym, ciepłym głosem.
Czy tu nie powinno być kilku zdań ? Niby może być, ale jakoś tak dziwnie to brzmi..
Cytat:
na każdej przerwie chowałam się do kibla i siedziałam tam.
Skoro bohaterka chowała się do « kibla » (co zresztą jest określeniem potocznym..), to chyba oczywiste, że tam siedziała...
Cytat:
Przy obiedzie rodzice wypytywali mnie o to jak tam pierwszy dzień, ludzie, nauczyciele i tak dalej ale te ich pytania olewałam myślałam tylko o nim. Po obiedzie poszłam się przejść, ochłonąć trochę i pobyć sama bo w domu nigdy nie mogę być sama zawsze znajdzie się ktoś kto potrafi przeszkodzić w najlepszej chwili.
Przy obiedzie, po obiedzie – powtórzenie!
„olewałam” – potocyzm :/
Pobyć sama, bo w domu nigdy nie mogę być sama (...) – co to do cholery jest?!
Cytat:
Widzę że tobie też podoba się to miejsce!?
„?!” nie widze wytłumaczenia dla użycia tego znaku. Zresztą nie pierwszy raz.
Cytat:
nie wszystko jest OK
Powinnaś dać przecinek, bo brzmi to tak jakby wszystko było źle
Wymieniłam tylko część błędów. Nie zaznaczałam Ci wszystkich błędów interpunkcyjnych, bo musiałabym skopiować cały tekst. Popracuj nad tym, bo warto. Widać, że masz jakiś pomysł, ale chyba nie umiesz go przedstawić. Dialogi są sztuczne, zresztą tak jak i zachowanie postaci. Który normalny facet, przy pierwszym spotkaniu mówi dziewczynie takie rzeczy?! Osobiście nie znam żadnego.
Sama konwencja uparcie podsuwa mi na myśl obraz „Zmierzchu”. A to nie dobrze. Lepiej gdy tekst nie kojarzy się z czymś aż tak natrętnie.
Tak w ogóle, to zastanawiam się, kto to przepuścił...