"tak nie wiem nie wiem nie i tak nie wiem nie wiem nie
nie budzisz się" - jakoś nie przemawia do mnie to powtórzenie "nie wiem" chociaż w drugiej zwrotce mistrzowsko zaczynasz każdą strofę od że, naprawdę świetna wyliczanka. "panteistko" - popraw: "partnersko", "partnerko"?

literówka czeska jak nic

"ty swoich wargi dziąsła język nie otwierasz" - "warg swoich" - chyba.
"dziąsła język" - nie rozumiem.
"ja czytając nienapisane chętnie padam" - nie rozumiem.
"czasem z chmurki spływam sugestia aureoli
nic nie rozumiesz i siedzisz na parapecie
paprotka i gniewnie odpędzasz mnie sio gołąb" - nie rozumiem.
końcówka tekstu, wygląda tak, jakbyś pisał bez polskich znaków większość tekstu i wyszło masło maślane, którego nie mogę rozszyfrować.
powstrzymam się od oceny, popraw proszę tekst.