marzenia tak często
mają brudne dłonie
chwytają resztki ryżu
albo kukurydzę
wpatrują się w niebo
po którym przelatują
tony nie jadalnego miesa
ubrane w puch kuszą ciepłem
niedostępne dla opuszczonych karków
wydziobują z głów ostatnie uśmiechy
A jednak ja muszę się zgodzić z tym że ,marzenia mają brudne ręce'', gdyby zostały urealnione nie jednego by poraniły ,no i dobrze ,że są te drugie ,,ubrane w puch i kuszą ciepłem''
Carista666 dnia 01.03.2009 15:17 Ocena: Bardzo dobre
[code]nie jadalnego [/code]
a nie "niejadalnego" czasami?
Hm.. pięknie ująłeś swoją myśl, jednak nie każdy się z nią zgodzi. Nazywac marzenia "brudnymi" to dość smiałe posunięcie )
Ale poniekąd masz racje - niektóre marzenia właśnie takie są...
Mało osób ma czas na "betowanie", ale możesz przysłać mi na priv opowiadanie, które skasowałaś. Sprawdzę, zasugeruję i uzasadnię półkę, tylko nie od razu. Dwa w jednym, coś jak szampon.