Dokąd pędzisz kapturku
na czerwonym rowerku
przez las dawno ścięty
na czerwonym świetle
babcia w niebie prawie od miesiąca
Ziarnko grochu spleśniało
pinokio spalony
śnieźka wybudzona
pan kleks w psychiatryku
Jaś z małgosią w londynie od zeszłego lata
ołowiane żołnierze na urlopie lub w piachu
pies co młyńskie miał oczy od soboty uśpiony
a kopciuszek ukrywa wstydliwą chorobę
No i jeszcze alladyn ale on na odwyku
to jest tak jakby zasnął więc on się nie liczy
Ja ci radzę kapturku
nie dla ciebie ta bajka
postaw kropkę i spadaj
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
creep · dnia 19.03.2009 20:05 · Czytań: 661 · Średnia ocena: 4,25 · Komentarzy: 8
Inne artykuły tego autora: