msh dnia 04.04.2009 23:12 Ocena: Słabe
zastanawiam się juz od kilku minut, co mam napisać, bo moja babcia miała alzheimera, więc jakoś tak podchodze do tego osobiście, ale odczekałem i pozwalam sobie na, w miarę logiczny i bez podtekstów osobistych, komentarz. nie , to nie jest fajny wiersz. jeszcze raz: to nie jest wiersz w ogóle!!! a świadcżą o tym ostatnie cztery wersy. nawet jeśli to żarcik, to kiepski niestety. pomijam, fakt że mnie to osobiście dotyka - moja babcia i tak już nie żyje, więc nie wie co lepsze. ja nie jestem kołtunem, co widac po moich tekstach, ale nie próbuję zadwać pytań, na co lepiej zdychać (piszę zdychać, bo moja babcia, ale i inne osoby chore na ten rodzaj choroby, zdychały, a nie umiarały). powtarzam: nie o moja wrażliwośc chodzi!!!!! ja mam to w d..., ale wyobrażam sobie, że ktoś kto ma łagodnego parkinsona (początkowe stadium może być niezauważalne dla otoczenia, szczególnie jeśli ktos chce to ukryć) dowie się, ze lepiej mu było zachorowac na alzheimera, bo tam tylko może się zes... pod siebie. tragiczne. może ja to źle odczytałem, a Twoje intencje były szlachetne, ale ... pozdrawiam, chociaż przyznam z oporami, msh ps to może proponuje tak : łysy dzieciak chory na raka, nie wiedział co lepsze: mieć raka czy stracić ptaka" śmieszne??? nie sądzę ... żenujące na pewno. po raz pierwszy żałuję, że nie ma mniej niż słaby!!! msh