Kto by to dziś zagrał...? - km-13c
Publicystyka » Recenzje » Kto by to dziś zagrał...?
A A A
Quentin Tarantino w wywiadzie udzielonym niegdyś pani Grażynie Torbickiej powiedział, iż gdyby Robert Aldrich dziś kręcił "Parszywą dwunastkę", to miałby problem z obsadzeniem głównych bohaterów. Cóż trudno odmówić mu racji...

Film opowiada losy oddziału pewnego dwunastoosobowego oddziału i jego dowódcy majora Reismana. Reisman (Lee Marvin) nie jest specjalnie lubiany przez swoich zwierzchników, gdyż zdarza mu się być nieco niesfornym. Rzeczony oddział jest złożony z więźniów skazanych na najcięższe kary, którzy mają wykonać karkołomną misję zlikwidowania niemieckich dowódców w pałacu na tyłach wroga i jeśli przeżyją otrzymają szansę na zmianę wyroku. Większość "parszywców" uważa się za niewinnych, jednakże znajdź w więzieniu kogoś, kto jest winny... Może być ciężko. Inna sprawa, iż trwa wojna, a w sądach z przymrużeniem oka bierze się pod uwagę wersję oskarżonego, natomiast zasada domniemania niewinności jest respektowana podobnie jak bywa respektowany nakaz czystości przedmałżeńskiej... Tak czy inaczej, po niezwykle rzeczowym przedstawieniu więźniom jak się sprawy mają przez majora Reismana reflektują się oni wziąć udział w misji. Rozpoczynają pod jego okiem morderczy trening, uczą się współpracy i wzajemnej odpowiedzialności. Moim mniemaniu jednak myli się ten, kto uważa "Parszywą dwunastkę" za film pokazujący piękno braterskiej walki, ramię w ramie, przeciw brutalnemu najeźdźcy.

Po pierwsze. Skład oddziału jest dość osobliwy. Nie są to zwykli szeregowcy, tylko więźniowie i nawet, jeśli iluś jest osadzonych niesłusznie to na pewno nie wszyscy. Choćby Archer Maggot (Telly Savalas) potwierdzi z pewnością wysnutą przeze mnie tezę.

Po drugie. Jest kilka wypowiedzi świadczących o tym, iż na wojnie nie liczą się ludzie, tylko zwycięstwo m. in. Przełożony majora Reismana, gdy ten opuścił jego biuro mówi do drugiego oficera takie słowa na temat misji: OFICER: - Major Reisman sam dąży do tego, aby stanąć przed sądem wojskowym. Jest najgorzej wychowanym, niezdyscyplinowanym oficerem, jakiego miałem wątpliwą przyjemność spotkać. GENERAŁ: -Tak pan myśli Denton? Może pan mieć rację. Ale w jednym trzeba się z nim zgodzić. Tam na górze ktoś musi być pomylony. Naturalnie są one dość rzadkie, bo to dramat wojenny, a nie satyra wojenna ("Paragraf 22") ani wojenny film psychologiczny z rozbudowaną narracją ("Cienka, czerwona linia") jednakże są istotne, widoczne i zrozumiałe.

Po trzecie. Atak, jaki żołnierze przeprowadzają, jest jak strzelenie przeciwnikowi w plecy, gdy nie patrzy. To brutalny mord, a nie czysta szlachetna walka, i co widzi się na ekranie.

Choćby te powyższe czynniki skłaniają mnie, aby sklasyfikować ten film jako antywojenny. Oczywiście zawiera wartką akcję, trochę żołnierskiego humoru, wyraziste, twarde postaci, widowiskowe sceny batalistyczne. Ale nie ma tu typowego rozgraniczenia na stronę dobrą i złą (jak choćby w wielu westernach). Świat nie jest czarno - biały, często bywa za również szary. To świetnie oddaje film Aldricha.

Na uwagę zasługuje zapewne doborowa obsada m. in. z Lee Marvinem, Donaldem Sutherlandem czy Tellym Savlasem, która sprawdza się znakomicie. Aktorzy kreują różnorodnych bohaterów, przez co każdy jest odrębną indywidualnością. Dobry scenariusz, w którym nie ma dłużyzn gwarantuje rozrywkę na dobrym poziomie. "Parszywej dwunastki" nie polecam miłośnikom pseudo ambitnych filmów o rozterkach psychicznych rozpijaczonego żula, ani fanom pozbawionych jakichkolwiek treści krwawych masakr.
Film Aldricha to bardzo dobre kino, przemyślane, proste, treściwe. Solidna rozrywka i jasna przestroga jak zgubna dla ludzi jest wojna. Warto obejrzeć, ponieważ niewiele jest podobnych obrazów, które mogą dotrzeć z powodzeniem do szerokiej widowni nie będąc jedynie pustą rozrywką.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
km-13c · dnia 14.04.2009 22:47 · Czytań: 672 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 4
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Jack the Nipper dnia 14.04.2009 22:49 Ocena: Dobre
Proszę się odeRkować
km-13c dnia 15.04.2009 10:44
gotowe
Jack the Nipper dnia 15.04.2009 20:17 Ocena: Dobre
W zasadzie jest wszystko ok, ale jednego nie rozumiem - jak się ma ten wstęp o Tarantino do calej reszty? Ciagle czekałem na jakis wywód, dlaczego byłby problem z obsadzeniem ról i w sumie to dalej nie wiem...
Jaki wiec byl cel napisania takiej zajawki?

Reszta na dobrym poziomie.
km-13c dnia 15.04.2009 22:02
Fakt może ta "zajawka" jest mało czytelna, ale nie chciałem się zagłębiać, bo czasami tłumaczę rzeczy oczywiste... Jak widać tu przegiąłem w drugą stronę. Chodziło o to, że Tarantino wypowiadał się niezbyt pochlebnie o dzisiejszych twardzielach kina. Mówił, iż Pitt czy inni to nie to samo co np. Bronson. Tarantino dał jasno do zrozumienia, że są zbyt lalusiowaci na filmy pokroju "Parszywej dwunastki". W dalszej części nad tym się nie rozwodziłem bo potraktowałem to jako dygresję, takie nostalgiczne westchnienie;) zatem rozwinąć to jakoś:confused:
Pierwotnie było po tej dygresji jeszcze zdanie "I powstrzymam się od dalszych komentarzy" ale wywaliłem
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:26
Najnowszy:emilikaom