Ania - lina_91
Proza » Obyczajowe » Ania
A A A
y = (x+1)(x-5)
Anka była tak pochłonięta wpatrywaniem się we wzory matematyczne, że zapomniała nie tylko o otaczającym ją świecie, ale i o wszystkim innym. Również o tym, że nauczyciel, grzmiący pod tablicą, nie mówił o matematyce, ale o geografii. Cóż, lekcja nudna jak polskie tasiemce, więc zajęła się ukradkiem wkuwaniem regułek: niedługo egzaminy.
Kiedy geograf zaczął wywód o rodzajach skał, wydarła z zeszytu kartkę i narysowała układ współrzędnych. Naszkicowała równanie "tak na oko", bo jak zwykle nie chciało jej się obliczać dokładnych punktów. Wyjęła z piórnika czarny marker; zaśmierdziało spirytusem. Mimowolnie spojrzała na lewe przedramię, niemal idealnie obwiązane bandażem. Wczoraj jej ręka śmierdziała tak samo. Anka nie czuła już triumfu, jaki ogarniał ją wcześniej, gdy widziała swoje rany, ale dziwne zmęczenie.
Kalendarz jej białej skóry bez protestu przyjmował ciężkie krzyże literalnych łez swojej właścicielki, ale teraz zaczęło ją to nużyć. Przypomniało jej się, że musi kupić jakiegoś nagaja, w najgorszym przypadku naostrzyć starego, który z coraz większym trudem przedzierał się przez naskórek.
Poczuła kopnięcie w krzesło. Drgnęła i uniosła głowę, zastanawiając się, kto ryzykował gniew belfra, bo poza nią nie było wielu chętnych. Marcin. Podrzucił na jej ławkę zwinięty kawałek papieru. Rozwinęła.

"Pójdziesz ze mną na basen?"

Przez chwilę patrzyła przed siebie, udając, że słucha wykładu nauczyciela, ale potem wzruszyła ramionami. Sama była sobie winna.
"Nie mogę, sory, źle się czuję."

Kiedy zadzwonił dzwonek, wyleciała z klasy pierwsza. Poszła do biblioteki, tam miała przynajmniej spokój. Tym razem nie wzięła matematyki, wyciągnęła podręcznik z historii. Przerzucając bez większego zainteresowania kartki, jej wzrok natknął się na zdjęcie jakiegoś torturowanego więźnia. Znieruchomiała. Kat stał akurat w ten sposób, że choć miał zakrytą twarz, widziała jego oczy. Niebiesko-zielone oczy, jasne, ale zimne jak lód. Ona już te oczy widziała...

Anka potrząsnęła głową, za wszelką cenę chcąc odgonić wspomnienia. Ale było za późno. Wystarczyło, że spojrzała na jego wielkie ręce i przypomniała sobie swoją desperacką ucieczkę przed samym dotykiem dłoni Krystiana. Popatrzyła na związane nadgarstki więźnia i wróciło do niej wspomnienie bólu więzów, wrzynających się w jej przeguby. W jego obitej twarzy widziała swoją, pokrytą siniakami, gdy przez kilkanaście dni uparcie odmawiała spojrzenia w lustro.
To nie była próżność. To był przeraźliwy strach, że jeśli zobaczy, co z nią zrobili, naprawdę w to uwierzy. Póki co, choć doskonale wiedziała, co się stało, przyjmowała, że to jakiś koszmarny sen, w najgorszym wypadku, że coś tam się kiedyś wydarzyło, ale to już nieważne. Nie mogła przyjąć do wiadomości więcej.
Ktoś położył jej rękę na ramieniu. Dotyk lżejszy niż skrzydełko motyla przejął ją panicznym strachem.
Wtedy też tak siedziała. Wstała, on zatarasował jej drogę, drugi złapał od tyłu. Wtedy nie zdążyła krzyknąć. Teraz musiało być inaczej.
Bez zastanowienia otworzyła usta do dzikiego wrzasku.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
lina_91 · dnia 14.06.2007 20:05 · Czytań: 649 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Komentarze
lina_91 dnia 23.09.2007 12:51
Czemu nikt się nie wysili?:(
pw dnia 23.09.2007 13:48
ok, ja się wysiliłem
x1= 6 - pierwiastek z 14
x2= 6 + pierwiastek z 14
;)
pw dnia 23.09.2007 15:14
gdyby zamiast y było 0 :D
lina_91 dnia 25.09.2007 14:47
No, dajcie spokoj...
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:32
Najnowszy:emilikaom