- Miał nadzieję, że nie wróci do obozu przed nim- wtedy nie zobaczyłby rytuału i obraził Starszych. Niedobrzer30; - spację dodaj po "nim", "erkę" zlikwiduj, poza tym skoro uciekła, to dlaczego miałaby wracać do obozu?
- Na chwile oślepiony - chwilę
- a a perz - jedno "a" do skasowania
- stratowane przez coś dużego. - trochę niezręczne
- na chwilę odwracając/Wyłoniła się na chwilę - powtórzenia
- widział jej biały cień w plamach słońca - raczej białą sylwetkę (cień nie jest biały)
- bijąc i klując, - kłując
- aż wreszcie poległ, skuszony perspektywą śmierci. - chyba jednak nie poległ, raczej może zemdlał
- długich włosach... niczym szata ze szczerego złota. - powyżej było - znalazł kilka długich, białych włosów - a więc białe czy złote?
- A jednak, schwytał ją! - nielogiczne. Skoro zemdlał, a ona zamiast uciec została, jest to sprzeczność.
- Odtrąciła jego rękę, jakby to była zeschła gałązka i spojrzała na niego z nienawiścią. - dlaczego więc została? Brak logicznego powodu takiego postępowania.
- znów
utkwiły się w jego twarzy. - styl
- swoją żądze... - żądzę
- Zostawi im Łowce - Łowcę
- Dogonił ją tylko dlatego, że zaczekała. - dlaczego miałaby zaczekać, skoro go nienawidziła? Mało wiarygodne psychologicznie
- zrezygnować- syknął, trąc strup na piersi. - spację dodaj po "zrezygnować" i "trąc strupa", a nie strup. - sugerowałabym użyć innego słowa, bo strup na ranie nie robi się tak szybko, jak to opisujesz
- W jej przyspieszonym oddechu/z jej przyspieszonym oddechem/przyspieszone oddechy/przyspieszyli - powtórzenia
- puszyste lasy pełne zwierzyny, po których biegali - stylistyka
- zejście tu pokrytej - ku pokrytej
- " Czemu?" - bez spacji przed "Czemu" i sprawdź cudzysłów w innych zdaniach, bo też są zbędne spacje
- policzek i nos ma brudny/piegi zdobiące białe policzki - sprzeczność, nic nie było powiedziane na temat tego, że się gdzieś umyli
- Ruszyła biegiem, nie odwracając się ani nie zatrzymując. - przecinek w innym miejscu - Ruszyła biegiem nie odwracając się, ani nie zatrzymując.
- Jej gniew przeszył go niczym najsroższe ostrze. Przycisnęła swoje wargi do jego. - reakcja niezrozumiała
- zostając wraz ze słodkim wspomnieniem - zostawiając
- A wszystko opłacił dwoma łzami bogini, które były warte więcej, niż całe jego dotychczasowe życie. - dla mnie jest to zdanie mało zrozumiałe i mało logiczne.
Dru - masz całkiem dobre pióro i potrafisz sugestywnie pisać. Tak sugestywnie, że prawie nie zauważa się braku logiki, czy sprzeczności psychologicznych w postępowaniu Twoich bohaterów.
Robią wrażenie rzeczywistych ludzi. Ale chociaż są z innego świata, ich reakcje muszą być wiarygodne i konsekwentnie przedstawiane.
Nielogiczny jest też język Bogini, bo skoro porozumiewa się na płaszczyźnie myślowej, to umysł odbiorcy powinien myśli jej "tłumaczyć" na swój język bezbłędnie.
Twoje opowiadanie stwarza wrażenie czegoś wyciętego z jakiejś większej całości, ponieważ zdaje się nie mieć początku, a zakończenie też w zasadzie niewiele tłumaczy i jest jak gdyby urwane i zawieszone w próżni. Stworzyłaś pewien świat i jeżeli zamierzasz opowieści o nim kontynuować, to musisz zadbać od samego początku, by był to świat mimo wszystko logiczny w swoich prawach, gdyż inaczej zapętlisz się i nie ruszysz potem do przodu.
Niewiele błędów robisz, styl jest niezły i wystarczy tylko nieco podszlifować niektóre zdania. Natomiast nad wiernością psychologiczną bohaterów, logiką i konsekwentnym prowadzeniem tekstu powinnaś się jeszcze zastanowić i popracować nad tym.
W sumie mogą to być bardzo dobre i oryginalne opowieści.
Na razie, ze względu na te właśnie sprzeczności jest to dla mnie tekst na "dobry"...
Pozdrawiam i mam nadzieję, że napiszesz więcej...