Oto wreszcie są!

Wiem, że nadwyrężyłam Waszą cierpliwość i nie mogliście doczekać się werdyktu, ale cóż mi rzec, zwykła proza życia – wiem, że zrozumiecie, a teraz już nie przedłużając zbytnio... 

Po długim wewnętrznym pojedynku samej ze sobą postanowiłam wyłonić trzy osoby, które świadomie lub nie wzięły udział w moim konkursie. Kolejność nie ma znaczenia, gdyż to konkurs bez miejsc na pudle. A niżej wymieni zwycięzcy i zwyciężczyni zasłużyli na docenienie i oczywiście nagrodę.

Opheliac – doceniłam częstotliwość komentarzy, ale też zaangażowanie w ich pisanie. Cechują je obiektywizm, co nie jest łatwe, moim skromnym zdaniem. Podoba mi się też umiejętność przekazania krytyki w sposób nieurażający autorkę/autora – to, szczególnie sobie cenię. Tu, też zwracam uwagę na to, że Opheliac stara się oprócz krytyki znaleźć również coś „na plus” dla tekstu, co ja również praktykuję w swoich komentarzach. Brakuje mi nieco rozwinięcia ich o część techniczną i liczę, że tym werdyktem nieco zmotywuję Cię do tego. Tak trzymaj! I komentuj więcej, więcej! :)

Berele – przyznam, że z przyjemnością czytam te skondensowane komentarze. Lubię podglądać, jak Berele odczytuje wiersze. Zwykle pokusi się o zdanie refleksji lub interpretacji. Doceniłam też częstotliwość komentarzy i ich obiektywizm. I tu również zauważam umiejętnie podaną krytykę, która stymuluje do rozwoju i zachęca do poszukiwania ścieżek. Bardzo mi się też podoba, że niektóre komentarze dotykają technicznych elementów komentowanego tekstu, chcę więcej. :) 

Mike17 – przede wszystkim doceniłam częstotliwość i zaangażowanie w pisanie komentarzy – rzekłabym, że w tej materii Mike17 jest liderem. Komentarze są pisane przede wszystkim sercem i koncentrują się na pozytywach. Brakuje mi w nich nieco równowagi, bo jak wiemy nic nie jest doskonałe i czasem warto miód doprawić odrobiną dziegciu. W komentarzach Mike17 doceniam również sposób w jaki dzieli się wrażeniami po lekturze, czyli „co wiersz mi zrobił”, to sięganie do wnętrza siebie i dzielenie się nim, co również nie dla wszystkich jest takie proste.

W tym miejscu, czuję się w obowiązku poinformować, że miałam „na oku” również Pan Bu, niestety postanowił odejść z PP, ale może kiedyś wróci. A jeśli wróci, a ja tu będę, to wrócę do tych wyników i rozszerzę listę nagrodzonych.

Serdecznie Wam dziękuję za udział zamierzony lub nie w konkursie, ale przede wszystkim za to, że jesteście, znajdujecie czas i chęć na napisanie komentarzy, które pozwalają innym rozwijać się. Mam nadzieję, że nie ustaniecie w swoich działaniach, tylko dlatego, że nie ma jakiejś przyobiecanej nagrody, bo ta może spaść znienacka ;-) Komentujcie, rozwijajcie w tym swoje umiejętności. Zobaczycie jak pozytywnie zacznie wpływać to na Wasze pisanie.

Opheliac, Berele, Mike17 Was zapraszam na priv – podajcie adres, na który mam przesłać nagrodę.