Filmy nie do strawienia
Portal Pisarski » Książki i Filmy » Filmy
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
hostessa Użytkownik
  • Postów: 165
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 21-02-2011 18:40
Nie mam zamiaru nic przenosić na PW ;)

Przypomniał mi się jeszcze film, którego nie mogłam strawić... "Czasem słońce, czasem deszcz" :D Jedyny Bollywood na jaki się porwałam i więcej nie popełnię tego błędu ;)
Bo sens życia polega na tym, aby w tej szarej rzeczywistości zrobić coś, z czego dumnym będzie się do końca życia;
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 21-02-2011 18:52
Dodaje do mojej super listy fatalnych filmów Miłosną Dietę
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 26-02-2011 23:22
Cytat:
hostessa napisał/a:
Nie mam zamiaru nic przenosić na PW ;)

Przypomniał mi się jeszcze film, którego nie mogłam strawić... "Czasem słońce, czasem deszcz" :D Jedyny Bollywood na jaki się porwałam i więcej nie popełnię tego błędu ;)


Ty nie narzekaj na Bollywood, ale raczej na Hollywood.
Ręce, nogi, biust opadają.
Nawet nie mam siły wymieniać tytułów filmowych z ostatniego tygodnia w TV.

POSTULUJĘ:
założenie organizacji dążącej do całkowitego wykluczenia amerykańskiej kinematografii z naszego kraju.
Tak w kinach, jak i w TV.

PRECZ Z HOLLYWOOD`em !

Oczyścić Europejską kulturę z tego shit`u !
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 26-02-2011 23:25
No co Ty, chcesz narazić wszystkie fanki "Zmierzchu" na oglądanie tylko i wyłącznie niestrawnych filmów? :)



I co te różowe biedactwa poczną, jak będą musiały obejrzeć film, który przekroczy możliwości ich malutkich móżdżków?
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 27-02-2011 11:13
Cytat:
POSTULUJĘ:
założenie organizacji dążącej do całkowitego wykluczenia amerykańskiej kinematografii z naszego kraju.
Tak w kinach, jak i w TV.
Jesteś geniuszem.
Pozbędziemy się takich gniotów jak:
Lot nad kukułczym gniazdem.
Obywatel Kane
Sprawa Kramerów
Takówkarz
Dziecko Rosmery
Wszystkich gniotów braci Cohen
Forest Gump
Fighter (to gniot z tego roku)
Pluton
Ojciec Chrzestny
Czas Apokalipsy
Przewana lekcja muzyki

Będziemy mieli więcej czasu na takie dzieła jak:
Taxi (2 i 3)
Lejdis
Wysyp żywych trupów.
Hot Fuzz
Och Karol
Wszystkie komedie z Bolywood

Brawo, brawo, wypiję, za ten genialny pomysł.




Cytat:
I co te różowe biedactwa poczną, jak będą musiały obejrzeć film, który przekroczy możliwości ich malutkich móżdżków?

Tak nie wiem, jak sobię poradzą z takim niemieckim arcydziełem jak Mrówki w gadziach



A jeszcze Oke miałabyś oszczędzone oglądanie takich gówien, jak Wszystko jest iluminacją

Dnia nie starczy na wymienianie całego tego syfu z holywood
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
hostessa Użytkownik
  • Postów: 165
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 27-02-2011 12:35
Kolejny tytuł do mojej listy...
*Harry Potter.
Bo sens życia polega na tym, aby w tej szarej rzeczywistości zrobić coś, z czego dumnym będzie się do końca życia;
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
czarodziejka Użytkownik
  • Postów: 660
  • Skąd: zapomniana kraina
Dodane dnia 27-02-2011 13:04
Zostańmy przyjaciółmi - komedia romantyczna
Niebezpieczna kraina - fantastyka (Chiny):sourgrapes:
Ondine
Przyjaźń jest jak chleb, nawet czerstwy zaspokaja głód. Przyjaźń jest jak woda,
zimna czy gorąca gasi pragnienie.
Choć daleko, to jednak blisko. Choć nie zawsze mówi, to ją słyszysz. Choć nie zawsze Cię dotyka, to ją czujesz.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 27-02-2011 13:38
Kill Bill i Kill Bill 2 Bardzo mi się podobały, ale to niestety filmu z USA, Hollywoodu, więc muszą być gniotami :( - Nie do strawienia :(



The Doors Olivera Stone, amerykański gniot. Podświadomość mówi, mi, że mam klapki na oczach, ale jestem tak zlweaczony europejskim buntem, że muszę dostrzec tandetę tego filmu. Oj jaki teraz jestem szczęśliwy.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 28-02-2011 16:23
Cytat:
TomaszObluda napisał/a:
Cytat:
POSTULUJĘ:
założenie organizacji dążącej do całkowitego wykluczenia amerykańskiej kinematografii z naszego kraju.
Tak w kinach, jak i w TV.
Jesteś geniuszem.
Pozbędziemy się takich gniotów jak:
Lot nad kukułczym gniazdem.
Obywatel Kane
Sprawa Kramerów
Takówkarz
Dziecko Rosmery
Wszystkich gniotów braci Cohen
Forest Gump
Fighter (to gniot z tego roku)
Pluton
Ojciec Chrzestny
Czas Apokalipsy
Przewana lekcja muzyki

Będziemy mieli więcej czasu na takie dzieła jak:
Taxi (2 i 3)
Lejdis
Wysyp żywych trupów.
Hot Fuzz
Och Karol
Wszystkie komedie z Bolywood

Brawo, brawo, wypiję, za ten genialny pomysł.


A czymże są te 3 rodzynki na krzyż w porównaniu z całą beczką dziegciu ?
To jest jakiś promil po 1000-cznym przecinku w morzu chłamu.
Tych kilka udanych produkcji wiosny nie czyni. Licząc się nawet z utratą tych kilku dobrych kawałków zyskujemy NIEPOMIERNY SPOKÓJ od morza g....

A zresztą... Popatrz po reżyserach, jakiej narodowości oni mają korzenie, żeby uznawać to za amerykańską produkcję?
To tylko biedni, wykorzystywani imigranci, którzy polują na 13-latki w tym pojebanym kraju, gdzie normalny obywatel pierdnąć nie może, bo ograniczają go swobody obywatelskie.

Kinematografia USA to publiczny wróg destrukcyjny nr.1 na świecie!
To kicz, ze swoją indoktrynacją w postaci amerykańskiego bohatera,
który na końcu każdego filmu,
odchodzi w siną dal w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku obywatelskiego,
w świetle błyskających lamp radiowozów.

RZENADA !
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 28-02-2011 16:40
Uznam, że wpis zadysty to daleko idąca ironia, bo inaczej znów trzeba by cytować słynne zdanie o wszechświecie i ludzkiej głupocie.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Krzysztof Suchomski Użytkownik
  • Postów: 223
  • Skąd: Murowana Goślina
Dodane dnia 28-02-2011 17:59
Narzekanie na amerykanizację kultury staje się pomału substytutem intelektualnego sznytu. Wiem coś o tym, bo sam, w niektórych tekstach, przykładałem do tego ręki.
Tymczasem burzliwa owacja, jaką na rozdaniu Cezarów (przypomnijmy: w stolicy najbardziej antyamerykańskiego kraju Europy) przywitano Quentina Tarantino wskazuje, że trudno byłoby zawrócić rzekę kijem.
Faktem jest, że w USA powstaje sporo chłamu, ale decydują tu także prawa statystyki. Na każdym kontynencie kręci się, obok nielicznych filmów wybitnych, produkcje klasy B, C a nawet Ó.
Być może, gdybyśmy codziennie częstowani byli przez stacje tv chłamem azjatyckim, latynoskim, ruskim, francuskim i arabskim, to zatęsknilibyśmy do produktów made in Hollywood.
I niech oni dalej kręcą ten chłam - jeśli na każde 99 kiepskich filmów przypadnie jeden klasy "Ojca chrzestnego" lub "Blade Runnera" - to per saldo nam się opłaca.
Zainteresowanych kolarstwem, historią wielkich wyścigów i wielkich kolarzy, zapraszam na mojego bloga.
http://reflektorbossa.pl/
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Estima Użytkownik
  • Postów: 8
  • Skąd:
Dodane dnia 09-03-2011 07:53
Zgadzam się z poprzednikiem - stosowanie odpowiedzialności zbiorowej nie jest sprawiedliwym działaniem;)
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
hostessa Użytkownik
  • Postów: 165
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 09-03-2011 08:21
Weźcie też pod uwagę, że niektórzy lubią takie filmy jak "american pie" (pożal się boże...). Są też tacy, którzy lubią Bollywood, seriale latynoskie i inne rzeczy. Gdyby nie było ludzi, którym się to podoba - nie robiono by tego.
Są różni ludzie, różne gusta... Nie można więc zlikwidować Hollywood, tylko dlatego, że grupie ambitnych ludzi nie podobają się te filmy. Jak się nie podobają to nie oglądajcie :D.

A do swojej listy badziewi dodaję "Moja macocha jest kosmitką" i "Stary, gdzie moja bryka"
Bo sens życia polega na tym, aby w tej szarej rzeczywistości zrobić coś, z czego dumnym będzie się do końca życia;
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Estima Użytkownik
  • Postów: 8
  • Skąd:
Dodane dnia 09-03-2011 10:22
To ja bym dodała wszelkie polskie produkcje typu: "Ja Wam pokażę", czy "Dlaczego nie". Usypiam po dziesięciu minutach ziewając z nudów. Płytkie, przewidywalne, nudne, pompa na siłę jak dla mnie. I sztuczność bijąca z każdej sceny, plastikowy rajek dla różowych księżniczek.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 10-03-2011 14:04
"Maczeta" - sen kretyna

Miałem przerwać oglądanie po tym jak laska wyjęła sobie telefon z pizdy, ale pomyślałem, że dalej może być gorzej.



Moim zdaniem kino amerykańskie od strony Hollywood, to w założeniu produkcje łatwostrawne i naiwne. Oni mają niedościgniony warsztat i wiedzę (know how) na temat uzyskiwania efektów, wywoływania wrażeń. Podbudówka psychologiczna, socjotechnika, manipulacja i wszystko to co podprogowo rządzi widzem, stoi tam na najwyższym poziomie. Oczywiście Hollywood nie bierze intelektu pod uwagę. Większość widzów przecież robi to samo, kino to relaks.
Podoba mi się określenie "Fabryka Snów", idealnie pasuje do uzyskiwanych efektów; facet przeciska się z karabinem przez tłum ludzi w środku miasta, który nic sobie z tego nie robi, naukowcy czy lekarze mówią rzeczy na poziomie głuptasa z liceum, bohaterowie muszą przeginać pałę w dizajnie [pamiętam jak kolega w podstawówce, mając wybrać atrybuty dla swojej postaci w pewnej zabawie (np. siła, szybkość etc...), wybrał: żeby jego koniowi spod kopyt iskry leciały] itp. Wszystko wiarygodne tylko dla kogoś, kto nic kompletnie nie trybi.

Żal dupę ściska w przypadkach, gdy "Fabryka Snów" porywa się na np. "Solaris"...
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 10-03-2011 14:13
Dla mnie to najsmutniejsze jest, że oni każde inne dobre kino muszą przetłumaczyć na amerykański :|
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 10-03-2011 16:49
Cytat:
Ekszyn Dupacycki napisał/a:

Żal dupę ściska w przypadkach, gdy "Fabryka Snów" porywa się na np. "Solaris"...


Nie mów, że to prawda ? :lol:
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 18-07-2011 12:41
Wszystko co puszcza HBO Comedy (od A do Z) obraza moją inteligencję.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
Cynizm Użytkownik
  • Postów: 5
  • Skąd:
Dodane dnia 20-07-2011 22:30
A na przykład Jestem legendą? Oglądałem dość dawno ale nie przypadł mi do gustu jak także filmi które wspomniała Estima.
Do góry
Autor
RE: Filmy nie do strawienia
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 20-07-2011 22:34
To komiks :(
Nauka przez analogię. Nie lubię kapuśniaku. Będę żarł kapuśniak jak świnia, mimo, że mam ogromy wybór posiłków, mimo, że wiem, czym jest kapuśniak, jadłem go już nie raz. Będę jadł dalej. I na forach kulinarnych, pod stałym nickiem, będę pisał. Jaki ten kapuśniak jest podły, jak go nie lubię. Jak ten kapuśniak wszystko psuje. Pytanie - kim jestem?
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Redakcja
  • 14/02/2025 12:01
  • Kochani, mamy konkurs, zapraszamy do zabawy! [link]
  • Szymon K
  • 30/01/2025 06:22
  • Dlaczego zniknęły moje linki do ksiażki?
  • Wiktor Orzel
  • 02/01/2025 11:06
  • Wszystkiego dobrego wszystkim!
  • Janusz Rosek
  • 31/12/2024 19:52
  • Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku 2025
  • Zbigniew Szczypek
  • 30/12/2024 22:28
  • Iwonko - dziękując za życzenia - kocham zdrowie i spokój oraz miłość, pełną świąt! A Tobie Iwonko i wszystkim na PP życzę Szczęśliwego Nowego Roku, by każdy dzień był święty/świętem
  • ajw
  • 22/12/2024 11:13
  • Kochani, zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt!
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.