Autor |
RE: Filmy jedyne w swoim rodzaju
|
Bernierdh
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-11-2016 04:36 |
|
"Coś z Alicji" Jana Švankmajera.
Nie wiem, czy jest jedyny w swoim rodzaju, ale po pierwsze, cholernie dobry, po drugie, najlepsza ekranizacja "Alicji w Krainie Czarów (właściwie to nie ekranizacja, tylko efekt inspiracji, ale co tam) a po trzecie jest czeski, a czeski język jest świetny.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Filmy jedyne w swoim rodzaju
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 18-11-2016 16:51 |
|
Bernierdh napisał: "Coś z Alicji" Jana Švankmajera.
Nie wiem, czy jest jedyny w swoim rodzaju, ale po pierwsze, cholernie dobry, po drugie, najlepsza ekranizacja "Alicji w Krainie Czarów (właściwie to nie ekranizacja, tylko efekt inspiracji, ale co tam) a po trzecie jest czeski, a czeski język jest świetny.
Dzięki za namiar, znam twórcę, tytułu ni znałem.
Dla mnie zjawiskowy jest każdy film Hitchcocka. Ten człowiek był genialnym architektem trilleru. Panował nad napięciem, jak elektryk. Na przykład jego Psychoza, każda pojawiająca się w filmie nowa postać prowadzona jest tak, jakby jej dotyczył tytuł. Dopiero koniec filmu zdradza zamysł Hitchcocka: psychoza wywołana u widza
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Filmy jedyne w swoim rodzaju
|
introwerka
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-11-2016 18:41 |
|
Cytat: Dla mnie zdecydowanie "Powiększenie" Antonioniego. Film wymyka mi się, gdy chcę o nim napisać. A chcę od dawna. Ten obraz traktuję jako wybitny przykład sztuki kinematograficznej. Żaden inny środek wyrazu nie pokazałby tego tak, jak zrobił to film. A co pokazał? Nie umiem wytłumaczyć! a rozumiem doskonale i jasno.
Mam podobnie. Jeśli miałabym opisać go w kilku słowach, powiedziałabym, że to film właśnie o wymykaniu, o tym, co nasza codzienna rzeczywistość ma wspólnego z zasadą nieoznaczoności Heisenberga Wyjątkowo aktualny i dziś, choćby w świetle odkrycia: https://www.newscientist.com/article/.../mg23230980-400-you-are-hallucinating-right-now-to-make-sense-of-the-world/
|
"miłość
jest jedyną fortecą
dość mocną, by jej zaufać".
(Marianne Moore)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Filmy jedyne w swoim rodzaju
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 18-11-2016 21:18 |
|
introwerka napisała: Jeśli miałabym opisać go w kilku słowach, powiedziałabym, że to film właśnie o wymykaniu (...)
Tak, mnie stać tylko na taki opis: to film o iluzji w życiu codziennym
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Filmy jedyne w swoim rodzaju
|
introwerka
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-11-2016 21:58 |
|
Ekszyn Dupacycki napisał: to film o iluzji w życiu codziennym
Masz rację, i to także film, w którym każda refleksja więcej jest spoilerem.
|
"miłość
jest jedyną fortecą
dość mocną, by jej zaufać".
(Marianne Moore)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Filmy jedyne w swoim rodzaju
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 19-11-2016 15:53 |
|
Gummo - najbardziej niewłaściwy film jaki istnieje chyba, zarobił złote maliny, ale jest nie do opisania, trzeba obejrzeć i zrozumieć. Nie dla prawych ludzi
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Filmy jedyne w swoim rodzaju
|
ApisTaur
Użytkownik
|
Dodane dnia 19-01-2017 02:41 |
|
A ja poleciłbym coś z kina skandynawskiego, choćby "Polowanie" Thomasa Vinterberga.
Główną rolę gra Mads Mikkelsen, tak, to ten z serialu "Hannibal".
Nie będę pisał o czym jest, ale warto go zobaczyć.
Polecam.
|
życie - powolny proces utylizacji materii organicznej (Ja) https://www.jamendo.com/artist/.../kartom?
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Filmy jedyne w swoim rodzaju
|
aidamaria
Użytkownik
|
Dodane dnia 22-01-2020 21:17 |
|
hejka
|
|
|
Do góry |
|