Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-02-2012 13:57 |
|
pomyślał osioł - osły nie myślą
ale załóżmy pomyślał osioł
kij i marchewka to drugie proszę
do czego to mi z tą panną przyszło
że przyjdzie kijem zawracać Wisłę
trafiła mi się dziewka z wigorem
i wyobraźnią trzeba w pokory
ubrać się maskę by czar nie prysnął
czuję że skończę z żebraczą miską
ja com niewieścich serc lodołamacz
trafiłem wreszcie w uczuć kajdany
których nie zerwać ech tańczmy myszko
pomyślał osioł który nie myśli
pomyślisz później skoro żeś wcześniej
tego nie zrobił zanim jej pieśni
nie dałeś śpiewać nim żeś ją wyśnił
zatwardziałe serce jedna myszka mała
na szary paluszek sobie namotała
a wiesz Nataszka za bardzo nie studź
moich zapałów bo gotów jestem
w kostkarkę zmienić się tu do lodu
nie schłodź zbyt bardzo bo będzie bieda
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 28-02-2012 19:19 |
|
osłem nie jesteś uszu nie widzę
to pierwsza zwierza tego oznaka
a tym stwierdzeniem raczej nie krzywdzę
potrafi myśleć ot prawda taka
może przychodzi mu to z wysiłkiem
do tego trzeba kija marchewki
szybko dostrzega swoją omyłkę
jedynie upór to nie przelewki
tyle o zwierzu teraz o tobie
sprawa wydaje się bardziej śliska
jeśli zawinisz nie nie nie powiem
a teraz chodź tu Toni daj pyska
uczuć za bardzo nie będę studzić
wielkiego chłodu również nie lubię
lecz na tę chwilę przestań marudzić
wybijasz z rytmu i kroki gubię
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-02-2012 20:55 |
|
wzięło ją teraz na całowanie
kiedy się w kroku wstrzeliłem rytm
desculpe miła osioł zbaraniał
z mego zapału nie ma już nic
krąży gorzała w żyłach już z krwią
nogi stepują o pears’u bruk
tańcz biała góro w rytm klasku rąk
jam twym druidem a tyś mój buk
pamiętam kiedyś w Valparaiso
gdy z półindianką poszedłem w tango
do dzisiaj nie wiem czy śniło mi się
do dziś we włosach widzę kwiat mango
zatańcz Natali zatańcz z wigorem
ognistą sambę biodrami ruszaj
bo tu już chyba najwyższa pora
trochę się spocić czas by katusze
tańca druidów odstawić na bok
czas bym cię uniósł w górę na rękach
niech oczy płoną jak w nocy żabie
i niech skrzek zabrzmi nareszcie pięknie
ej szarpidruty schowajcie kobzy
dawać mi skoczną muzykę szybko
trochę wigoru pókim wciąż dobry
czas nam poszaleć chodź złota rybko
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 28-02-2012 23:15 |
|
ech co za człowiek nie chce całować
tak to narzeka że brak pieszczoty
a potem znowu każe tańcować
alem trafiła mój królu złoty
i nawet nie wiem czym teraz jestem
raz zwie mnie rybką potem znów górą
dłonie wyciąga zachłannym gestem
czas na działanie Irlandii córo
lubię muzykę zielonej wyspy
a czy to zbrodnia proszę odpowiedz
z nadmiaru wina szaleją zmysły
i nie wspominaj tu innych kobiet
nie opowiadaj gdzie z kim i kiedy
koniec z rozmową o konkurencji
dalej zabiegaj o panny względy
a zacznę zaraz biodrami kręcić
przy mnie zapomnisz przeszłe kochanki
kiedy ruszymy we dwoje w tango
niech zawirują sukni falbanki
a może miły wolisz fandango
w rytm kastanietów będę cię kusić
i jak Hiszpanka kręcić spódnicą
nie chcesz druidów więc o co prosisz
oczy jak gwiazdy tobie się świecą.
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-02-2012 01:50 |
|
mały biały domek tak bym chciała mieć
przy nim ogródek w nim kot lub pies
i takie oczy jak twoje właśnie
we mnie wpatrzone zanim nie zasnę
Irlandia mówisz zielona wyspa
byłem tam kiedyś pokraczną łajbą
można w niej znaleźć spokojną przystań
można dziewczynę która by na mnie
wiernie czekała strzegąc ogniska
fandango zatem hej szarpidruty
dalej mi tutaj muzyką tryskać
będziemy tańczyć hej nie marudzić
wiruj Natalio pokazuj halkę
kuś kusicielko zmysłowym tańcem
niechaj ten widok zapadnie w umysł
bodaj na wieczność nie na godzinę
dalej pijemy irlandzką whisky
bo świat na trzeźwo nic nie jest wart
pokaż kolana Nati prześliczne
bym pojął jaki spotkał mnie fart
dalej Bolero mi tu Ravela
Irlandia tańczy Hiszpania śpiewa
ależ ci oczy Natalhy błyszczą
dobrze słyszałem miałem dać pyska
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 29-02-2012 11:42 |
|
jednak Hiszpania czemu widziałam
i wcale nawet nie jestem zdziwiona
chyba dlatego tę suknię włożyłam
gdy skończę tańczyć pójdź w me ramiona
zobaczysz spektakl to obiecuję
w którego trakcie będzie gorąco
ogień irlandzki dziś zawiruje
zobaczysz nocą hiszpańskie słońce
i to nie whisky płomień zapali
choć w żyłach płynie szeroką strugą
jak miło słyszeć tańcz tańcz Nataly
bo zapamiętasz tę noc na długo
Digi digi rano, digi digi w noc,
Przytul się do serca, daj mi swoją moc.
Spełnij trzy życzenia, złota rybko ma,
Później tylko digi do białego dnia. *
koło Dublina stamtąd pochodzę
jest mały domek w nim kot i pies
popuśćmy dzisiaj fantazji wodze
to już połowa marzenia jest
_______________________________________
* "Digi digi" - fragment piosenki z repertuaru zespołu MECHANICY SHANTY
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-02-2012 14:03 |
|
krainą marzeń na białym koniu
jak na pegazie się do niej niósł
całymi dniami za słońcem gonił
za to nocami chciał dognać wóz
angielski kanał przeskoczył jakby
zaledwie strumyk to wąski był
dokąd tak spieszył a do Irlandii
ścielił się za nim na drodze pył
na krótkie tylko stawał popasy
nakarmić konia i samemu zjeść
potem znów pędził przez góry aby
aby kochance zanucić pieśń
pieśń szalonego miłością serca
pieśń o tęsknocie do małych ust
która jak strzała w ranę się wwierca
blizna zostanie na zawsze już
gdy obiecała że jego będzie
skusiła domem kotem i psem
ruszył jak pocisk w zawrotnym pędzie
na białym koniu za swoim snem
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 29-02-2012 16:05 |
|
tak szybka podróż godna podziwu
kiedy kochanka czeka na progu
nie bał się burzy ani przypływu
przybył gdzie w okno zerkał krzew głogu
konia zajeździł odzież w łachmanach
oczy gorączką płonęły dziko
nocy nie dospał zrywał się z rana
aby jej serce uwieść muzyką
przybył w pośpiechu do kolan rzucił
a panna patrzy ciut przestraszona
co za szkieletor z zaświatów wrócił
i jak ma teraz wziąć go w ramiona
wszak jak zapałkę zaraz połamie
i taki będzie koniec miłości
więc chyba najpierw trochę odkarmię
z nadmiaru uczuć za długo pościł
nie lepiej było przypłynąć statkiem
coś byś zarobił miał więcej siły
zamiast się w drodze liczyć z wydatkiem
już nic nie mówię choć do mnie miły
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-02-2012 20:32 |
|
no masz szkieletor przestań kaprysić
może Don Kichot grubszy Dulcysi
a nie wiesz tego kogut im chudszy
tym waleczniejszy figury w łóżku
lepsze wywija napaś go napaś
zrobi leniwy się jak ten prosiak
po co ci taki żeby nań patrzeć
ładny mi amant w komiteatrze
pasła Nataly chłopa niedzielę
bo wygłodzony był jak wilk z lasu
jednak nie strawy pragnął lecz jej
i o co tutaj tyle hałasu
pomyślał w końcu rycerz marynarz
hej do kaduka raz kozie śmierć
porwał w ramiona zaniósł na górę
by asertywność pokazać jej
koniec zwodzenia tanich wymówek
koniec karmienia zapisz ten dzień
kiedym zatargał wreszcie na górę
obiekt swych westchnień by począć z nim grzech
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 29-02-2012 23:01 |
|
ja nie kapryszę martwię się tylko
co byś mi chłopcze nie zasłabł w łożu
mnie niepotrzebna lekkość motylka
ale kochanek który by przeżył
bo co mi z figur i akrobacji
kiedy lubemu zabraknie siły
a tylko powiedz że nie mam racji
czy chcesz zaprzeczyć temu mój miły
ja się nie patrzę na Don Chichota
bo do Dulcysi należy rycerz
niech z nią harcuje kiedy ochota
przecież nie będzie kryć się za piecem
lecz co do grzechu gadaj z kapłanem
nie będę stronić od przyjemności
zatem kolacja razem z śniadaniem
to tyle co do asertywności
i proszę Toni przestań marudzić
przecież nie szukam żadnej wymówki
a skoro chcesz się przy mnie obudzić
utoń w ramionach portowej dziwki
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 29-02-2012 23:17 |
|
jaki on "mój"? Przechodzień.
obiecał, bestia tysiąc wierszyków.
gwiazdy obiecał, pogubił w drodze.
kto inny pewnie uwagę przykuł.
Donek jest wolny, jak wiatr w sitowiu,
żadna mu Dula nie zamknie świata.
rodzi się nocą, z pieszczotą w głowie,
a później lata na krańce świata.
nie ma on czasu na duperele,
jakieś Dulcysie, jakieś Altany,
innych ma, zwiewnych kobitek wiele,
wiecznie w podróży, wiecznie zawiany.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-02-2012 23:41 |
|
ach gdyby wiedział Donek co traci
usnąć w ramionach portowej dziwki
czy nawet damy byle by swojej
w wielkiej sypialni w małym pokoju
zaręczam słowem to bez różnicy
próżno po świecie gonisz wariacie
sam opłynąłem dokoła ziemię
nie wiem dokładnie ile już razy
nic nie znalazłem co by uwiodło
a tutaj proszę wskoczyłem w siodło
tęskny spojrzenia widoku twarzy
tam dom mój gdzie tkwią korzenie
wracaj rycerzu do swojej damy
bo ciebie jej tutaj trzeba
wzniećmy ognisko rozpalmy grilla
życie to przecież ulotna chwila
przybywaj bracie czekamy ciebie
tymczasem lecę wkrótce śniadanie
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 29-02-2012 23:54 |
|
oj traci traci jak mówi Toni
goniąc za smokiem z tą halabardą
mając kochankę po świecie goni
wiesz co Dulcysiu postaw się twardo
tymczasem zostań tutaj w altanie
a my we dwoje biegniem na stryszek
l zapraszamy cię na śniadanie
tu moja droga jest twój kieliszek
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 01-03-2012 00:20 |
|
wypełniam go białym szampanem,
światłem księżyca przeszłych nocy,
wiem, więcej nigdy nie dostanę,
i już nie pytam: czemu? po co?
niechaj wypełnia swoją misję:
niech goni za marami nocy.
wróci, gdy mu się znowu przyśnię,
ubrana jeno w dwa warkocze.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 01-03-2012 01:25 |
|
sama zobaczysz że szybko wróci
zatęskni szczerze do twoich loków
zwłaszcza gdy męki zechce ukrócić
i dość mu będzie skoków na boki
wiemy to obie często się kajał
raj obiecywał i zwiewne wiersze
czasami z niego wychodzi pajac
ale uczucia ma jak najszczersze
nic nie poradzisz rycerz szalony
będzie się włóczył po całym świecie
ważne że wraca zawsze skruszony
abyście mogli śpiewać w duecie
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-03-2012 15:51 |
|
nie nic nie powiem smaczne śniadanie
Naty paluszki ma bardzo zręczne
jajka starannie dostaje z skorupki
nic nie uroni zręcznie usadzi
jak dosmażone pół-ścięte pięknie
a jakie cuda wyprawia w łóżku
fartuszek biodra krągłe oplata
ach falowały one tej nocy
i słychać było pluskanie wody
to w wyobraźni mojej fregata
i jak u kota świeciły rozkoszą
lampy w polery budowy dość zdrowej
kiedy tak stoi tyłem to uśmiech
z ust jej nie schodzi stawiam sakiewkę
wstaliśmy dzisiaj to prawda późno
niełatwo było okiełznać dziewkę
i powiem tylko że było warto
zagrać o wszystko znaczoną kartą
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 02-03-2012 02:50 |
|
czas nam przeleciał jak z bicza trzasnął
cóż mam powiedzieć ciekawie było
gdy sen się zjawił było już jasno
i kilka sińców również przybyło
wszystko dlatego żeś tak kościsty
nie że narzekam na nocne harce
świerszcz nam przygrywał szalały zmysły
a nie zapomnij o nowej halce
chciałeś okiełznać są oto skutki
lecz skoro twierdzisz że było warto
dostałeś za to jajka z skorupki
tak jak prosiłeś nie są na twardo
za komplementy dziękuję pięknie
ale w tym także twoja zasługa
przy takim ogniu i księżyc blednie
jeszcze odpocznę noc była długa.
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-03-2012 05:07 |
|
noc była długa lecz nieprzespana
jak w koszykówce miała swe kwarty
w pierwszej szalony atak Jordana
przerwał zasłonę i bye bye halce
w drugiej przewaga mocno stopniała
do głosu doszła strona przeciwna
Mikel szarżował kościsty ciałem
Rodney parował na wyraz silnie
w trzeciej i czwatrej wymiana ciosów
to jedni górą to drudzy górą
i ta szaleńcza walka pod koszem
na cheerleaderki czasu nie było
nawet popatrzeć tak jak na wspólnej
czy m jak miłość na koniec padły
oba zespoły spocone równo
ślady po walce tu siniak ładny
i tylko oczy ciągle płonęły
błysk odbijały wilgotne ciała
nierozstrzygnięte w sumie zawody
tablica świetlna remis wieściła
będzie dogrywka i to niejedna
lecz innym razem bo gwiazdy bledną
splecione w jedność odeszły w senność
dwie pomarańczy połówki zen wziął
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 02-03-2012 11:08 |
|
jak koszykówka Toni powiadasz
miałam zupełnie inne wrażenie
widziałam gdy się do mnie podkradasz
i skąd się wzięło to zadrapanie
oczy płonęły ci jak u kota
ale w pokoju Mruczka nie było
latał po polu mały niecnota
wrócił gdy rano słońce wschodziło
mówiąc po prawdzie mało pamiętam
lecz to zapewne z nadmiaru wrażeń
pióra z poduszki pościel pomięta
chyba za dużo już tych skojarzeń
jednak na pewno będzie powtórka
muszę wypełnić luki w pamięci
w sen nas zabrała przytulna górka
a teraz milknę nabieram chęci
aby od zaraz zacząć terapię
klatka po klatce jak w starym kinie
na terapeucie mocno się skupię
i znowu szybko czas nam upłynie.
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-03-2012 14:33 |
|
tymczasem wieści nadeszły z Flamandii
ktoś komuś plotkę z ust do ust przekazał
że dzielny rycerz na pokracznej klaczy
z smokiem się zrażał
czy był to Chichot Dulcysin kochanek
a wynik walki jakieś uszkodzenia
smukłego ciała czy wciąż żyje Donek
czy w ducha się zmienił
jakże współczuję ci dziewczyno droga
ciągła tęsknota i strapione serce
gdy my z Natalką pijemy ambrozję
ciebie ból skręca
czas detektywa posłać do Flamandii
Rutkowski chyba wciąż szuka zajęcia
niech się rozejrzy i w szpitalach sprawdzi
za smokożercą
a my tymczasem Nathy jeśli zechcesz
w podróż możemy się wybrać do Rzymu
ech wieczne miasto wspaniałą wycieczkę
sobie zrobimy
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|