Forum - Poezja - Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 10-02-2016 23:55
no tak tylko mnie zabraknie a już łajba na mieliźnie który w rejsie włączył spację ani człowiek się uwinie z durnym tłokiem bez hammera już rozgardiasz na pokładzie trzeba stawać nie ma przebacz a gdzie damy z biglem w stadzie ech wiedziałem że ten bigiel to jakąś zrobi wtopę dobrze że mam chociaż rybę szlag trafił łajbę na ropę wyczaił Mila flaszkę dobrze że mam jeszcze parę idę przejdę się pokładem kurczę cały jadę smarem
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4702

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 11-02-2016 01:53
rzuć hammera zabierz flaszkę chodź na kąpiel do altany jeszcze tylko ściągnij kaszkiet pantalony i… o rany tak na bigla narzekałeś a tu bigiel jak się patrzy nie zasłaniaj się sandałem pozwól wreszcie go zobaczyć wanna pełna właź i nie jęcz bo obsługę masz jak hrabia nawet wina ci doleję byłeś tylko przestał gadać poustawiam wokół świece do kąpieli dodam pianę i przepadnie wilk z kretesem nie – nie sięgaj po piżamę!
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4703

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 11-02-2016 23:25
no i wyprali wilkowi futro eh taką kąpiel to ja rozumiem i jeszcze wino czerwone kurczę wilk z biglem to jakieś cudo czuję się świeżo w głowie mam szumy pokład stabilny nie czuję fali może nie diabli bigla nadali przynajmniej wiele nie mówi dobra niech będzie łajba do kitu altana kusi ognia płomieniem tak sobie myślę jakie znaczenie ma miejsce do wypoczynku dobrze na wyspie a i w altanie również niezgorzej do jasnej ciasnej no i ta koja w której nad ranem dobrze się znaleźć z szampanem
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4704

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 12-02-2016 12:52
ech to był wieczór ech to był wieczór wilk się w kąpieli niemal rozpuścił a widok wart był naprawdę grzechu gdy falowało mu w pianie futro takie kosmate że tylko przytul niczym pluszaka i weź do łóżka i żadnych sarkań żadnych też zgrzytów uśmiech wciąż gościł bowiem na ustach tak – dobra kąpiel to cud remedium na rzeczywistość pełną chaosu i choć zapewne nie był to debiut wreszcie znalazłam na wilka sposób masaż i wino cicha muzyka wilk w błogostanie mruczał jak kocur i w wannie niemal koziołki fikał ja zresztą także… że wilk jest gotów resztę starannie chowam sub rosa bo tak przystoi dyskretnej damie lecz skoro o tym właśnie jest mowa działo się działo wtedy w altanie
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4705

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 13-02-2016 02:27
powieśmy zatem różę by bigiel wiedziała że buzię ma wsadzić w kubeł a teraz sobie po cichu myślę co robić w tej naszej budzie wilk nie przywykły siedzieć w zamknięciu i źródło zdaje się zaraz wyschnie ileż to można prawić o szczęściu dajmy na maksa jaką muzykę trzeba się bawić dopóki jeszcze ucho posłyszy noga zatańczy zróbmy głupiego może coś w mieście burdę czy inny bajzel hulaszczy bo cóż innego nam pozostało kiedy za sporo a przed dość mało
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4706

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 13-02-2016 15:09
kiedy za sporo a przed dość mało nawet za mało bym powiedziała to by się chciało oj by się chciało świat cały zdobyć teraz i zaraz nie będę zatem na tyłku siedzieć jak niunia jakaś cicho w altanie ale wyfrunę z pierwszym powiewem gdy tylko żagle znów ruszą w taniec woda pod kilem zalśni błękitem dal wnet otworzy baśniowy sezam ech wyciągnijmy wreszcie kotwicę i niechaj znowu zaświeci vega gdzieś tam na wyspach gdzie krzyż południa króluje nocą na ciemnym niebie wszechświat nam zagra na gwiezdnych lutniach gdy w ciepłym piasku będziemy leżeć
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4707

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 14-02-2016 02:20
wszechświat nam zagra na gwiezdnych lutniach i tak mów do mnie wołam tałkacza a niechaj ściąga łajbę łachudra żagle na maszty będziemy latać a przy okazji maskotka misiek wiem kiczowata za to z serduszkiem żebyś mi potem nie było życzeń i wilk wyspany owszem po łóżkiem płyńmy bo szkoda każdej sekundy już krzyż południa znaczy nam drogę nie dałem rady tu zrobić burdy nic inny razem dalej galopem
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4708

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 14-02-2016 12:01
płyńmy bo szkoda każdej sekundy wezmę na drogę serce z piernika a gdy będziemy przekraczać równik na róży wiatrów posadzę misia i niech pilnuje kursu ladaco my się zajmiemy czymś zgoła innym kiedy powrócę na pokład z tacą na której zimne postawię drinki i pić będziemy zdrowie Neptuna za nasze oraz jego królestwo póki na niebie nie błyśnie Luna tylko się wilku nie zadław pestką
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4709

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 15-02-2016 04:17
tylko się wilku nie zadław pestką czułem że będzie tu jakiś haczyk sami we dwoje drinki na tacy miś róża wiatrów dobra kobieto cedzę przez zęby gdy nie ma słomki nie chciałbym bowiem zginąć od pestki coś podejrzany ten drink niebieski jakby na plaży seks chciał gorący uprawiać kurczę to kamikadze dobrze płyniemy pilot automat zanim by z kursu miał zejść to skona płyńmy ciąg dalszy życie pokaże
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4710

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 15-02-2016 14:32
coś podejrzany ten drink niebieski to curacao – blue kamikadze ale składników wszystkich nie zdradzę nim nie owładnie tobą bez reszty mocny jak diabli no i wyzwala płomień na skórze i gwiazdy w oczach nikt mu się jeszcze dotąd nie oparł mogę ci zatem powtórnie nalać and to the bottom – zdrowie żeglarzy których wciąż noszą żagle po świecie za morskie grzeszki co nie są grzechem i to co można sobie wymarzyć
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4711

vimba

Użytkownik

Postów: 150
Skąd: Olsztyn

Dodane dnia 17-02-2016 00:24
Przyszłam roz(s)troić załogę i płomiennie zapewnić, że przybiłam powtórnie do portu Koktajle lubię, wilki morskie witam wylewnie Robię klar i zostanę przynajmniej do wtorku Wasze wyzwolone, bezgrzeszne pogawędki dobrze świadczą o zdrowiu, zaniecham pytań Do dna was nie ciągnie, chyba, że butelki Więc w górę szkło, dość tych powitań!
All you have is your fire, And the place you need to reach - Don't you ever tame your demons But always keep them on a leash Hozier, Arsonist's Lullabye

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4712

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 17-02-2016 01:04
wobec tak nagłego wtargnięcia czuję się rozstrojony jak klawesyn ale ponieważ vimba jest chętna głupio by było z nią się nie strzelić szklanką o szklankę kuflem o kufel przed nami rejsu dni pewnie długie przyda się kompan na burcie od klaru Miluś polewaj ja dzisiaj do garów
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4713

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 17-02-2016 04:21
Vimba – a niech mnie – nie wierzę oczom tak wyskoczyłaś jak czort z pudełka lecz w samą porę – rumu jest potąd starczy by łajbą morze rozbełtać więc w górę kufle do diabła z jutrem dobrze jest czasem popić pogrzeszyć bo w niebie pewnie jest prohibicja i żaden święty nie da nam sety lepiej więc łyknąć jeszcze za życia podnieśmy szklanki po bramstenwanty i żadnych garów chyba że z grogiem by krew zawrzała jak morska kipiel gdy pić będziemy kolejno zdrowie tych co na morzu i tych w niebycie do dna i jazda póki wiatr w żaglach
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4714

kamyczek

Użytkownik

Postów: 218
Skąd:

Dodane dnia 19-02-2016 23:29
póki wiatr w żaglach i wilk za sterem płyńmy kochani na wyspy szczęśliwe na Bergamuty albo Maderę gdzie nic nie pili ściska ni pije więc wznieśmy w górę szklanice z rumem po kawalersku – ląd nie opodal – drze się z grotmasztu jeden z żeglarzy ruszaj się wilku uprzątnąć pokład i rzuć kotwicę – nie pora marzyć odejdź od garów wszyscy do szalup
Trudno uchwycić właściwy czas, lecz łatwo go przegapić. (Sima Qian)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4715

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 20-02-2016 01:08
ruszaj się wilku uprzątnąć pokład a prawda wyspa na horyzoncie pośrodku góra ależ wysoka refować żagle dlaczego stoję trzeba się ruszyć hej do szalupy samotna wyspa o jest wodospad nareszcie lądu jakiegoś kawał a jaka plaża piasek jak złoto palmy daktyle ależ okazja aby wypocząć dać starym kościom
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4716

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 20-02-2016 12:30
no tak – usnęłam zmorzona winem a wilk tymczasem zrefował żagle i do szalupy zabrał dziewczynę by ją na wyspę zawieźć – a jakże i co mam robić gdy są w pół drogi miotam się krzyczę ale nic z tego wpatrzeni w siebie prują jak szatan ku nieodległym już wyspy brzegom a ja się waham – płakać czy skakać w morze na główkę by ścigać łódkę raz kozie… zatem rzucam się w fale dzierżąc pod pachą pełną butelkę a tu się jakiś pojawia waleń (czy może rekin) i z miejsca serce skacze do gardła o kurka nagła
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4717

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 20-02-2016 16:19
Miluś ty może już więcej nie pij (wypadła z koi macha rękami) chyba się zaraz zsikam ze śmiechu wstawaj kobieto wyspa przed nami trzeba szalupę spuszczać za burtę idę kotwicę rzucić no weź się trochę ogarnij przypudruj nosek będziemy w płuca łapać powietrze z palmowych lasów znudziło morze mnie dokumentnie guz? no to pięknie takie są właśnie skutki gdy z wilkiem pijesz na umiar nie bacząc dziewko guza nabiłaś sobie o kurczę jak ty wyglądasz nóż przyłóż prędko miejscowe małpy będą się śmiały
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4718

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 20-02-2016 18:14
to mi się śniło tylko? – o kurde żadnej panienki nie widać wokół wilk sam opuszcza łódkę za burtę a na pokładzie cisza i spokój więc skąd ten rekin zleciał mi w bety gonił i gonił kłapał szczękami poza tym majtki ściągnął mi z tyłka taki niecnota chociaż… o rany być może była to sprawka wilka wlazł do kajuty bo też się upił no i co teraz – o jasne z modrym rekin mi nieźle dał do wiwatu i bądź tu teraz człowieku mądry było nie było – Neptunie ratuj sińca w dodatku mam na pośladku
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4719

Użytkownik

Postów: 817
Skąd:

Dodane dnia 21-02-2016 05:19
pokaż no ładnie a to się działo pośladek siny pewnie poniosło mnie po pijaku guz widać mało musiałem dodać i to i owo wszystkiemu winne gierki niewinne z których się rodzą żądze niegodne by o nich mówić choć trzeba przyznać całkiem niegłupie są takie żądze chyba się więcej nie będę migał zwłaszcza gdy dama pcha się na chama zdziera koszulę z ciebie jak tygrys skórę z ofiary wbija pazury w plecy ech lubię ja takie dziwy trzeba by kiedyś znów to powtórzyć bo było nieźle trzeba koniecznie
Morze jest moim domem (Bałwan)

Autor

RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko

#4720

Użytkownik

Postów: 7498
Skąd: Kraków

Dodane dnia 21-02-2016 15:00
faktycznie – cała koszula w strzępach gatki rozdarte na dwie połowy i jakieś frędzle – pewnie sukienka lecz skoro ciuchy mamy już z głowy powtórzmy seans najlepiej teraz zanim ostygną wszystkie emocje i zanim nagość kompletnie zbrzydnie wykorzystajmy dni oraz noce by się do syta pobawić z biglem bo przecież widać że chce pogrywać zaraz chwileczkę wezmę poduszkę by nam się drzazgi nie wbiły w skórę niech autopilot steruje kutrem kiedy ponownie stworzymy duet na cztery ręce i jeszcze więcej
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).