Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 01-05-2017 00:43 |
|
cisza. pod białym światłem księżyca
szron się rozłożył, ściął kwiat jabłoni.
cień się prześliznął po białych szczytach,
spadły łzy kwiatów, sad je uronił.
to zimno bije z serc naszych – ludzie!
ileż zmarnowań, straconych majów!
zamiast się wiośnić, zawrócił grudzień.
maj kupił bilet do ciepłych krajów,
gdzie mniej rozpaczy, radość tworzenia,
lewy - na lewej nodze but leży,
prawość po prawej stronie, nie zmienia
tekstów szeptanych z wieków pacierzy.
zimno. pod białym światłem księżyca
sad się obkurczył, skulił ramiona.
zapal się we mnie, jak złota świeca.
pozwól nadziei płonąć, nim skona.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 05-05-2017 15:22 |
|
pozwól nadziei płonąć – więc płonie
i póki jabłka rodzą się w sadzie
nie zaprzestanie ani na moment
splatać makramę z perełek zdarzeń
to nic że zimno i wokół cisza
czas tka materię bezgłośnej nocy
lecz wciąż srebrzysty poblask księżyca
poprzez gałęzie zagląda w oczy
i płynie dalej hen za widnokrąg
gdzie różowieje niebo o świcie
by w jasne barwy wzbogacić krosno
i szumem skrzydeł przegonić ciszę
a może nawet i zimno z serca
gdy sad rozkwitnie białością pąków
i pośród trawy błyśnie jak perła
kropelka rosy w porannym słońcu
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Lilah
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-05-2017 16:14 |
|
ileż zmarnowań, straconych majów
odnajdujemy w godzinie wspomnień,
a można było żyć niczym w raju.
zamiast się martwić, podsycać płomień,
który w nas przecież nie zagasł jeszcze,
lecz przytłumiony już nie ma siły.
może rozbłyśnie wraz z młodym czerwcem,
gdy się na niebie będą złociły
późnowiosenne gwiazdy i księżyc.
a my tak młodzi, tak młodzi duchem,
w oczy spojrzymy sobie, jak kiedyś,
dojrzymy radość, miłość, otuchę.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 06-05-2017 00:39 |
|
Senna pieśń Dulcynei
ocal mnie, proszę, w zgiełku prostoty
czuję, że niknę jak marny ognik,
kiedy latarnie nocnej soboty
rzucają światło na czarny chodnik.
ocal od wiatru, proszę, zachowaj
dach nad altanką w wichrowej burzy.
kiedy nad chmury wystaje głowa,
a jestem mała, gdy świat się dłuży.
od deszczu ocal, ciepły parasol
rozepnij, proszę, ponad warkoczem.
wbrew kiepskiej wróżbie, na przekór czasom
rozpal w kominku radosny ogień.
ocal mnie, proszę, bo wciąż jest mniej mnie.
ubywam z każdym twoim milczeniem.
nie wiesz, kochany, nikt tego nie wie,
skąd się na ziemi biorą kamienie.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 06-05-2017 15:34 |
|
to co minęło nigdy nie wraca
i chociaż sady kwitną te same
jabłonie rodzą już inne jabłka
czas bezlitośnie zamyka bramę
żeby oddzielić przeszłość od jutra
któremu daje jedynie pamięć
wyblakłe barwy na skrawku płótna
niejasne cienie z głębiny przeżyć
widziane poprzez zamglone lustra
i atrybuty dawnych rycerzy
spowite gęstą siecią pajęczyn
mimo że nadal chcemy w nie wierzyć
można zaledwie marzyć i tęsknić
świat się wywrócił bowiem na nice
i nie odrosną już skrzydła Nike
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Lilah
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-05-2017 23:14 |
|
Dulcynea:
Zola111 napisała: ocal mnie, proszę,
Don Kichot:
Dulcysiu, pani mojego serca,
uczynię wszystko, by cię ocalić,
tylko już nie płacz, kochana, nie płacz,
każda łza twoja niczym cierń rani.
tyle wiatraków mijam po drodze,
miast z nimi walczyć, mam pomysł inny -
z ich skrzydeł mocny parasol zrobię
dla ciebie, duszko, mojej bogini.
niechaj ochroni twoje warkocze
i wdzięczną postać z licem jak róża
przed deszczem, wiatrem, kapryśnym losem
i nie zażądam nawet całusa.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 06-05-2017 23:34 |
|
można zaledwie marzyć i tęsknić,
rozdzierać szaty, wylewać żale,
rozciągać echo nabrzmiałych tętnic,
albo zapomnieć, nie myśleć wcale.
zmiąć wszystko w kulkę, wrzucić w niszczarkę,
spalić, spopielić na szary popiół,
żeby nie wracał sennym koszmarem
obraz spod ciężkich, zmęczonych powiek.
napić się wody z podziemnej lety,
stanąć pod mostem, gdy pociąg w pędzie
zagłuszy okrzyk, wrzask i podnietę,
i nic nie tęsknić, bo nic nie będzie.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 07-05-2017 15:35 |
|
można zaledwie marzyć i tęsknić
albo iść z losem prosto w zaparte
miast na przypiecku siedzieć i zrzędzić
postawić wszystko na jedną kartę
oddać się wiatrom które dmą w żagle
ster chwycić w dłonie nadać kierunek
choćby nam przyszło zakończyć nagle
lepiej jest płynąć niźli frasunek
zatańczyć z falą raz w dół raz w górę
troski otrzepać jak krople wody
wszakże już taką mamy naturę
piołun na smutki miód dla osłody
choć czasem błękit na pokład wskoczy
lub jakaś flauta w rejsie dopadnie
by czuć że płyniesz musisz się zmoczyć
jeżeli nie chcesz pozostać na dnie
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 07-05-2017 20:07 |
|
i nie zażądam nawet całusa
- powiadasz psotnie, miły Chichocie,
to mi dopiero piękna pokusa,
całusa pragnę bardziej niż w złocie
brylantu, perły, nawet rubinu,
bardzo doceniam twoje oddanie.
całusy wolę, mój cherubinie,
nad wszystko inne, mój miły panie.
w całusach moc jest nie byle jaka!
sam ażeś piszczał w czasach pieszczoty.
piękny parasol z skrzydeł wiatraka,
za to kochamy was, Don Kichoty.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 08-05-2017 16:16 |
|
ach te relacje damskie i męskie
ileż przysporzyć mogą kłopotów
gdy obiekt znika a wraz z nim szczęście
i skrzydła już się nie rwą do lotu
cóż to opowieść stara jak ludzkość
ciągle ktoś kocha i ktoś odchodzi
niestety często miłość trwa krótko
jakby nieczuła była na modły
nie ma gwarancji ani recepty
na związek który przetrwałby życie
stąd zamiast jabłek zbieramy pestki
gdy czas się z pięknym rozprawia mitem
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Lilah
Użytkownik
|
Dodane dnia 08-05-2017 18:21 |
|
Zola111 napisała: całusy wolę....
nad wszystko inne, mój miły panie.
o, Dulko moja, tyleś otuchy
wlała do serca, które cię pragnie.
kończę parasol, przybędę duchem
na niezrównanym mym Rosynancie.
z twych ócz scałuję łzy, co diamentem
błyszczą na bladym liczku śród nocy,
skradnę całusa z drżących usteczek
i księżyc wepnę w sploty warkoczy.
a wtedy nieba szlachetny granat
opadnie na nas zwiewnym welonem,
szepniesz mi czule: czekałam pana,
przytul, a nuże, ja płonę, płonę...
[Dodano 09-05-2017 17:01]
ach te relacje damskie i męskie
ileż przysporzyć mogą kłopotów
lecz ich się wyrzec toż to nieszczęście
dla pięknych Dulek i Don Kichotów
te ciche drżenia oczekiwanie
(pamięta czy też zapomniał - nędzny!)
są bezcennymi dla pań i panien
dla zacnych mężów i dla rycerzy
na tych relacjach świat się opiera
niech żyje miłość! i etcetera...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 10-05-2017 13:49 |
|
pozwól że jako adwokat diabła
wtrącę co nieco do tej rozmowy
uczucie bywa jak ostra zadra
kiedy się kończy i ktoś odchodzi
tylko szczęśliwcy (vide Werona)
potrafią umrzeć wcześniej niż miłość
u innych prędzej czy później kona
i przemijają z kolejną chwilą
bo chociaż pragną by trwała wiecznie
czas bezlitośnie pozbawia złudzeń
na tym co było stawiając kreskę
i życie tocząc niczym po grudzie
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 13-05-2017 00:59 |
|
niech żyje miłość i etcetera!
na etcetera skupię uwagę.
ona wciąż daje, ale zabiera.
stawia na nogi nawet łamagę,
gruszki rysuje na polnej wierzbie,
zakłada z różem szyb okulary,
na chwilę skleja dwoje do siebie,
dwa lewe buty, wcale do pary.
rysuje szlaczek na każdym sprzęcie,
czyni możliwym najśmielsze plany:
a to, że zawsze szczęśliwa będzie,
- tak, moja miła? - tak, mój kochany.
a to, że żadna siła nie zmąci
czułości w trosce, radości w gniewie.
- będziesz wytrwały w nasze miłości?
- teraz na pewno, a jutro - nie wiem.
czas goi rany, lecz słynie także
z tego, że umie zadawnić miłość.
jesteś tu ze mną, miły? - a jakże!
a jutro - furda! i się skończyło!
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 13-05-2017 15:51 |
|
Do Panien (kancona)
Memu czas próżno gonimy dat tęsknie,
W schłodzeniu cichym, rań roso cień strzały,
Dorzecznie dotknij i zagraj uciesznie,
Nut poszarpawszy tren miodem wytrwały.
Chwyć sieć, złap gońce we włosach i przemień,
Duch mocy westchnienia sycąc oręże,
Przy sieci murze zaśpiewam hymn przednie,
O gwiazd strażniku na moim przestworze.
Wzbijając w trwaniu, nosząc nieustannie,
Klątw globów cwałów przez skromne niebiosa,
Jak znów wszechmocnie wychwalać krucht pannę,
Smutniej fen złoci uwalnia w mych trzosach.
Snadź ramionami ponoć w afirmacje,
Radosnych blasków odziana miriada,
Powłócz co Gestia jej trwożna niewola,
Pode jędrnej twej piersi co zniewala.
Szkwał twój, wysnuty srebrzystymi nici,
Aureol glorii czerwień wychwalając,
We dźwięcznej sławie pieśń tobą osnuty,
Ku sercu Pani złagodniałą chwałą.
I moją z lilii przesycony tobą.
Niecnych ze złota powrócim w zastanie.
13 maja, 2017
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 14-05-2017 00:23 |
|
o matko boskoooooooooooooo!
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-05-2017 01:55 |
|
o matko boskoooooooooooooo! – ratuj przed słowami
które się sypią na głowę jak strzecha
starej chałupy – aż szkoda altany
i pewnie przyjdzie nam w końcu uciekać
bo co innego może zrobić dama
gdy w taki bełkot wciąż popada amant
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Lilah
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-05-2017 12:36 |
|
nie takich pieśni pragną panny
nie takie słowa porwą serce
tu każdy wers jest tak niezgrabny
że nawet czytać go się nie chce
adepcie sztuki rymowanej
daj sobie spokój bo nic z tego
nie wzruszą twoje wiersze panien
za barda one cię nie wezmą
ni za amanta-romantyka
więc raczej pakuj się i znikaj
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-05-2017 22:31 |
|
siedzę na przyzbie a obok wena
księżyc się szlaja po nocnym niebie
gwiazdy migocą kręci się ziemia
lecz o czym pisać zupełnie nie wiem
szturcham łajdaczkę – poddaj choć słowo
a ona milczy jak śnięta ryba
i nawet nie chce kiwnąć mi głową
na znak że nadal ze mną przebywa
i co mam robić – posłać na drzewo
by potem zniknąć w kącie za sceną
księżyc się szlaja migoce niebo
siedzę na przyzbie ze zdechłą weną
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
kamyczek
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-05-2017 00:05 |
|
siedzę na przyzbie a obok wena
majta nóżkami jak małe dziecię
słońce przypieka - litości nie ma
spalona muza od rzeczy plecie
mażę biedaczkę kwaśną od krowy
ona z podzięce wersy podsyła
i nawet nie chce słyszeć odmowy
więc chwytam pióro – piszę w tri miga
o pięknym maju i sukni w łączkę
kwiatach co rosną w moim ogrodzie
słońce przypieka – a ja wciąż tworzę
siedzę na przyzbie z weną – jak co dzień
|
Trudno uchwycić właściwy czas, lecz łatwo go przegapić. (Sima Qian)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 15-05-2017 01:15 |
|
słońce przypieka - a ja wciąż tworzę.
i myślę czasem, że gniot za gniotem,
lecz czytam sobie, co ktoś - niebożę,
naskrobał sobie w te i z powrotem,
i uznał, że się nada w Altanie,
gdzie setki ludzi wpadają, żeby
poczytać strofy na zasypianie,
myśl jakąś chwycić, zaczerpnąć weny.
a tu co jakiś czas - bełkot w kratkę.
nie dziw, że wtedy puszczają nerwy,
wołam na pomoc: matko, o matkooooo!
gnioty, bełkoty, grafo... - w konserwy!
|
zo
|
|
Do góry |
|