Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-12-2009 02:23 |
|
całego barda chcesz dla siebie?
o Dulcyneo, mowy nie ma!
najpierw Don Chichot, teraz inny
twoja zaborczość to już schemat
znowu musimy ciągnąć losy
i w kalendarzu dni zaznaczać
kiedy i która z drogim Jarkiem
po ścieżkach spełnień będzie hasać
raz ty, raz ja, inaczej weto
wszak można chyba się podzielić
jak Don Chichotkiem dawno temu
co drugi dzień aż do niedzieli
Jaruś podobno smoka chowa
gdzie chowa, wstydzę się zapytać
sam nam powinien go pokazać
my jemu też - będziemy kwita
co pokażemy? już w rumieńcach
przyznam się cicho, że niemało
że pod koronką i atłasem
skrywamy raj i ziemię całą
tę obiecaną, oczywiście
pełną nieziemskich wprost rozkoszy
i jeśli nawet się rumienię
rumieniec skryję w głębi nocy
tylko płomyki świec zostawię
nie, tylko jednej drżący ognik
żebym zobaczyć mogła wreszcie
mego rycerza, już bez spodni
tak nam tu smoka reklamował
i taki błysk miał wtedy w oczkach
trzeba przekonać się zawczasu
smoka pokaże nam czy smoczka
tak, tak, wiem Dula, już sprawdzałaś
gdy ja sprzątałam tu w alkowie
lecz muszę się na własne oczy
przekonać, jak mu w tej ozdobie
jutro ci powiem, nie zapomnę
jak ze mną spisał się nasz rycerz
dzisiaj śpij słodko, moja kolej
a jutro wszystko ci opiszę
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
jarek669
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-12-2009 12:11 |
|
Ej miłe panie spokój tu
zachować trzeba mimo podniet
gra wstępna najpierw ciepłem słów
a wy już zaglądacie w spodnie
Co różni smoka od smoczyska
nie wiem i nie chce trudzić głowy
nie wielkość przecież czyni mistrza
a jego program rozrywkowy
Uwierzcie panie starczy sił
choć siła mięśni raczej smuci
do kropli krwi ostatniej z żył
poznacie co znaczy kogucik
Więc na bok swary waśnie kłótnie
gdy tylko zgaśnie zmierzchem słońce
jak paniom chwile są za krótkie
przedłużmy je razem w trójkącie
|
Za odwagę muszę płacić. Strach mam za darmo!
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-12-2009 14:26 |
|
"pan Kmicic był gorączka wielki"
a ja pytałam wciąż - dlaczego
dlaczego tylko facet może
a dla kobiety wciąż - nic z tego
kobieta bywa też "gorączką"
tak impulsywną, że strach bierze
ale nie lękaj się przedwcześnie
bo w takie strachy ja nie wierzę
inicjatywa, dobra sprawa
i ktoś ją musi wziąć w swe ręce
chociaż możemy powolutku
tu pośpiech niewskazany wielce
w tych sprawach można działać słowem
przekornym figlem, drobnym żartem
śmiechem krew rozgrzać na początek
i patrzeć, ile co jest warte
warto, nie wątpię ni przez chwilę
kokieteryjnie zmrużyć oczy
błysnąć podwiązką, uwieść wierszem
ktoś pędzi już co koń wyskoczy
no i niech pędzi, będzie szybciej
i szybciej dotrze do altany
a potem czas roztoczy skrzydła
nad ziemią, ciszą i nad nami
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
jarek669
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-12-2009 14:47 |
|
Gorączka może być zabójcza
inicjatywę zaś popieram
konia zganiałem umrze w skurczach
a ja w altance nektar zbieram
Strachy na lachy miła pani
mnie nie tak łatwo jest przestraszyć
bard co w niejednym piecu palił
pani wypieki chce zobaczyć
Chętnie skosztuję tego chleba
podleję figlem zacne miody
i kokieterii już nie trzeba
gdy przełamano pierwsze lody
|
Za odwagę muszę płacić. Strach mam za darmo!
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 14-12-2009 15:28 |
|
a ona zaraz "w swoje ręce"
wszak co we cztery, to nie dwie
Jarek odwdzięczy się za więcej,
wszak mówił, że w trójkącie chce
zatem niech wdzięczne figle tworzą
tę najciekawszą z figur płaskich
gdy przy poecie się położą
zmysłowe ciała, dwie golaski
niech jedna szepce "ukochany",
wierszem kołysze czułość ucha
druga - no, niechby ta od ściany
nie dopowiada, jeno słucha
a ręce zajmie tą pieszczotą,
jaką poeci wolą bardziej
od pieśni nawet, i z ochotą
jej się oddają, prawda, bardzie?
usta niech odda ustom, po co?
nie trzeba przecie się domyślać,
całus za całus, już ochocą
się wzajem aż po pięciu zmysłach!
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
jarek669
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-12-2009 17:24 |
|
Jarek odwdzięczy się za więcej
gdy ujrzy ciała tych golasek
i sprawy weźmie w swoje ręce
altanę zmieni w pierwszą klasę
Prawda to szczera droga Zolu
że bard tak chętnie się oddaje
pieszczotom co przyjemnie bolą
że wstydzę się przed sobą samym
Więc szepczcie mile moje panie
i niech przyjemność się nie zmienia
a czy od brzegu czy przy ścianie
to dla mnie nie ma już znaczenia
|
Za odwagę muszę płacić. Strach mam za darmo!
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 14-12-2009 17:32 |
|
tak pieścić, żeby nie bolało
żeby dreszcz niedosytu poczuć
i myśleć potem: mało, mało
dla piersi, ust, języka, oczu
niech ból i serca połamane
zostaną gdzieś, poza altaną
miłością lekką, co łaskocze
obdarzę, oddam, zauroczę
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-12-2009 20:50 |
|
Dula, "gorączka" to ty jesteś
już ci się marzą nagie ciała
i ta trójkąta płaska przestrzeń
którą byś chętnie sfiglowała
płaska? ty nie wiesz, o czym mówisz
skoro ci płaskość przypomina
rzeźba trzech ciał na łożu długim
plastycznych jak rzeźbiarska glina
z tej gliny bowiem modelować
można układy różne bardzo
ramiona splatać i na głowach
koroną włosów spiętrzyć światło
och, ileż można, trzeba nawet
aż prawie grupa Laokoona
wyjdzie nam z ciał i w tej zabawie
najwyższy czas już się przekonać
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 14-12-2009 23:07 |
|
czyś nie pojęła metafory?
moja Ty droga przyjaciółko
nie mam słów do tej Miladory!
ja między wiersze, a ta w kółko
jaka tu grupa Laokoona
jakeśmy same pozostały
Jarek w ramionach innej kona
mogłyśmy wcześniej być tak śmiałe!!!
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 15-12-2009 03:41 |
|
jak to przy innej, skoro przy nas
tak się wyraźnie deklarował
już chciał z rozkoszy niemal konać
a teraz nagle gdzieś się schował?
w naszych ramionach, mówił przecież
zamierzał szczęścia zaznać wkrótce
a teraz zniknął? co ty pleciesz
z pewnością do nas wróci wkrótce
mnie martwi to, że drogi Marco
zgubił widocznie do nas drogę
a może wrócić mu nie warto
a może wrócić już nie może?
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
jarek669
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-12-2009 11:30 |
|
Panię pozwolą że je przeproszę
przez tydzień barda tutaj nie będzie
żal ściska serce bo prawie doszedł
i już dotykał tajemnic głębię
Sprawy pieklące mnie odrywają
nie żadne inne córeczki Ewy
słowo poety oddam to paniom
i zaspokoję wszystkie potrzeby
|
Za odwagę muszę płacić. Strach mam za darmo!
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
SzalonaJulka
Użytkownik
- Postów: 2351
- Skąd: Bronowice
|
Dodane dnia 15-12-2009 11:56 |
|
O, co ja widzę? Przeprowadzka?
W nowym lokalu bardzo miło,
choć wszystko inne jest znienacka,
to przecież... nic sie nie zmieniło.
W innej altanie wciąż niezmiennie
zabawy, śmiechy, pieśni i trunki...
i znowu w życiu jest przyjemnie,
póki smakują pocałunki.
Te same panie, (fakt, pięknieją),
rycerze pragną wciąż zdobywać...
Dobrze się wszystkie sprawy dzieją,
choc z przeprowadzką różnie bywa.
Ja też zaglądam niezmieniona,
śniąc o tym księciu, co z tysiąca
innych, ni piękny, ni bogaty,
lecz świecić będzie mi jak słońca,
lecz nim zapachną nawet kwiaty...
|
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 15-12-2009 15:43 |
|
no wreszcie, Jula, wyszłaś z cienia
długo cię z nami już nie było
czyżby to znowu srogi ojciec
chciał z twojej głowy wybić miłość?
zamknął na wieży, klucze schował
i tylko zerkać mogłaś czasem
jak się bawimy, co się dzieje
i jak nam dobrze było razem
było, a może jeszcze będzie
znów garstka się przyjaciół zbierze
i w świetle świec, przy lampce wina
dojdzie ponownie tu do zwierzeń
opowiedz więc, gdzie przebywałaś
jakich kochanków wokół ciebie
tłum się przewijał, bo nie mogę
jakoś uwierzyć w ojca wieżę
czasem ją sami budujemy
chcąc z oddalenia widzieć sprawy
ale już koniec, wracaj do nas
do wina, wierszy i zabawy
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Marco Petrus
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-12-2009 22:54 |
|
.
Nie bądź zmartwiona, droga Milu
Żem niewidoczny w tekstach nieco,
Czasami innych czytać warto,
Wtedy się wiersze ładniej klecą…
Ależ jam nigdzie nie odchodził,
Tylkom w kąciku jeszcze pospał,
Bo chociaż było snu co nieco
Chętnie w objęciach bym pozostał…
Jeszcze wciąż mi się nocne widy
Tuż przed oczyma przewijają
Jakie były? Nie, nie opowiem,
Bom przyobiecał to mym paniom!
Ale i zmilczeć całkiem brzydko
Bo były cudne to przeżycia,
Zachować tylko to dla siebie? –
Też nie przystoi – powiem skrycie…
Co do altanki – owszem, ładna
Po przeprowadzce i remoncie…
Chociaż, tak prawdę powiedziawszy,
Czuje się trochę, jak na froncie…
Jakby w markecie poprzez szybkę,
Lub pod prysznicem w „big braderze”
Dobrze, że u nas dzikie wino,
Świece, kominek i kobierzec…
Zielem zarośnie każde okno,
Przed okiem wścibskim nas ochroni,
A zapraszamy do zabawy
Tych, co potrafią piórem bronić…
Bronić, nacierać, ripostować,
Tu celne pchnięcie, tam po głowie!
Brać miecze w dłonie! i odwagi –
Puchary pełne? Więc - na zdrowie!
.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 15-12-2009 23:13 |
|
masz rację, Marco, jakoś głupio
co na widoku, już nie niebo
tam było cicho i spokojnie
tu czyjeś oczy wciąż nas śledzą
patrzą, co kto i komu powie
z czego rozbiera się kobieta
nawet, czy rycerz sprosta chęciom
a wtedy już ochota nie ta
wkrótce altanka nam zarośnie
żywopłot wino też dogoni
i w cieniu naszych drzew i roślin
już nie będziemy jak na dłoni
na drzwiach kołatka staromodna
zaprosi, by zastukać lekko
tak jak my ślemy zaproszenie
wszystkim poetom i poetkom
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
SzalonaJulka
Użytkownik
- Postów: 2351
- Skąd: Bronowice
|
Dodane dnia 16-12-2009 09:19 |
|
Masz rację Milu, sama w siebie
jak w smutną wieżę się zamykam.
Czasem tak trzeba, gdy rycerzy
mrowie, lecz cóż z tego wynika?
Zerkasz przez okno na tych panów,
co chleją gdzieś popod murami
i myślisz sobie: ech, do czorta!
lać takich smołą, siec strzałami...
Więc ciągle tkwię w moim więzieniu,
lecz mury wieży takie kruche,
że gdy prawdziwy rycerz przyjdzie
sama je zburzę jednym ruchem.
|
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 17-12-2009 01:59 |
|
Marco, jak miło, że perusisz
Julko, jak miło z Tobą szaleć,
wiedziałam, że nastrój powróci
mimo zamiany na lokale
skoro puchary pełne wina
pieśń płynie słodko w uszka ładne
warto kochanków powsponinać
to co pamiętne, nieprzepadłe
pieszczoty pamięć niechaj żyje
to co w nas piękne nie uwiera
czekajcie, już wyciągam szyję
rycerza słyszę, mknie po kniejach
ach, to nie tętent końskich kopyt
to przedświąteczne gotowanie
sąsiadka garem w gar łomoce
i tak już będzie, drogie panie
może po świętach tu powróci
mój ulubiony ukochanek
Don Chichot w zbroję het zakuty
i może go tu odkutamy?
Nocna tęskna pieśń Dulcynei
gdziekolwiek latasz za karpiami
gdziekolwiek biegasz za choinką
wracaj najmilszy, ukochany
bo mnie tu smutno, mnie tu zimno
gacie już wszystkie masz wyprane
firanki czyste w oknach wiszą
nowe wierszyki napisane
ach, gdzie kochanek mój Don Kiszot!!!
po dobre wino za granicę
pewnie się wybrał fordamundą
a mnie na rzęsach łza kołysze
się, szminkę maże smutną
ja z tobą jestem duchem całym
tu tylko ciało się kolebie
dwie nogi, usta oniemiałe
dwie piersi, biodra, ach, bez ciebie!!!!
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 17-12-2009 03:30 |
|
ach, krew gorąca nie przelewki
Dula z tęsknoty nam usycha
za tym nicponiem, Don Chichotem
a Jula w wieży się zamyka
szlag by to trafił, drogie panie
kobiecych potrzeb nikt nie słucha
nikt ich nie bierze pod uwagę
i nie ma już w mężczyznach ducha
duch ten zaginął gdzieś na puszczy
gdzieś wśród wiatraków i podróży
ach, gdzie te czasy, kiedy rycerz
tak wiernie swojej damie służył
teraz wymaga, żeby jemu
usłużyć, kiedy bywa w domu
a potem znika jak rok długi
do innych chadza po kryjomu
tak, chadza, kiedy jest daleko
i kiedy go przypili chętka
a może już ochota nie ta
kobiety nudzą go zbyt prędko?
straciły powab fatałaszki
nasze klejnoty i koronki
i już na widok nas nie miewa
już nie dostaje tej gorączki
tej, która niegdyś serce rwała
i krew burzyła wrzącym rytmem
teraz nam widać ochłódł rycerz
wszystko dla niego jest już zwykłe
na obojętność nie ma leku
nie można sercem jej ukoić
choć dajesz wszystko, nic nie bierzesz
z niczego nic nie możesz zrobić
jak pewien Grek powiedział kiedyś
gdy spać kobieta musi sama
to tylko hańba dla mężczyzny
ja dodam - i w jej sercu rana
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
jarek669
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-12-2009 09:56 |
|
I jestem tak z doskoku znów
w porozrywanej łzą altanie
na cóż ten żal i potok słów
wyrzućcie rozpacz moje panie
Daleko być to męska rzecz
kobiecą zaś jest wiernie czekać
więc wszystkie smutki dalej precz
i w buty słowa tego Greka
Po każdej burzy słońce jest
wrócą z wyprawy i rycerze
a z nimi radość miłość też
co bije teraz pod puklerzem
|
Za odwagę muszę płacić. Strach mam za darmo!
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 17-12-2009 13:10 |
|
jak miło, kiedy znowu ktoś
spieszy z pociechą, dobrym słowem
i z obietnicą, że niedługo
więcej już takich słów dopowie
że psu na buty wcale nie
to nasze się czekanie przyda
i rycerz wierne serce ma
nie dość, że ma, to już przybywa
przybywa raz na jakiś czas
co prawda, ale bez wątpienia
kiedyś na stałe wróci już
a fakt ten z miejsca wszystko zmienia
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|