Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7555
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 25-08-2017 14:25 |
|
tak – bez miłości kończą się światy
ogród edenu zalega cień
przestaje pachnieć róża i hiacynt
noc też nie koi już wspólnym snem
będąc jak mroczne przepastne lasy
w których się gubi radość i sens
życie skapuje kropla po kropli
i do niczego nie wiedzie szlak
a każdy ogień prędzej się dotli
niż wyprowadzi z mroku na brzask
zanika czucie – pamięć ogrodu
wygasa w miarę kolejnych dni
i nawet księżyc jest wiecznie w nowiu
zakapturzony czernią jak mnich
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 27-08-2017 01:37 |
|
noc też nie koi już wspólnym snem
strachy ukryte dawniej pod łóżkiem
wylezą także pochmurnym dniem.
wsączą się w mózgi wytrwałą strużką.
wielcy odchodzą za cieniem cień,
nastają karły w miejsce największych.
a my w tym wszystkim - korzenie, pień,
koronę tworzą fałszywe pieśni.
niemoc, gdzie dawniej miłość i blask.
najszlachetniejszy kruszec wśród rzeczy
słowo - jak tombak, eratz, szum, trzask.
tak samo boli, wszystko kaleczy.
aż wymrą strachy, upiory jaźń.
w ich miejsca wejdzie wymiar człowieczy.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7555
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 27-08-2017 14:08 |
|
w ich miejsca wejdzie wymiar człowieczy
lecz czym go mierzyć gdy nowa jaźń
może już nie znać żalu za grzechy
gdy nie odróżni czego jej brak
i jakiś inny wprowadzi fetysz
w miejsce gdzie wcześniej królował strach
nie ma odwagi – nie tej prawdziwej
tam gdzie się nigdy nie zjawia lęk
i nie ma także wygranych bitew
kiedy jasności nie płoszy czerń
nie osuwajmy się zatem w ciszę
lub jednostajność wygodnych brzmień
bo każdy fragment ma tyle liter
ilu nutami zachwyca pieśń
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 28-08-2017 01:28 |
|
nie osuwajmy się zatem w ciszę
milczenie złotem - powiedział ktoś,
komu doskwierał gderny braciszek,
lub gadatliwy, zbyt głośny gość.
mów do mnie, proszę, w słowach potrafisz
wyrazić siebie, przestrzeń i czas.
jak wiele spadło już fotografii,
obrazów, klipów, scenek - bez nazw.
słowo zjawiło się na początku.
po nim dopiero zatwierdzał świat,
Bóg, co w chaosie szukał porządku.
nazwał, dopiero oddał w użytek.
sprawdził, że pięknie nazwany świat
przyda się ludziom - dobry i wszystek.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7555
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 29-08-2017 15:04 |
|
Bóg, co w chaosie szukał porządku
wkrótce zarzucił ten szczytny plan
i chociaż wskazał drogę początku
zostawił ludzi z nią sam na sam
a róbcie sobie co tylko chcecie
zapewne mruknął w chwili gdy znikł
bo ciekaw jestem czy przeżyjecie
mając jedynie świetlany mit
owszem – dał ludziom prawo wyboru
pomiędzy dobrem a tym co złe
choć wciąż do niego człowiek nie dorósł
woląc najczęściej nie chleb lecz krew
i tak się toczą dzieje tej ziemi
odkąd bóg odszedł gdzieś w siną dal
ludzie tkwią nadal w piasku areny
na której walka bez przerwy trwa
lecz może dobrze że się nie mieszał
do tego jaki nas czeka los
sami musimy wiarę w człowieka
przekuć w coś więcej niż marny grosz
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 09-09-2017 00:31 |
|
sami musimy wiarę w człowieka
umościć w sobie, jak ptasie gniazda,
choć rzeczywistość bywa kaleka,
a życie często jak próbna jazda.
gdzie jesteś - wołam, i wokół cisza.
szukam człowieka, a tu nikogo.
miałaś być przy mnie, jednak nie przyszłaś.
a mnie tu smutno, a mnie tu srogo.
spoglądam w siebie, sprawdzam dotykiem,
nie ma i nie ma: człowieka, wiary
ani portalem ani portykiem.
wszystko przepadło: pobite gary.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7555
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 10-09-2017 13:36 |
|
choć rzeczywistość bywa kaleka
niczym odbicie w diabelskim lustrze
musimy przetrwać każdy jej etap
nawet gdy skutek pędzi za skutkiem
i gdy się zdaje że w trybach machin
na zawsze znikną wczorajsze kwiaty
spójrz – znowu jesień
słoneczna tarcza
rozjaśnia czerwień starych dachówek
ogród się kąpie w złocistych barwach
wiatr lekkim tchnieniem muska framugę
szukamy w sobie dawnych kolorów
wszystkich odcieni dobra i piękna
by znowu wspólnie zasiąść do stołu
i nim na dobre utkwimy w pętach
jakie codzienność rzuca pod stopy
znaleźć w uśmiechu i sens i motyw
wiesz – wkrótce zima
zabrzmi elegią
i trzeba schować coś za pazuchę
chociażby tylko wrześniowe niebo
i stół nakryty lnianym obrusem
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 13-09-2017 01:36 |
|
patrz – znowu jesień, słoneczna tarcza
zawisa niżej nad horyzontem,
cień się wydłuża, na jego palcach
wiszą gronami radość i rozpacz.
w jednym plecaku, jak garb doświadczeń
przywykłych godzić cykle żywota:
raz żółte światło baśniowych zdarzeń,
za chwilę - deszcze, mroki i błoto.
ech, ta sycona niżem słabocha!
wciąż dekadencki pomruk, że gaśnie
wolność, co latem uwielbiam, kocham.
- chmury, wichury, wrzesień i waśnie.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 13-09-2017 12:56 |
|
ech, ta sycona niżem słabocha!
kawa o świcie by znów móc wstać
słoneczny promień i radość płocha
a tu jak na złość zaczyna wiać
człek chce się podnieść sen zrobił focha
spać nie wypada bo będzie wstyd
za to dla licha wielka radocha
że znowu w łóżku zakończył byt
nie ma pamiłuj dzień się zaczyna
pogoda będzie pewne jak nić
noc już się kończy niczyja wina
a dzień pokaże jak masz dziś żyć
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7555
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 13-09-2017 15:29 |
|
kawa o świcie by znów móc wstać
zacząć w kieracie kolejny dzień
rzuconym w biegu psia jego mać
kiedy umyka i czas i sens
a wrzesień złoci liście na drzewach
wzbija gołębie w błękity nieba
w biegu wciąż w biegu drzwi schody klucz
chodnik ulice potem przez plac
znowu sprzed nosa odjechał bus
z rzuconym za nim psia jego mać
a wrzesień chodzi cicho po parkach
i babie lato snuje w przędzarkach
za oknem tylko mury i dach
blednący z wolna słoneczny krąg
jak tu nie rzucić psia jego mać
kiedy pod tyłkiem pali się lont
a wrzesień… wrzesień… pal diabli wrzesień
i stado kawek które wciąż drze się
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 14-09-2017 13:42 |
|
ech wrzesień wrzesień dziwnym miesiącem
jak kalejdoskop czas nam odmienia
deszczowy nokturn w tańcu ze słońcem
gdy w barwne szaty stroi się ziemia
ech wrzesień wrzesień tajemna pora
raz kusi magią raz trąci myszką
ciut zamyślona do harców skora
wróży co będzie liczy co przyszło
zaklina grona ukryte w liściach
w kasztanach lecą dni z kalendarza
snuje opowieść dymem z ogniska
bliźniaczy wrzesień wszak się nie zdarza
tak jak kolejne w roku miesiące
żaden się nie chce znowu powtórzyć
lato wygrywa ostatni koncert
nadejdzie jesień zacznie się chmurzyć
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 16-09-2017 22:35 |
|
za oknem tylko mury i dach,
żółte płomienie jesiennych liści,
a jeszcze wczoraj – nadmorski piach,
marzenia w słońcu. które się ziści?
z głośnika lekki jesienny bluesik
płynie i kusi, płynie i kusi.
w serduszko puka jesienny spleen,
zapadam co dzień w brązy i ochry,
gdy deszcz o szyby dzwoni dzyn – dzyn,
ja sobie piszę dziennik i nocnik.
z głośnika lekki jesienny bluesik
płynie jak mleko z cysia mamusi.
na głowie nagle mam cały świat,
żal mnie i troska próbuje zdusić.
lecz nie umiera ten babski chwat,
co mieszka we mnie, jak puch w podusi.
z głośnika - lekki jesienny bluesik,
nad głową - mgła i pstry kapelusik.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Lilah
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-09-2017 23:03 |
|
A wrzesień… wrzesień… zadziornie kroczy
poprzez parkowe aleje, ścieżki,
i zakochanym zagląda w oczy,
jakby wraz z nimi pragnął nagrzeszyć.
Czasami dmuchnie wiatrem lub deszczem,
bo przecież psotnik z niego nie lada,
wita się z chmurką i ze słoneczkiem,
baśń o jesieni im opowiada.
A w baśni liście – brązowe, złote,
czerwień jarzębin, liliowe wrzosy.
Spłonione jabłka w sadzie za płotem
proszą o setny już chyba koszyk.
Wrzesień – kawalarz, wrzesień – przyjaciel,
Różnorodnością dni moje znaczy.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7555
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 17-09-2017 03:05 |
|
zapadam co dzień w brązy i ochry
cynober słońca rozjaśnia zmierzch
i chociaż gawron dawno już ochrypł
nadal go słyszę w poszumie drzew
a wiatr zawodzi jesienne treny
jakby wciąż mało było jesieni
trawnik podkula liściaste palce
wraz z chłodem nocy wypełza mgła
milknie krzykliwy gawroni falset
szarpiący nerwy ciągłym krra krra
a wiatr zawodzi w szparach okiennic
niezmordowanie świstojesienny
żarówka mruga jak nieprzytomna
kiedy nad kloszem pochylam dłoń
i coś się czai ponuro w kątach
cienie pająki albo też gnom
a wiatr zawodzi pośród kalenic
melancholijny psalm o jesieni
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 18-09-2017 01:06 |
|
a wiatr zawodzi pośród kalenic:
- daj mi na wszystko prostą receptę.
czy być, czy bywać, czy całkiem nie być?
- wszystko jest trudne, wszystko tajemne.
los się rozpędza, mierzy nad dachy,
aż tu - wichura, jej plan na życie.
i masz w sekundzie gruzy i łachy.
plan się osadził szlamem na sicie.
sito - z misternie utkanych włókien.
stu epizodów, tysiąca pragnień.
albo pozbierasz się z sensem w kupę,
albo z kretesem, z hukiem, przepadniesz.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7555
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 18-09-2017 12:18 |
|
wszystko jest trudne, wszystko tajemne
wiem coraz więcej i coraz mniej
i nie rozumiem dlaczego w piętkę
gonię próbując odnaleźć dzień
czas mnie przesiewa jak piasek w sicie
tracę powoli ziarnko po ziarnku
kolejne mosty opłacam mytem
piętrząc za sobą faktury bankructw
biegnę by dotrzeć do końca drogi
mając jedynie wytarty płaszcz
a tak cholernie chciałabym zwolnić
zanim ze sobą stanę twarz w twarz
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 18-09-2017 14:13 |
|
czas mnie przesiewa jak piasek w sicie
nie chce zatrzymać ani ziarenka
tak ma jednako słońce w zenicie
gdy dzień odchodzi przed zmierzchem klęka
choćbyś próbował przypiąć do nieba
by stało w miejscu nawet nie drgnęło
pogonisz w piętkę i nic to nie da
tak już się kręci to boskie dzieło
i nawet diabeł zawalidroga
zepsuć nie zdołał prawa natury
taka jak widać rzeczy uroda
naiwna wiara nie wzniesie góry
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
kamyczek
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-09-2017 17:40 |
|
w biegu wciąż w biegu drzwi schody klucz
kolejny ranek wita mnie słotą
znowu latarni nie zgasił stróż
i do południa – mniejsza o to
a wrzesień się wichrzy w buczynach z kretesem
i coraz to głośniej przywołuje jesień
jak tu nie psioczyć kiedy na wskroś
przeszywa człeka dreszcz zimno mokro
i na dodatek zbeształ mnie ktoś
że mu parasol – mniejsza o to
a wrzesień się brata z szalikiem z beretem
i coraz nachalniej nawołuje jesień
ciut zamyślona spoglądam wstecz
ach gdzie ten upał plaża brąz złoto
znów się poczułam jak zbity pies
chmury wichury – mniejsza o to
a wrzesień się perli nalewką z porzeczek
i popatrz kochany za oknem już jesień
|
Trudno uchwycić właściwy czas, lecz łatwo go przegapić. (Sima Qian)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 19-09-2017 01:34 |
|
wichury, chmury, mniejsza, bo
są jeszcze sprawy ponad to,
skandale, stale qui pro quo,
i jeszcze, że nie o to szło.
zaszczyty, kwity, koni żal,
bez balu, lalu. - gdzie mój szal?
- takie to trzeba by na pal,
jak grzmi historia.
a gdy się zgodzi rytm i rym,
i jeszcze treść popłynie z nim,
powstanie całoroczny hymn,
i cel, i ognia!
wichury, chmury, mniejsza, bo
są jeszcze sprawy ponad to,
że nie o błahe sprawy szło,
bynajmniej nie o samo szkło.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7555
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 19-09-2017 15:48 |
|
bynajmniej nie o samo szkło
lecz gdzie dlaczego komu kto
odwyrtką byle nie na wprost
zabiera zabrał weźmie głos
szarańcza szarża ściana słów
dym który wali z ust i głów
a na przednówku tylko nów
i w szkło oprawne bóstwa bóstw
treść zamieniana w ciągły stek
nie ma nie będzie no bo nie
jeden krok naprzód a trzy wstecz
obora kurnik stajnia chlew
w nich nieustannie kram i chłam
kramarzy każdy sobie pan
drania pogania draniem drań
a my wciąż z nimi sam na sam
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|