Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 10-11-2011 19:59 |
|
i ja już nie wiem i wiedzieć nie chcę
ależ to musi być siła
tak bezboleśnie wyrwała serce
i tłuszcz mi w czaszce stopiła
teraz żem sobą w takiej postaci
że tylko palce lizać
czysta prostota i to bez gaci
w dodatku skłonna do dziwactw
masz mnie Dulcysiu - swoją niewinność
naucz od nowa wszystkiego
pokaż raz jeszcze taką gościnność
po krórej wystrzelę w niebo
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 11-11-2011 00:24 |
|
chodź, miły gościu, znajdź sobie miejsce,
rozgość się śmiało, gdzie lubisz.
znajdź ten zakątek, gdzie Ci najlepiej,
gdzie łatwiej znaleźć niż zgubić.
wieżę zbuduję piękną, strzelistą,
będziemy strzelać z niej razem.
księżyc nad nami świeci golizną,
zamglony, jakby przez gazę,
zazdrość go bierze, że my we dwoje,
a on golutki, samotny,
chciałby na pewno z nami coś zbroić,
a tylko zerka przez okno!
bierz mnie w ramiona, niech nas podgląda,
niech się napatrzy, jak ludzie
umieją bawić się, pięknie kochać
na ziemi, gdy on w niebnym trudzie.
zjadam kawałek Cię po kawałku,
co słodsze - zostawiam na potem,
Ty mnie pożerasz, mój nocny śmiałku,
mój słodkogorzki Chichote!
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 11-11-2011 07:39 |
|
proszę obiecaj moja najdroższa
że noc się dzisiaj nie skończy
bardzo nie lubię porannych rozstań
a teraz takim gorący
poczułem miłość calutkim sobą
tak Dulcyś jeszcze nie było
to był po prostu miłosny łomot
aż taki w Tobie żywioł
rozwal ognista moje pragnienia
znokautuj moje żądze
i tak zmieniłem już punkt widzenia
-miłość Dulcysiu jest prądem
to mi strzeliło gdy na wznak leżę
w tyłek dostała grawitacja
krew miast do ziemi poszła na wieżę
i może w tym jest racja?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 12-11-2011 01:01 |
|
dzisiaj do mnie przyjść nie możesz,
bo odszedłeś w nocy mrok,
choć wyglądam Ciebie oknem,
w mgle utonie próżno wzrok.
po cóż mi, kochanie wiedzieć,
że do innej idziesz spać.
dłużej tu nie mogę siedzieć,
gdy obrastam w zimną szadź!
księżyc zaszedł hen za lasem,
we wsi gdzieś szczekają psy,
a nie pomyśl sobie czasem,
że za innym tęskno mi.
kiedy wrócisz znów z imprezy,
może w dzień a może w noc,
wszystko będzie jak należy!
pocałunków dam Ci moc!
( to taki żołnierski akcent z okazji...)
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 12-11-2011 14:04 |
|
jestem z Tobą w każdych chwilach
czy to nocą czy to dniem
jestem! tak mnie wymyśliłaś
teraz cierp
wymyśliłaś inne panny
Dulcyneo, czemu tak
ja nie jestem nadrealny
fair play gram
gdy Ty cierpisz i ja cierpię
wszak dwa końce ma nasz kij
czemu wymierzyłaś w serce
chcesz... to pchnij
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 12-11-2011 19:02 |
|
już zapomniało, niewiniątko:
dwie szynkareczki w klubie „Perełka”,
a Czarna Mania niosła dzieciątko,
i przysięgała, że diabełka.
usynowiło się, dzieciaczek
już pewnie umie wołać „tata”
a ten mi wmawia, że prawiczek,
i że na inne mi nie lata.
ale Ty wiesz, ja – Penelopa,
mam tak na drugie imię chyba.
umiem ukochać kawał chłopa.
oj, umiem, chodź, nie będziem gdybać!
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 12-11-2011 21:36 |
|
i tak przy wszyskich? wiesz Dulcysiu...
miałem za swoje z bliźniaczkami
a Czarnej Mani chciałem przysiąc
tylko ją rycerz Sissey zmamił
wcale nie mówię żem prawiczek
albo żem w sztuce doskonały
w miłości tylko z Tobą krzyczę
inne już o mnie zapomniały
a i ja o nich, aż mi wstydno
bo przecież tyle nas łączyło
widzisz, miłostki zawsze stygną
lecz z Tobą to już wielka miłość
bo czemu oczy mi wywraca
tembr głosu zniża w kroku puchnie
że aż się nie chce mieścić w gaciach
i chucie we mnie wrą okrutne
a jeszcze kiedy wierszem powiesz
to już mi całkiem kopci w głowie
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 12-11-2011 22:13 |
|
na moje szczęście - odpuściły
cne białogłowy - stokroć piękniejsze,
a mnie się, Donie, opłaciło
wytrwać przy Tobie, pisać wiersze.
bo wielka miłość jest wytrwała,
a nie jak "cymbał głośno brzmiący",
leniwa czasem, i ospała,
czasem jak węgiel, koks gorący.
dokładam żar to tego pieca,
co nam altankę ciągle grzeje.
a Ty mnie ciągle tak podniecasz,
że chyba zaraz oszaleję.
głodnam jest ciągle, nienażarta,
na komplementy i na słówka,
ale najbardziej na to ciało.
paluszki Twoje, słodkie usta.
pod wąsiskami skryte w cieniu,
całuśne na czerwone wargi.
omdlewam słodko na ramieniu
i nie usłyszysz słowa skargi.
tylko mruczando, mormorando,
nad haleczkami, nad kokardą.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-11-2011 11:23 |
|
a jednak słyszę Twoje piersi
czemu nas Donie już nie pieścisz
nie ssiesz nie gryziesz nie lizujesz
czy już nas Donie nie miłujesz
słyszę jak szepce mi pieszczoszka
zapraszam Donie wejdź i zostań
zostań na zawsze mój mileńki
powiedz - nie wyjdę już z muszelki
i usta słyszę - przylgnij Donie
daj pocałunki rozognione
a potem smakuj nieustannie
czy czujesz Dony - to smak pragnień
jakim wrażliwy - to wiesz Dula
potrafię zemdleć od przytulań
i sama wiesz jak głośno wrzeszczę...
jeszcze motyle Ci wypieszczę!
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 13-11-2011 20:16 |
|
wszystkie motyle w moim brzuchu!
mój Ty najmilszy łakomczuchu!
Donie, jak Ty pojmujesz wszystko!
Jeszcze jak powiesz "moja myszko"...
znowu się dam rozpieszczać w Tobie,
powiedz mi, Donie, jak to robisz?
z Tobą pobiję nowy rekord.
tylko przy Tobie jam kobietą.
tylko u Twego boku grucham,
to znów gorącym ogniem bucham,
jak gołębica, tak zalotnie,
albo - byś gasił wielki płomień.
mam ulubione takie miejsce,
trafiam przez usta i przez ręce,
(tkwi ono w Tobie - to serducho),
albo przez cichy szept na ucho.
i jeszcze jedno - to sekretne,
co rośnie i pulsuje, świetne!
damie niezręcznie o nim mówić,
ech, lubię się z nim blisko lubić.
a kiedy wrzeszczysz mi na szczycie,
wtedy to kocham je nad życie.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-11-2011 21:27 |
|
trafiasz Dulcysiu w samo sedno
z Tobą zdobywam szczyt za szczytem
jest w twoim wnętrzu takie piękno
że gdy go dotknę muszę krzyczeć
jakie to szczęście żeś kobietą
że mnie tak ciągnie do Twej puci
i orientację mam konkretną
inaczej giermka bym wymłócił
o jak się patrzy toto brzydkie
tym swoim wykrzywionym wzrokiem
wiesz Dulcyś aż się czasem dziwię
że takie wzięcie ma u kobiet
jest jedno miejsce Dulcyneo
gdzie mogę schować swój sekrecik
myszko Ty moja gołąbeczko
no... jeśli nie masz nic naprzeciw
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 14-11-2011 21:39 |
|
ludzie! jest skarb mój ukochany!
a już się bałam, że go zjadłam!
jakem przyparła go do ściany,
a on mi wrzeszczał, jak ten wariat...
rano spoglądam - nie ma Dona!
ale się znalazł, i to z "myszką"!
o, jakem jest zadowolona!
Donie mój Wielki, tyś jest wszystko!
Tyś nad koronki mi przy halce,
Ty - nad pierścienie od Aparta,
bierz - niech ulegnę w słodkiej walce,
co jest nad wszystko więcej warta!
a Sancho pewnie wziął od Ciebie
rycerski styl i te maniery,
brylować uczył się ... w potrzebie
facet się uczy, jak cholera!
nie mam naprzeciw. wręcz przeciwnie.
schowaj sekrecik. jak mi dziwnieeeee!
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-11-2011 18:38 |
|
i mnie zdziwienie opętało
gdym weszedł w miejsce to sekretne
piękne na zewnątrz zostawiając
ale tu Dulcyś jeszcze piękniej
kolory takie rozścielane
że czytać można kurs na gorąc
aż straszno dotknąć paluchami
z takiej się dzikiej głębi biorą
a gładkiej - no tu tiul ma na noc
i żeby nadać słowom rację
nim zdąży mnie zaskoczyć rano
głębszą wykonam penetrację
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 16-11-2011 00:22 |
|
penetruj, skarbie, poszukaj mnie, skrytej,
zamkniętej treści w formule tęsknoty.
wiecznie niepełnej i zawsze niesytej
dla tajni ciała, na Twoje powroty.
poszukaj we mnie, i przywróć na nowo
światło w kolorze dojrzałej zieleni.
niech mi się przyda, jak świt kolorowy
w szarzyźnie czekań upiornej jesieni.
penetruj czule, odnajdziesz g minor,
i zamień, proszę, melodię czekania
w pieśni radosne, śpiewane przy winie,
ciepłe od pieszczot w jesiennej altanie.
głęboko szukaj, a znajdziesz uważnie,
co skryte dla oka, a ważne, tam na dnie.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-11-2011 21:07 |
|
znalazłem Dulcysiu znalazłem ten przycisk
co jęk uruchamia i gryzie ramiona
jużem to pokochał a nawet żem przywykł
wreszcie się udało nieśmiałość pokonać
gdybym wcześniej wiedział czym G-punkt smakuje
włożyłbym na siebie garniturek z ochów
a tak nagusieńki kurcze lewituję
jeszcze mi się zdaje żem jest wśród aniołów
dostałem od Ciebie Dulcysiu koronę
otworzyłaś dla mnie całe swe królestwo
teraz wiem na pewno żem prawdziwym Donem
za to kochanieńka przyjmij moje męstwo
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 17-11-2011 01:22 |
|
odkrywasz kobiecość, a ona się chowa.
w koronki desusów, w granicach podwiązki,
nieśmiała na nowo i czuła od nowa,
jak kruchość wyznania, zakładka do książki.
zagaśmy już świece. niech w mroku przemówi
spełnienie, wylewne znad granic stanika.
noc włóczy się we mnie granatem od fugi.
przenikaj mnie, sennie przenikaj.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-11-2011 08:42 |
|
jak Ty mnie rozumiesz Dulcysiu najdroższa
tak bardzo chcę w ciebie przenikać
żeby między nami nie było już rozstań
byś mogła mnie wiecznie dotykać
bym z Ciebie bez przerwy wyzwalał kobiecość
namiętną szaloną zachłanną
dla Ciebie Dulcysiu zostanę poetą
a Ty mi bądź weną poranną
wylej zza stanika na usta na oczy
całą swą poezję aż po uwielbienie
niech mnie porozrywa niech nawet zamroczy
żebym się dowiedział co znaczy spełnienie
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 19-11-2011 15:19 |
|
nocucha się czarna rozplotła z warkocza,
stanęła przed światem w negliżu,
listopad jej w oczy zarzucił, że goła,
że dalej mu do niej niż bliżej.
samotni się skarżą w tę gardziel przepastnąc,
że nikt ich nie kocha, nie pieści,
a ja się szykuję, by weną poranną
zabłysnąć dla Ciebie na piersi.
obudzisz się świtem - a ja jak przylepka,
wtulona w moherek na piersi,
listopad mam za nic - różowa zaczepka,
poranna, znów będę się pieśnić.
a jeśli zapragniesz rozebrać po cichu,
piżamkę zesunąć dyskretnie,
na spaniu wymruczę, och, Chichu, mój Chichu,
świtańce śnią mi się jesiennie.
a męstwo Dona noszę w sobie
jak wielkie serce, wciąż, niezmiennie.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 20-11-2011 08:11 |
|
gdym Częstochowę mijał Dula
za Tobą wtedym szedł na Kraków
tak mi się ckniło do przytulań
i oczy pełnem miał wiatraków
dopiero co zaczęło świtać
już byłaś ze mną weno - witaj
Dulcysi raz
przychodzi czasem taka chwila
że sercu we mnie jest ciasno
że chciałoby się nad Twym pochylać
i szeptać weź mnie na własność
na zawsze na całe istnienie
a może na chwilę króciutką
przytul i ugaś wielkie pragnienie
swojej miłości kroplą malutką
tyle wystarczy to i tak wiele
lecz gdy dasz kroplę już nie przestawaj
tak abym poczuł ją w całym ciele
codzienne taką kroplę mi dawaj
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 20-11-2011 21:26 |
|
kropelką miodu na Twoich wargach,
i słoną kroplą tuż pod powieką,
jestem jak uśmiech i jako skarga
raz wiatrem w liściach, innym - kobietą.
jedną kropelką czerwonej strawy,
co karmi Twoje czerwone serce.
raz do zadumy, raz do zabawy,
raz tuż przy Tobie, raz w poniewierce.
najbardziej lubię słodką kroplówką
krążyć w obiegu Twojego życia.
kiedy się błyszczę barwną tęczówką
a w Twojej widzę własne odbicia.
i w mgnieniu oka zmieniam się w krople
cieplutkiej pary, gdy siedzisz w saunie,
ja leżę mokra cała na Tobie
i cała Twoja, mój słodki Skarbie.
systematycznie i niezmiennie,
każda kropelka soku ze mnie
-Twoja.
|
zo
|
|
Do góry |
|