Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 02-03-2012 18:04 |
|
plotka jak plotka nierzadko fałszywa
więc nie martw się Dulcyś na pewno wróci
a Toni jest łajdak wielka przechera
bo cię zasmucił
powtarza plotki choć te niesprawdzone
bo nie wiadomo kto walczył ze smokiem
i chociaż współczuje rozstania z Donem
wyjdzie mu bokiem
ja cię tu samej tak nie pozostawię
abyś czekała na wieści nie - wieści
na stół stawiam wino zrobię po kawie
i nie po złości
bo skoro mieszkasz tu z nami w altance
nie pozwolimy niech pójdą precz smutki
byś zapomniała że serce w rozterce
Toni daj wódki
nasza wycieczka też może poczekać
Rzym wieczne miasto i z mapy nie zniknie
więc siadaj do stołu będziem wieczerzać
prosimy pięknie
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-03-2012 05:04 |
|
niestety z Flamandii nie mam dobrych wieści
Rutkowski donosi że odnalazł smoka
rentgena mu zrobił pokarmowej treści
a tam części zbroi puklerz i przyłbica
gad twierdzi że dawno żelastwo to nosi
Rutkowski wykrywacz prawdy chce mu przypiąć
póki co nam czekać zostaje i prosić
Boga by klamoty nie były donkowe
nie mówmy Dylcysi o tych wiadomościach
po co ma biedactwo papilot rwać z głowy
po co ma się martwić zawczasu chudzina
trop niepotwierdzony i zupełnie świeży
mało to na świecie rycerzy w perzynę
smoki obracają niemal dnia każdego
bądźmy dobrej myśli na pewno nie zginął
nasz błędny rycerz bo konia ma mądrego
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
wiesiek1
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-03-2012 09:28 |
|
będę do Ciebie przychodził co dzień
w burze wzburzony w zamieć zawiany
bo ja Twój jestem Dulcia przechodzień
a zakoch taki że boskie rany
czasami dzień się wydłuża w tydzień
i wtedy we mnie harcuje gorąc
i chuć okropna że aż się wstydzę
gdy się pospołu do mnie dobiorą
tak trudno wtedy utrzymać żądze
żebyś wiedziała Dulcyś jak trudno
czasem tygodnie idą w miesiące
i już nie piszę bo będzie smutno
teraz Dulcysiu przeprać mnie trzeba
z puszki wyciągnąć i moczyć długo
bo tam gdzie byłem nie było nieba
i że tak powiem licho z kulturą
i piersi Twoich Dulka nie było
a bez nich w mordę co to za życie
od nich zacznijmy dzisiejszą miłość
acha mam jeszcze prezent - wierszyczek
wiersz 4
chyba lubisz mnie Pani
może nawet za mocno
miłość mi ślesz
na śniadanie
spełnienie
porą nocną
radość w myśli me wlewasz
uśmiech dla wszystkich ludzi
troszkę jak sen to wygląda
nie pozwól mi się zbudzić
----------------------------------------
ps
choć daleko mam do wody
tom spragniony tak przygody
tak jak Nalka i jak Toni
miłość czerpać z morskiej toni
chlać w tawernach w mordę trzasnąć
żeby serce nie wygasło
żeby wciąż w nim wrzało piekłem
powstawały wiersze piękne
może nawet szanty sprośne
a wolności nie zazdroszczę
bom pędziwiatr z urodzenia
jak nikt lubię miejsca zmieniać
śnić o swojej Dulcynei
może nawet te sny spełnić
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 03-03-2012 11:04 |
|
no proszę proszę Don Chichot powrócił
miejmy nadzieję iż dłużej zostanie
zwłaszcza że długie miesiące się włóczył
Dulcyś czekała łzy lała dość często
teraz prosimy zjedz z nami śniadanie
potem jej będziesz tłumaczył się gęsto
choć do włóczęgi ogromny masz zapał
by gonić smoka i przemierzać błonie
rumak mądrzejszy że tutaj przyczłapał
biedak zmęczony tak długą podróżą
dźwigał rycerza i jego odzienie
niech chociaż teraz pożywi się spyżą
dobrze że plotki nie były prawdziwe
bo Rutkowskiego usługi są w cenie
weź więc rumaka i rozczesz mu grzywę
Toni ruszamy dziś w drogę kochanie
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 03-03-2012 13:56 |
|
przed śniadaniem - trzeba umyć,
wszystko wyjąć z tej konserwy,
potem lubić, pieścić, tulić,
potem mówił - "daj mi piersi",
wycieńczona, ach, chudzinka,
moje skarby wychudniałe,
poprzytulam Cię, jak synka,
zaopatrzę, rozmigdalę.
nakarmimy się śniadaniem
z pocałunków, czekolady,
prowadź później, drogi panie,
przez miłosne amfilady,
przez zasłony w serca, kwiaty,
w ptaki, obudzone świtem.
stań się znowu tym wariatem,
obudź we mnie szczyt za szczytem.
chyba lubię Cię, Panie,
może nawet za mocno,
najpierw zatem dostaniesz
ostre lanie a potem...
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 03-03-2012 14:26 |
|
Chichot powrócił cały i zdrowy
zatem o ciebie jestem spokojna
może wybijesz włóczęgę z głowy
Toni jedziemy droga jest wolna
Dulcia szczęśliwa Donek umyty
szybko spożyli swoje śniadanie
zabrali jeszcze pół okowity
będą się godzić dzisiaj w altanie
a my szykujmy kufry do drogi
statek odpływa jutro wieczorem
jeszcze przed wyjściem zmiotę podłogi
i zabierzemy się wraz z taborem
czas nam umili skrzypiec muzyka
stara cyganka powróży z ręki
i zabierz proszę rękę z stanika
przyjemność nocą coś taki prędki
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-03-2012 16:22 |
|
ruszajmy Nathy bo nic tu po nas
niechaj się oni sobą nacieszą
Mediolan czeka czeka Werona
zbieraj klamoty trzeba się spieszyć
mam już bilety na airbusa
na koniu podróż trwałaby wieki
zresztą mój biały już się nie rusza
padł gdy do ciebie ostatnio gnałem
viva Italia ech rwie się dusza
pakuj manatki kochanko miła
w gondoli zjemy sobie kanapki
na moście wzdychać czysta idylla
czekaj pod prysznic zabiorę klapki
na placu Marka zatańczyć walca
potem Neapol i rejs na Capri
Rzym zostawimy sobie na koniec
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 03-03-2012 17:37 |
|
nie wyjeżdżajcie, mili żeglarze,
znam ja ci Chicha, wpadł i przepadnie.
odszorowałam, ubrałam ładnie,
i już poleciał, przepadł gdzieś na dnie.
zostawił liścik na stole w kuchni,
że skoro dostał lanie po dziobie,
to ma mnie dosyć, i zaraz dmuchnie,
czyli urywa się, idzie sobie.
może tak tylko, wyszedł po kwiaty,
może poleciał tylko do kiosku.
ostatnio trwało to całe lata,
albo czas mi się dłużył - po prostu...
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 03-03-2012 18:35 |
|
chciałbyś airbusem bezdusznym ptakiem
wzlecieć wysoko prosto w przestworza
a ja tak chciałam popłynąć statkiem
i razem wspólnie błądzić po morzach
zanim staniemy przed Św. Markiem
starym pałacem gdzie mieszkał doża
przecież nie jesteś znów takim dziadkiem
ale rozumiem oszczędzasz siły
i się nie zrażasz słonym wydatkiem
takie podróże mnie się nie śniły
Wenecja Capri oraz Werona
przepiękna trasa przyznaję miły
zamiast kanapek wezmę kapłona
do tego wino i zjemy w gondoli
co najważniejsze w twoich ramionach
będziemy razem noc nas ukoi
******************************
Donem się nie martw coś poradzimy
nie ma że zajrzał tylko na popas
skórę porządnie wygarbujemy
siądzie spokojnie twój drogi kochaś
zrobimy wszystko dość precyzyjnie
abyś ty również miała zajęcie
złamiemy nogę prawda że pięknie
będziesz go mogła w domu kurować
a my w tym czasie wrócimy z podróży
i dotrzymamy ci towarzystwa
czas się nie będzie wam zatem dłużył
stworzycie razem tu cichą przystań
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-03-2012 19:49 |
|
ależ nie frapuj się słać będziemy
z każdego miejsca e-mailem wieści
to że jedziemy jak to określić
postanowione żegnaj więc pani
podróż poślubna czy raczej przed
jak by nie nazwał to bez różnicy
trzeba bagaże nam zaraz chwycić
adios amiga wybaczyć nam chciej
Rzym na nas czeka w swoich ogrodach
dojrzały owoc zabytków ma
zatem jedziemy najwyższy czas
taryfa stoi choć moja droga
a powiedz cieszysz się z tej wycieczki
powiedz Nataly jest ci to w smak
bo wymyśliłem ją przecież ja
nie robisz tego co kochaneczko
aby mi sprawić czasem przyjemność
czy nie wbrew woli jedziesz to ze mną
nie pożałujesz zresztą i tak
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 03-03-2012 22:41 |
|
nie martw się Dulcyś będziemy pisać
wysyłać mailem albo gołębiem
teraz walizki pakuję pędem
Toni już woła muszę uciekać
Rzym wieczne miasto ależ mnie kusi
gmach Koloseum Hiszpańskie Schody
starą Via Apia z wiatrem w zawody
gdy noc nadejdzie będziesz się prosić
o szklankę wina muśnięcie dłoni
gdy zmierzch się będzie ścielił w ogrodach
niech więc się spełni wielka przygoda
nie nie żałuję ruszamy Toni
jadę w tę podróż po dobrej woli
przyjemność będzie odbyć ją razem
jeśli nie wierzysz dam konia z rzędem
czas nam najwyższy taksówka stoi
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 04-03-2012 07:16 |
|
Hiszpańskie schody? Nathy uważaj
żeby beze mnie na nich nie siadać.
Choćby cię nawet bolały nogi,
sama nie siadaj bowiem te schody,
są dla samotnych i ktoś cię jeszcze
porwie i znikniesz na wieczność w mieście.
A w Koloseum jak myszka cicho
trzymaj się pleców moich dziewczyno,
bo kiedy z klatki spuszczą tygrysy
- będę zajęty by agresywność,
wybić futrzakom z futer trzepaczką
- tą od dywanów uważaj zatem.
Pokręcić Ziemią dam ci w ogrodach
- tuż za kaplicą gdzie nas uciszyć -
będzie chciał szypiąc ochroniarz łysol,
lecz go przekupię paczką irysów
i popatrzymy sobie na freski,
które to Michał zmalował anielski.
Ponieważ hotel weźmiemy najtańszy,
to przyjdzie nam się kąpać w fontannie.
Znam taką jedną kręcili z nią film
Zdaje się de, du czy Di Trevil -
nie wiem bo jedno co znam po włosku,
to jak pozbywać się z nosa zarostu.
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 04-03-2012 19:20 |
|
mówisz hiszpańskie są dla samotnych
a ja tam przecież nie będę sama
i pośród wielu myśli ulotnych
jedna się wbija że jestem kochana
jakże inaczej nazwać troskliwość
to silne ramię które ukoi
z tobą w tym mieście mogłabym zniknąć
skoro tak bardzo o mnie się boisz
tylko z trzepaczką pójdziesz na zwierza
byleby żadna krzywda się nie stała
torbą irysów uciszysz stróża
mam bohatera mocnego jak skała
tanie noclegi jakoś przeżyję
nawet zapomnę o wielkiej wannie
swoje krągłości chętnie wykąpie
tak dla odmiany w starej fontannie
zamiast Di Trevi Piazza Navona
i tam fontannę mamy niejedną
kąpiel weźmiemy u stóp Neptuna
zanim nad miastem gwiazdy pobledną
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 04-03-2012 23:41 |
|
byłam przed laty, w Cafe El Greco
wypiłam mocne, czarne espresso.
wiem, co Was czeka, co Was urzeka,
nad tą magiczną, głęboką rzeką.
dla mnie - czekanie w altanie z cieni.
może powróci, może przypomni.
bawcie się Rzymem, a w Watykanie
bądźcie uważni, czujni, przytomni.
tam zmówcie za mnie jedną zdrowaśkę.
za wszystkie senne, cne Dulcynee.
żeby im grały szczęśliwe baśnie,
niech im się dzieje, jak się nie dzieje.
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 05-03-2012 01:50 |
|
niejedną zdrowaśkę Dulcyś zmówimy
zanim ruszymy w ciche uliczki
przed grobem Piotra się pokłonimy
może wysłucha ich z ust pątniczki
potem Kapitol Forum Romanum
gdzie jeszcze widać ślady świetności
wszak wszystkie drogi wiodą do Rzymu
teraz turysta tylko zagości
nad brzegiem Tybru gdzie Usta Prawdy
przypominają starą legendę
swoją świątynię miał duch portowy
dzisiaj chroniona przed czasu zębem
zrobimy zdjęcia a gdy wrócimy
będziemy długo snuli opowieść
szklaneczkę wina też wypijemy
wspomnień na trzeźwo już nie da się znieść
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-03-2012 03:17 |
|
kochana Dulcysiu płyniemy statkiem
bo do samolotu wsadzić się Natki
nie udało chociaż bardzom się starał
tak się wystraszyła i choć błagałem
na szczęście galeon stał jeszcze w porcie
który do Italii miał zaraz płynąć
kupiłem bilety i już na burcie
wylądowaliśmy zgodną drużyną
nawet pomyślałem sobie czy heca
czasem na lotnisku nie planowana
ale nie mój biznes przecież kobieta
jak się na coś uprze to zamilcz panie
chociaż z drugiej strony to sporo grosza
zostanie w karmanach i czasu przecież
ci u nas dostatek a zatem proszę
jest morska wycieczka na Biskaj statek
niedługo nasz wpłynie żegnaj pogodo
zacznie się bujanie i zobaczymy
jak się miła Natka wówczas zachowa
przyjdzie chyba biegać koło bogini
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 05-03-2012 19:52 |
|
córka Neptuna i siostra wiatru
mam bać się wody i kołysania
tam cię spotkałam tuż przy nabrzeżu
więc kobiecością się nie zasłaniam
mogę się ciebie jeszcze dopytać
czy nie strach zabrać kobietę na pokład
mówią że fatum trzeba unikać
bo okręt jeszcze co złego spotka
wiem chciałam rejsu i znam ryzyko
a na Biskaju buja nielicho
na jedną kartę stawiamy wszystko
aby nie myśleć lej po kielichu
już widać maszty i płótna żagli
zobacz kapitan stoi na mostku
nadchodzi przypływ Toni czas nagli
za chwilę okręt wychodzi z portu
i jeszcze powiem dla wiadomości
latać nie lubię nie jestem ptakiem
wolę gdy fala lekko unosi
byleby płynąć nawet kajakiem
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-03-2012 02:25 |
|
takiej mi trzeba właśnie kobiety
co by się fali nie dała skłonić
czy nad relingiem czy nad bucetem
by Neptunowi ofiarę złożyć
nie ma już dawno zniesiona klątwa
statek kobieta dziś chleb powszedni
nawet na morze baby przyniosło
choć się nie skarżę pomysł to przedni
pani oficer nawet kapitan
czy stewardesa nikt się nie dziwi
choć przez nie czasem wybuchnie draka
ale zły omen już nie bogini
koniec Biskaju już brzeg Hiszpanii
widać i zasięg łapią komórki
i tylko ten swell na boki wali
poślij Dulcysi newsa że żywi
bywałem nieraz w hiszpańskich portach
cudowne miasta architektura
Santander Vigo Ceuta Sevilla
i w innych jeszcze lecz w głowie dziura
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 06-03-2012 17:19 |
|
ech postraszyłeś z tymi falami
lecz muszę przyznać troszkę bujało
teraz hiszpańskie brzegi przed nami
i w portach czeka pokus nie mało
zwłaszcza Hiszpanki są urokliwe
ach te spódnice zdobne w falbany
dostanę taką pięknie poproszę
nie pożałujesz tego kochany
syreną będę w zmierzchu uwiodę
siądę pod masztem i zacznę śpiewać
a potem tańczyć prawda że mogę
załoga jednak nie musi uciekać
sam powiedziałeś że klątwy nie ma
bo tutaj mamy panią kapitan
do mnie podobna siostra Neptuna
a tak jak widać również kobieta
i gdy dotrzemy do Gibraltaru
to urządzimy małą wyprawę
list do Dulcysi wyślę z Tangeru
w prezencie zdjęcia i dobrą kawę
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA 
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Altanka - Kołysanka, czyli portalowy Dekameron i nie tylko
|
Antek
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-03-2012 19:42 |
|
hej wracam z mostka kurs na Sevillę
kapitan mówi mamy ładunek
kupię ci kieckę Nat nie ma sprawy
niech w mieście pannom karpik wypłynie
szykuj się Natuś zrób się na bóstwo
jutro ze szpanem pójdziemy w city
a niech się patrzą na nas maleństwo
niech mi zazdroszczą dony kobiety
służy ci widzę morskie powietrze
twarz ogorzała oczy się świecą
nikt się nie kapnie żeś druidzianką
ech już to widzę muzyka świece
hiszpańskie wino nocne spacery
na mandolinie ktoś zagra rzewnie
tańczysz ponętnie i kastaniety
rytm wystukują ech pięknie będzie
|
Morze jest moim domem (Bałwan)
|
|
Do góry |
|