Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
Shortia
Użytkownik
- Postów: 149
- Skąd: wszędzie
|
Dodane dnia 28-02-2010 09:29 |
|
poeta (artysta) jest człowiekiem który w dużym stopniu dotyka wolności (czasem płacąc za to dużą cenę, ale nie poddaje się i próbuje fruwać ) a przedstawiciwele innych zawodów (w tym i psycholodzy) tkwią nierzadko w schematach (psycholodzy w testach, procedurach etc. i innych pierodłach, które skutecznie potrafią zasłonić człowieka - choć bywają, bywały wyjątki, psycholodzy-artysci typu Carl Rogers, Maslow i jeszcze innych paru gości)
w związku z tym istnieje często spora niekompatybilność między artystami a przedstawicielami innych dróg życiowych
mnie się zdaje, że psycholodzy dużo mogliby nauczyć się od poetów
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
Vulpes
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-02-2010 17:37 |
|
Shortia - popieram... między psychologami a pisarzami lub poetami jest taka różnica, jak między matematykiem (lub informatykiem) a biologiem bądź zoologiem.
Wątpię by cyframi można było nakarmić zwierzęta. A żadne schematy i algorytmy nie zdają się działać w praktyce (czy zdarzało się wam kiedyś, że postępując według przepisu tworzyliście ciasto ohydniejsze niż powinno być)
|
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
Bardzki
Użytkownik
- Postów: 18
- Skąd: Zielona Góra
|
Dodane dnia 05-03-2010 13:24 |
|
Cytat: endrzaj napisał/a:
Czy wiecie, że niektórzy psycholodzy podejrzliwie patrzą na pisarzy, zwłaszcza na poetów? Tajemnicą poliszynela jest, że wyznają pewien stereotyp, że pośród tej grupy artystów jest bardzo wielu ludzi z depresją i innymi przypadłościami psychicznymi.
Gdy mija dołek, wielu poetów zawiesza swoją działalność do czasu, aż znowu złapią chandrę.
Jeśli na testach psychologicznych przyznasz się do poezji, zostanie to zinterpretowane przeciw tobie.
Nie wiem czy to jest prawda, ale jeżeli ktoś robi uprawnienia na wózek widłowy to radziłby to przemilczeć.
|
Rafał
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
endrzaj
Użytkownik
|
Dodane dnia 12-03-2010 14:11 |
|
Rafale Bardzki, to nie jest tak, że przyznając się do pisania (twórczego) na teście jesteś od razu na pozycji straconej. Powiedzmy, że to tylko jeden "minusik". Żeby źle wypaść na teście (i np. zostać "odsianym" , trzeba takich "minusików" złapać więcej. Tym niemniej faktem jest, iż fakt uprawiania poezji albo "prozaiczenia" (czy nawet pisania pamiętnika) jest interpretowany przeciw Tobie (niezależnie czy chodzi o uprawnienia na wózek widłowy, akumulatorowy, czy o zwyczajne przyjęcie do pracy). Po prostu stawiają Ci "krzyżyk" przy charakterystyce osobowości ze wskazaniem na skłonności depresyjne. I nie obchodzi ich, że tworzysz frywolne fraszki, limeryki, parodię czy satyrę. Piszesz, więc trzeba Ci się uważnie przyglądać... Wrzucają Cię do jednego worka z czymś, co tylko oni sami mają na myśli i nie masz co marzyc, żeby Cię stamtąd wyjęli. Na pociechę powiem Ci, że bardzo wielu psychologów też tkwi w tym worku. Prawdę mówiąc to z nich w dużej mierze wywodzą się najlepsi pisarze i poeci.
endrzaj
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
Gandzia
Użytkownik
- Postów: 55
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 17-03-2010 20:23 |
|
Z tym pamiętnikiem to przesadziłeś, bo psychologowie nawet zachęcają do pisania pamiętników. A skąd wniosek, że "to z nich w dużej mierze wywodzą się najlepsi pisarze i poeci" ? Masz wyniki badań, dane statystyczne? I taka jest właśnie różnica pomiędzy psychologiem i np. Tobą (bez obrazy) że oni nie oceniają człowieka na podstawie cech pozornie oczywistych, nie ulegają stereotypom i nie tworzą (z reguły) pseudonaukowych teorii. Równie dobrze pisarstwo mogą postrzegać jako zaletę (kreatywność) Wszystko zależy od przypadku. Owszem są pisarze cierpiący na depresje, ale ta choroba występuję wśród przedstawicieli wszystkich grup zawodowych, więc nie demonizujmy.
"Wrzucają Cię do jednego worka" psycholog każdego ocenia indywidualnie, nie ma jakiegoś "worka". Jest nawet osobny dział psychologi - psychologia twórczości i bynajmniej nie zajmuje się szufladkowaniem kogokolwiek
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
tentyp
Użytkownik
- Postów: 244
- Skąd: Kociewska
|
Dodane dnia 17-03-2010 23:04 |
|
ja to mam psychologów za największych świrów
|
Zdzieram palce do krwi, kiedy wbijam je w marmur,
Knykcie lżą swój byt, kiedy żrą pył kwarcu,
Chrobot stawów na nowo definiuje dźwięk[...]
To jest napad na babel - niosę wiarę w tusz i papier'
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
Gandzia
Użytkownik
- Postów: 55
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 18-03-2010 16:06 |
|
No nie wiem, ja staram się nie oceniać jak nie znam.
Ale chyba każdy ma w sobie coś z świra
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 02-04-2010 22:29 |
|
jesteś świrem ale nie zgadzam się na leczenie
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: psycholodzy mają piszących za świrów
|
Gandzia
Użytkownik
- Postów: 55
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 02-04-2010 23:03 |
|
Cytat: Andrzej Pilipiuk napisał/a:
jesteś świrem ale nie zgadzam się na leczenie 
Z tym leczeniem to ciekawe dlaczego? Że niby szkoda marnować pieniądze podatników na przypadki z góry przegrane?
|
|
|
Do góry |
|