Autor |
Natchnienie
|
Wiktor Orzel
Administrator
- Postów: 3517
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 16-04-2007 12:58 |
|
Ciekaw jestem kiedy lubicie pisać. Czy jest to pod wieczór, gdy wszyscy w domu śpią a za oknem przechadza się kot, czy nad ranem kiedy świat budzi się do życia. A może po prostu idziecie w miejsce, gdzie usytuowaliście własnego bohatera i na żywo relacjonujecie otoczenie? Ja z reguły piszę późnym wieczorem, wtedy najłatwiej pisać horrory, thrillery i inne rzeczy tego pokroju. Jeśli sam się boisz tego co stworzyłeś to najlepszy dowód że jest dobre. Oczywiście piszę także za dnia, gdy wcześniej wszystko mam poukładane a na drugi dzień muszę się wyspać
|
wiktororzel.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
MarcinD
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-04-2007 13:09 |
|
Hmm... Różnie... Czasem mam taką wielką "coś" napisać, zaczynam a potem... ze zniechęceniem wywalam cały rękopis do kosza... Piszę w różnych chwilach, czasem pod wpływem impulsu... Pamiętam, kiedy pojawił mi się pomysł na opowiadanie "O jedną kulę za dużo" (nie ma go tutaj z powodu znacznej objętości), które miało być krótkim shortem o rozbójnickich krasnoludach a zakończyło się całkiem niezłym, długim tekstem. Pamiętam też, jak wracałem z Cieszyna pociągiem do domu, popatrzyłem za okno i napisałem wiersz "Za oknem pociągu". Różnie... Zależy od chwili, nastroju, muzyki... Swojego czasu natchnieniem był nawet dla mnie wątek z "Magdy M." a opowiadanie, jakie napisałem pod wpływem tegoż docenił ostatnio Tyler Durden (thanks )
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 20-04-2007 21:50 |
|
dawniej pisałem jedynie nocami, bo noce są ciche, nikt nie przeszkadza i można się skupić jedynie na tworzeniu. teraz jestem w klasie maturalnej i nocami niestety się uczę, czas na pisanie znajduje jednak...w szkole teraz większość lekcji to czas wolny, bo wszystko oprócz przedmiotów maturalnych odpada, więc zaszywam się w ostatniej ławce i skrobie sobie troche
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Satis-Verborum
Użytkownik
- Postów: 83
- Skąd: Ornontowice
|
Dodane dnia 22-04-2007 12:15 |
|
Ja zazwyczaj tworzę w głowie, pod wpływem jakiegoś impulsu np. zapachu wczesnego ranka. Tworzę myślami zdanie po zdaniu i czasami po tygodniu, a czasem nawet po miesiącu wracam do tego i przelewam na papier w lekko zmienionej, z perspektywy czasu, formie. Pora dnia nie ma nic do rzeczy. Jestem ja i mój biały kawałek papieru...
|
Nawet trawa z czasem zamienia się w mleko.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
lina_91
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-04-2007 14:47 |
|
Ja wieczorem bądź w nocy, zawsze przy muzyce, która jest moim natchnieniem, niebieskim długopisem i przy szklance wody , a najlepiej jeszcze czymś do chrupania
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 10-05-2007 00:07 |
|
Noce są najlepsze. Czwarta-piąta, to zdecydowanie najlepsze godziny na tworzenie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 21-05-2007 17:42 |
|
Zgadzam się, że wieczory i noce sprzyjają pisaniu poezji - przynajmniej w moim wypadku tak właśnie jest. Muszę mieć swój "święty spokój" i odpowiedni nastrój, czasem jednak wpadam na pewien pomysł pod wpływem tego, co usłyszę lub zobaczę i zapisuję go sobie by potem w ciszy i samotności do niego powrócić.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
lina_91
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-05-2007 14:07 |
|
Fuj . Nienawidze slodkiego wina.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Wiktor Orzel
Administrator
- Postów: 3517
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 23-05-2007 20:02 |
|
U mnie ostatnio była burza. Od razu zrodził się pomysł na opowiadanie, które mam nadzieję niedługo skończę
|
wiktororzel.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
lina_91
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-05-2007 22:15 |
|
Nie mogę się doczekać
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
lina_91
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-06-2007 21:34 |
|
A ja mam jeszcze jeden czynnik sprowadzający do natchnienia: KSU. Ilekroć ich słucham, coś mi wpada do łba. Kocham to
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
anek_ch
Użytkownik
- Postów: 61
- Skąd: Hecznarowice
|
Dodane dnia 10-06-2007 20:32 |
|
Ja piszę wtedy dy wene mam, a z tym to róznie bywa... Lubie pisac w szkole najbardziej na nudnych lekcjach, a nauczyciele sądzą że tak skrupulatnie tworze notatki z ich lekcji
Chyba njalepiej mi idzei pisanie rankiem - głowka zaczyna pracować i może to robić na najwyższych obrotach. Ale wieczoki też nie są najgorsze
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Goha
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-08-2007 15:00 |
|
Zazwyczaj piszę nocą gdy nie mogę spać, ale bywa, że wpadnę na jakiś pomysł w ciągu dnia. Najlepiej jest gdy nikogo nie ma. A na czym piszecie? Luźne kartki, notatniki, edytor tekstu? Ja czasem używam nawet tel. komórkowego...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Wiktor Orzel
Administrator
- Postów: 3517
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 16-08-2007 15:11 |
|
Ja zdecydowanie na laptopie...czasami pożyczam od Ojca, zamykam się w pokoju i piszę. Raczej nie ma mnie co rozpraszać bo internetu do tego laptopa nie mam
|
wiktororzel.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 03-10-2007 11:08 |
|
O tak, Sagit ma rację. Stały dostęp do internetu może poważnie komplikować sytuację. Ja na przykład z reguły zaczynam pisać, kiedy zabraknie środków na koncie (mam net przez komórkę - Orange Free). Cholerna "pajęczyna" zawsze mnie wciągnie na jakieś czaty, skypy, gadulce! Z tym "free" to chyba to jakaś kpina, bo ja wpadłem w niewolęęęę!!!
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
lina_91
Użytkownik
|
Dodane dnia 04-10-2007 14:31 |
|
Edytory, zeszyty (zawsze w kratke + niebieski dlugopis lub pioro)...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 22-11-2007 08:06 |
|
wcale i nieprawda Utis
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 22-04-2008 19:23 |
|
natchniienie przychodzi u mnie w naj mniej spodziewanym momencie...w autobusowym ścisku kiedy nie mam jak wyciągnąć kawałka kartki, na lekcjach,na których każdy najmniejszy gest nieuwagi kończy się naganą...itp
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Corpseone
Użytkownik
- Postów: 61
- Skąd: Zawiercie
|
Dodane dnia 16-05-2008 09:06 |
|
To natchnienie jest u mnie strasznie nieregularne. Jak chce to przychodzi. W szkole się czasami zdarzało coś z nudów napisać. Jak pojawia się jakiś pomysł, to go zapamiętuję albo notuję, a później w domu na komputerze coś z tego składam. Niestety nie mam umiejętności napisania czegoś, z czego będę zadowolony od razu. Później mocno to muszę "tunningować".
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Andar
Użytkownik
- Postów: 95
- Skąd: Nottingham
|
Dodane dnia 16-05-2008 21:42 |
|
Różnie to bywa...jeden z lepszych wierszy napisałam w biegu,na skrawku kartki-podeszłam do biurka i zapisałam,prawie bez skreśleń...
zawsze mam cos pod ręką do pisania,żeby myśli nie uciekły,czasem dla Kogoś w mailu,a czasem długo w sobie noszę jakis pomysł,zanim zapiszę...
|
"Ludzie chcą kłamstw,które pomagają im żyć"
Terry Pratchett.
|
|
Do góry |
|