Autor |
RE: Natchnienie
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 17-05-2008 15:48 |
|
Napisać coś - nie jest dla mnie problemem. Jak usiądę, to piszę. Gdzieś tak w tempie jednej strony na godzinę. "Zabawa" z opowiadaniem i grzebanie zaczyna się dopiero potem. Niektóre opowiadania poprawiam cały rok. Zawsze coś się znajdzie.
Innym problemem, i tutaj już prawdziwym, to jakaś dziwna niechęć do pisania kolejnych rozdziałów. Chociaż mam pomysły i cała fabuła wygląda obiecująco, to zatrzymuję się po kilku rozdziałach ("Spirala Czasów" ), czasem po pierwszym ("Homo Delphindea", "Tabula Rasa"... to samo pewnie spotka "Franka" ) i rozpoczynam nowe projekty.
Gdzieś już chyba nawet pisałem na forum, że moim problemem jest nadmiar pomysłów. Tak mam.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Fri
Użytkownik
- Postów: 46
- Skąd: okolica stolica
|
Dodane dnia 17-05-2008 19:17 |
|
ja piszę pod wpływem impulsu głównie siadam i napisuję a zdarza mi się też tak, że czas się dłuży z jakiej przyczyny nieokreślonej to bez impulsu specjalnego siadam nad zeszytem/komputerem/kawałkiem kartki i coś kreślę, a później udaje się lub się nie udaje z tych wykreśleń złożyć jakiś wiersz lub opowiadanie. Pora dnia czy nocy nie ma znaczenia zwykle
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
faith
Użytkownik
- Postów: 771
- Skąd: Szprotawa/Zielona Góra
|
Dodane dnia 17-05-2008 20:41 |
|
Ja piszę zazwyczaj wieczorem, ponieważ jest to najspokojniejsza pora dnia. A w spokoju jak wiadomo łatwiej się skupic. Poza tym wieczór ma w sobie coś co nastraja do przemyśleń, podsumowania tego co stało się w ciągu dnia, zebrania w jędną kupę wszystkich nagromadzonych myśli. Włączam wtedy odpowiednią muzykę i po prostu spisuję to co przyjdzie mi do głowy
|
Jest nas sosen w lesie wiele,
jeśli umiem to się z nimi rozdarciem dzielę.
Bywają sosny, co się wiatrom nie skłonią,
ale mój pień wiotki, wiatr zwykł kłaść go dłonią.
Lao Che
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Vanillivi
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-05-2008 23:47 |
|
eż wieczorem pisze mi się lepiej niz za dnia
|
http://www.cala-reszta-nocy.blogspot.com Mój blog o życiu, podróżach i pisaniu.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Andar
Użytkownik
- Postów: 95
- Skąd: Nottingham
|
Dodane dnia 18-05-2008 01:07 |
|
A ja w ogóle jestem nocne zwierze,wieczorem faktycznie jakby lepiej słychać siebie samego...Wszystko sie uspokaja,wycisza...można pisać...
|
"Ludzie chcą kłamstw,które pomagają im żyć"
Terry Pratchett.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
bosski_diabel
Użytkownik
- Postów: 370
- Skąd: od morza do Tatr
|
Dodane dnia 19-05-2008 10:15 |
|
Nie ma dla mnie spejalnego znaczenia pora dnia czy nocy,to dzieje się emocjonalnie,nawet słuchając newsa wpada mi coś do głowy.
A jeśli chodzi o uczucia to najbardziej tęsknota.
|
...jeśli chodzi o miłość jestem dachowcem
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
Dodane dnia 09-07-2008 18:02 |
|
Hmm... Ja najczęściej piszę późną nocą albo wieczorami...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Draculina
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Draculina
Użytkownik
|
Dodane dnia 10-07-2008 15:04 |
|
ale zdarzyło się, że świetny konkurs przemknął mi obok nosa, bo .... spóźniłam się i komisja już zaczęła obrady a na nim zależało mi najbardziej...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Rusma
Użytkownik
|
Dodane dnia 11-07-2008 23:51 |
|
Mówiąc o natchnieniu to pisać nie piszę zbyt często czasami uda mi się coś skrobnąć, ale często dość rysuję i to najlepiej wychodzi mi późnymi godzinami nocnymi gdy już tlen uderza mi do głowy. cisza, spokój, rapidograf, kartka.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Hyper
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-07-2008 09:58 |
|
Istotnie, dla mnie wieczór również jest najlepszą porą. Może dlatego ostatnio mi nie idzie, bo mam zajęte wieczory.. Hm.. czego bardzo żałuję.
|
RYBA rządzi, RYBA radzi, RYBA nigdy cię nie zdradzi!.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
niebieska biedronka
Użytkownik
- Postów: 11
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 15-07-2008 08:05 |
|
Ja najczęściej piszę rano, bo zdarza mi się obudzić z gotowym pomysłem. Wieczorami raczej zmuszam się do tego, żeby coś skrobnąć... Ale kiedy już wena mnie najdzie, nic nie jest w stanie mi w pisaniu przeszkodzić. Problem mam tylko z dłuższymi formami, ciężko mi jest cokolwiek skończyć. Mam wiele zeszytów z niedokończonymi pomysłami. A tworzyć lubię najbardziej w zeszycie formatu B5 na spirali, koniecznie w kratkę, i najzwyklejszym czarnym długopisem Corvina.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-07-2008 12:47 |
|
Cóz, dla mnie na dzień dzisiejszy natchnienie nie istnieje, i myślę, że pozostanie tak jeszcze przez długi czas
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Caroline
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-07-2008 13:14 |
|
Muzyka muzyka muzyka, dzięki niej przychodzi mi natchnienie i pomysły
|
"Bądź sobą, życie jest za krótkie żeby być kimś innym"
''Życie jest za krótkie żeby przeżywać ten sam dzień dwa razy''
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Siri
Użytkownik
|
Dodane dnia 16-07-2008 21:46 |
|
Dla mnie natchnieniem, inspiracją może być wszystko. Wystarczy moment, jedna myśl, a potem opowieść gotowa. Niestety jedynie w głowie. Z zamianą na słowa, czy tekst bywa już gorzej.
Pomysły najczęściej pojawiają się przed snem, lub tuż przed tym, nim się obudzę. Lub w różnych innych porach dnia, np. w drodze do pracy, czy z pracy.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 17-07-2008 11:10 |
|
Ten temat jest bardzo rozległy, można wymienić tu każdy czynnik kilka dni temu napisalam, że nie czuję natchnienia - w tym momencie, mimo, że nie zmienilo się w moim życiu nic - mam go w nadmiarze
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Hyper
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-07-2008 10:00 |
|
Cytat: Caroline napisał/a:
Muzyka muzyka muzyka, dzięki niej przychodzi mi natchnienie i pomysły
To prawda, muzyka nastraja najbardziej. Gorzej, że często słucham jej po drodze do pracy, a potem.. frrr.. cały zamysł ulatuje.. Poza tym przeszkadzają mi odgłosy życia codziennego. Przejedzie samochód i razem z nim połowa moich myśli, sąsiad zastuka, a ja już wiem, że wybił z rytmu połowę utworu..
|
RYBA rządzi, RYBA radzi, RYBA nigdy cię nie zdradzi!.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
wwwolekpl
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-07-2008 19:38 |
|
Dla mnie pora dnia nie ma większego znaczenia. Zawsze piszę pod wpływem chwili. Dużą inspiracje czerpię z muzyki. Niestety nie zawsze mam możliwość utrwalenia myśli i dlatego wiele materiału ucieka.
|
Świat jest tylko polem bitwy która nie ma dna.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Natchnienie
|
Malwis892
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-07-2008 19:51 |
|
ja ostatnio pisałam w nocy...naszła mnie wena nie mogłam spac bo w głowie miałam tysiące myśli...i zdań które układały mi się w całość...i postanowiłam napisać wiersz..
|
"[...] Jedna kropla miłości jest więcej warta, niż ocean dobrych chęci i rozumu [...]"
|
|
Do góry |
|