Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
SzalonaJulka
Użytkownik
- Postów: 2351
- Skąd: Bronowice
|
Dodane dnia 14-06-2010 16:52 |
|
Cytat: Mytopea napisał/a:
Jostein Gaarder też się nada - ale może niech nie zaczyna od "Świata Zofii", tylko np. od "Tajemnicy Bożego Narodzenia", albo "Dziewczyny z pomarańczami".
Heh? lubię "Córkę dyrektora cyrku", ale nastolatce raczej bym nie polecała...
swoją drogą nie wiem, co polecić... moja siostrzenica polubiła czytanie dzięki "Jeżycjadzie" Musierowicz
...a do wymienianej klasyki dorzuciłabym Jamesa Curwooda - ja bardzo lubiłam, ale nie wiem, na ile będzie to "zjadliwe" dla czytelniczego nowicjusza
|
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Nawensha
Użytkownik
|
Dodane dnia 25-06-2010 12:56 |
|
Hmmm polecam Parandowskiego "Alchemię słowa" jest to książka ukazująca pracę pisarską i ujawniająca bardzo ciekawe fakty. Napisana dość wartkim językiem, może człowieka zachęcić do notowania myśli.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Marie Minn
Użytkownik
- Postów: 394
- Skąd: Częstochowa
|
Dodane dnia 25-06-2010 15:18 |
|
Wszystko zależy od tego, jaka ta nastolatka jest, prawda? Ja lubiłam Noce i Dnie M. Dąbrowskiej .
|
Kiedy będziemy mieli dom, przez rok nie będziemy wpuszczali nikogo. Wywiesimy kartkę na drzwiach: "Nie ma nikogo. Wyjechaliśmy na rok"
— Marek Hłasko, Ósmy dzień tygodnia
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
wiewioorka
Użytkownik
- Postów: 726
- Skąd: Las iglasty, gdzieś na Pomorzu
|
Dodane dnia 25-06-2010 16:51 |
|
"Świat Zofii" J. Gaarder, książka, która otwiera umysł i pomaga tworzyć własny światopogląd.
|
Adwokat po sprawie, panna po zabawie - diabła warci...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 25-06-2010 17:40 |
|
Dla nastolatki proponuję Wisłocką !
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
zajacanka
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-06-2010 03:12 |
|
Zadysta celnie ujal temat
"Swiat Zofii" - swietna lektura, ale nastolatki maja z tym problem, niestety!
Ja polecalabym "Zaklinacza koni" Nicolasa Evansa. Ukazuje wiele stron zycia, nie zawsze latwego, przyjazn, oddanie, cierpliwosc i walke z samym soba.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Chilli
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-11-2010 14:49 |
|
Obecnie sobie czytam "Ogród wiecznej wiosny" i po raz kolejny wzięłam się za czytanie "Szeptem". Chyba ta książka nigdy mi się nie znudzi może niektórym wydawać się bardzo zbliżoną do "Zmierzchu" ale po pierwsze nie jest o wampirach, tylko o nieziemsko przystojnych upadłych aniołach, a po drugie fabuła nie jest cukierkowa. Szczerze mówiąc już nie mogę się doczekać styczniowej premiery drugiego tomu sagi Becci Fitzpatrick "Crescendo". Mam nadzieję, że wszystko wyjaśni się pomiędzy Norą,a Patchem.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Vanilia
Użytkownik
|
Dodane dnia 07-12-2010 16:35 |
|
Ever. Pamiętniki wampirów.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 07-12-2010 19:13 |
|
Cytat: Miladora napisał/a:
"Małgosia kontra Małgosia" - Ewy Nowackiej.
Współczesna opowieść o przeniesieniu bohaterki do XVIII wieku, z całą masą ciekawych realiów. Żywa, barwna i interesująca książka.
I właśnie o nastolatce.
O tak ja się podpisuję, bo sama się w tej książce zaczytywałam. A pozostając w tych klimatach poleciłabym trylogię Popławskiej "Szpada na wachlarzu", chociaż słownictwo może być dość trudne.
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
zawsze
Użytkownik
- Postów: 3112
- Skąd: Ciechanów
|
Dodane dnia 04-06-2011 20:32 |
|
Dla uzupełnienia, znalazłam swoją starą recenzję do Szukając Alaski:
Cytat: Niech nikogo nie zmyli tytuł! Nikt nie poszukuje Alaski jako miejsca, w gruncie rzeczy - nie poszukuje się jej jako samej osoby.
Książka zapowiadała się lekko i przyjemnie - typowa opowiastka o nieśmiałym nastolatku, który pragnąc zmian w swoim życiu, wyjeżdża do szkoły z internatem. Okazuje się, że szkoła... jest zupełnie zwyczajna, z tym, że naprawdę trzeba się w niej uczyć. Na szczęście los nie poskąpił głównemu bohaterowi, Milesowi (ironicznie ochrzczonego "Kluchą" ), odrobiny szczęścia, jaką są przyjaciele. Od razu po przyjeździe poznaje swego współlokatora, Pułkownika, który wprowadza go w życie w kampusie (hmm, nie jestem pewna, czy jest to dobre określenie dla owej placówki...), całkowicie pokręconą, bezkompromisową Alaskę, której rzeczywiście nie sposób nie kochać (zżyłam się z jej osobą, smuciły mnie jej niepowodzenia, bawiło poczucie humoru, a słowa jakoś do mnie trafiały) i garstkę innych nastolatków, nieco mniej zasługujących na uwagę. Sielankowo (o ile można tak nazwać życie współczesnych nastolatków - problemy ze szkołą, wychowawcami, w domach, pierwsze zauroczenia, miłostki, sympatie, związki, kontakty z używkami i seksem) budowany obraz internatu sprawia, iż chciałoby się w nim zamieszkać - w pokoju Alaski lub chłopców. Zaskakujący zwrot akcji burzy nasze wszelkie wyobrażenia, opis przeżyć wewnętrznych Kluchy rozbija od środka i sprawia, że nie sposób oderwać się od książki. Na tym zakończę, nie chcę zdradzić zbyt wiele.
Jeszcze raz naprawdę GORĄCO polecam, choć zastrzegam, że moje wylewy emocji, łez i wybuchów śmiechu mogły być zupełnie subiektywną reakcją, podsyconą zapewne nieprzespaną nocką i ogólnym złym samopoczuciem. Myślę, że warto przeczytać książkę, choćby po to, by sprawdzić, jak oddziała na Was. Jedno haseł promocyjnych owej powieści mówi, iż jest to książka, o której się nie zapomina. Mam wrażenie, że nie jest ono przekłamane i że co najmniej kilka razy w życiu wrócę do Currley Creek...
|
Jestem wciąż niejasna, niesyta. - A. Osiecka
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Roxanna
Użytkownik
|
Dodane dnia 07-08-2011 22:09 |
|
A może coś Madeleine L'engle? Czytałam tylko "Pierścień światła" jej autorstwa, ale jest to książka, do której wiele razy wracałam. To jedna książka z kilku opowiadających o losach pewnej dziewczyny. Do reszty się nie wypowiem, bo ich (jeszcze) nie znam, ale sądzę, że powinna przypaść do gustu.
|
ja tam się nie znam.
www.roxanna.flog.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
MaximumRide
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Norules
Użytkownik
|
Dodane dnia 22-08-2011 13:06 |
|
Cytat: Seria: Gone. Zniknęli.
Michael Grant
Też dobre. Świat bez dorosłych,itp
Stanowczo, cała seria godna jest uwagi.
Ze swojej skromnej strony dorzucę Cykl Caina Raichela, jako iż modny teraz jest temat istot nocy, "Wampiry z Morganville". Bardziej przypadło mi do gustu niż Zmierzch czy Pamiętniki. Może dlatego że głównym wątkiem nie są losy bezbronnej niewiasty, w której duży się wampir? Pewnie tak.
Sądzę również, iż Król Szczurów warty jest polecenia. To się powinno przeczytać choć raz, wybaczcie brak należytej argumentacji, ale tak po prostu powinno być, żeby wiedzieć na czym to wszystko stoi, jak wygląda życie inne niż to znamy.
A gdy się zatęskni za czymś leciutkim, Lewa Ręka Boga, co prawda można to określić jako "książkę o niczym" i nie zadowoli do końca wyszukanych gust miłośników literatury, ale, cóż, mnie nie przeszkadza
|
Nie dla idiotów
Nie mów mi: „Bądź realistką”
Ja, kochanie, chcę mieć wszystko
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 22-08-2011 22:54 |
|
Zdecydowanie Paulo Coelho, on jest mistrzem we wskazywaniu młodym laskom organu jakim jest mózg. Jak już jedna z drugą poczują go (mózg), to zaleca się poważniejszą literaturę.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Norules
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
fuksiara
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-08-2011 13:11 |
|
Może King? Ja go nie cierpię, ale większości się podoba.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka dla nastolatki
|
Apple
Użytkownik
- Postów: 401
- Skąd: nowoorleańska jabłoń
|
Dodane dnia 23-08-2011 13:47 |
|
Nie wiem czy ktoś to już napisał, ale ja polecę trzech autorów: Rice (Kroniki Wampirów), Sapkowski (Saga o Wiedźminie), Rosiek (Pamiętnik Narkomanki). Ta ostatnia w szczególności. Po jej przeczytaniu wyrobiłam sobie ocenę na temat narkotyków i innych odurzających środków, tak, że nigdy w życiu nie chciałabym tego spróbować. Polecam jako terapię szokową.
Nie wiem czy ktoś to już napisał, ale ja polecę trzech autorów: Rice (Kroniki Wampirów), Sapkowski (Saga o Wiedźminie), Rosiek (Pamiętnik Narkomanki). Ta ostatnia w szczególności. Po jej przeczytaniu wyrobiłam sobie ocenę na temat narkotyków i innych odurzających środków, tak, że nigdy w życiu nie chciałabym tego spróbować. Polecam jako terapię szokową.
|
"Jestem pyszałkiem. Egoistą. Uwielbiam poklask i lubię znajdować się w centrum uwagi. Pragnę chwały. Chcę, aby właśnie na mnie zależało Bogu i szatanowi. Chcę tego, chcę, chcę, chce, chcę.
Memnoch Diabeł
Zasady, zasady, zasady. Oni zawsze kończą, rozprawiając o zasadach. A ja kocham łamać wszelkie reguły, tak jak ludzie lubią rozbijać o ściany kominka szklanki, którymi wznieśli toast.
Opowieść o złodzieju ciał"
|
|
Do góry |
|