Autor |
Czy artysta jest
|
Shortia
Użytkownik
- Postów: 149
- Skąd: wszędzie
|
Dodane dnia 26-02-2010 13:48 |
|
Czy artysta jest człowiekiem upośledzonym? Nie potrafiącym porozumieć się z drugim człowiekiem wprost tylko za pomocą wierszy, książek, obrazów, utworów muzycznych etc.etc. ?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
JaneE
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-02-2010 14:07 |
|
Nie mogę wypowiadać się za innych, ale w moim odczuciu słowo "upośledzony" nie pasuje zupełnie.
Większość pisarzy, malarzy, fotografów itp zupełnie poprawnie egzystują w realnym świecie. Mają domy rodziny, często wykonują zawody nie związane ze sztuką.
Artysta może postrzegać świat nieco inaczej, może być bardziej wrażliwy przez co stąpanie po szarej rzeczywistości staje się dla niego boleśniejsze, to wszystko.
Oczywiście są wyjątki, ale nie możemy tu generalizować.
|
Oswajam rzeczy pisząc o nich.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Anaris
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-02-2010 17:47 |
|
Nie powiedziałabym, że jest upośledzony. Nazwałabym to darem, chociaż niektórzy pewnie mnie zaraz zjadą Prawda jest taka, że każdy ma coś, czym różni się od innych - w takim razie wszyscy ludzie są upośledzeni i jesteśmy kwita.
A to, że pisze, tworzy swój własny świat - to inna historia. Jak dla mnie lubi się po prostu zatapiać w czymś, co według niego jest rajem, ale potrafi mimo wszystko funkcjonować w rzeczywistości.
"Świat, który kreujesz, jest milszy od tego, w którym żyjesz"
|
`The most difficult thing is trying not to forget who you really want to be.`
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Silvus
Użytkownik
- Postów: 1661
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 26-02-2010 19:47 |
|
Hmmm... ano, ech... Pewnie bywa (pewnie jest) takoż, eż jedni upośledzeni są tak ot - bo tak, innych upośledza (z czasem) tworzenie (swoich dyrdymał(ów?)), inni-inni współżyją ze swoim upośledzeniem w swoich łbach, nie mówiąc już o tych, co upośledzeni są prawdziwie. Wspomniałbym też, odwracając kota ogonem, ażeby było -i smieszno, i straszno-, jak to się z rosyjskim akcentem zwykło wtrącać do kulturalnych i mniej kulturalnych dyskusji, wzgardziwszy pośledniejszymi zwrotami w rodzaju "no", o upośledzających poezję, w tak wielkiej liczbie występujących. No.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 26-02-2010 20:03 |
|
Upośledzenie to nie rozwinięcie w pełni jakiejś ważnej cechy (w tym przypadku kreatywności).
Artystą jest ten, kto ma kreatywność rozwiniętą w stopniu wyższym od innych.
Rozwinięcie jakiejś zdolności jest zaprzeczeniem upośledzenia.
Wynika z tego, że upośledzony jest raczej ten, kto artystą nie jest.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Silvus
Użytkownik
- Postów: 1661
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 26-02-2010 21:19 |
|
O, od kiedy wynika z tego, źe normalność jest upośledzeniem? To tak, jakoby zapisać, że skoro pi = 3,14, to 180 stopni = 3,14 .
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 26-02-2010 21:24 |
|
Zależy co to jest dla Ciebie "normalność" i czy w ogóle to istnieje.
Dla mnie jest to zasadnicze upośledzenie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Sceptymucha
Użytkownik
|
Dodane dnia 26-02-2010 22:05 |
|
Jak dla mnie to "normalni" ludzie są upośledzeni. Powiedziałbym, że oni nie potrafią w żaden sposób się porozumieć. Artykułować swoje potrzeby potrafią już noworodki- krzykiem! I tylko tyle robią "normalni" ludzie- komunikują swoje potrzeby.
By powiedzieć coś więcej- opisać świat lub osobiste wnętrze trzeba artysty.
|
"Szaleństwo, szaleństwo, szaleństwo."
"Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
"Po długim i dogłębnym procesie tentegowania w głowie..."
"Jak ja lubię się śmiać... to takie ciekawe doświadczenie!"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
bury_wilk
Użytkownik
- Postów: 1550
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 26-02-2010 23:58 |
|
Normalni? Nie ma normalnych. Każdy w jakiś sposób jest pieprznięty, niektórzy słebiej, inni mocniej, niektórzy tak jak większość, inni wyjątkowo, po swojemu. Owszem, są tacy, którzy za normalnych się uważają, ale oni są nienormalni najbardziej
A artysta? Artysta, to taki nienormalny, który jeszcze na dokładkę nie wie, co ze swoją nienormalnością zrobić
|
black number one
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Silvus
Użytkownik
- Postów: 1661
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 27-02-2010 00:50 |
|
I tak sobie gadamy od rzeczy, a prawda wycieka słodkim sokiem z wnętrza wyciskanego owocu rozmowy... Może też wprowadzę trochę powagi, kamiennie budującej spojrzenia, czasem nienawistne? - Skoro nie ma normalności, nie ma nienormalności. Skoro artysta jest upośledzony, to nie-artysta musi być normalny, już to z samego faktu, eż istnieje.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Vanillivi
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-02-2010 02:25 |
|
Cytat: Shortia napisał/a:
Czy artysta jest człowiekiem upośledzonym? Nie potrafiącym porozumieć się z drugim człowiekiem wprost tylko za pomocą wierszy, książek, obrazów, utworów muzycznych etc.etc. ?
A czy to nie jest tak, że o pewnych rzeczach po prostu nie da się powiedzieć wprost? Próba zrobienia tego często niewątpliwie prowadzi do jakiegoś takiego wtłoczenia w schemat, dopasowania do definicji i tym samym, zatracenia części prawdy. A artyści umieją sobie właśnie z tym radzić.
|
http://www.cala-reszta-nocy.blogspot.com Mój blog o życiu, podróżach i pisaniu.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Sceptymucha
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-02-2010 10:28 |
|
Szukałem w wikipedii definicji upośledzenia. Znalazłem upośledzenia z podziałem na umysłowe lekkie i mniej lekkie. Tak mnie rozbawiła definicja, że zamieszczam fragmenty.
Upośledzenie umysłowe lekkie: (...) Osoby takie są samodzielne i zaradne społecznie, nie powinny jednak wykonywać zawodów wymagających podejmowania decyzji, ponieważ nie osiągnęły etapu myślenia abstrakcyjnego w rozwoju poznawczym. (...) W socjalizacji mogą nabywać zaburzeń osobowościowych, ze względu na atmosferę otoczenia i stosunek innych.(...)
To pasuje do artysty czy "normalnego"? Chyba częściowo do jednego i drugiego. Z tym, że artysta "bardziej" ogląda świat przez co nabywa zaburzeń osobowościowych, a "normalny" mniej myśli "abstrakcyjnie" przez co zaburzeń osobowościowych ma mniej, bo i osobowość jego jest nieszczególnie rozwinięta.
To takie moje prywatne zdanie. Dopuszczam też, że powyższe nie jest regułą, ale działa dla większości przypadków.
|
"Szaleństwo, szaleństwo, szaleństwo."
"Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu."
"Po długim i dogłębnym procesie tentegowania w głowie..."
"Jak ja lubię się śmiać... to takie ciekawe doświadczenie!"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Euridice
Użytkownik
- Postów: 485
- Skąd: Rzeszów
|
Dodane dnia 27-02-2010 11:47 |
|
Moim zdaniem artysta, taki z prawdziwego zdarzenia, nie to, że jest upośledzony, tylko on żyje w swoim świecie. Zazwyczaj to dziwni ludzie. Wariaty trochę . Tak jak ja, lecz ja nie jestem artystą.
|
Bycie Poetą jest jak bycie szewcem, codziennie szyjemy własne myśli ze słowami, w których następnie uczymy się chodzić. - Ja.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Shortia
Użytkownik
- Postów: 149
- Skąd: wszędzie
|
Dodane dnia 27-02-2010 20:18 |
|
ciekawe te wasze wypowiedzi, dla mnie też upośledzenie to pewien brak, niedobór (w sumie Ameryki nie odkryłam , więc podobnie jak _W_ artysta posiadający duże możliwosci twórcze ma nadmiar, a nie niedomiar, w związku z tym w sferze kreatywności upośledzony na pewno nie jest (jest jeszcze kwestia, w jakim kierunku prowadzi twórczość, bo jeśli w kierunku destrukcji...ale to już inna bajka).
chodziło mi raczej o to, czy artysta skupiając się na swojej twóczości czasami w stopniu bardzo dużym a nawet maksymalnym izoluje się i nie potrafi nawiązać satysfakcjonujących relacji z innymi ludźmi (i w tym zakresie jest upośledzony). ale pytanie...czy musi? czy posiadanie wielu, a nawet tylko kilku relacji jest konieczne? ma nadmiar w jednej sferze, niedomiar w innej. wieć potwierdza się teza burego wilka, ze każdy jest w jakiś stopniu pieprznięty
i to co vanillivi, myślę, że istotne, co powiedziała, bo są przekazy no np. muzyczne, dźwiękowe (ale niewerbalne) których nie da się przekazać w inny sposób, to samo jest z barwą, kształtem w malarstwie, itd. itd. więc są kanały jakby nie do przekazania w konwencjonalny sposób (no, np. przez rozmowę). nie mówiac już o teatrze, czy operze, gdzie przekaz artystyczny idzie wieloma opcjami,
ciekawe spostrzeżenie Sceptymuchy, odnośnie nabywania zaburzeń przez artystę (poprzez jakby eskalację przymowania wrażeń tak bym to widziała - nadmiar bodźców, które do niego przychodzą i które on przyjmuje, wchłania, co w pewnym momencie doprowadza do zaburzeń, nie radzenia sobie z tym nadmiarem, z drugiej strony osoby głębiej upośledzone percepują w małym stopniu, więc też nie radzą sobie w życiu społecznym, takim i owakim. (ci z lekkim upośledzeniem radza sobie na ogół znakomicie ).
artysta wielkiego formatu , taki no, geniusz to przecież varia (inny, różny) więc jest często gesto traktowany podobnie jak osoby z upośledzenieniami głębszymi (niezrozumiany),często jadą na tym samym wózku jeśli chodzi o odbiór społeczny. z tym ,że po czasie geniusz nabiera wartości, a osoba upośledzoa znika szybko w otchłani niepamięci.
ale jak Jane pisała, ze nie można generalizować. fakt, byli w historii wybitni artyści, którzy doskonale funkcjonowali i w pozaartystycznych dziedzinach.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 27-02-2010 20:20 |
|
Artysta MOŻE, ale nie MUSI być upośledzony. Na ogół jest. Owszem, w jednym zakresie jest bardziej rozwinięty, ale wtedy traci w czym innym.
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Krzysztofpnowak
Użytkownik
|
Dodane dnia 01-03-2010 20:53 |
|
specjalistalistami od porozumiewania się "wprost" są według mnie bokser i zawodnik sumo. nie wiem jak wy, ale ja chyba wolę sobie popisać
|
auto
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
evivvalarte
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
Silvus
Użytkownik
- Postów: 1661
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 01-03-2010 22:38 |
|
Jestem miłym, grzecznym chłopcem i proszę, aby przestano obrzydliwie i paskudnie insynuować na mój temat!
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
evivvalarte
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Czy artysta jest
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 01-03-2010 22:46 |
|
Trzeba by jednak najpierw zdefiniować słowo artysta, ustalić dla nas wspólną definicję takiej osoby, następnie określić co rozumiemy przez pojęcie upośledzony. Wtedy możemy spórbować znaleźć jakąś odpowiedź na pytanie czy artysta jest upośledzony. Obawiam się jednak, że możemy dojść do wniosku, że artyści zasadniczo się od siebie różnią, i część upośledzona jest, lecz nie wszyscy. Wten sposób może dojść do kłótni bowiem jedna strona będzie przytaczać przykłady upośledzonych artystów, druga tych normalnych. Jednakże, to są tylko przypuszczenia, gdyż może się okazać, że dojdziemy do wniosku, że artysta z definicji jest upośledzny, lub nie.
|
|
|
Do góry |
|