Autor |
KOŃKURS II EDYCJA
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 21-03-2010 02:49 |
|
Ogłaszam drugą edycję KOŃKURSU
Zgodnie z formułą zwycięzca poprzedniej edycji wybiera temat kolejnej.
Tym razem pomysłodawczynią KOŃKURSOWEGO tematu jest Zola111.
Brzmi on: PUŁAPKA
Wiersze należy nadsyłać do dnia 15 kwietnia włącznie
Zatem bierzcie się do pisania kochani i niech wena będzie z Wami!
Durna_Baba
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 21-03-2010 13:07 |
|
pułapka
nie ma znaczenia jaką galę stworzyliśmy
z piasku i jaki zamek został postawiony
na głowie. malowałeś swoje sny, róże kwitły
w myślach, wiersze sypały ziarna snu na powieki,
pisząc listę na przyszłość. skakało jojo i homo ludens.
oczy patrzyły z jasnego płótna, coraz większe szpary.
rzeczywistość kurczyła nas, zamek wykrzywiał
jak hundertwasserhaus. jajko nie było złotą kurą.
grzechotały miedziaki, wciąż mniej i mniejsze,
w pokrzywach zarosło sedno i sens. prządki cięły
nie tkały materię, malejąc znikaliśmy dla siebie.
zostało tylko to, co już być nie mogło.
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
Dodane dnia 21-03-2010 15:40 |
|
przybysz
przybyłeś jedynie
na drgnięcie powiek
błysnąłeś jak promień spoza chmur
by po chwili zgasnąć
pojawiłeś się
niespodziewany gość
co nie zdążył usiąść
a pośpiesznie zamyka drzwi
by zdążyć na pociąg
zapukałeś do drzwi
i
jak dym
co tańczy z wiatrem
rozkołysałeś drżeniem
spokój
|
Wiatr kroczy moim śladem. Nie, nie kroczy. To ja jestem Wiatr.
Nie mam na imię NATALIA
http://zwiatrem-podwiatr.blogspot.com/
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 23-03-2010 17:50 |
|
EXIT
zmieniłeś formę by się uwolnić
pognałeś z wiatrem łamiąc horyzont
zniknął nareszcie ogień
nie płonie gdy nie ma tlenu
brakuje w mózgu przewodniej
myśli a może już zapomniała
kim dla niej byłeś
jesteś popiołem
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
kamyczek
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-03-2010 20:10 |
|
W pułapce
Alkoholik Waldemar z Kąkolewa
całe życie "za kołnierz nie wylewał".
Od wódy nie odwykł,
choć chodził na odwyk,
więc w rozlewni wódek wódę rozlewa.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 27-03-2010 14:14 |
|
Słoik
kiedy można fruwać nad łąką i wpadać do ula na moment tylko
na jedno wypakowanie prowiantu dla pracowitej społeczności
a pozostały wiek spędzać na lenistwie podglądania świata
zanurkować w kielichu barwnego kwiatu wpaść do sąsiada
po dobre słowo tak od niechcenia uśmiechnąć się do matki z dzieckiem
zamknąć lub otworzyć okno, drzwi, co się chce
turlać się w trawie – wystarczy tylko jedno źdźbło
napić się wody żywej jak oczy kochanka
perfumować się lub wcale niekoniecznie
w zakurzonym pasiaku udawać durną że od channel
krąży nad otwartym słoikiem z miodem
zapach dziwny organiczny trochę jak ślina
a kolor niebywały wprost słońce całe wielkie słońce
w jednym lipowym litrze złota synteza całego życia
zagadka po co żyję co robię na co przydaje się mozół
lotów od ranka po zachód bólu drobnych nóg i skrzydeł
wysiłków odwłoku od którego tyle zależy
że jest to śmieszne. raz pszczole mówi i pikuje
w zawartych szczelnie oczach na moment wahanie i trwoga
ale już tam w mazi lepkiej i gęstej niewyobrażalnie
boże słodki boże kretynek
czy aby na pewno
wyłączyłam żelazko?
|
zo
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
klaus_bawoek
Użytkownik
- Postów: 115
- Skąd: Wilkanowo
|
Dodane dnia 28-03-2010 19:33 |
|
W kokonie
w pułapce swoich trwam myśli
zamknięta w umyśle czaszki
czekam chwili gdy szwy jej trzasną
by wyfrunąć jak motyl z kokonu
po stu latach kwarantanny
|
"Nie można tkwić uparcie w swoim kącie Lasu, czekając, aż inni do nas przyjdą. Czasem trzeba pójść do nich".
Kubuś Puchatek
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Silvus
Użytkownik
- Postów: 1661
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 04-04-2010 20:27 |
|
***
Niebem się chmury zlewały.
Ech, człowieku, czemu płaczesz?
Zasłoną z szarego płótna
niebem bałwany zagrzmiały.
Okrył się futrem rozpaczy.
Bo moja natura butna.
Na morzu niebo wiruje,
jodem tchnie nieśpiesznie w toni.
Przybiegł i dojrzał, zapłakał.
Czemu mnie prześladujesz?
Nad falami stał. Przegonić?...
- Odejdź, mara! - Figiel-m spłatał.
Ciasnouliczne miejskości.
Tam nie uciekniesz, spętany.
Wapień cicho kontrastuje.
Widział książki o wolności.
Mówcie! Mówili, dużo. Dla nich,
drętwieje. Nie śpij! - nie czuję.
***
Tych, co spotkał, trochę żyło,
zachłyśnięci-oddzieleni
mną.
Umarli.
Słałem ich książki w niepamięć.
Wszystkie aniołowie darli.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Leszek Sobeczko
Użytkownik
- Postów: 1303
- Skąd: Rydułtowy
|
Dodane dnia 05-04-2010 22:25 |
|
***
pudełko zapałek sztuk czterdzieścikilka
dłoni z ośmiu miliardów
głowni gotowych wzniecić pazur ognia
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Amelia424
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-04-2010 16:09 |
|
Pułapka.
Z każdej strony krata
Nic już tego wspomnienia nie załata
Jak zwierze złapany
Lecz gorzej potraktowany
Pupilka ze mnie ie zrobiono
Do ciężkiej pracy zagoniono
W jednej chwili rozwiały się me marzenia
I znów rasizm się rozprzestrzenia
I choć trudno, to nie poddam się
W świadomości serca to mówię
Że walczyć będę do utraty tchu
Aż poniesiesz konsekwencje człowieku
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
julanda
Użytkownik
- Postów: 386
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 13-04-2010 22:00 |
|
Między nami (piosenka)
W jedną stronę pytajniki
takie miękkie,
w drugą stronę wykrzykniki
ostre dźwiękiem,
a pośrodku wielokropek
od niedomówienia,
ciągłe te pomiędzy mani
przemilczenia.
W tamtej chwili podniesiona
w górze ręka,
słów lawina w tym momencie
zatrzaśnięta,
tak pomiędzy i nad nami
zgubna tkwi pułapka
z której ciągle ratujemy
resztki światła.
Z oczu iskra błyskiem pada
w twoją stronę,
twe spojrzenie tak odległe
i spłoszone,
pewnie myślisz w takiej chwili,
co się dzieje ze mną,
czekam, że zapalisz światło,
niszcząc ciemność!
Ile znaków w nas nieodczytanych jeszcze,
pytajników, wykrzykników zmieści przestrzeń,
która będzie nas oddzielać na noce i na dnie,
w oczach i w sercu, w myśli każdej gubiąc się?
|
"Poezja jest snem śnionym w obecności rozumu." Tommaso Ceva
Dozgonnie wdzięczna Szaremu Kotu zza rzeki o imieniu Szakal...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Corpseone
Użytkownik
- Postów: 61
- Skąd: Zawiercie
|
Dodane dnia 13-04-2010 23:13 |
|
"Psia rozrywka"
Przestałem być słomianym wdowcem
strachem na wróble z kwitnącej polany
zimną kanalią palącą cygara
szmuglowane z marokańskiego miasta
Pies mnie obszczekał gryzł nogawkę
szczęśliwie nie podniósł tylnej łapy.
Niczym mim na rynku zastygłem w potrzasku
myśląc jak zwiać przed pchłami watahy.
Czas goni, ja biegnę, wataha za mną pędzi
bimber i piana pienią jej się z pysków
Mijam pola bezkresne z kolby kukurydzy
robię maczugę na wszelki wypadek.
Obława mnie dopadnie i może nie zeżre,
łaskawie wypędzi, wygoni, każde odejść
odpłynąć, odlecieć, wszystko wspaniale,
jeśli po ludzku rozerwie na strzępy.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
Abakarow
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-04-2010 14:42 |
|
Puu łapka
Zapadłem się w tobie po łapki samiutkie
wyciągnij mnie proszę szybciutko
ten spacer był słodki po lesie sosnowym
lecz w bagnie skończył się smutnie
majowym słoneczkiem przygrzane dwie nóżki
kroczyły tempem szalonym
dwa kroki w bok lewy by cedzic kartofle
wpadłem po uszy jak w smołę
pułapka ta leśna mym grobem zostanie
żałuję szkoda cholera
miałem miec żonę i pracę rodzinę
a przyjdzie umierac mi w gównie
|
Głupcy wierzą w poranek
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: KOŃKURS II EDYCJA
|
GdanszczAnka
Użytkownik
- Postów: 1880
- Skąd: Gdańsk
|
Dodane dnia 15-04-2010 21:50 |
|
"Nic"
zatrzaśnięty w przestrzeni kątów prostych
zamyślony przez mijające chwile
ulotny przez moment
człowiek powraca do pułapki życia
jest monotoniczny i maleje
na podstawie drugiej pochodnej dnia
|
'Panna Anna umie kusić wieczność, trwonić żar'
|
|
Do góry |
|