Autor |
Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
wiewioorka
Użytkownik
- Postów: 726
- Skąd: Las iglasty, gdzieś na Pomorzu
|
Dodane dnia 14-08-2012 12:51 |
|
No właśnie jak? Jak opisać co myśli i czuje dziecko np. 6-letnie, by nie było to zbyt sztuczne, albo za bardzo dojrzałe?
|
Adwokat po sprawie, panna po zabawie - diabła warci...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-08-2012 12:56 |
|
Obudzić w sobie dziecko.
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
Dagil
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-08-2012 16:42 |
|
Obserwuj dzieci. Zastanów się, kiedy i dlaczego płaczą, co je cieszy i śmieszy itp. Przyda Ci sie, jak będziesz mamą.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 14-08-2012 18:40 |
|
No ja myślę, że trzeba mieć talent. To ogólnie bardzo trudne. Druga opcja to liczyć, że czytelnik uwierzy bo sam nie potrafi się wczuć. Moim zdaniem zazwyczaj to średnio wychodzi, a widziałem trochę prób.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
Olaf Tumski
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
wiewioorka
Użytkownik
- Postów: 726
- Skąd: Las iglasty, gdzieś na Pomorzu
|
Dodane dnia 16-08-2012 12:34 |
|
Konkretnie interesuje mnie, jak funkcjonuje dziecko w rodzinie dysfunkcyjnej, w której przejmuje rolę dorosłych i to ono się nimi opiekuje. Jak radzi sobie ze stresem? W których momentach jest dojrzałe, a kiedy dziecinne ?
|
Adwokat po sprawie, panna po zabawie - diabła warci...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 16-08-2012 12:53 |
|
Piszecie tak, jakby dziecko było czymś obcym, jakbyście nigdy nim nie byli. Dziwne. Czy nie lepiej posiedzieć i zagłębić się w swoim dzieciństwie, poddać je refleksji?
W zasadzie ten, kto zadaje takie pytania (nie sobie), ten nie powinien łapać (od łapy) za pióro.
Wiewiórka,
Jeśli nie wiesz jak funkcjonuje dziecko w takiej rodzinie, to po co chcesz o tym pisać? Dajesz sobie szansę napisania głupoty.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
wiewioorka
Użytkownik
- Postów: 726
- Skąd: Las iglasty, gdzieś na Pomorzu
|
Dodane dnia 16-08-2012 14:43 |
|
Na tym polega pisanie, by tak nawymyślać, by zbliżyć się do prawdy. Nie trzeba być policjantem, czy prywatnym detektywem by pisać kryminały, prawda? Skoro jest temat "dyskusje twórcze" to mam prawo pytać, prawda? Może ktoś ma jakiś dobry patent na to.
|
Adwokat po sprawie, panna po zabawie - diabła warci...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 16-08-2012 14:48 |
|
Gówniana (pardon) literatura bierze się stąd, że ktoś komuś odpowiada na takie pytania... :|
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
wiewioorka
Użytkownik
- Postów: 726
- Skąd: Las iglasty, gdzieś na Pomorzu
|
Dodane dnia 16-08-2012 15:33 |
|
Niech ci będzie :
Tylko ja myślałam, że gówniana literatura bierze się stąd, że jest na nią zapotrzebowanie
|
Adwokat po sprawie, panna po zabawie - diabła warci...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
Ares
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-08-2012 05:01 |
|
Szczerze to myślę, że się nie da. To znaczy owszem, wystarczy przeprowadzić wywiad z dzieckiem - ale kto będzie czytał opowiadanie zupełnie niepoprawne stylistycznie, bez jakiejkolwiek ciekawej myśli? Dziecko najczęściej nawet nie umie wyrazić tego co czuje, poza prostymi emocjami. Żeby pisać jak dziecko trzeba chyba pisać z perspektywy dorosłego.
|
Konieczność istnienia trudna jest do zniesienia...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
ekonomista
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-08-2012 08:49 |
|
Wiewioorka, po prostu musisz spróbować to napisać. Jak widać nikt nie ma pojęcia, jak to zrobić. To nie znaczy wcale, że się nie da.
Myślę jednak, że rację ma Ares. Prawdopodobnie pisanie z poziomu małego dziecka będzie całkowicie nieczytelne dla kogokolwiek.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
mozets
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-09-2012 12:46 |
|
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Piszecie tak, jakby dziecko było czymś obcym, jakbyście nigdy nim nie byli. Dziwne. Czy nie lepiej posiedzieć i zagłębić się w swoim dzieciństwie, poddać je refleksji?
W zasadzie ten, kto zadaje takie pytania (nie sobie), ten nie powinien łapać (od łapy) za pióro.
Wiewiórka,
Jeśli nie wiesz jak funkcjonuje dziecko w takiej rodzinie, to po co chcesz o tym pisać? Dajesz sobie szansę napisania głupoty.
***************************************
Słusznie. Można jeszcze porozmawiać z kuratorem do spraw rodzinnych. Oni mają to na co dzień. (Patologię rodziny i tragedię dziecka). Generalnie trzeba kochać dzieci - wtedy pisanie idzie łatwo. Można spróbować obserwować dorosłych z pozycji "siedząc na pdłodze". To normalna perspektywa dzieci.
Ekszyn ( Action?) słusznie doradza intensywne ( w myślach) cofnięcie się do lat dziecinnych i próbę poczucia się małym Jasiem lub Krysią. To bardzo trudne.
Poezja np. dorosłych o dzieciach często naraża się na zarzut ckliwości. Takich dziś mamych "twardych" młodych. W rzeczywistości są jak dzieci - tylko wstydzą się do tego przyznać.
Przykład wierszyka o 6 latku. ( ofierze reformy edukacji)
***************************
Okruszek żalu
Małe ławeczki,
małe krzesełka,
małe twarzyczki,
w małych ubrankach
w Wielkiej Sali
z Wielką Tablicą
Wielka Niepewność
Wielka Samotność
I cichy smutek - w małym serduszku
Dlaczego - nie ma tu
twojej dużej, silnej dłoni,
do której jak kiedyś
mógłbym z ufnością włożyć swą:
małą,
spoconą,
wystraszoną,
rączkę...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak pisać z perspektywy dziecka?
|
ekonomista
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-09-2012 15:15 |
|
To proste. Szybciej zaczną pracować, później pójdą na emeryturę, żeby zapierdzielać przez całe życie w jakiejś durnej fabryce. Niech ktoś mi powie, że życie nie jest do du...!
A najgorsze jest to, że ludzie wierzą, że praca daje im radość i sens życia.
|
|
|
Do góry |
|