Jak kochają artyści?
Portal Pisarski » Z innej beczki » Luźne rozmowy
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
Autor
Jak kochają artyści?
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 29-12-2012 15:58
Nie pytam się o orientację seksualną, ale o to jak dożyć z artystą późnej starości i nie ześwirować.
Mówią, że artyści są wyjątkowo wrażliwi, z drugiej kompletnymi ignorantami otaczającej rzeczywistości, miewają częste huśtawki humorów, widzą zupełnie niezrozumiałe dla normalnego człowieka rzeczy i ogólnie czasem nie wiadomo, czy najpierw takiego poćwiartować, czy od razu upiec na rożnie.
Macie jakieś przepisy jak przetrwać z artystą albo jak przetrwać z Wami?

Pozdrawiam.
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
Dobra Cobra Użytkownik
  • Postów: 643
  • Skąd: https://www.dobracobra.pl/
Dodane dnia 29-12-2012 16:53
To ciężki kawałek chleba, bo typowo ludzkie cechy są w takim osobniku albo rozbuchane albo w zaniku. Potrzeba zatem silnego charakteru i anielskiej wręcz cierpliwości, aby z taką jednostką egzystować. Ponadto wszędzie lejąca się wódeczka, stosy chętnych dzierlatek i innej maści cwaniaczków i klakierów...

Opisałem to w opowiadaniu Dzień, jak co dzień: http://www.portal-pisarski.pl/czytaj/36960/dzien-jak-co-dzien

oraz może coś o tym jest w innje z opowieści pt Koncert 331: http://www.portal-pisarski.pl/czytaj/36960/dzien-jak-co-dzien


Przyjemnej lektury, niezatartych wrażeń.


Dożycie z artystą do późnej starości to wyczyn nie lada. Nie wiadomo nawet, czy wart przedwcześnie siwych włosów.


Ot, taki przyczynek do tematu.


Ukłony,


DoCo


PS - A skąd ten temat w ogóle?
Dobra Dobra - autor nieco surrealistycznych opowiadań - przez czysty życiowy przypadek realizuje w swojej twórczości motto: Życie stoi do każdego otworem. Ale nie do każdego tym samym.

Oficjalna strona DoCo - https://www.dobracobra.pl

Zapraszam!
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 29-12-2012 17:07
Dziękuję Dobra Cobro. Temat stąd, że ja jednak chcę przetrwać, ale nie wiem jak...
Rozpaczliwie szukam pomocy. :p
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
Dobra Cobra Użytkownik
  • Postów: 643
  • Skąd: https://www.dobracobra.pl/
Dodane dnia 29-12-2012 17:09
Rozumiem Twoje wahania i obawy. Na początku zadałbym sobie pytanie: dlaczego chcę przetrwać za wszelką cenę.
Dobra Dobra - autor nieco surrealistycznych opowiadań - przez czysty życiowy przypadek realizuje w swojej twórczości motto: Życie stoi do każdego otworem. Ale nie do każdego tym samym.

Oficjalna strona DoCo - https://www.dobracobra.pl

Zapraszam!
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 29-12-2012 17:20
Bo mi zależy, dlaczego? Bo on jest świetny. Jedna branża, trochę inne spojrzenie - mamy o czym gadać.
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 29-12-2012 20:48
Myślę, że trzeba takiemu dużo mięsa dawać i nigdy nie prasować jego ubrań. Spontanicznie parzyć herbatę, niebanalnie się przysiadać, seks uprawiać wulgarnie i w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach. No i oczywiście na golasa po domu chodzić, ewentualnie w jakimś nakryciu głowy. Nie sprzątać, co najwyżej robić to pod pozorem harmonizowania chaosu albo udowadniania wyższości podmiotu nad przedmiotem (czasem należy się poddać by nie zwietrzył rutyny).
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 29-12-2012 21:29
Dzięki za rady, ale gosposią domową jest on sam. Koszul nigdy nie prasuje, skarpetki pierze ręcznie, a jak już korzysta z pralki, to wsypuje do niej własnoręcznie, startego Białego Jelenia ("proszki, to za dużo chemii";). spontaniczna jestem z natury, a strefy łóżkowe dyskretnie pominę (chodzenie po domu na golasa też). ;)

Mnie chodzi bardziej o emocje i uczucia, a nie o zadanie Perfekcyjnej Pani Domu. :p
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
EdwardH Użytkownik
  • Postów: 71
  • Skąd: Соколка
Dodane dnia 30-12-2012 19:08
Dodawaj mu opiaty do posiłków i napojów a będzie potulny, milusi, czuły i kochany :)
edwardhorsztynski.blog.pl/ - mój blog
https://www.facebook.com/pages/.../234295336732681?ref=hl - mój fanpage
https://www.facebook.com/pages/.../128293687346723?fref=ts - fanage mojego zespołu
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 30-12-2012 20:28
Kocimiętka - lek na wszystko. ;P
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 30-12-2012 20:52
człowiek nigdy nie jest taki sam. nie wiem czy portalowa męska brać jest w stanie Ci pomóc. bo artysta chyba nie może mieścić się w kanonach. tutaj każdy wyrażać się będzie artystycznie na różne sposoby. i cała zabawa polega na tym, by takiego człeka podejść i zaskoczyć dopasowaniem i odrobinką obojętności :p
msz :D
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 30-12-2012 20:59
Jasne... Teraz nadąż za takim i się dopasuje do jego humorów. Co do obojętności, to wystarczy mi ich nadęta mina. ;)

Liczę na cud. ;)
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
swistakos Użytkownik
  • Postów: 972
  • Skąd: Gdańsk
Dodane dnia 09-03-2013 03:24
To wszyscy artyści są nadęci? :upset:
A życie jak pijany zając mknie zygzakiem do przodu.
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
WilceeQ Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd: Białystok
Dodane dnia 09-03-2013 11:35
Cóż za pytanie ;p
Artysta jednostka wybitnie ześwirowana, trzeba takiego pokochać - wczuć się w niego i zrozumieć. Nie idzie wrzeszczeć bo się postawi, nie idzie głaskać po pogryzie - znajdź coś pomiędzy. Osobiście mam wieeeeeele skrajności i trzeba je przełknąć i znaleźć sposób - nie można Artysty zniewolić, trzeba mu dać istnieć i przesłonić mu kawałek świata - w sumie to dobry sposób. Być jego muzą - łatwe, proste i przyjemne. Nagle stajesz sie centrum jego świata i nie trzeba się martwić o niewidzialność swojej osoby ;)
Mym skromnym zdaniem nie idzie wrzucić do jednego worka wszystkich Artystów - tak jak i nie powiesz o (dajmy na to) wszystkich metalowcach, że to sataniści jedzący koty. Śmieszne są ludzkie stereotypy, więc nie warto na nich bazować.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
Silvus Użytkownik
  • Postów: 1661
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 10-03-2013 17:33
Jedzący koty? Hmmm? :D
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
WilceeQ Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd: Białystok
Dodane dnia 10-03-2013 18:16
Jakbyś nie wiedział! Zresztą z przekonania ogółu... masz ochotę skosztować :D?
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
Silvus Użytkownik
  • Postów: 1661
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 10-03-2013 19:06
Czy to naprawdę tak po mnie widać, że mam inną dietę? :yes:

:bigrazz: "A z kota to my robimy kisiel i ciastka." (Ani Mru-Mru)
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
WilceeQ Użytkownik
  • Postów: 18
  • Skąd: Białystok
Dodane dnia 10-03-2013 23:08
Wiedziałam, że w jakiś sposób idzie się dogadać ;)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jak kochają artyści?
cukiereczek Użytkownik
  • Postów: 21
  • Skąd:
Dodane dnia 20-03-2013 08:35
Jeśli się chce to można wszystko. Ale ta druga osoba tez musi chcieć i iść czasem na kompromis bo w jedną stronę to nie działa w końcu się nudzi.
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
pablovsky Użytkownik
  • Postów: 431
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 21-03-2013 00:05
To jeszcze zależy, co kto rozumie pod słowem "artysta" :p
Czy kogoś, kto pisze wiersze w zaciszu domowym, można nazwać artystą i porównać do aktora, spędzającego długie godziny na deskach teatru? Oto jest pytanie.
Zakładając, że tak, to "taki ktoś", pewnie niewiele się różni od pospolitego człowieka i spędzić życie z "kimś takim" nie jest jakimś wyzwaniem.

Ja napisałem książkę, drugą piszę, spędzam pół życia na czytaniu, tworzeniu, wstaję po nocach i klikam w laptopie, bo coś mi się tam "urodziło" w głowie itp. Ale czy mogę siebie nazywać artystą? Pojęcie względne.
Pewnie nim nie jestem, bo moja żonka wytrzymała ze mną już prawie dwadzieścia pięć lat, ale z drugiej strony, to anioł, nie człowiek i gdyby nie ona, oraz jej doping, nigdy bym nie napisał książki.
I znowu dylemat. Jak całe nasze życie :)
Jak widzisz, trudno znaleźć właściwą odpowiedź. Z drugiej strony, zadałaś pytanie "Jak kochają artyści" - jeżeli jestem artystą, to masz odpowiedź od ręki - bezgranicznie, obsesyjnie, na zawsze. ;)
pablo pablovsky vel Zły Zaskroniec - człowiek o niewielu twarzach.
Redaktor naczelny kwartalnika "No czytaj mi, ciociu!"
Publicysta miesięcznika "Jak zostać gangsterem"
Prezes stowarzyszenia "Klub WeSZołego SZampona"
Do góry
Autor
RE: Jak kochają artyści?
zajacanka Użytkownik
  • Postów: 1371
  • Skąd: UK
Dodane dnia 21-03-2013 00:15
Nie, żebym Cię śledziła, pablo, ale jeszcze nie spotkałam poznaniaka, który by nie kochał, jak Ty :) A kilku znam :)
Make peace not war.
Do góry
Numer GG
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.