Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Seweryn
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-04-2013 11:19 |
|
Najlepiej, aby szerzej wypowiedzieli się użytkownicy, którzy już wydali książkę
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-05-2013 13:08 |
|
Kochani, udało mi się wydać książkę za własne pieniądze, ale jak wiadomo nic nie jest bardziej satysfakcjonujące jak Wydawca który sam wyłożyłby pieniądze na dobrze zapowiadającą się książkę. Niestety wydawcy nie byli zainteresowani debiutantką, a "ty" po wielokrotnych odrzuceniach zaczynasz zastanawiać się co robisz źle (może naprawdę nie masz talentu, może błędy, może fabuła nie ta?) Wracając do tematu: Wydałam książkę za własne pieniądze z nadzieją, że po tym kroku będzie już łatwiej... nic bardziej mylnego. Pomimo publikacji swojej fantastycznej powieści, która ma dobrą recenzję i zdobywa sobie fanów... wydawcy odrzucają w dalszym ciągu moje inne propozycje... To zaczyna być frustrujące, denerwujące, a co najgorsze smutne i ma się żal. Zaczynasz tracić wiarę w siebie.
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Seweryn
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-05-2013 21:33 |
|
Gratulacje, mimo pewnego żalu bijącego z Twoich słów.
Jestem bardzo ciekaw szczegółów; domyślam się, że wiele nie zdradzisz, ale może napiszesz, jak wyglądało to samofinansowanie... oczywiście mniej więcej?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 28-05-2013 22:59 |
|
Sorry, że się wbiję z nieco innym pomyślunkiem.
A czy ktoś z PePowników był tak bezczelny lub przeszło mu to przez myśl, żeby posłać książkę albo jakąś namiastkę poglądową, konkretnej, szanowanej przez siebie osobie ze świata literatury i okolic?
Oczywiście z ultra grzecznym listem pochwalno-proszącym.
Ma to sens?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Seweryn
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-05-2013 10:30 |
|
W sensie, że owa postać, powalona komplementami, stanie się mecenasem sztuki, albo chociaż uruchomi swoje "wtyki"?
No chyba, że ta książka będzie aż tak interesująca...tylko, czy szanowana osoba zechce ją przeczytać?
Pomysł dobry
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
niewidoczna
Użytkownik
|
Dodane dnia 30-05-2013 11:29 |
|
Ekszyn, podrzucałam znajomym ze świata filmu (może być?).
To jest o tyle ciężkie, że oni raczej nie zganią ("Cieszę się, że próbujesz!/"Rób tak dalej!"/"Doceniam Twój talent pisarski", chyba, że Twoje pisanie to już jest dno pod dnami.
Ci milsi nawet zachwycą się Twoją osobowością, ale nic poza tym. Na pytanie "Czy mógłbyś pomóc?" reagują gniewem, bo przecież to czysta interesowność, a on myślał, że po prostu chcesz pokazać coś ładnego...
Pozdrawiam.
|
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/
Oświecenie przychodzi z nieba...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-06-2013 18:36 |
|
Seweryn napisał: Gratulacje, mimo pewnego żalu bijącego z Twoich słów.
Jestem bardzo ciekaw szczegółów; domyślam się, że wiele nie zdradzisz, ale może napiszesz, jak wyglądało to samofinansowanie... oczywiście mniej więcej?
Jeżeli chodzi o pieniądze to oczywiście zależy od wydawnictwa do jakiego wysłaliśmy propozycję. Ja w następstwie tego dosłałam im całą powieść przez co określili wysokość wpłaty. Nie ukrywam, że pomogli mi finansowo rodzice jednakże nie zamierzam wykorzystywać ich co do kolejnej publikacji, a więc na razie odmawiam podobnym wydawnictwom póki nie zdecyduję się w przyszłości i będę mieć własne, przeznaczone na to pieniądze. Szkoda tylko, że wydawca u którego wydałam powieść przestał się już mną interesować. Wiem, że na głowie ma innych autorów ale niestety jak to bywa... mało znany debiutant nawet nie będzie mieć zbytnio swojej reklamy aby pokazać się światu. Co do przesyłania tekstów innym pisarzom, ja dawno temu wysłałam tekst do pana Pilipiuka, który przeczytając fragment uznał, że jest dużo błędów (ok, nie jestem Mickiewiczem), źle mu się to czytało i on... jak to określił: Nie zna się na fantastyce, a więc nie wie czy jest to dobre... no więc hmmmm... Dawałam powieści osobom zajmującym się filmem i podobało im się, jednakże na tym się kończyło... znikąd pomocy. Ze swoimi marzeniami zawsze zostaje się samemu.
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Seweryn
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-06-2013 20:54 |
|
Ja tutaj pozwolę sobie na złośliwą prywatę. Nie przesyłałbym nic Panu Pilipiukowi. Od czytania jego twórczości zęby bolą.
Przepraszam, oddaje mikrofon.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
niewidoczna
Użytkownik
|
Dodane dnia 04-06-2013 08:13 |
|
Seweryn napisał: Ja tutaj pozwolę sobie na złośliwą prywatę. Nie przesyłałbym nic Panu Pilipiukowi. Od czytania jego twórczości zęby bolą.
Przepraszam, oddaje mikrofon.
Kogo bolą tego bolą, ale na brak czytelników nie narzeka.
Pozdrawiam.
|
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/
Oświecenie przychodzi z nieba...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Seweryn
Użytkownik
|
Dodane dnia 04-06-2013 08:57 |
|
Oj wiem, że nie narzeka.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-06-2013 14:35 |
|
[/quotem]Kogo bolą tego bolą, ale na brak czytelników nie narzeka.
Pozdrawiam.[/quotef]
Ma czytelników bo tylko jego książki leżą na półkach...
Moim skromnym zdaniem (ale to moja uwaga) nie ma nic ciekawego z polskiej fantastyki.
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 05-06-2013 15:30 |
|
niewidoczna napisała: Ekszyn, podrzucałam znajomym ze świata filmu (może być?).
To jest o tyle ciężkie, że oni raczej nie zganią ("Cieszę się, że próbujesz!/"Rób tak dalej!"/"Doceniam Twój talent pisarski"), chyba, że Twoje pisanie to już jest dno pod dnami.
Ci milsi nawet zachwycą się Twoją osobowością, ale nic poza tym. Na pytanie "Czy mógłbyś pomóc?" reagują gniewem, bo przecież to czysta interesowność, a on myślał, że po prostu chcesz pokazać coś ładnego...
Pozdrawiam.
Ze znajomymi tak by było, fakt. Mam jednak pomysł na pobudzenie uwagi kogoś, dla kogo jestem obcy. Ludzie są próżni i np. nawiązując do czyjejś twórczości, łatwo - mam nadzieję - takiego złapać w sieć zainteresowanych. Przecież obawy też się pojawiają :)
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-06-2013 17:33 |
|
Ekszyn Dupacycki napisał: niewidoczna napisała: Ekszyn, podrzucałam znajomym ze świata filmu (może być?).
To jest o tyle ciężkie, że oni raczej nie zganią ("Cieszę się, że próbujesz!/"Rób tak dalej!"/"Doceniam Twój talent pisarski" , chyba, że Twoje pisanie to już jest dno pod dnami.
Ci milsi nawet zachwycą się Twoją osobowością, ale nic poza tym. Na pytanie "Czy mógłbyś pomóc?" reagują gniewem, bo przecież to czysta interesowność, a on myślał, że po prostu chcesz pokazać coś ładnego...
Pozdrawiam.
Ze znajomymi tak by było, fakt. Mam jednak pomysł na pobudzenie uwagi kogoś, dla kogo jestem obcy. Ludzie są próżni i np. nawiązując do czyjejś twórczości, łatwo - mam nadzieję - takiego złapać w sieć zainteresowanych. Przecież obawy też się pojawiają
Czyli niby w jaki sposób?? Bo nie rozumiem
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 05-06-2013 18:16 |
|
Zostało napisane w jaki sposób, reszta, to kwestia wykonania. No nie wykonam Ci tutaj ;)
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
niewidoczna
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-06-2013 20:19 |
|
Ekszyn Dupacycki napisał:
Ze znajomymi tak by było, fakt. Mam jednak pomysł na pobudzenie uwagi kogoś, dla kogo jestem obcy. Ludzie są próżni i np. nawiązując do czyjejś twórczości, łatwo - mam nadzieję - takiego złapać w sieć zainteresowanych. Przecież obawy też się pojawiają
Ekszyn, tekst "piszę opowiadania" to w sumie jest dobry sposób na podryw. Na pewno budzi zainteresowanie.
Aczkolwiek, już pisałam, że nie można liczyć na zbyt wiele.
Hm... Co do nawiązywania do twórczości, to można nieźle się wkręcić. Ktoś może sprytnie wymijać Twoje teksty, podsyłając Tobie do oceny swoje lub rozmawiając tylko na tematy swoich książek. Ludzie są różni, ale próbuj.
Powodzenia!
[Dodano 05-06-2013 20:29]
Sonia napisał: Kogo bolą tego bolą, ale na brak czytelników nie narzeka.
Pozdrawiam.
Cytat: Ma czytelników bo tylko jego książki leżą na półkach...
Moim skromnym zdaniem (ale to moja uwaga) nie ma nic ciekawego z polskiej fantastyki.
Soniu, myślę, że zbyt surowo oceniasz polską fantastykę.
Rozumiem Twoje rozgoryczenie, jednak radzę na zimno próbować wbić się na rynek, a na pewno kiedyś wyjdzie to Tobie na dobre.
Powodzenia!
|
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/
Oświecenie przychodzi z nieba...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 08-06-2013 10:32 |
|
Co do przesyłania tekstów innym pisarzom: Słyszałam w filmie kiedyś taki bardzo mądry cytat (postaram się go jak najlepiej odwzorować), kiedy młody pisarz dał swojemu koledze - bardziej sławnemu pisarzowi swój tekst do przeczytania, on powiedział: Nie dawaj swoich powieści innym pisarzom, gdyż ich uwagi nigdy nie będą wiarygodne z powodu zazdrości
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
witanet
Użytkownik
|
Dodane dnia 21-08-2013 11:28 |
|
Uważam, że jedynym najszybszym, niestresującym i najpewniejszym sposobem na wydanie własnej książki jest wydanie jej za własne pieniądze. Wtedy nikt Ci nie mówi, że w tej chwili jest zastój na rynku czy wymyśla jakieś inne problemy, z powodu których nie można wydać Twojej książki. Osobiście trafiłem do Wydawnictwa Witanet i z czystym sumieniem polecam to Wydawnictwo.
________
Proszę nie pisać postów typowo reklamowych.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
niewidoczna
Użytkownik
|
Dodane dnia 22-08-2013 23:44 |
|
witanet napisał: Uważam, że jedynym najszybszym, niestresującym i najpewniejszym sposobem na wydanie własnej książki jest wydanie jej za własne pieniądze. Wtedy nikt Ci nie mówi, że w tej chwili jest zastój na rynku czy wymyśla jakieś inne problemy, z powodu których nie można wydać Twojej książki. Osobiście trafiłem do Wydawnictwa Witanet i z czystym sumieniem polecam to Wydawnictwo.
________
Proszę nie pisać postów typowo reklamowych.
Oh... Jaki słodki podpis i jaki login... Osobiście taka reklama mnie zniechęca, ale ok...
Sonia, też słyszałam kiedyś to powiedzenie.
|
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/
Oświecenie przychodzi z nieba...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Seweryn
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-08-2013 12:29 |
|
Użytkownik witanet w wydawnictwie Witanet, jednak jest różnica w pisowni.
To też jest sposób, ale od razu przypomina mi się "Wahadło Foucaulta" i opis: jak się delikwentom publikuje książki za ich pieniądze.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Berenika
Użytkownik
- Postów: 213
- Skąd: Galicja
|
Dodane dnia 23-08-2013 17:43 |
|
witanet napisał: Uważam, że jedynym najszybszym, niestresującym i najpewniejszym sposobem na wydanie własnej książki jest wydanie jej za własne pieniądze. - jest to jeden ze sposobów, na pewno najpewniejszy, bo kto odrzuci chłam literacki jeśli autor płaci za jego wydanie?
|
KLIK w świat mojej poezji:
https://www.facebook.com/jgrabarzpoezja
|
|
Do góry |
|