| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Ajlar 
Użytkownik
|
| Dodane dnia 17-05-2016 09:50 |
|
Witam serdecznie,
mam takie pytanko - czy ktos z Was korzystal moze z uslug http://wydawnictwo.psychoskok.pl/ przy wydawaniu swojej ksiazki? Jak to wyglada w praktyce? Z opisu wydaja sie dosc konkretni i rzetelni, ale czy ktos z Was wie moze jak to jest w rzeczywistosci?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
mike17
Użytkownik
- Postów: 1054
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 17-05-2016 10:34 |
|
| Ja wydałem 2 e-booki w Psychoskoku i jestem zadowolony z tego, że wydają w błyskawicznym tempie i wprowadzają do większości internetowych księgarń, zapewniają też promocję, tworząc wiele linków do książki.
|
| Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
Vanillivi 
Użytkownik
|
| Dodane dnia 17-05-2016 20:44 |
|
Ja nie chcę tu w żaden sposób dezawuować autorów, którzy wydają w Psychoskoku (tym bardziej, że kilka osób z portalu się skusiło), natomiast przyznam szczerze, że jest to jedno z tych "wydawnictw" o których mam najgorsze zdanie. W zasadzie nawet trudno nazwać Psychoskok wydawnictwem, to raczej firma typu vanity publishing - wykładasz kilka tysięcy i bez względu na poziom tego, co napiszesz, wydają Ci kilkaset egzemplarzy/przygotowują do sprzedaży ebooka.
Już sama ta idea jest kuriozalna - w normalnych warunkach wydawnictwo płaci autorowi za jego pracę, nie odwrotnie. Pomijając już ten fakt, zapłacenie za wydanie byłoby być może dla mnie przełknięcia, gdyby faktycznie mogło prowadzić do sukcesu. Niestety, w przypadku Psychoskoka tak nie jest. Złe opinie o wydawnictwie pojawiają się w zasadzie o wszystkich etapach ich pracy - od przygotowania książki do druku, redakcji i korekty, promocji.
W internecie, jeśli poszukasz, znajdziesz bardzo dużo negatywnych opinii na ich temat - przejrzyj chociażby forum Weryfikatorium lub blog pisarza Pawła Pollaka. Paweł Pollak dość sporo miejsca poświęca na analizę praktyk tego "wydawnictwa". Znajdziesz tam m. in analizowane fragmenty książek, gdzie widać wyraźnie że korekta i redakcja książki leży i kwiczy.
Pozostaje kwestia promocji i sprzedaży. Idąc do Psychoskoka nie licz na to, że sprzedaż więcej niż kilkaset egzemplarzy, co nawet nie zwróci Ci kosztów, które zainwestowałeś. Dla porównania w tradycyjnym wydawnictwie początkowy nakład debiutanta zwykle wynosi co najmniej kilka tysięcy egzemplarzy.
mike17 napisał: zapewniają też promocję, tworząc wiele linków do książki.
Mike, czy Ty wiesz, na czym polega profesjonalna reklama książki?
Na pewno nie na tym, co robi Psychoskok, czyli zasypywaniu sieci spamem w rodzaju pseudorecenzji własnych książek (które tu na portalu zwykle odrzucamy). Normalny wydawca inwestuje w kampanię reklamową, w reklamy (płatne!) na licznych portalach, w prasie drukowanej, w innych mediach, organizuje spotkania autorskie, wywiady, płaci za eksponowane miejsca w Empikach i Matrasach (niestety tak to dzisiaj funkcjonuje). Psychoskok niczego takiego nie robi.
Podsumowując: ja bym odradzała wydawanie w Psychoskoku. Jeśli masz talent, Twoja książka jest dobra, to prędzej czy później któreś z tradycyjnych wydawnictw się nią zainteresuje. A jeśli nie, to nie ma chyba sensu płacić za udawanie pisarza.
|
| http://www.cala-reszta-nocy.blogspot.com Mój blog o życiu, podróżach i pisaniu.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
witanet
Użytkownik
|
| Dodane dnia 17-05-2016 20:44 |
|
mike17 napisał: Ja wydałem 2 e-booki w Psychoskoku...
A jakie książki wydałeś "mike17" w Psychoskoku?
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
mike17
Użytkownik
- Postów: 1054
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 17-05-2016 20:52 |
|
A wydałem:
CZARNY SKORPION (2013)
AMERYKAŃSKI SEN (2016)
Póki co, z wydawnictwa jestem zadowolony, polecam, a jeśli ktoś potrzebuje jakichś porad odnośnie wydania, chętnie służę radą, ahoy!
http://lubimyczytac.pl/aktualnosci/.../5-autorow-ktorzy-wzieli-sprawy-w-swoje-rece---czyli-jak-wydac-ksiazke
|
| Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
T.L.Anselmo
Użytkownik
- Postów: 11
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 11-12-2016 10:41 |
|
elkowa napisała: Witam, czy ktoś może wydawał ksiażkę, lub ma jakieś doświadczenia z rozpisani.pl? To wydawnictwo PWN, do wydawania własnym nakładem. Chciałabym wydać swój pierwszy zbiór opowiadań, ale szukam opinii i być może osób, które już z nimi współpracowały. Interesuje mnie na początek nieduży nakład, może z 500 sztuk, pewnie część i tak przeznaczę dla rodziny i znajomych. Z góry dziękuję za opinie.
Wydałem miesiąc temu poprzez rozpisani.pl. Więcej o współpracy będę mógł napisać pewnie za dwa-trzy miesiące. Wtedy na pewno pokuszę się o dłuższy wywód nt. selfpublishingu i współpracy z wydawnictwem. cheers!
[Dodano 11-12-2016 12:30]
Wracając jednak do głównego tematu…
Jakiś czas temu napisałem tu parę postów. Nie będę ukrywał – trochę sarkastycznych w mojej ocenie. Ok, może nie było to poważne z mojej strony; mądre pewnie do końca też nie, ale… 
Pisałem wtedy, że wrócę.
I zupełnie serio napiszę, niczym Max „Boston, Meseczuset” Kolonko, JAK JEST.
Wiem, że wydanie własnej książki jest marzeniem wielu osób. I to dobrze. Należy jednak pamiętać, że chwilę po tym jak przyjdzie Ci do głowy taka entuzjastyczna i euforyczna myśl, trzeba od razu zrozumieć jedną rzecz. Książka to taki sam produkt jak samochód, proszek do prania czy ciuchy. Tak, jeśli masz wizję samego siebie i działa, które będzie twoje i tylko twoje i nie pozwolisz nikomu się do niego dotknąć, bo aż takie jest twoje, to uwierz mi: twój produkt będzie po prostu SŁABY. Nawet jeśli uznasz, że pomysł jest ponadczasowy i wyjątkowy, a forma jakiej używasz będzie co najmniej małą rewolucją. Musisz wiedzieć, że jesteś TYLKO autorem. Tyle i aż tyle. A wydanie książki to biznes jak każdy inny. I pracują w nim specjaliści, którzy z tekstu robią powieść, a potem wydają, robią promocję. Oznacza to ni mniej ni więcej, że musisz dopuścić do swojego dzieła parę osób z zewnątrz. Które czasem dość brutalnie zweryfikują twoje samouwielbienie dla słowa pisanego, którym się parasz. Nie ma innego wyjścia. Niestety.
Dalej wcale nie jest lepiej. Jeśli myślisz, że ktoś ot tak w ciebie zainwestuje, bo przecież twój tekst jest taki niesamowicie niesamowity, to…twoje ego zostanie zmiażdżone w kilka sekund niczym puszka piwa pod butem młodego dresiarza. Nie wiem, czy się po takim ciosie podniesiesz.
Zatem, żabko, robaczku, misiaczku: Chcesz wydać książkę? Tak naprawdę? To w 99 przypadkach na 100 musisz w nią zainwestować. Tak – wydać własne, ciężko zarobione pieniądze, żeby spełnić swoje marzenie. Pewnie powiesz, że nie będziesz płacił wydawnictwom, nie rzucisz kasy na redakcję i korektę, nie wysupłasz ani grosza na promocję w social media. Masz to tego pełne prawo. Szanuję. Tylko nie płacz, że twoja powieść nadal nie wylazła na świat z pliku .doc, nagranego na pendrive, który szczętnie ukrywasz pod poduszką. I nie rozumiesz, czemu żadne wydawnictwo się nie odezwało. A dlaczego miałoby? Dla nich jesteś nikim, a na „nikim” się nie zarabia. Nawet jeśli ty sądzisz, że jest zupełnie inaczej.
Powiem ci, że ja od samego początku założyłem, że opcja „selfpublishingu” jest jedyną słuszną drogą. Oczywiście, jak każdy wysłałem tekst to paru wydawnictw, żeby sprawdzić, czy w ogóle ktoś odpisze. Dostałem parę maili z przeklejoną regułką o tym, jak to mają zamknięty cykl wydawniczy na kolejne 2 lata. Spoko. I tak wiedziałem, że tak właśnie będzie. Nie łudziłem się.
Kiedy napisałem powieść oddałem ją do profesjonalnego redaktora. Cały proces poprawiania trwał prawie trzy miesiące. Uwierz mi, że książka po tej pracy nabrała jakości, stała się - tak! – produktem profesjonalnym. Za darmo jednak nikt tego nie zrobił.
Kolejnym krokiem było zlecenie – uwaga! - profesjonalnej artystce, stworzenie okładki. Dziś czytelnicy – a więc klienci – kupują oczami. Musisz ich zainteresować swoją okładką. Musi być intrygująca. Przykuwać uwagę. A dobry projekt ma swoją cenę.
To jednak nie koniec podróży. A właściwie dopiero początek.
Tekst wysłałem do rozpisani.pl. Podpisaliśmy umowę. Nie uwierzysz – znów musiałem zainwestować kasę. Moją własną, ciężko zarobioną w normalnej, codziennej pracy.
Ok, w końcu książka się pojawiła. Przyznam, że moment, w którym otworzyłem pudełko, gdzie w środku była MOJA powieść, był jednym z bardziej przyjemnych w moim życiu. Pomyślałem sobie, że jednak jestem przekozak.
I w chwilę potem…zleciłem promocję w social mediach.
Czy uważam, ze moja powieść jest świetna? Pewnie! Jak każdy autor nie potrafię i nie będę obiektywny w ocenie mojego własnego dziecka. Ale od samego myślenia, jaką fajną rzecz popełniłem, nic by się nie wydarzyło.
Przystępując do pisania, marząc o własnej pozycji na półce niestety trzeba zrozumieć jedną prostą rzecz – książka jest produktem. A on wymaga odpowiedniego przygotowania, obróbki i promocji. Jak wszystko inne w dzisiejszych czasach.
Pisarzu, chcesz czy nie, musisz dziś być też biznesmanem. Musisz zgromadzić środki na inwestycję – dość ryzykowną, bo jest spora szansa, że nigdy się nie zwróci.
A wiesz dlaczego?
Po drugiej stronie czeka czytelnik – klient, który lubi jakościowe rzeczy i czeka na dobry produkt. Ładnie opakowany, wypromowany, z logo dobrego wydawnictwa.
A potem to już tylko zostaje czysta przyjemność, kiedy piszesz kolejne dedykacje na pierwszej stronie swojej powieści. Tak, to jest naprawdę bardzo fajny, łechtający ego, moment.
PS. Oczywiście zawsze możesz być tym przypadkiem 1 na 100. Czego ci serdecznie życzę! ☺
|
| When I die bury my in smoke.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
swistakos
Użytkownik
|
| Dodane dnia 13-12-2016 22:08 |
|
| A ile zarobiłeś na tak wydanej książce? Nakłady finansowe na wydanie jej się zwróciły?
|
| A życie jak pijany zając mknie zygzakiem do przodu.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
T.L.Anselmo
Użytkownik
- Postów: 11
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 15-12-2016 13:05 |
|
swistakos napisał: A ile zarobiłeś na tak wydanej książce? Nakłady finansowe na wydanie jej się zwróciły?
Gdybym pisał książkę z założeniem, że na niej zarobię - zwłaszcza na debiucie - to bym się za to nie wziął. Owszem, będzie mi niezmiernie miło, kiedy zwrócą się koszty i pojawi się zysk, ale nie to jest moim priorytetem.
Z racji tego, że książka jest dopiero miesiąc na rynku, nie osiągnąłem jeszcze zwrotu kosztów. Jestem jednak spokojny, bo widzę, że sprzedaż idzie całkiem nieźle.
Pamiętaj, że taka książka, zwłaszcza debiut to, pomijając euforię z posiadania własnej powieści w formie papierowej, inwestycja na przyszłość.
|
| When I die bury my in smoke.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
Vanillivi
Użytkownik
|
| Dodane dnia 16-12-2016 11:31 |
|
No niestety, manipulacji jest dużo, ludzie łatwo dają się nabrać, mimo iż wielokrotnie pewne kwestie były już tłumaczone.
Link, który wkleił Mike17:
http://lubimyczytac.pl/aktualnosci/.../5-autorow-ktorzy-wzieli-sprawy-w-swoje-rece---czyli-jak-wydac-ksiazke
To artykuł sponsorowany. Oznacza to, że firma oferująca wydawanie w tym trybie, za pieniądze autorów - wydacksiazke.pl zamówiła go jako formę reklamy swoich usług.
Absolutnie nie jest to obiektywny artykuł, który uczciwie podchodziłby do tematu. Przytoczone z resztą argumenty są od czapy - przywoływane są albo przykłady ludzi tworzących w odległych czasach, gdy wydanie książki było koszmarnie drogie i wymagało zainwestowania ogromnego majątku, więc mało kto się na to decydował (obecnie jest to opcja dostępna dla prawie każdego), albo takich, którzy sławę zdobyli w inny sposób - Stephen King był już gwiazdą, gdy zdecydował się na ten eksperyment.
T.L.Anselmo - mam wrażenie, że możesz być ukrytym pracownikiem rozpisani.pl, nie chcę oskarżać, ale mieliśmy tu już kilka sytuacji takich prób "reklamy". To, co piszesz przypomina slogany reklamowe takich firm.
Sorry, ale zupełnie nie tak funkcjonuje rynek literatury pięknej. (Jeżeli mowa o np. poradniku to troszkę inna para kaloszy).
|
| http://www.cala-reszta-nocy.blogspot.com Mój blog o życiu, podróżach i pisaniu.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
T.L.Anselmo
Użytkownik
- Postów: 11
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 18-12-2016 12:19 |
|
Van - absolutnie nie jestem pracownikiem rozpisani.pl. Nie wiem, skąd taki pomysł przyszedł ci do głowy. Opisałem subiektywnie temat wydania książki i wszystkiego, co się z nim wiąże. Prawda, może i brutalna i dla niektórych nie do przyjęcia, ale taka jest rzeczywistość. Wklejam ci link do swojej pozycji.
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,62618,Jutro-znow-bedzie-wczoraj
|
| When I die bury my in smoke.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 18-12-2016 12:43 |
|
Mój plan wydawniczy jest następujący: posrać się, ale napisać najlepszą rzecz, na jaką mnie stać, opatrzyć ilustracjami, nad którymi będę pracował równie długo, jak nad książką, zrobić z tego wysokiej jakości pdf-a i wysłać kilku najbardziej szanowanym przeze mnie ludziom, jako niezobowiązujące prezenty. Jeśli któryś odpisze: "przeczytałem, dziękuję", wówczas spełni się moje artystyczne marzenie 
A najczarniejszą wizją jest ta, że myśli i obrazy z mojej książki poniewierają się w przypadkowym, brudnym łbie.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
Jacek_L
Użytkownik
|
| Dodane dnia 20-12-2016 12:26 |
|
T.L.Anselmo napisał: Van - absolutnie nie jestem pracownikiem rozpisani.pl. Nie wiem, skąd taki pomysł przyszedł ci do głowy. Opisałem subiektywnie temat wydania książki i wszystkiego, co się z nim wiąże. Prawda, może i brutalna i dla niektórych nie do przyjęcia, ale taka jest rzeczywistość. Wklejam ci link do swojej pozycji.
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,62618,Jutro-znow-bedzie-wczoraj
Sam sobie oceniłeś na LC?
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/.../jutro-znow-bedzie-wczoraj
Jednym okiem przeczytałem Twój zachwyt nad selfpublishingiem i zanotowałem pseudonim pod którym publikujesz. Za dwa lata sprawdzę jak sobie radzisz na rynku i - jeśli znajdę kontakt - zapytam, o wrażenia i wiarę w selfpub.
Pozdrawiam
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
T.L.Anselmo
Użytkownik
- Postów: 11
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 21-12-2016 12:17 |
|
Jacek_L napisał:
Oczywiście, przecież pisałem tu wyżej, że książka jest kozak!
Jacek_L napisał: Jednym okiem przeczytałem Twój zachwyt nad selfpublishingiem i zanotowałem pseudonim pod którym publikujesz. Za dwa lata sprawdzę jak sobie radzisz na rynku i - jeśli znajdę kontakt - zapytam, o wrażenia i wiarę w selfpub.
Pozdrawiam
To nie kwestia zachwytu, tylko realna ocena rzeczywistości. Wiem, że pisanie jest fajne, pisarzem być jeszcze bardziej, ale prawda jest niestety brutalna.
cheers!
|
| When I die bury my in smoke.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
Jacek_L
Użytkownik
|
| Dodane dnia 21-12-2016 13:18 |
|
T.L.Anselmo napisał:
To nie kwestia zachwytu, tylko realna ocena rzeczywistości. Wiem, że pisanie jest fajne, pisarzem być jeszcze bardziej, ale prawda jest niestety brutalna.
cheers!
Kolego, obok realizmu to Twoja ocena nawet nie leżała
Gwoli ścisłości: Piszę to jako osoba, która w tym roku wydała swoją pierwszą książkę w tradycyjny sposób, ale wcześniej przerabiała temat selfów (wydawniczo i autorsko).
Natomiast co się tyczy prawdy i jej brutalności to jest tylko jedna: jeśli piszesz dobrze to prędzej, czy później ktoś cię wyda. To tak jak z miłością: jesteś atrakcyjny - masz powodzenie, nie jesteś... zostaje własna ręka*
Pozdrawiam
* Oczywiście są wyjątki, ale nie tyczą się one literatury popularnej (no chyba, że Ty będziesz takim wyjątkiem, czego szczerze życzę, acz nie wierzę.).
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
T.L.Anselmo
Użytkownik
- Postów: 11
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 21-12-2016 15:52 |
|
Jacek_L napisał: T.L.Anselmo napisał:
To nie kwestia zachwytu, tylko realna ocena rzeczywistości. Wiem, że pisanie jest fajne, pisarzem być jeszcze bardziej, ale prawda jest niestety brutalna.
cheers!
Kolego, obok realizmu to Twoja ocena nawet nie leżała
Gwoli ścisłości: Piszę to jako osoba, która w tym roku wydała swoją pierwszą książkę w tradycyjny sposób, ale wcześniej przerabiała temat selfów (wydawniczo i autorsko).
Natomiast co się tyczy prawdy i jej brutalności to jest tylko jedna: jeśli piszesz dobrze to prędzej, czy później ktoś cię wyda. To tak jak z miłością: jesteś atrakcyjny - masz powodzenie, nie jesteś... zostaje własna ręka*
Pozdrawiam
* Oczywiście są wyjątki, ale nie tyczą się one literatury popularnej (no chyba, że Ty będziesz takim wyjątkiem, czego szczerze życzę, acz nie wierzę.).
Pozwolę się nie zgodzić z twoją oceną. Każdy ma prawo do swojego osądu, zatem, korzystając z okazji - Wesołych Świąt!
|
| When I die bury my in smoke.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
Jacek_L
Użytkownik
|
| Dodane dnia 21-12-2016 17:44 |
|
T.L.Anselmo napisał:
Każdy ma prawo do swojego osądu, zatem, korzystając z okazji - Wesołych Świąt!
Święte i niezbywalne i oby tak zawsze pozostało!
Zdrowych i wesołych
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
szaman594
Użytkownik
|
| Dodane dnia 21-12-2016 20:36 |
|
To mój pierwszy post na PP, więc proszę o wyrozumiałość. Ale wcześniej przeczytałem wszystkie w temacie " Jak wydać książkę" Mam pomysł - propozycję. Jak każdy z nas - piszę i i jak każdy z nas - mam pragnienie wydać w dużym wydawnictwie za ich pieniądze. Mam za sobą wiele prób podboju twierdz wydawniczych / zapewne średnia forumowa/ i trzy wydane powieści ze współfinansowaniem. Ale - to ważne - zrobiłem to świadomie. Dlaczego? - po pierwsze ciekawość jak wygląda ich cykl wydawniczy, a po drugie zachowałem prawa do tekstów na wypadek otrzymania oferty od normalnych wydawnictw. /oba moje wydawnictwa były przedmiotem analiz na forum, słowo Radwan proponuje wykreślić ze słownika/ . Kolejny etap to wszechstronne dopracowanie najlepszego tekstu i zbombardowanie nim murów czołowych wydawnictw. / aktualnie mam do wydania 11 gotowych tekstów/
Dla mnie moje teksty są the best of the best, ale jest to moja subiektywno - egoistyczna ocena. I tu miejsce na moją propozycję - / ważne - czy jest to zgodne z regulaminem admina - ja nie dostrzegam konfliktu/ ten motyw pojawiał się na forum wielokrotnie. Nie każdego z nas stać na wynajęcie zawodowego recenzenta, ale przecież piszemy dla szerokiej gamy czytelników a nie dla krytyków. Dlatego proponuję wymienić się adresami mailowymi aby przesłać sobie wzajemnie teksty do oceny. Nie chodzi mi o wzajemne kadzenie , tylko bezwzględną i agresywną krytykę. Nie da się umieścić moich powieści na PP gdyż są to duże - kilkusetstronicowe teksty. Przy okazji można wymienić poglądy na temat przyjaznych i mniej przyjaznych wydawnictwach. A na fofum warto by - wzorem Weryfikatorium - zrobić listę i jednych i drugich uwzględniając najnowsze informacje. Jesli ktoś uzna mój pomysł za interesujący - podam swój adres emailowy. Mam na imię Andrzej.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
mike17
Użytkownik
- Postów: 1054
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 21-12-2016 20:47 |
|
szaman594 napisał: i trzy wydane powieści ze współfinansowaniem.
A czy jest to tajemnicą,w jakich wydawnictwach wydałeś się?
|
| Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
|
szaman594
Użytkownik
|
| Dodane dnia 22-12-2016 10:47 |
|
| Nie, nie jest tajemnic,a, dwie pierwsze - powieść dla dzieci i sensacja - wydawnictwo Radwan. Początek mojej przygody wspominam dobrze. Az nagle wszystko się urwało - stało się tam coś dziwnego. Przeciw Radwanowi policja prowadzi dwa procesy. Ja jestem w grupie poszkodowanych zupełnie przypadkowo. Osobiście zrezygnowałem z roszczeń. Odzyskałem prawa do tekstu i to mi wystarczy. Trzecia - sensacja kryminał została wydana w WGW. Niedawno. Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie szczegółowo okreslć czy to była dobra decyzja. To zreszto jest nieistotne. WGW to kolejna stacja - przygoda - doświadczenie. Ta najważniejsza jeszcze daleko przede mną. Mam jednak świadomość że nic mi nie da droga na skróty. Przez to trzeba przejść. A malkontenctwo - bardzo popularne na forum - jest najgorszym doradcą. Jeśli masz ochote na moją propozycje - podaję kontakt andrzej594@interia.pl
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Jak wydać książkę?
|
mike17
Użytkownik
- Postów: 1054
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 22-12-2016 18:38 |
|
Szamanie, byłem tylko ciekaw, gdzie jest współfinansowanie, ale takie realne.
Wymienione przez Ciebie wydawnictwa zupełnie nie wchodzą u mnie w grę.
|
| Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
|
|
| Do góry |
|
