Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
zawsze Użytkownik
  • Postów: 3112
  • Skąd: Ciechanów
Dodane dnia 23-07-2013 19:18
Figiel napisała:
Żadna tajemnica :) Codziennie się z nią widziałam, albo rano albo popłudniu albo w nocy. Do dziś nie wiem na kiego mi to było...

Szalenieś mnie rozbawiła, chociaż to w sumie nieco smutne...
Jestem wciąż niejasna, niesyta. - A. Osiecka
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Figiel Użytkownik
  • Postów: 65
  • Skąd: Figiel
Dodane dnia 23-07-2013 19:38
Dlaczego, zawsze?
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Ayumi Użytkownik
  • Postów: 15
  • Skąd: Chaos
Dodane dnia 24-07-2013 11:35
Cóż, spotkania z policją różnie się kończą, a przy tym najczęściej nie są bezpodstawne. Patrząc na to w ten sposób istotnie wydaje się to smutne :)
Cytat:
Anioł nig­dy nie upa­da. Diabeł upa­da tak nis­ko, że nig­dy się nie pod­niesie. Człowiek upa­da i powstaje.

- Fiodor Dostojewski
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Figiel Użytkownik
  • Postów: 65
  • Skąd: Figiel
Dodane dnia 24-07-2013 16:20
O matko, chyba się nie rozumiemy:-) :-) :-)
Walnę otwartym, bo domysłom nie będzie końca, albo z tego małżonek policjant powstanie, albo wyjdzie, żem przestępczyni.
Od 1991 do 2009 r pracowałam w policji. Odeszłam, firma odetchnęła od mojego jazgotu, że wokół same idiotyzmy, a ja, że owych bzdur już nie muszę przestrzegać.
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
zawsze Użytkownik
  • Postów: 3112
  • Skąd: Ciechanów
Dodane dnia 24-07-2013 16:32
nie zrozumiałam więc :)
Jestem wciąż niejasna, niesyta. - A. Osiecka
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Ayumi Użytkownik
  • Postów: 15
  • Skąd: Chaos
Dodane dnia 24-07-2013 18:43
Faktycznie, również początkowo nie zrozumiałam :D
Cytat:
Anioł nig­dy nie upa­da. Diabeł upa­da tak nis­ko, że nig­dy się nie pod­niesie. Człowiek upa­da i powstaje.

- Fiodor Dostojewski
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Figiel Użytkownik
  • Postów: 65
  • Skąd: Figiel
Dodane dnia 24-07-2013 18:54
Po prostu nie udał mi się żart i tyle ;)
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
niewidoczna Użytkownik
  • Postów: 1492
  • Skąd: Łódź
Dodane dnia 26-07-2013 14:25
Pierwsza moje myśl, to było, że pracowałaś w komisariacie. ;) Pozdrawiam.
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/

Oświecenie przychodzi z nieba...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
stawitzky Użytkownik
  • Postów: 15
  • Skąd: .
Dodane dnia 28-06-2014 15:34
Trzecia w nocy/ 1,7 promila alkoholu/ ja w samochodzie/ samochód nie mój, ojca/ drogówka/ mandat/ dołek/ cztery miesiące w areszcie śledczym Mysłowice. Tak o to poznałem policję.

wspaniali ludzie.
znajdź to, co kochasz i pozwól się temu zabić
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 28-06-2014 16:19
Pierwsze spotkanie... miałam 13 lat i w sumie do teraz nie rozumiem, dlaczego mnie zatrzymali... trzy godziny spędzone na policji... w sumie nie było tak źle, gorzej jak matka się dowiedziała... ale bracia byli ze mnie dumni :D
A zatrzymali mnie... w sumie, nieważne za co, ważne, że ja się dobrze bawiłam :D
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 28-06-2014 16:24
stawitzky napisał:
Tak o to poznałem policję, i klawiszów.
toż to już dno i deprawacja na maksa!

ja... piłam piwko z kuzynkami. no nieletnia, nieletnia... eh! zatrzymali, ale bez afery. grzecznie i z uśmiechami odwieźli do domu ;)
drugi raz też ciekawy, to wspomnę ;) - łapałam stopa! i się POLICYJA zgodziła. ale tylko z miasta do miasta, a reszta świata?! piechotą...
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 28-06-2014 16:36
WholeTruth napisała:

ja... piłam piwko z kuzynkami. no nieletnia, nieletnia

No oczętom nie wierzę... poważnie?? A tylko ja myślałam, ze mam takie przeżycia "zza przystanku z winem" :D a tu proszę... tylko, ze mnie wtedy nie złapali, a trochę szkoda ;)
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 28-06-2014 16:43
dark_kid napisała:
No oczętom nie wierzę... poważnie?? A tylko ja myślałam, ze mam takie przeżycia
przecież to nie nowość, że zakazane szaleństwo lepsze niż pełnoprawne i społecznie akceptowalne ;) myślę, że każde pokolenie powtórzy tą samą zasadę, tylko poda inne przykłady. ;)
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 28-06-2014 18:40
W sumie.. no się zdziwiłam trochę :) przypomniało mi się moje ostatnie spotkanie z panami w niebieskich garsonkach :D
Do przejścia dla pieszych brakowało mi dwóch milimetrów (jestem kobietą, miałam ciężkie zakupy, więc skróciłam sobie drogę) no i uczepili się tych dwóch milimetrów, a że miejscowość u mnie mała to panowie znają mnie a ja ich... i może gdybym się nie wydarła, że mi ciężko i że zamiast tak stać, to by mi pomogli... ehhh, życie... no cóż, dowodzik osobisty i pouczenie... blablabla... ale nerwy zszargane. :)
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
mike17 Użytkownik
  • Postów: 1054
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 29-06-2014 19:03
Po raz pierwszy od 20 lat w tym roku załapałem na Kurpiach, wieś Antonie, mandacik za nadmierną prędkość :)
Kolesie się jednak chyba nie obłowili - tylko 200 zeta.
Punkciki niebawem do przedawnienia :)
Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 29-06-2014 23:36
Podejrzewam, że to ostrołęcka drogówka...tylko oni są na Antoniach :) współczuje mike :D szczerze współczuję, ale żeby tak gnać po moich drogach? :D
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
mike17 Użytkownik
  • Postów: 1054
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 30-06-2014 09:25
Oj, Iwonka, zaraz gnał - jeno 29 kilosów przekroczył, ale tamci się nieźle schowali, no i stało się :) :upset:
Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 30-06-2014 14:53
29?? No czy ci życie zbrzydło? No ludzie, trzymajcie... ja po pijaku i rowerem tak szybko nie jeżdżę :D
Oni mają swoje ulubione kryjówki, te nasz Kurpiowskie Smerfy :D Następnym razem mike nie przekraczaj prędkości :D
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
mike17 Użytkownik
  • Postów: 1054
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 30-06-2014 16:21
Teraz to ją maksymalnie zaniżę i będę się toczył 20 na godzinę, a co tam!
Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
Do góry
Autor
RE: Moje wrażenia po pierwszym spotkaniu z Milicją/Policją
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 30-06-2014 17:12
I policja zatrzyma cię za stwarzanie zagrożenia. A ja się "pochwalę"... dzisiaj miałam okazję zostać podwieziona do domu... radiowozem... niby pełnoletnia jestem, ale dobrze, że matki nie było... W sumie nie zrobiłam nic złego... deszcz padał... no i stwarzałam zagrożenie dla ruchu, bo szłam środkiem drogi :D nie lubię mnie tu :D
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.