Autor |
RE: Manga/Anime
|
Apple
Użytkownik
- Postów: 401
- Skąd: nowoorleańska jabłoń
|
Dodane dnia 06-08-2008 21:51 |
|
stary? dlaczego?
|
"Jestem pyszałkiem. Egoistą. Uwielbiam poklask i lubię znajdować się w centrum uwagi. Pragnę chwały. Chcę, aby właśnie na mnie zależało Bogu i szatanowi. Chcę tego, chcę, chcę, chce, chcę.
Memnoch Diabeł
Zasady, zasady, zasady. Oni zawsze kończą, rozprawiając o zasadach. A ja kocham łamać wszelkie reguły, tak jak ludzie lubią rozbijać o ściany kominka szklanki, którymi wznieśli toast.
Opowieść o złodzieju ciał"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
Dodane dnia 06-08-2008 22:09 |
|
jabłko.! zdardziłaś go.. anonimowość Shiro Tenshi runęła w gruzach.
nie oglądam tego, co Wy.. niej estem w temacie. i już sie wycofuje.
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Joachim
Użytkownik
|
Dodane dnia 06-08-2008 22:13 |
|
nno... shonen to taka/takie manga/anime dla chłopców około 14 roku życia... chociaż... nieeee, nie jestem za stary :-p może odrobinę ;-)
|
Wiadomym jest mi, że masz lat blisko czterdzieści, wyglądasz na blisko trzydzieści, wyobrażasz sobie, że masz nieco ponad dwadzieścia, a postępujesz tak jakbyś miał niecałe dziesięć.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Apple
Użytkownik
- Postów: 401
- Skąd: nowoorleańska jabłoń
|
Dodane dnia 07-08-2008 11:34 |
|
Whole cii. nie mówicie, że wiecie bo będzie kill Joaichm czujesz się dzieckiem? jak tak to dobrze
|
"Jestem pyszałkiem. Egoistą. Uwielbiam poklask i lubię znajdować się w centrum uwagi. Pragnę chwały. Chcę, aby właśnie na mnie zależało Bogu i szatanowi. Chcę tego, chcę, chcę, chce, chcę.
Memnoch Diabeł
Zasady, zasady, zasady. Oni zawsze kończą, rozprawiając o zasadach. A ja kocham łamać wszelkie reguły, tak jak ludzie lubią rozbijać o ściany kominka szklanki, którymi wznieśli toast.
Opowieść o złodzieju ciał"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
KenG
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-10-2008 21:00 |
|
Manga....anime... Wychowałam się na "Sailor Moon" i do tej pory mam do tego serialu (bo nie byłabym taka pewna do końca,czy można go nazwać bajką) ogromny sentyment. Obiecuję sobie, że nadrobię zaległości w oglądaniu anime, bo wcześniej miałam, niestety, niewielki dostęp do anime. Na razie na tapecie jest "Bleach", a potem, kto wie. Co mi wpadnie do głowy. Kreskowki.fani.pl to fajna stronka jest
Pozdrawiam
|
"Boże! Proszę, daj mi siłę, abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę; odwagę, abym zmienił to, co zmienić mogę i mądrość, abym potrafił odróżnić jedno od drugiego." <Reinhold Niebuhr>
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
AnonimowyGrzybiarz
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-10-2008 21:10 |
|
jak byłem mały oglądałem i czytałem duuużo.
teraz czytam mało mang - właściwie tylko Full Metal Alchemist
i co tam porzycze
|
Blog
Facebook
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Firewarrior
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-11-2008 01:31 |
|
Yattaman... To było coś Każdy odcinek według takiego samego schematu...
Z ambitnych anime polecam Ergo Proxy, Neon Genesis Evangelion i Haibane Renmei
|
http://www.gosia-firewarrior.deviantart.com <- oprócz pisania także rysuję, zapraszam do mojej galerii.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
nerevarine
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-11-2008 13:26 |
|
Ergo Proxy - bardzo ambitne anime. Mroczne i pełne niuansów. Wersja wydana w naszym kraju nie wszystko tłumaczy, tlaczego skłaniam się raczej ku wersji fanowskiej - wstawione są notki wyjaśniające imiona bohaterów..
Co ostatnio oglądam - Hellsing Ultimate OVA. Pierwsze trzy odcinki pokrywały się niejako z serialem. Czwarty natomiast uciekł w zupełnie inną stronę
Poleciłbym jeszcze Mushishi - anime o bardzo specyficznym lekarzu...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
frivia
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-12-2008 17:03 |
|
Ha! Nigdy nie obejrzałam ani jednego odcinka DB ani nie przeczyytałam nawet jednej strony owej mangi Nie jestem w stanie znieść kreski.
Hellsinga oglądałam, świetny. Uwielbiam postać Alucarda tak samo, jak opening. Dlaczego nikt nie polecił Elfen Lied? Ponad wszystko, genialny. Co prawda 90% ludzkości mówi, że sama jatka i beznadzieja, ale chyba ze względu na sentyment uwielbiam.
A Naruto też oglądałam, teraz tylko czytam. Sentyment Zaczęłam czytać z nogą w gipsie, bo jako jedno z niewielu wtedy mi znanych miało tyle odcinków i mogłam się czymś zająć... A pisać się nie dało, bo jeszcze chora byłam [jak mieć szczęście, to na całego ] i gorączka powoływała do życia gnioty większe, niż zazwyczaj.
Ostatnio uwielbiam mangę Vampire Knight, anime całkiem udane, ale manga ma to coś. Oprócz tego Bleach [tapeta z Konem xD] i... ła, będę potem wymieniać. Dużo tego.
Ktoś zna Loveless, AppleSeed [film anime].
A Death Note oczywiście też genialne, ale to już wymienialiście.
|
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby.
Stanisław Jerzy Lec
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
nerevarine
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-12-2008 13:33 |
|
AppleSeed? Mniam ^^
Sam Alucard jest... boski A rozszyfrowałaś kim on jest?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Slavek
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 11:37 |
|
Zaczęło się od Dragon Ball (RTL 7) Później na tej stacji leciały jeszcze inne seriale anime, też świetne, ale nie pamiętam tytułów.
Cholera, a wiecie, że szykuje się nie animowany Dragon !!!
Co tam jeszcze..."Metropolis" "Akira" "Ghost in the shell" nie no można by
długo wymieniać, albo "Rodzice chrzestni z Tokio"
dobra już kończę
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Vivaldi
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 12:01 |
|
Temat rzeka ;]
Początki? Oczywiście Generał Daimos, Tsubasa (ach te strzały przez całe boisko), Yattaman, Zorro (pamięta to ktoś), Kot w butach, Tygrysia maska (zestarzało sie, oj zestarzało) Muminki i Pszczółka Maja ;]
DB nigdy nie oglądałem (i dalej nie lubię) natomiast swego czasu oglądałem Pokemony ;p Potem oczywiście okres "połykania" wszystkiego, co sie nawinie - Hellsing, Outlaw Star, Naruto, Bleach, .Hack czy Trigun. Teraz mam mało czasu na oglądanie seriali anime, więc wybieram albo te powazniejsze/ambitniejsze (Ergo Proxy, Texhnolyze, Haibane Renmei) albo kinówki (filmy Miyazakiego, Ghosty, Akira, filmu Mamoru Oshii czy Satoshiego Kona).
Jeśli czasami znajdę jakąś produkcję niezależna/undergroundowa (typu "Story of Tortov Riddle" czy "Wiejski lekarz" wg. opowiadania Kafki) to tez nie pogardzę ;]
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Carista666
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 14:02 |
|
yyy nie lubię ani mangi ani anime. jak dla mnie to troszkę dziecinne i nawet nie wiem co w tym fajnego. jakoś nigdy mnie to nie pociągało, ale dużo osób lubi rysować te swoje ludziki z kwadrotowymi głowami i oczami jak piłki od tenisa
no o gustach się nie dyskutuje co nie
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Slavek
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 14:25 |
|
Dziecinne!!! Nie wiem co oglądałaś Carista,fakt manga i anime bywa również dla dzieci... w jakimś niewielkim procencie.Myślę, że jak większość
myślisz, że jak coś jest w formie komiksu czy filmu animowanego to musi być dla dzieci(stereotyp)."Wielkie oczy kwadratowe głowy" tiaa...akurat Disnej ze swoją animacją może się schować.Dla mnie większość tego co oglądałem (anime) to dzieła sztuki animacji rysunku muzyki akcji
itd itp
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Beata_
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 14:49 |
|
Rzeczywiście, temat - rzeka
Podobnie jak spora grupka tutaj, zaczynałam od "Sailor Moon", "Tsubasy", "Yattamana" (aktualnie leci na Polonii 1, jak parę dni temu zobaczyłam opening, aż się do monitora wyszczerzyłam ), "Zorro"... długo by wymieniać Mam do tych "bajek" spory sentyment, bo się na nich wychowałam.
W ciągu paru ostatnich lat przerobiłam "Ouran High School Host Club", "Wolf's Rain", "Cowboy Bebop" (wersja odcinkowa i film). No i chyba moje ulubione na chwilę obecną "Death Note". Naprawdę, polecam, jak dla mnie rewelacja.
Bardzo podoba mi się piosenka z openingu "Death Note" http://www.youtube.com/watch?v=grzyzRfKLNE
i "Wolf's Rain" http://www.youtube.com/watch?v=xoQuu7GPxAI
Słyszałam, że zabierają się za ekranizację "Cowboy Bebop"... nie wiem, czy to najlepszy pomysł. Jeden plus, że Spike'a ma zagrać Keanu Reeves - nawet podobny
Hehe, znalazlam zwiastun "Death Note" w wersji anglojęzycznej - L brzmi w jak Vader z astmą...
http://deathnote.viz.com/trailer_popup.php?t=3
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Tyler Durden
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 14:56 |
|
Jak dla mnie to raczej minus
|
"It's only after you've lost everything that you're free to do anything."
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Beata_
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 15:05 |
|
Cytat: Tyler Durden napisał/a:
Jak dla mnie to raczej minus
Dla mnie minusem będzie, jak zawalą ten film podobnie jak "Dragon Ball" - widziałam zwiastun i czytałam wypowiedzi ludzi - wieszanie psów na wytwórni Fox to mało powiedziane
A "Bebop" ma być robiony przez tę samą wytwórnię...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Vivaldi
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 15:09 |
|
To że go zepsuja, to prawie pewne - pytanie tylko, w jakim stopniu ;p
Nie chce byc niesprawiedliwy, ale Fox ma talent do tego, żeby spieprzyć każdy film swoim "a teraz potniemy film tak, żeby pg13 dostać".
A Reeves nie nadaje sie na Spike'a. To jest drewniak ;p
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Carista666
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 15:15 |
|
No cóż Slavek, może i ulegam stereotypom, ale jak dla mnie to nie ma znaczenia. Nazwę sztuką dzieła J.L. Davida, Warhola, może nawet Picasso, ale dla mnie coś, co wywodzi się z telewizji, czyli filmy (o komiksach nie wspominam, bo nasuwa mi sie na mysl tylko Donald) wydaje mi się nieuduchowione. Jak dla mnie to kultura niska, ale to moje zdanie, więc nie denerwuj się Slavku ;>
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Vivaldi
Użytkownik
|
Dodane dnia 18-01-2009 15:27 |
|
Filmy wywodzą się z telewizji? oO A to ci numer... A myślałem, że to telewizja zaczęła wykorzystywac gotowe juz filmy i dopiero potem tworzyć swoje... O uduchowieniu filmów mówic nie będę, bo ten temat był wałkowany przez pierwsze półwiecze istnienia filmu i chyba nie potrafiono dojść do konstruktywnych wniosków ;p
A komiksy? Cóż... trzeba ich troche poczytać, bo tak samo jak z filmami i ksiązkami, trafiają się rozrywkowe gnioty i rzeczy zachwycające.
|
|
|
Do góry |
|