Autor |
RE: Manga/Anime
|
setaneiro
Użytkownik
|
Dodane dnia 19-06-2009 13:15 |
|
Cytat: Red napisał/a:
W dzieciństwie oczywiście oglądałam "Czarodziejkę z Księżyca" (nawet plakat w pokoju wisiał  ), ale obecnie mam alergię na japońskie bajeczki...
Nie dosyć, że oglądasz komerchę puszczaną w polskiej tivi niegdyś w ramówce, to jeszcze kojarzysz jeden jedyny tytuł...
Znasz 5 Centimeters per Second? Legend of the Galactic Heroes? Nausicaa of the Valley of the Wind? Toki wo Kakeru Shoujo? Tengen Toppa Gurren Lagan? I inne? Podejrzewam, że nie.. więc co łaska, nie zwij tego bajeczkami o ile nie ogarniasz co może zawierać i czymże może być takowa manga lub animu.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Vivaldi
Użytkownik
|
Dodane dnia 19-06-2009 13:17 |
|
Więc czemu nazywasz to "bajeczkami"? Bajeczkami to możesz nazwać Strażaka Sama czy Innego Pata, Boba czy Belzebuba. Anime to filmy animowane. Bleh... równie dobrze mozna by nazwac filmy Almodovara "melodramatami dla gejów"...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Red
Użytkownik
- Postów: 46
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 19-06-2009 13:30 |
|
Słyszałam trochę o tematyce anime i wiem, że nie są to "bajeczki" w pełnym tego słowa znaczeniu. Mnie to nie interesuje i dlatego tak to określiłam. Nie chciałam nikogo urazić czy tym bardziej rozzłościć...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 24-06-2009 14:28 |
|
Może inaczej.
Ja również nie lubię określenia "bajeczki", A profesjonalnie nazywam to "Animacją", "Filmem animowanym". Komik zawsze będzie komiksem, bardzo oryginalnym wytworem sztuki, przed którym się kłaniam nader nisko.
Co do "anime" (gdyż tak naprawdę jest to zdrobnienie i specyficzna nazwa tylko, dla zekranizowanych, japońskich komiksów)...
Są takie filmy, których nie lubię i głupie, ale to poważne ekranizacje wymagające nie tylko rozrywki, ale i myślenia. Filozofii i własnego światopoglądu oglądającego. To po prostu animacje dla "dorosłych".
A do wszystkiego trzeba mieć szacunek, my kochamy japońskie komiksy i anime, a oni nasze Mazowsze (śpiewoj i tończ!) (serio)
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 24-06-2009 17:37 |
|
I Vadera
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Kuma
Użytkownik
|
Dodane dnia 20-07-2009 22:08 |
|
Jestem po trzech:
Loveless - Yaoi.
Strawberry Panic - Yuri
Junjou Romantica - Yaoi
Uważam, że póki co Loveless najlepsze, ale wiem, że natrafię jeszcze na kilka innych, na pewno lepszych anime. No, ale i tak mi się bardzo podobają, chociaż to dopiero moje pierwsze kroki w tej "dziedzinie".
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Usunięty
Gość
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
voice
Użytkownik
|
Dodane dnia 10-09-2009 08:10 |
|
Cytat: Kuma napisał/a:
Jestem po trzech:
Loveless - Yaoi.
Strawberry Panic - Yuri
Junjou Romantica - Yaoi
Uważam, że póki co Loveless najlepsze, ale wiem, że natrafię jeszcze na kilka innych, na pewno lepszych anime. No, ale i tak mi się bardzo podobają, chociaż to dopiero moje pierwsze kroki w tej "dziedzinie".
Oglądałam wszystkie i muszę się zgodzić Loveless wymiata Piękne anime...
|
...Mad Tea Party...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 10-09-2009 13:39 |
|
Cytat:
No tak... Jednak mnie manga/anime nie porusza pod względem erotyki, jak już mi się tego chce to wykorzystuję swojego faceta.
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
AmIam
Użytkownik
|
Dodane dnia 11-09-2009 10:36 |
|
Moimi ulubionymi anime są "Księżniczka Mononoke" i "Spirited Away: W krainie bogów". Posiadają wszystkie najlepsze cechy anime: Niezwykłą pomysłowość, oryginalność, fantastyczną historię i są świetnie narysowane.
Co ciekawe obydwie można było oglądać w tvp2 koło 10 rano w paśmie dla dzieci.
|
"Dwie kobiety spędzają wczasy w pensjonacie. Jedna mówi: jakie tu mają niedobre jedzenie, a druga dodaje: no i w dodatku takie małe porcje. To samo myślę o życiu. Jest pełne bólu, cierpienia i nieszczęść, a na dodatek tak szybko przemija." - Woody Allen
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
JaneE
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-10-2009 13:49 |
|
Cytat:
A ja właśnie się zastanawiam, dlaczego w sieci aż roi się od erotycznych opowiadań z gatunku Mangi.
Szczerze, nie miałam pojęcia, że coś takiego w ogóle istnieje. Niedawno przeczytałam w necie artykuł na ten temat, troszkę poszperałam z ciekawości i naprawdę byłam zaszokowana.
Nie treścią ,ale samym faktem, że MANGA może pociągać i podniecać aż tak wiele osób.
Czym erotyka MANGI różni się od "normalnych" opowiadań erotycznych?
Hmmmm a może powinnam wkleić ten post do innego tematu
|
Oswajam rzeczy pisząc o nich.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-10-2009 14:07 |
|
To wynika z kultury Japonii. Oni tam prawdziwego seksu nie uprawiają, dlatego wolą mangi i anime A różnić się nie różni, no może z wyjątkiem tego, że w mangach i anime każdy erotyczny scenariusz musi mieć fabułę, a bohaterowie charaktery
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 15-10-2009 14:27 |
|
Ja kilkakrotnie podchodziłem do tych filmów, jak do jeża, żeby zrozumieć, skąd bierze się moda na całą mangę+anime i ciągle nie rozumiem. Obejrzałem już z 10 pozycji i tylko jedna (Ghost in the Shell) mi podeszła. Reszta to bajeczki.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-10-2009 14:39 |
|
Bo Ty źle do tego podchodzisz. Anime to nie jest jedna kategoria. Tak, jak masz różne gatunki filmów, tak masz różne gatunki anime. Są komedie, są horrory, są sensacyjne, itd. A Tobie nie chcę się poszukać tylko bierzesz pierwsze, które Ci wpadnie do ręki i z góry mówisz "bajeczki". Oglądałeś "Appleseed" i "Vexille", które Ci poleciłam?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
sirmicho
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-10-2009 14:42 |
|
Ja też obejrzałem Ghost in the Shell. Nawet niezłe to było, ale jakoś nie przekonało mnie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-10-2009 14:59 |
|
Sirmicho, jeśli lubisz science-fiction, to zobacz te dwa filmy, które wymieniłam wyżej. Terminator to przy nich pikuś
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
sirmicho
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-10-2009 15:19 |
|
O Vexille coś słyszałem, ale nie miałem jeszcze okazji.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Vulpes
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-10-2009 16:08 |
|
Cytat: AmIam napisał/a:
Moimi ulubionymi anime są "Księżniczka Mononoke" i "Spirited Away: W krainie bogów". Posiadają wszystkie najlepsze cechy anime: Niezwykłą pomysłowość, oryginalność, fantastyczną historię i są świetnie narysowane.
Co ciekawe obydwie można było oglądać w tvp2 koło 10 rano w paśmie dla dzieci. 
AmIam, czy jak ci tam... Wymieniłeś wspaniałą klasykę. Polecam ci też "Metropolis" (anime) i "Naushica z doliny wiatru" (pisownia imienia może się różnić) dorzucę też "Ruchomy zamek Hauru"
Lubię anime, często je oglądam (zarówno seryjne, jak i pełnometrażowe)
O ile dobrze wiem, mangę i anime dzieli się także na grupy wiekowe...
Od 16 lat są Ecchi (lekki podtekst erotyczny)
A od pełnoletności Hentai (erotyka, porno kreskówka)
Pozostałe rodzaje anime i mangi dzielą się też na rodzaje zależnie od typu opowiadanej historii...
|
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 15-10-2009 16:20 |
|
Cytat: A od pełnoletności Hentai (erotyka, porno kreskówka)
I faceci, których jarają rozebrane kreskówki mają równo pod sufitem? Rozumiem dowcipy o Osiłku i Smerfetce albo o Bolku, Lolku i Toli na dwóch patykach, ale żeby brać to na poważnie...
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Manga/Anime
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-10-2009 16:54 |
|
Cytat: Vulpes napisał/a:
AmIam, czy jak ci tam... Wymieniłeś wspaniałą klasykę. Polecam ci też "Metropolis" (anime) i "Naushica z doliny wiatru" (pisownia imienia może się różnić) dorzucę też "Ruchomy zamek Hauru"
.
Tylko, że przy "Ruchomym zamku Hauru" trzeba pamiętać, że scenariusz powstał na podstawie książki angielskiej pisarki, więc to nie do końca japoński film. Ale obejrzeć go trzeba, jest świetny.
|
|
|
Do góry |
|