Autor |
Szansa na wydanie?
|
writingmypassion
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-12-2013 15:49 |
|
Mam 15 lat i napisałam krótką (ok. 100 stron) książkę, nad którą w dalszym ciągu pracuję. Czy myślicie, że istnieje jakakolwiek szansa na wydanie tej książki w niezbyt odległej przyszłości? Od dawna marzyłam o tym, żeby moja własna powieść znalazła się na półkach i chciałabym, żeby udało mi się to wcześniej niż po osiągnięciu osiemnastego roku życia Tak więc, czy jest możliwość, żeby w moim wieku coś wydać?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 28-12-2013 16:53 |
|
Ale skąd możemy wiedzieć, czy jest szansa, skoro nie widzieliśmy tekstu?
Biorąc pod uwagę wiek, umowę musieliby podpisać opiekunowie.
No i kwestia tego, czy chcesz wydać, bo o tym marzysz, więc tylko dla kilku osób i jesteś gotowa zapłacić, wtedy raczej nie ma problemu. Wykładasz kasę i już. Czy chcesz, żeby Ci wydali, zrobili dystrybucję, promocję i tak dalej, w normalnym wydawnictwie. Wtedy tekst musi przejść przez sito selekcji i musi być dobry.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
writingmypassion
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-12-2013 17:19 |
|
Oczywiście chciałabym kierować książkę do szerszego grona I chodziło mi ogólnie o szansę wydania w tym wieku, nie konkretnie o mój tekst, ale opublikuję jego fragment
Zastanawiam się też czy nie będzie lepiej, jeśli zacznę od wysłania książki, z racji, że nie jest długa, do jakiegoś czasopisma. Czy ktoś mógłby polecić takie, które mogłabym wziąć pod uwagę?
Moje teksty zaliczyłabym do gatunku obyczajowego.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Emily
Użytkownik
- Postów: 972
- Skąd: Luben/Breslau
|
Dodane dnia 28-12-2013 17:38 |
|
writingmypassion napisała: chciałabym, żeby udało mi się to wcześniej niż po osiągnięciu osiemnastego roku życia
A jakie to ma znaczenie, czy przed, czy po osiemnastce?
writingmypassion napisała: I chodziło mi ogólnie o szansę wydania w tym wieku, nie konkretnie o mój tekst.
Z tym nie ma problemu, wszystko jest możliwe, o czym świadczą przykłady: za kordonem - koleś od Eragona (nie pamiętam w tej chwili nazwiska), w kraju - Michalina Olszańska. Acz nie śledzę ich losów na tyle wnikliwie, żeby móc powiedzieć, czy publikacje ich książek to kwestia li tylko ich fenomenalnego talentu, czy coś jeszcze maczało w tym kopytka.
|
niechaj cię pochłonie morze sargassowe
zanurkuj w wątpiach
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
niewidoczna
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-12-2013 20:45 |
|
Emily napisała: writingmypassion napisała: chciałabym, żeby udało mi się to wcześniej niż po osiągnięciu osiemnastego roku życia
A jakie to ma znaczenie, czy przed, czy po osiemnastce?
writingmypassion napisała: I chodziło mi ogólnie o szansę wydania w tym wieku, nie konkretnie o mój tekst.
Z tym nie ma problemu, wszystko jest możliwe, o czym świadczą przykłady: za kordonem - koleś od Eragona (nie pamiętam w tej chwili nazwiska), w kraju - Michalina Olszańska. Acz nie śledzę ich losów na tyle wnikliwie, żeby móc powiedzieć, czy publikacje ich książek to kwestia li tylko ich fenomenalnego talentu, czy coś jeszcze maczało w tym kopytka.
Misia ma rodziców w świecie artystycznym (sama też została aktorką), więc myślę, że jej było się łatwiej przebić, niż przeciętnemu Kowalskiemu.
|
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/
Oświecenie przychodzi z nieba...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Emily
Użytkownik
- Postów: 972
- Skąd: Luben/Breslau
|
Dodane dnia 28-12-2013 21:44 |
|
niewidoczna napisała: Misia ma rodziców w świecie artystycznym (sama też została aktorką), więc myślę, że jej było się łatwiej przebić, niż przeciętnemu Kowalskiemu.
Właśnie po tym, jak napisałam post, zaczęłam robić risercz i się dokopałam do tych informacji.
Abstrahując od tego, że było jej się łatwiej przebić (chociaż to trochę dyskusyjne, gdybym była szanującym się wydawcą, to tatuś autorki nie przekonałby mnie do wydania czegoś, co uznałabym za niewarte wydania), to książka jest - moim zdaniem - słaba (ale znam ją tylko we fragmentach, więc moja opinia nie jest stuprocentowo rzetelna), więc tutaj dochodzimy do innej kwestii - czy człowiek publikujący coś nastolatkiem będąc nie będzie się za n lat wstydził tego dzieła. Bo niezależnie od tego, czy to będzie książka drukowana czy e-book - wszystko zostanie na papierze/w Internecie na wieki wieków ament. Z tym też trzeba się liczyć i skonfrontować to z parciem na publikację.
|
niechaj cię pochłonie morze sargassowe
zanurkuj w wątpiach
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
writingmypassion
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-12-2013 14:51 |
|
[Dodano 29-12-2013 14:54]
Emily napisała: więc tutaj dochodzimy do innej kwestii - czy człowiek publikujący coś nastolatkiem będąc nie będzie się za n lat wstydził tego dzieła. Bo niezależnie od tego, czy to będzie książka drukowana czy e-book - wszystko zostanie na papierze/w Internecie na wieki wieków ament. Z tym też trzeba się liczyć i skonfrontować to z parciem na publikację.
Częściowo się tego obawiam, dlatego wysłałam tutaj fragment książki, by poznać opinie bardziej doświadczonych, postronnych osób. Do tej pory książkę przeczytało tylko kilkoro moich bliskich znajomych, więc nie wiem czy powinnam kierować się ich recenzjami.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Emily
Użytkownik
- Postów: 972
- Skąd: Luben/Breslau
|
Dodane dnia 29-12-2013 15:33 |
|
writingmypassion napisała: Częściowo się tego obawiam, dlatego wysłałam tutaj fragment książki, by poznać opinie bardziej doświadczonych, postronnych osób. Do tej pory książkę przeczytało tylko kilkoro moich bliskich znajomych, więc nie wiem czy powinnam kierować się ich recenzjami.
Ogólnie wszystko, co mówię, mówię z perspektywy dwudziestolatki, która w podstawówce rozpoczęła pisanie dwóch powieści, a pieniędzy podrzucanych przez babcię nie wydawała na słodycze, tylko odkładała na wydanie książki (mimo że de facto nie miałam pojęcia o istnieniu self-publishingu, POD etc., to wiedziałam - nie wiem skąd - że bez kilku tysięcy się nie obejdzie). Aktualnie strasznie się cieszę, że nic z moich wypocin nie ujrzało światła dziennego.
No ale z drugiej strony są tacy geniusze jak Rimbaud (akurat poezja, nie proza, ale zawsze literatura), którzy w wieku piętnastu lat pisali rzeczy przełomowe. Więc wszystko jest względne.
Z doświadczenia wiem, że rodzina/znajomi to przeważnie nie najlepsze podmioty opiniotwórcze, super, że myślisz o tym, żeby pokazać swoją twórczość komuś jeszcze.
|
niechaj cię pochłonie morze sargassowe
zanurkuj w wątpiach
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2014 11:52 |
|
Swój poprzedni post wrzucam i tutaj, ze względu na wątek z wydaniem książki. Może kogoś z was zainteresuje projekt rządu, ale oczywiście w wydanie książki trzeba będzie włożyć własne pieniądze.
Z ofertą można się zawsze zapoznać:
http://wydacksiazke.pl/
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
smutnewersy
Użytkownik
|
Dodane dnia 22-08-2014 14:01 |
|
Coś takie oferuje też wydawnictwo Poligraf Więcej o całym procesie można poczytać na tym blogu: http://pisarze.blogspot.com/2011/.../wydawnictwo-poligraf.html Zawsze jest to jakaś szansa
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Berenika
Użytkownik
- Postów: 213
- Skąd: Galicja
|
Dodane dnia 26-08-2014 00:20 |
|
A można spróbować tutaj jak kogoś nie stać a chce sam wydać/albo się musi dołożyć wydawnictwu: http://polakpotrafi.pl/publikacje
|
KLIK w świat mojej poezji:
https://www.facebook.com/jgrabarzpoezja
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Kaede
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-08-2014 14:40 |
|
Ciekawe czy wydanie samemu jest opłacalne? Z tego co tam wyczytałam aż 80% zysków wraca do autora, ale wiadomo, że Poligrafowi też musi się to w jakiś sposób opłacać.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 10-09-2014 21:22 |
|
Kaede napisała: Ciekawe czy wydanie samemu jest opłacalne? Z tego co tam wyczytałam aż 80% zysków wraca do autora, ale wiadomo, że Poligrafowi też musi się to w jakiś sposób opłacać.
80% zysku? Ciekawa jestem gdzie tak wyczytałaś Kaede? Co innego gdy książka się sprzedaje i można spokojnie na tym zarobić, ale jest zupełnie inaczej i tak wygląda brutalna rzeczywistość, że może 17 osób ją kupi i mniej niż 50zł wpadnie ci do kieszeni. Reklama dźwignią handlu. Sytuacja miałaby się inaczej gdyby promowano wszystkie (także i nasze) powieści na takim poziomie jak książki Pilipiuka.
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
mike17
Użytkownik
- Postów: 1054
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 14-09-2014 15:49 |
|
Osobiście nigdy nie słyszałem, a wydałem już to i owo, żeby autor dostawał 80%.
To bzdura.
|
Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
sarita
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-05-2017 13:27 |
|
Możesz też spróbować tutaj www.rozpisani.pl/ wydali już wiele książek młodym autorom i pomagają na każdym kroku.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
poeta88
Użytkownik
|
Dodane dnia 11-05-2017 05:39 |
|
zwykle dzieli się to wg proporcji 70 :30 siedemdziesiąt procent to zysk autora zaś 30 procent prowizja wydawcy
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
salata
Użytkownik
|
Dodane dnia 19-06-2017 18:45 |
|
Zawsze dwie strony muszą zrobić to normalne. Młody autor musi się liczyć z kosztami promocji książki i przede wszystkim siebie, aby stać się rozpoznanym. Z tego co widzę to rozpisani.pl chociaż nie odrzucają wszystkiego jak leci, jak inne wydawnictwa to robią.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Szansa na wydanie?
|
Vanillivi
Użytkownik
|
Dodane dnia 20-06-2017 09:33 |
|
Kolejny pracownik wydawnictwa próbuje je promować w ten sposób? To jest bardzo słabe. Jeżeli chcecie wejść w dyskusję z portalowiczami, można normalnie się przedstawić w odpowiednim dziale, opowiedzieć o swoich usługach itp.
Cytat: Młody autor musi się liczyć z kosztami promocji książki i przede wszystkim siebie, aby stać się rozpoznanym
Ależ w normalnym układzie działa to inaczej. Młody autor dostarcza tekst, o dystrybucję i promocję dba wydawnictwo, zysk jest do podziału.
|
http://www.cala-reszta-nocy.blogspot.com Mój blog o życiu, podróżach i pisaniu.
|
|
Do góry |
|