Ciągi słowne :)
Portal Pisarski » Z innej beczki » Luźne rozmowy
Autor
RE: Ciągi słowne :)
Iwo Bracki Użytkownik
  • Postów: 22
  • Skąd:
Dodane dnia 21-01-2014 22:18
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmuskulinizowaną miksturami
Twoja "czarna dusza," to twój problem. Ja po prostu nie lubię poniedziałków.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
Kaero Użytkownik
  • Postów: 864
  • Skąd: Wałcz/Poznań
Dodane dnia 21-01-2014 22:20
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi
A ja leżę i leżę i leżę i nikomu nie ufam i nikomu nie wierzę.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Ciągi słowne :)
Wierszybajka Użytkownik
  • Postów: 184
  • Skąd: mam wiedzieć?
Dodane dnia 21-01-2014 22:56
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne
Zdobyć na wczoraj: Bezkresny kawałek nieba i dziurę pełną słońca.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
pablovsky Użytkownik
  • Postów: 431
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 22-01-2014 01:34
Halo! Nasz łabądek popełnił gafę! :)

"obłapiłby łechtaczkę"

Rozumiem, że głodnemu łabędziowi chleb na myśli, ale drugą literą w słowie >>obłapiłby<< jest "b", a nie "ł" B) B) B)
pablo pablovsky vel Zły Zaskroniec - człowiek o niewielu twarzach.
Redaktor naczelny kwartalnika "No czytaj mi, ciociu!"
Publicysta miesięcznika "Jak zostać gangsterem"
Prezes stowarzyszenia "Klub WeSZołego SZampona"
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
labedz Użytkownik
  • Postów: 448
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 22-01-2014 08:38
O, faktycznie! Palnąłem strasznie!
Trochę za późno, żeby to odkręcić, bo tyle pięknych słów dopięto później (jak to możliwe, że do czasu zajrzenia tu przez Pabla nikt nie zwrócił na to uwagi wcześniej?), że nie mam śmiałości tego korygować...:)

Tak czy siak, przepraszam za wypadnięcie z trasy.
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 22-01-2014 10:17
labedz napisał:
jak to możliwe, że do czasu zajrzenia tu przez Pabla nikt nie zwrócił na to uwagi wcześniej?

łechtaczka fajne słowo :D

skoro Panowie nie są chętni do zmiany, to ja będę kontynuować ;)

Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
labedz Użytkownik
  • Postów: 448
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 22-01-2014 10:36
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 22-01-2014 11:01
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
labedz Użytkownik
  • Postów: 448
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 22-01-2014 11:37
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej,
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 22-01-2014 11:40
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
labedz Użytkownik
  • Postów: 448
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 22-01-2014 12:34
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 22-01-2014 12:38
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
swistakos Użytkownik
  • Postów: 972
  • Skąd: Gdańsk
Dodane dnia 22-01-2014 12:50
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym uchem
A życie jak pijany zając mknie zygzakiem do przodu.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 22-01-2014 12:56
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym uchem chutliwym
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
swistakos Użytkownik
  • Postów: 972
  • Skąd: Gdańsk
Dodane dnia 22-01-2014 13:15
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym uchem chutliwym ulicznym
A życie jak pijany zając mknie zygzakiem do przodu.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
gabstone Użytkownik
  • Postów: 1101
  • Skąd: Chorzów
Dodane dnia 22-01-2014 14:02
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym uchem chutliwym ulicznym losowo
Polacy są zbyt inteligentni jak na swoje położenie geograficzne. Jarosław Iwaszkiewicz
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Ciągi słowne :)
labedz Użytkownik
  • Postów: 448
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 22-01-2014 14:31
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym uchem, chutliwym, ulicznym, losowo odciętym,
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 22-01-2014 14:53
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym uchem, chutliwym, ulicznym, losowo odciętym, drastycznie
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
labedz Użytkownik
  • Postów: 448
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 22-01-2014 14:58
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym uchem, chutliwym, ulicznym, losowo odciętym, drastycznie rozpalonym,
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
Do góry
Autor
RE: Ciągi słowne :)
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 22-01-2014 15:08
Gdybym dłonią łaskotał abażur brzuchaty, roztrącając okalające krotochwilne roztocza owym własnoręcznym, łzawym zamachem, ambaras momentalnie obłapiłby łechtaczkę elokwentnego lizuska, irytująco ryjącego yeti, energicznie nuciłbym urzekającą, rzewną elegię, lekkomyślnie, euforycznie uwodząc wdówkę, dziwacznie zmaskulinizowaną miksturami indukującymi nieodwracalne innowacje natury alarmująco lepkiej, elastycznie lgnąc gumowym uchem, chutliwym, ulicznym, losowo odciętym, drastycznie rozpalonym, onanizującym
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
  • coca_monka
  • 18/10/2024 22:53
  • hej ;) już pędzę :) taka zabiegana jestem, że zapominam się promować ;)
  • Wiktor Orzel
  • 17/10/2024 08:39
  • Podeślij nam newsa o książce, wrzucimy na główną:)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:33
  • "Czterolistne konie" wyszły na początku września, może nawet gdzieś się wam rzuciły pod oczy ;)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:32
  • Bonjour a tout le monde :) Dawno mnie tu nie było! Pośpieszam z radosną informacją, że można mnie zakupić papierowo :)
  • mike17
  • 10/10/2024 18:52
  • Widzę, że portalowe życie wre. To piękne uczucie. Każdy komentarz jest bezcenny. Piszmy je, bo ktoś na nie czeka :)