Autor |
Ulubione sceny / kadry filmowe
|
introwerka
Użytkownik
|
Dodane dnia 07-04-2014 23:52 |
|
Ciekawa jestem, czy macie jakieś ulubione sceny / kadry filmowe, oddające jakiś głębszy sens samą warstwą wizualną?
Mnie chyba najbardziej utkwiła w pamięci scena z filmu "Pani Parker i krąg jej przyjaciół", gdy dwóch przyjaciół z artystycznej bohemy spotyka się na przyjęciu, padają sobie w ramiona, poklepują się po plecach, jeszcze raz, nie mogą się z radości oderwać od siebie, klepią się jeszcze raz i jeszcze, coraz mocniej, aż dwóch prawych ludzi wymienia prawe sierpowe. Nie do przecenienia genialny jest też kadr z "Krótkiego filmu o miłości".
|
"miłość
jest jedyną fortecą
dość mocną, by jej zaufać".
(Marianne Moore)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
labedz
Użytkownik
|
Dodane dnia 08-04-2014 00:10 |
|
Tak, pełno mam takich scen.
Choćby pierwsza z brzegu: scena otwarcia w filmie "Czas apokalipsy". Przy akompaniamencie świetnego kawałka Doorsów, panoramiczne ujęcie na piękną, bujną wietnamską dżunglę, nad którą po chwili nadlatują amerykańskie bombowce. Zaraz po tym dżungla wybucha malowniczym ogniem, a na to nadlatują śmigłowce, których trzepot wirników słychać najpierw jakby w oddali, dźwięk jest zniekształcony, ale narasta... po chwili słychać je wyraźnie, a śmigłowce wypełniają kadr. Po czym ujęcie zmienia się i oczom widza ukazuje się wirujący pod sufitem wiatrak, zawieszony nad głową głównego bohatera, który skażony psychicznie bardzo mocno był tą wojną, jak się później dowiadujemy. Bardzo udany obrazek.
|
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
mike17
Użytkownik
- Postów: 1054
- Skąd: Warszawa
|
Dodane dnia 08-04-2014 16:36 |
|
Dla mnie z najlepszego moim zdaniem filmu gangsterskiego, jaki w życiu widziałem, a mianowicie DAWNO TEMU W AMERYCE, chodzi o scenę końcową.
Było kiedyś czterech chłopaków, którzy byli tęgimi gangsterami, ale jeden z nich ich zdradził i doprowadził do masakry, w której dwóch zginęło, a główny bohater uszedł z życiem.
Kolejne dziesięciolecia zdrajca słał za nim kilerów, by go dopadli, nigdy im się nie udało.
Po latach ukrywający się Noodles otrzymuje zaproszenie na przyjęcie do Sekretarza Bayley'a.
Kiedy go widzi, wie, że to zdrajca Max, starszy już, ale to ten sam człowiek.
Max chce wyrównać dług (wyrzuty sumienia, nadużycia finansowe?) i prosi Noodlesa, by go zabił.
Noodles udaje, że nie wie, o co chodzi, choć wie, kim jest Sekretarz i pamięta dwóch martwych kumpli.
Nie daje się namówić i odchodzi - choć mógł go zabić, nie robi tego.
Max niebawem rzuca się do wielkiej śmieciarki-niszczarki śmieci, która robi z niego...
Piękny motyw wybaczenia, nieżycia nienawiścią i przeszłością.
Okazuje się, że to zbrodniarz męczył się najbardziej.
Polecam fanom mocnego, męskiego kina
|
Easy Rider from Nowhere a.k.a Sztywny Pyton, rzecznik Klubu WeSZołego Szampona
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 08-04-2014 17:32 |
|
Bardzo mało filmów oglądam i dlatego każdy siedzi we mnie długo, jak książka. Jedna scena wżarła się wyjątkowo, bo zachwyciła niespotykaną (chyba) w kinematografii głębią. Chodzi o końcówkę "Andrieja Rublowa" Andrieja Tarkowskiego.
Mały chłopiec decyduje się na nadzorowanie pracy nad odlewaniem dzwonu, ponieważ jest on synem człowieka, który jako jedyny umiał to robić doskonale, posiadał - powiedzielibyśmy dzisiaj - "know how". Po wielotygodniowej pracy dzwon zawisł i oto następuje uroczyste jego poświęcenie oraz uruchomienie. Przybyło mnóstwo ludzi, w tym najważniejsze głowy świeckie i kościelne. Rozkołysano serce dzwonu, aż w końcu wydał potężny dźwięk. Wszyscy wiwatują, pracownicy cieszą się, wielcy są ukontentowani.
Daleko od tego wesela, chłopiec - kierownik odlewu siedzi na gołej ziemi i płacze, że nie sprostał zadaniu.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
Jovovich
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-04-2014 15:27 |
|
A ja lubię czasem melancholijne klimaty...i lubię taki jeden film, nakręcony przez Sarę Polley pt. "Take this waltz". Podoba mi się w nim wszystko, poczynając od obsady aktorskiej, poprzez ujęcia, historię, na cudownej muzyce nie kończąc. Moja ulubiona scena to ta:
http://www.youtube.com/watch?v=sJUXGPz3Zz4
Czas się w niej na chwilę zatrzymuje
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
Wiktor Orzel
Administrator
- Postów: 3517
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-04-2014 20:12 |
|
Bardzo lubię przydługawe ujęcia i klimat duńskiego filmu Reconstruction. Szczególnie podobały mi się sceny z udziałem papierosów, które są nieodłącznym rekwizytem aktorów:
|
wiktororzel.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
shinobi
Użytkownik
- Postów: 389
- Skąd: Szczecinek
|
Dodane dnia 10-04-2014 09:12 |
|
Lubię scenę śmierci Little Billa z "Boogie Nights".
Jedno, dosyć długie ujęcie fajnie polepione z muzyką.
http://www.youtube.com/watch?v=JFX-qfYbHKg
A wszystko z błachego powodu: jego stara dymała się z kimś innym.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
labedz
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-05-2014 21:00 |
|
Widzę, że mamy tu miłośników mastershotów, czyli długich, jednoujęciowych scen.
W tym temacie, to jedną z moich ulubionych takich scen - majstersztyków jest scena ewakuacji Dunkierki w filmie "Pokuta". Sam film w sobie zbyt wybitny może i nie jest, ale ta scena - jedna z najlepszych w historii kina. Zrealizowano ją w jedynie czterech dublach, na ekrany trafił dubel numer trzy.
http://www.youtube.com/watch?v=m_yhuhp880s
|
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
KsiazkowyMol
Użytkownik
|
Dodane dnia 27-06-2014 10:08 |
|
Dzień świra scena na plaży - jakże prawdziwa i głęboka. Cały film mnie udeżył, bo tak łatwo zaplątać się w życiu i pogubić priorytety.
https://www.youtube.com/watch?v=l5BTp7FlFMQ
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
zielnik88a
Użytkownik
- Postów: 1
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 08-03-2017 16:21 |
|
Scena grozy w ostatnim odcinku 1 sezonu Twin Peaks
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
bened
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-03-2017 11:44 |
|
Mam całe mnóstwo ulubionych scen, pierwsze jakie przychodzą mi na myśl pochodzą z Maski Zorro i Legendy Zorro.
Sposoby percepcji, charakterki Eleny i Alejandra, a także komizm sytuacyjny niefortunnych wydarzeń i zachowań bohaterów idealnie tu współgrają tworząc rozbrajającą humorystycznie kompozycję.
- fajka
https://www.youtube.com/watch?v=A26tU0KZsN0
- spowiedź
https://www.youtube.com/watch?v=ZYJL6XmlTbg
- całuśny pojedynek w stodole
https://www.youtube.com/watch?v=ofmBgLEsthU
|
"Są w życiu chwile, gdy myśli się, że jest tak źle, iż już gorzej być nie może. Wtedy właśnie okazuje się... że jednak może. "
Rafał Kosik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
mozets
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-03-2017 12:05 |
|
!
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ulubione sceny / kadry filmowe
|
dominikue71
Użytkownik
|
Dodane dnia 30-03-2017 12:36 |
|
moje ulubione sceny pochodzą z "Pulp Fiction", kiedy Bruce Willis ucieka i na pasach zatrzymuje się przed Wallacem zawsze bawi mnie ta scena. W ogóle jestem fanką poczucia humoru Tarantino, wszystkie sceny z Mr Wolfem również należą do moich ulubionych
|
|
|
Do góry |
|