Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
  • Strona:
  • «
  • 1
  • 2
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
Silvus Użytkownik
  • Postów: 1661
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 12-02-2010 18:58
Dobra, mogą być jakieś dekalogi. Jednak poeta, chcący być Poetą (w szczególności prawdziwym), sam dojdzie do tego, czego mu potrzeba. Bo - po co sylabotonizm? Po co rym, po co autentyczność, a po co odkrywczość, banał, lakoniczność?!

Skoro nikt nie przeczyta tego. Czyli tak, jak mam w podpisie, tylko w aspekcie pozytywnym.
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
julanda Użytkownik
  • Postów: 386
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 30-07-2011 10:18
Myślę, że pisać się powinno z potrzeby duszy, nie krępować, nie zabijać, ale czuć i istnieć. Na konkursy lepiej nie tworzyć, bo w ten sposób powstają całe struktury mądrych i mądrzejszych, lepszych, gorszych. To nie sport! Co innego służyć drugiemu sobą, życzliwym sercem. Nie znam p. Żulińskiego, ale jestem pewna, że jeśli jest artystą, to pewnie chciałby cicho stanąć za swoimi tezami, może patrząc na zachód słońca umiałby opowiedzieć o tym komuś spragnionemu piękna. Chwiliami mam wrażenie, że tupiemy za głośno, zadajać mnóstwo pytań, płoszymy ptacwto i zabijamy echo. A tezy? Są w porządku! ;)
P.S. Moją tezą jest, że ze Sztuki nie powinno się robić zawodu, Ona powinna być służbą.
"Poezja jest snem śnionym w obecności rozumu." Tommaso Ceva

Dozgonnie wdzięczna Szaremu Kotu zza rzeki o imieniu Szakal...
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
starysta Użytkownik
  • Postów: 62
  • Skąd:
Dodane dnia 27-02-2012 16:23
Jakoś mi nie pasuje takie ubranie w ramy definicji, kiedy czytałem odniosłem wrażenie, że tak autor tekstu chce ustawić poetów, to niemożliwe jest.
Wiersz ma latać, płynąć, wiersz ma być napisany z skóry poety ( ja nm nie jestem, co tam ja ) gdyby Szymborska nie wychodziła poza teren swojej skóry, czym były by, jej wiersze.
Ta porada jest nieprawdziwa, poeta musi fruwać by zdobywać wiedzę dla swojego wiersza.
Nic nie może poecie odebrać terenu po którym się porusza.
Faktem jest, że że taki tekst, w tej formie, mniej więcej pozwoli na tylko ruszenie z miejsca.
Pozdrawiam.
a mnie się podoba żyć, jeżeli nawet czasami życie mi się nie podoba
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
niemotylica Użytkownik
  • Postów: 26
  • Skąd: Kuraszew
Dodane dnia 03-04-2012 22:14
Pytanie, czy stosując się do dekalogu, wiersz będzie jeszcze wierszem autora? Czy będzie przekazywał te emocje i czy będzie po prostu mój? Myślę , że nie. To będzie jak wypracowanie, napisane tak, bo tak się pisze, bo tak kazali. A gdzie w tym wszystkim pasja, uczucie i pewność, że wiersz jest tylko mój?
Dobry wiesz, to taki, który podoba się ludziom ze względu na przekaz i indywidualność, a nie setna kopia. Jak rozpoznać autora, skoro wszyscy piszą tak samo?
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
wierszokleta Użytkownik
  • Postów: 795
  • Skąd: Wrocław
Dodane dnia 03-04-2012 22:27
Pan autor zapomniał dopisać do tytułu wg Leszka Żulińskiego a 10 przykazanie stoi w sprzeczności z innymi - jeśli natchnienie nakazuje napisać mi wiersz nielakoniczny, domówiony itd??
Ogólnie próby definiowania poezji skazane są na niepowodzenie, poezje się czuje a nie wie.
I nie przeczę może to co w tym dekalogu napisano jest prawdą, ale prawdą
li tylko autora - a tych prawd tyle ile piszących poezję - od stawiających pierwsze kroki poprzez uznanych po naprawdę wielkich poetów. Zapominać też nie należy o czytelniku który w grze zwanej poezją jest równorzędnym partnerem.
" ... przyzna pan że kryje się coś niedobrego w mężczyznach którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania ..."MISTRZ I MAŁGORZATA M.Bułhakow
Biada artystom na których nikt nie pluje
Lope de Vega
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
Endrian Gitara Użytkownik
  • Postów: 2
  • Skąd:
Dodane dnia 09-09-2012 21:55
Fakt, większość jest prawdą. Jestem młody, mam własny bagaż, swój styl i zajawki. Wiersz wcale nie powinien być prosty. Wiersze przytoczone w przykazaniach; siódmym i ósmym, nie mam pojęcia komu to przynosi wena i nie oceniam ale dla mnie inaczej powinien wyglądać wiersz.
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
darek i mania Użytkownik
  • Postów: 68
  • Skąd:
Dodane dnia 15-12-2013 09:57
dotrwałem do końca i .. Dekalog kojarzy się z nauką dziesięciu przykazań Bożych i modlitwą. Jeśli już wiemy o co chodzi to najlepszą modlitwą jest własna, niepowtarzalna. Wiele dowiedziałem się i mam jakiś już zarys, limes poruszania się w poezji, bo do tej pory to poruszałem się przy lasce. W myśl: nie zabijaj, wolny idę dalej.
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
poeta112 Użytkownik
  • Postów: 1
  • Skąd:
Dodane dnia 04-04-2014 21:44
dobry dialog dla początkujących
. jestem administratorką na czacie.i prezenterką strefy hitów a moderatorką forum Fanka Patricka Swayze zdobywczyni pucharu za taniec, zagrałam w przedstawieniach teatralnych Mająca na koncie już pierwszy wywiad do tv, chętnie pomagam Prowadzę trzy blogi dwa prywatne i radiowy, wierzę w Boga i nie wstydzę się tego,, już jako 10 latka zdobyłam pierwszy dyplom, bardzo kocham pomagać ,jeśli chodzi o poezję to zaczęłam bardzo przypadkowo interesując się pamiętnikiem mojej mamy
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
trawa1965 Użytkownik
  • Postów: 155
  • Skąd: Mogilno k. Nowy Sącz
Dodane dnia 31-08-2016 12:31
Nie zgadzam się z Leszkiem Żulińskim choćby dlatego, że wskazówki te były dobre kilkanaście lat temu. W dzisiejszych czasach kilkanaście lat to wieczność. Dziś już poezja wcale nie musi odnosić się do ludzi , a o jakości wiersza metafory już nie świadczą. Co więcej, podział na lirykę, epikę i dramat też już jest nieaktualny, a fakt, że na Portalu taki istnieje, wynika z przyzwyczajenia, które, jak wiadomo, jest drugą naturą człowieka.

Dlatego 'Dekalog dobrej poezji" to już zaprzeczenie wolności twórczej. Już samo wyrażenie "Dekalog" świadczy o naszym podświadomym niewolnictwie mentalnym.
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
Xandars Użytkownik
  • Postów: 2
  • Skąd:
Dodane dnia 29-03-2017 14:33
Ja ogólnie nie lubię nawiązań do religii w wierszu jak dla mnie ten wiersz jest słaby przywiązanie do kultury to już norma ale teraz zauważyłem że wybijają się osoby odstające od jakiejkolwiek normy może to jest metoda.
_______________
adwokat wągrowiec
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
poeta88 Użytkownik
  • Postów: 2
  • Skąd:
Dodane dnia 10-05-2017 20:54
dorzucę kwestie rymów cechą charakterystyczną poezji jest forma wyrazu poeta pisząc mówi wierszem więc używa także rymów zgodnie z zasadą poeta nie czuje kiedy rymuje
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
Ozyrion Użytkownik
  • Postów: 4
  • Skąd:
Dodane dnia 09-08-2017 19:52
To takie 10 przykazań od kogoś, kto chce, by czcić go jak Boga Poezji? Wierni... odrzućcie jego herezje... albowiem wiersz to forma sztuki... Sztuki tak specyficznej, że nie można zniewolić jej żadnymi zasadami, nawet tymi, które zwą się "Interpunkcji"...
https://wiersze-krwia-pisane.blogspot.com/
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
Jundi Użytkownik
  • Postów: 38
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 11-12-2017 22:31
Ja to trochę widzę jakby ktoś chciał powiedzieć, że to co ma być dobre musi być po prostu dobre. Nic nowego.
Tak jak powiedział kiedyś Gombrowicz:
(Sparafrazuję, bo nie pamiętam dokładnie jak to leciało i nie chcę mi się sprawdzać)

Pisanie nie jest kwestią talentu, lecz jest kwestią Osobowości. Jeśli Osobowość jest mierna, to jaka ma być twórczość?
/Sukces/____
__________|___
_____________|___
________________|___/Ja/
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
Friday Użytkownik
  • Postów: 1
  • Skąd: Kettering
Dodane dnia 21-03-2019 02:43
Witam.
Czytam i czytam więc muszę jakoś to zacząć... Wiem, te wielokropki, przecinki i inne błędy rażą wszystkich wielkich Polonistów z wykształcenia. Nie ma w tym stwierdzeniu złośliwości, ale czy dyslektyk nie może pisać wierszy? Chociaż jak dla mnie po części dysleksja to choroba lekko urojona i wystarczy czytać książki, żeby ją skutecznie wyeliminować. W pełni rozumiem te całe 10 przykazań i w większości się z nimi zgadzam... doskonale rozumiem, jaka różnica jest między robieniem komuś łaski, a robieniem laski (jeśli ktoś nie korzysta z polskich liter). Nie jestem jakimś autorytetem w dziedzinie poezji. Zgadzam się po części z tym rzemieślniczym warsztatem i wirtuozerią słowa, lecz... No właśnie. Wiem, że klasyczny poeta z wykształcenia, tak jak to wiadomo potrafi napisać wiersz na "zimno" i warsztatowo zapewne będzie świetny, zgodny z szablonami. Tylko czy o to w tym chodzi? Gdzie uczucie zaklęte w słowa? Chwila zatrzymana w czasie? Osobiście powiem tak... ile ludzi, tyle różnych typów... o gustach się ponoć nie dyskutuje, a dlaczego? Bo prowadzi to do awantur i sporów. Nie o to mi chodzi. Osobiście dla mnie pisanie jest potrzebą chwili. Najbardziej lubię momenty, jak ja to nazywam w przedświcie. Budzę się i czasem na granicy snu słowa same układają się w wersy. Chwilami czuję taką potrzebę, żeby przelać na papier to, co tłucze mi się po głowie, słowa biegają cały dzień uderzają się wzajemnie, słyszę jak trą się o siebie dopasowując. Dojrzewają jak owoc i gdy go nie zerwę, zgnije, odejdzie w zapomnienie. Poezja dla mnie, to chwila której jeśli nie zapiszę - przepadnie, ale przychodzi sama, kiedy chce. Pisać to jedno, a wyjść z tym do ludzi, to całkiem coś innego. Na to potrzeba odwagi. Dużej odwagi i motywacji. Sporo wierszy napisałem i zaległy w szufladzie na długie lata. Dopiero sytuacja w życiu i właściwe osoby na mojej drodze sprawiły, że pomyślałem aby je wydać, pokazać komuś. Zostaw po sobie ślad, pokaż im co czułeś w danej chwili. Nie zamykaj uczuć w sobie, bo jeśli wyrzucisz je z siebie na papier, to cię odciążą. Może ktoś będzie chciał to kiedyś przeczytać i poczuje podobnie, może będziecie nadawać na tych samych falach. Piszcie ludzie, piszcie ile wlezie... chcecie przeklinać w wierszach? Przeklinajcie. Wszystkie słowa mają moc, zawierają emocje. Sam proces tworzenia, jest dla twórcy intymnym przeżyciem, a odbiorca? Albo mu to pasuje, albo nie i wróci do Mickiewicza, Różewicza, czy innych wielkich i wspaniałych. Co z tego czy ktoś uzna, że jesteś grafomanem? Twoje wiersze są do dupy, że tak się brzydko wyrażę w naszym kochanym języku polskim... To tak jakby powiedzieć głuchemu, że nie może tworzyć muzyki, bo to bez sensu. Chociaż historia pokazała całkiem inaczej. Każdy w tym co pisze znajdzie w pewnym gronie odbiorcę i każdy też znajdzie kogoś, kto go znienawidzi. Język polski jest niesamowity i wiem co mówię. Od kilku już lat mieszkam w Anglii, niech mi ktoś powie jak Anglikowi wytłumaczyć, że zielona zieleń zieleni zieleńszą zieleń. Takich przykładów jest sporo. Język polski jest piękny i uważam, że trzeba o niego dbać. Inną sprawą jest to, że jeżeli już ktoś coś stworzy, to wydać to w tym kraju jest naprawdę trudno. No ale to kwestia systemu i układów panujących w Polsce. Jakby to powiedzieć? Polska piękny kraj, tylko ludzie czasami... Co można rzec? Piszcie... Niech ten kanon poezji polskiej się rozwija, bo czasami w ogólniaku to miałem wrażenie, że wieje grozą na lekcjach języka ojczystego. Do wszystkiego trzeba jednak dorosnąć. Lubię czytać wiersze, różne... lubię zawarte w nich ułamki ludzi i uczuć upchnięte między wersami, historie prawdziwe i wymyślone. Uwielbiam i kocham Poświatowską. Każdy jest indywidualny i ma swój jedyny nie powtarzalny styl... powiem tak na koniec - moja nauczycielka polskiego nienawidziła mnie w ogólniaku... i co z tego? Ona tam została, a ja idę dalej...
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
wolnyduch Użytkownik
  • Postów: 1
  • Skąd:
Dodane dnia 26-05-2022 21:55
Dekalog niewątpliwie ciekawy i może być pomocny, ale nie do końca się z nim zgadzam, bo sam fakt stawiania zbyt sztywnych ram przeczy nowatorstwu, czyli dekalog sam w sobie przeczy zasadom wolności poetyckiej, msz.
Druga sprawa ta potworna niechęć do rymu, bo jest wtórny, bo epigoński, a msz rym jest piękny, ma melodię,
potrzebny jest również warsztat, by nim pisać.

Podkreślę również, iż na początku dekalogu jest mowa, że poeta powinien opanować warsztat, dobrze się poruszać w różnych formach, dobrze pisać np. fraszkę czy limeryk, no ale jak ma pisać fraszkę, skoro rym jest be? To samo limeryk, który na dodatek lubi dokładny rym?
Jak ma ten warsztat, /budowany na bazie, a bazą, msz, powinna być dawna poezja, bo to są jej korzenie/ rozwijać, jeśli ma pisać li tylko wiersze przypominające prozę, w moim odczuciu często niewiele się od niej różniące, nie mówię, że one są złe, a jakże, bywają błyskotliwe i świetnie napisane, ale taki wiersz jak dla mnie jest bliższy prozie...
Wiem, że niektórych zbulwersuję, ale takie mam odczucie, wiem, że wiele osób je ma, tylko nie każdy się do niego przyzna...

Co do nowatorstwa, to też gonitwa za wszelką cenę za innością, czasem wydaje mi się wręcz groteskowa, a poza tym wynikiem tego bywa, że zamiast nowatorstwa powstają wiersze, które są też jak kalki, każdy podobnie napisany, w podobnym, niezwykle udziwnionym języku.
Tego typu wierszy powstaje całe multum i w związku z tym wcale też już nie są odkrywcze, bo napisane w ten sam sposób, wg. tego samego wzorca...
Na dodatek zbyt wielka hermetyczność powoduje często, że tylko Autor wie, co miał na myśli, nie Czytelnik.

Rozumiem, że poezja ma być niszowa, ale czy to do końca dobrze?
W moim odczuciu największą nagrodą dla Poety jest Czytelnik, a nie krytyk, a ten na ogół jest zmęczonym życiem, szarym człowiekiem, który nie zawsze ma chęć czytać udziwnione, hermetyczne wiersze, lecz często woli przeczytać coś, z czym może się identyfikować i co przynosi mu również relaks, nie tylko rozrywkę intelektualną, a dziś głównie do niej się dąży. Nie twierdzę, że to zła rozrywka, ale piękno liryki, przyroda, miłość też powinny mieć miejsce w poezji, tak jak i język dawnych Mistrzów. To tak jak z nowoczesnym meblem, może pasować młodej, nowoczesnej osobie, ale niekoniecznie komuś, kto lubi solidne drewno, nie sklejkę i piękno starego rzemiosła.

Oczywiście fajnie, jeśli ktoś szuka niebanalnych środków wyrazu i w nim się odnajduje, tworząc coś wyjątkowego, ale często bywa i tak, że ta gonitwa za oryginalnością może stać się groteskowa. W moim odczuciu rym powinien mieć takie samo prawo do współistnienia, jak biel,
może tylko nie powinien być dokładny, lecz odległy albo np. zabawą na rymowaną stylizację, przypominającą klasykę, ale już bardziej współczesną.

Nie można na siłę wtłaczać ludziom, którzy mają zdolności do rymowania zakazu pisania rymem, bo osoba pisząca powinna pisać w stylu, w jakim najlepiej się czuje, co nie znaczy, że nie może eksperymentować z innym stylem, a może nawet go zmienić na inny.
Takie podejście zabija naturalne zdolności do rymowania, na rzecz zgodności, z ówcześnie panującą modą, a msz poeta powinien być przede wszystkim z zgodzie ze sobą, a nie z tym co narzucają mu mody i krytycy.

Z pewnością należy dążyć do tego, aby wiersze nie miały błędów i aby były jak najlepsze, choć to też pojęcie względne, bo to co dla jednego jest dobre, dla drugiego niekoniecznie. Czasem możemy coś przeczytać i się tym nawet zachwycić, ale to wcale nie oznacza, iż chcemy mieć to na półce swojej biblioteczki. Ja wiem, że klasyka u mnie zawsze będzie stała i chętnie do niej wrócę, a tak poza tym, w życiu wszystko ponoć wraca, mody też, wszystko się kołem toczy...
Do góry
Autor
RE: Leszek Żuliński - DEKALOG DOBREGO WIERSZA
Redakcja Administrator
  • Postów: 3
  • Skąd:
Dodane dnia 07-06-2022 11:36
Wczoraj zmarł Leszek Żuliński...

https://www.portal-pisarski.pl/news/2022/06/07/zmarl-leszek-zulinski
Do góry
  • Strona:
  • «
  • 1
  • 2
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.