Kolejność odbierania bodźców w pisaniu
Autor
Kolejność odbierania bodźców w pisaniu
Krwawy Użytkownik
  • Postów: 1
  • Skąd:
Dodane dnia 12-05-2014 15:14
Witam.
Kiedyś trafiłem na tekst Feliksa Kresa, w którym opisywał jaka jest naturalna kolejność odbieranych przez człowieka bodźców, którą warto by zastosować przy pisaniu. Niestety nie mogę znaleźć tego tekstu, więc kieruję się tutaj z prośbą o pomoc w odtworzeniu tego. Jaka jest kolejność wzrok, słuch, powonienie, odczucia temperatury, dotyk itp?
Do góry
Autor
RE: Kolejność odbierania bodźców w pisaniu
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 12-05-2014 15:30
Nie znam się, ale chyba od siły bodźą to zależy. W sensie, że np. intensywny zapach narzuca się szybciej od słabego.
Do góry
Autor
RE: Kolejność odbierania bodźców w pisaniu
KsiazkowyMol Użytkownik
  • Postów: 8
  • Skąd:
Dodane dnia 06-06-2014 09:43
Według mnie wszystko zależy od sytuacji, kontekstu i umiejętnośći korzystania z języka. Trzymanie się szablonu będzie zbyt widoczne.
Do góry
Autor
RE: Kolejność odbierania bodźców w pisaniu
labedz Użytkownik
  • Postów: 448
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 06-06-2014 23:07
KsiazkowyMol napisała:
Według mnie wszystko zależy od sytuacji, kontekstu i umiejętnośći korzystania z języka. Trzymanie się szablonu będzie zbyt widoczne.

Tyle, że ten szablon istnieje, czy tego chcemy, czy nie.
Wiadomo, że w koszmarnie ciemnym pomieszczeniu dana postać/osoba będzie bardziej wyczulona na bodźce dźwiękowe, a w koszmarnie ciemnym pomieszczeniu, w którym panuje absolutna cisza, a na dodatek coś potwornie śmierdzi, prym będzie wiódł węch. Inaczej percepcja wygląda w nocy, inaczej w dzień, inaczej w lecie, gdy więcej jest wokół zapachów, inaczej w zimie. Inaczej percepuje ktoś przygłuchawy, inaczej niedowidzący. Ale:
abstrahując od kontekstów, sytuacji i okoliczności wynikających z obrazu świata przedstawionego, zdrowy człowiek w pierwszej kolejności podczas procesu percepcji stawiał będzie na wzrok. Nie tylko mężczyzna, drogie panie. Wzrokowcami jesteśmy wszyscy. Potem idzie słuch. Następnie sądzę, że już wymiennie: wrażenia dotykowe, węch i smak. Choć idę o zakład, że smak w dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach przypadków będzie na końcu, bo jednak przeważnie po ten rodzaj zmysłu sięgamy w sytuacji percypowania rzeczywistości najostrożniej i przeważnie na końcu (nie wyobrażam sobie normalnego człowieka, który - dajmy na to - obserwując nieznany sobie przedmiot zacznie od włożenia go sobie do ust, by dowiedzieć się jak smakuje i zrobi to zanim go obejrzy, sprawdzi, czy wydaje jakieś dźwięki, jaki jest w dotyku i jak pachnie... Jasne, jeśli chce się łamać schemat, to można odwrócić naturalną kolejność, tylko obawiam się, że wyjdzie to idiotycznie, jeśli nie będzie rzetelnie umotywowane).
Niestety, nie wiem o jakim tekście myślisz, Krwawy, ale myślę, że mógłbyś poczytać o konstruowaniu testów psychofizycznych. Podejrzewam, że znalazłbyś tam wiele odpowiedzi.
Wolał umrzeć, niż dać się zabić.
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • retro
  • 10/05/2025 18:07
  • Dziękuję za Grechutę, ta wersja też jest niezwykła: [link]
  • Miladora
  • 09/05/2025 12:17
  • Na stronie głównej, w newsach, Lilu. :) Opcja - "dodaj news" - w panelu użytkownika. :)
  • Lilah
  • 09/05/2025 11:38
  • Dzięki, Milu. Dzięki, dodatku. A gdzie ew. zamieścić anons?:)