Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
bassooner Użytkownik
  • Postów: 682
  • Skąd:
Dodane dnia 01-11-2009 11:37
no tak ale nawet jadąc rowerem, po piwku! chodnikiem, z 0,21 tracisz prawko... a jak to się ma do nagwizdanego kierowcy TIRa czy autobusu?

to czy kierowca roweru powinien dożywotnio tracić prawko!? a jak nawet będzie miał 0,6 i pojedzie pustym chodnikiem o godzinie 3:00 to czy stwarza takie samo zagrożenie?
Do góry
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 01-11-2009 18:07
Dlatego powiedziałem, że prawo jest absurdalne. Bo wychodzi na to, że lepiej jeździć nie mając prawa jazdy. Dostaniesz mniejszy mandat, a prawa jazdy ci nie zabiorą. To jest chore.
Do góry
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
bassooner Użytkownik
  • Postów: 682
  • Skąd:
Dodane dnia 01-11-2009 18:45
nie jest tak do końca - bo jak ci zabiorą za jazdę po pijaku, a ty i tak będziesz jeździł i cię złapią to kary się nałożą, czyli w dniu oddania prawka, już je stracisz - i to na dłużej jako recydywista.

co innego z osobami, które prawka jeszcze mają, bo pokarać można ich abo grzywną (sąd grodzki) albo jakimiś "zawiasami" albo w przypadku jakiegoś wypadku i poszkodowanych utratą wolności.
Do góry
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 01-11-2009 22:56
Cytat:
bassooner napisał/a:
no tak ale nawet jadąc rowerem, po piwku! chodnikiem, z 0,21 tracisz prawko... a jak to się ma do nagwizdanego kierowcy TIRa czy autobusu?


A ciekawe czy to zależy od wielkości pojazdu kołowego ?

Jeśli mnie dorwą na bani, jadącego na wrotkach czterokołowych
(takich dla dzieci, co mają kółka w dwóch rzędach),
to dostanę sankcję, jak za jazdę na pojeżdzie dwuśladowym ?
Do góry
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
AmIam Użytkownik
  • Postów: 254
  • Skąd:
Dodane dnia 02-11-2009 14:46
Cytat:
Szary napisał/a:
Dlatego powiedziałem, że prawo jest absurdalne. Bo wychodzi na to, że lepiej jeździć nie mając prawa jazdy. Dostaniesz mniejszy mandat, a prawa jazdy ci nie zabiorą. To jest chore.


Dokładnie. A jak jeszcze rozsądnie pojeździsz, to i mandaty ominiesz. Tym bardziej, że wyrobienie prawa jazdy nie jest ani tanie, ani łatwe. Nie dość, ze musisz się nastać i naczekać w wielu różnych miejscach to jeszcze przepłacasz. Egzaminy praktyczne kosztują ponad 100zł(ceny są chyba różne w zależności od miejsca), a sam z kolegą liczyłem ile kosztuje taki egzamin i wyszło nam(a uwzględniliśmy całkiem sporo współczynników), że takie coś kosztuje nie więcej niż 40 zł. Zresztą spójrzmy na naukę jazdy - średnia cena to 35 zł za godzinę. A ta dwuipółkrotna przebitka to na co?:confused: Może idzie na drogi?:lol: Ten system "nauki" jest debilny i nastawiony na okradanie obywateli. A oblewają cię za byle co. Egzaminator jak zechce to może cię oblać od tak, za byle co. Ważniejsze od umiejętności kierowania pojazdem jest szczęście - Mój instruktor opowiadał mi, że zgłaszają się do niego ludzie, którzy zdali za pierwszym razem, a i tak boją się jeździć i zbyt wiele nie potrafią, a z kolei są i tacy co oblewają i po 8 razy, a nie mają kłopotów z jeżdżeniem po największych polskich miastach jak np. Warszawa. :yes:

Sam mam nadzieję niedługo wyrobić prawo jazdy i mieć spokój z tą instytucją niby użyteczności publicznej jaką jest word.(celowo z małych liter) A póki co jeździłem tylko z instruktorem i może mistrzem nie jestem, ale potrafię odpowiednio zachować się na mieście i w takich typowych sytuacjach drogowych. Nie ciągnie mnie też do wdeptywania gazu do podłogi.:D Trzeba przy tym wsiąść poprawkę na to, że jakby nie patrzeć to nie jeździłem do końca samodzielnie. Ale uważam, że umiem tyle, że jakby wypuścić mnie na jezdnię samemu nie będę sprawiał zagrożenia i spokojnie nauczę się jeździć na co dzień - A tego się uczy dopiero po otrzymaniu prawa jazdy. To jeszcze jeden przykład na absurdalność tej mordowni, jaką jest proces wyrabiania sobie jednej blaszki.(Nie sama nauka jazdy, a po prostu proces walki o prawko.)
"Dwie kobiety spędzają wczasy w pensjonacie. Jedna mówi: jakie tu mają niedobre jedzenie, a druga dodaje: no i w dodatku takie małe porcje. To samo myślę o życiu. Jest pełne bólu, cierpienia i nieszczęść, a na dodatek tak szybko przemija." - Woody Allen
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 02-11-2009 18:08
Cóż AmIam - masz rację. Sama niedawno przez to przechodziłam, i najgorszy horror przy egzaminie na prawo jazdy to pikuś. Pierwszy oblałam za to, że - według egzaminatora - nie ustąpiłam pierwszeństwa na skrzyżowaniu równorzędnym. Jedynym problemem, jaki widziałam był fakt, że na skrzyżowaniu byłam sama... :uhoh:
Oblewają za wszystko. Na ostatni - trzeci - egzamin czekałam równo godzinę. W tym czasie jeździć skończyło czternaście osób, z czego zdały... Dwie :O Porażające statystyki.

W sumie, to ja rozumiem, że nie można dać prawa jazdy komuś, kto jeździć nie potrafi. A trzydzieści godzin kursu to za mało, żeby naprawdę się czegoś nauczyć. Ja na przykład nigdy nie jechałam w deszczu, o śniegu nawet nie wspomnę, a jak wyjechałam na autostradę, to byłam kompletnie dzika.
Ale skoro uczą, jak uczą, to egzaminy powinny być jakoś do tego dostosowane. Bo na razie - koszmar. A ma być coraz gorzej...
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
AmIam Użytkownik
  • Postów: 254
  • Skąd:
Dodane dnia 03-11-2009 12:28
Lepiej byłoby, gdyby kurs miał 60-70 godzin, ale nie trzeba byłoby zdawać egzaminu. Te 30 godzin więcej, z instruktorem, którego dobrze się zna na pewno byłyby lepszym doświadczeniem, niż niecała godzina z kompletnie obcą osobą. A i o ile stresów mniej.

A nieraz zdarza się, że zdający nie jeździł na kursie w śniegu, a musi zdawać egzamin w ciężkiej śnieżycy - znam to z doświadczenia.
"Dwie kobiety spędzają wczasy w pensjonacie. Jedna mówi: jakie tu mają niedobre jedzenie, a druga dodaje: no i w dodatku takie małe porcje. To samo myślę o życiu. Jest pełne bólu, cierpienia i nieszczęść, a na dodatek tak szybko przemija." - Woody Allen
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 03-11-2009 12:49
Cytat:
ginger napisał/a:
jak wyjechałam na autostradę, to byłam kompletnie dzika.

I to było właściwe odczucie :@
Bo tam właśnie trza na dzika i homoseksualistę.
Czyli pedał ważny, jest prawy.
Do góry
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 15-12-2009 11:27
Cytat:
Zadysta napisał/a:
Cytat:
ginger napisał/a:
jak wyjechałam na autostradę, to byłam kompletnie dzika.

I to było właściwe odczucie :@
Bo tam właśnie trza na dzika i homoseksualistę.
Czyli pedał ważny, jest prawy.


Ojej... Homoseksualistów żadnych w okolicy nie zanotowałam. Ale dzikość w oczach, szczególnie pasażera, była :lol:
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Sissi Użytkownik
  • Postów: 168
  • Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
Dodane dnia 27-12-2009 21:40
bassoner, a słyszałeś o facecie, który lekko zawiany jechał konno po wiosce i mu prawko skasowali? Do tego dostał mandat za "prowadzenie w stanie nietrzeźwym pojadu niekołowego" :lol:

Jeżeli chodzi o mnie, to kierowcą jestem przeciętnym: na rowerze jeżdżę sporadycznie, odkąd sobie przez niego rękę złamałam, hulajnogi nie posiadam, bo uważałam to zawsze za niebezpieczne:D konno idzie mi nieźle, a autem jeżdżę dość dobrze (uczył mnie w końcu komandos), choc niektóre osoby jak mnie za kierownicą widzą, to nie wiedzą w którą stronę uciekać B)
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
bury_wilk Użytkownik
  • Postów: 1550
  • Skąd: Warszawa
Dodane dnia 27-12-2009 23:37
Cytat:
Sissi napisał/a:
...choc niektóre osoby jak mnie za kierownicą widzą, to nie wiedzą w którą stronę uciekać B)


gorzej, jak nie chcą (albo nie potrafią) uciec i trzeba ich spychać :/
black number one
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 27-12-2009 23:52
To ja się muszę pochwalić - mój Tata, który twierdzi, że kobiety jeździć nie potrafią, w Drugie Święto dał mi pojeździć swoim fordzikiem - na trzeźwo! I powiedział, że dobrze mi idzie... :shy: Co jest największym komplementem, jaki mogłam usłyszeć.

Tak więc - nie jest źle. Kolejne tysiąc kilometrów do Danii na luzie (znaczy z biegami... :p) :D
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 28-12-2009 00:03
Heh, ja po ośmiu latach dalej mam tremę, kiedy wożę mojego ojca :) Za to mama już kilka lat temu miała dosyć moich uwag na temat jej prowadzenia i w mojej obecności za kółko nie siada ;)
Do góry
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Slavek Użytkownik
  • Postów: 252
  • Skąd:
Dodane dnia 28-12-2009 08:39
a zdarzyło się komuś jechać kilkanaście kilometrów nie w tą stronę, w którą powinno, albo przejechać kilka skrzyżowań ze światłami i nie pamiętać jak się je przejechało...?:rip:
"...podziwiam komunistów/ za ich upór bezmyślne oddanie/ czemuś tak bezwzględnie błędnemu"

Leonard Cohen
Do góry
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Sissi Użytkownik
  • Postów: 168
  • Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
Dodane dnia 28-12-2009 16:10
Slavek, bez bicia przyznaję się, że mi jakiś czas temu właśnie to się zdarzyło. Jadąc na strzelnicę chciałam wypróbować nową, ponoć krótkszą drogę. Skończyło się na tym, że kpt. mało mi głowy nie urwał, obiecał kupić GPSa i do dzisiaj mi to wypomina :lol:
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 28-12-2009 17:01
Ja kiedyś 2 km do domu pokonywałam przez 20 km. To było prawie jak Blair Witch Project. Wszędzie tylko lasy i lasy... Trafiłam nawet na kilka miejscowości, o istnieniu których nie miałam pojęcia. I oczywiście zero ludzi, nikogo, żeby zapytać o drogę. I zero zasięgu. Straszne to było...
Do góry
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 28-12-2009 23:07
No ja mam prawo jazdy całe trzy miesiące. I jutro rano wybieram się w podróż powrotną do Danii - koło tysiąca kilometrów :) I w dodatku mam pasażera, który się nie boi :lol:
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Sissi Użytkownik
  • Postów: 168
  • Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
Dodane dnia 28-12-2009 23:27
ginger, gratuluję i prawka i pasażera ;)
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 28-12-2009 23:47
Dziękuję... :shy:

Cały czas jak patrzę na elki to umieram z radości, że ja już nie muszę :D
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Jeśli jesteś kierowcą - to jakim?
Sissi Użytkownik
  • Postów: 168
  • Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
Dodane dnia 29-12-2009 11:16
A ja od czasu do czasu dalej jeżdżę z moim ulubionym instruktorem, ot tak dla rozrywki :smilewinkgrin: tym bardziej, że zero stresu wiedząc, że teraz nie musisz bać się już o egzamin. Nawet chyba jutro jadę z nim do Opola B)
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
Do góry
Numer GG
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 08/10/2024 09:28
  • Dzięki Zbysiu, też Ciebie pozdrawiamy. Animujmy ruch oddolny, żeby przywrócić PP do życia.
  • ajw
  • 07/10/2024 23:26
  • I ja pozdrawiam :) Zdrówka i samych serdeczności :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/10/2024 21:36
  • Dar, AJW, Kazjumo - serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję Dar za troskę - będzie dobrze! Wszystkich na PP pozdrawiam - nie poddawajcie się i wzajemnie odwiedzajcie, tak zbudujecie "swoją potęgę" ;-}
  • Dar
  • 22/09/2024 22:52
  • Zbyś Oława . Mam nadzieję, że będzie dobrze.
  • Wiktor Orzel
  • 18/09/2024 08:33
  • Dumanie, pisanie i komentowanie tekstów. ;)
  • TakaJedna
  • 16/09/2024 22:54
  • Jesień to najlepszy czas na podumanie.
  • mike17
  • 15/09/2024 19:48
  • Jak jesień nadchodzi, to najlepsza pora na zakochanie się :)
  • TakaJedna
  • 12/09/2024 22:05
  • Jak jesień idzie, to spać trzeba!
  • Wiktor Orzel
  • 11/09/2024 13:55
  • A co tutaj taka cisza, idzie jesień, budzimy się!
  • ajw
  • 20/08/2024 14:13
  • I ja pozdrawiam, Zbysiu :)