Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 21-08-2008 10:41 |
|
Dlaczego? możesz to rozwinąć? ja uważam, że Taka jest własnie prawda
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 21-08-2008 10:44 |
|
Nie możesz wypowiadać się w liczbie mnogiej, jeśli nie masz pewności, że inni myślą podobnie jak ty. A pewności takiej nigdy nie można mieć. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie myślał inaczej niż ty. I właśnie się znalazł; witam.
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 21-08-2008 10:58 |
|
Bardzo mi przyjemnie jednak nadal będe upierać się przy swoim zdaniu
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 21-08-2008 11:05 |
|
Oczywiście, upieraj się Miej swoje zdanie Ja nie mówię, że nie masz racji. Bo w tym temacie wiele osób może mieć rację, mimo różnych poglądów. Każdy ma swoje życie, swoje doświadczenia, i na tej podstawie to wszystko się buduje
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-08-2008 04:58 |
|
Unpapillon, dziękuję, że zdążyłaś mnie zauważyć. Przykro mi, że masz odmienne zdanie, ale szanuję je. Może trochę uzasadnienia mojego:
Pracuję w warunkach o których pewnie nie myślałaś, że istnieją. Wychodząc do pracy nie wiem czy wrócę... Dlatego, nigdy nie wychodzę z domu, jeżeli nie powiem słowa "przepraszam" i to obojętne czy w razie kłótni czuję się winny czy nie... Może z Twojego punktu widzenia to dziwactwo- masz prawo tak myśleć - ale tak postępuję od wielu lat, i sprawdza się. Może to zasługa środowiska w jakim się wychowałem, a może tylko moje "widzimisię".
Fakt jest taki, że oczywiście oprócz innych elementów tej układanki sprawdza się to w miłości (mojej). Ale to na pewno nie jest tylko moja zasługa... (patrz zdjęcie)
Koniec przynudzania...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 23-08-2008 10:03 |
|
Pięknie powiedziane, nic dodać nic ująć byćmoże dopiero w obliczu jawnego zagrożenia człowiek uświadamia sobie uczucia
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-08-2008 10:04 |
|
Zazwyczaj tak właśnie jest. A jeszcze częściej człowiek docenia coś po stracie
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 23-08-2008 10:10 |
|
Ano racja, ja na szczęście nie miałam takiej sytuacji
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-08-2008 10:13 |
|
Ja miałem różne sytuacje. Trochę ran, trochę łez i dużo wspaniałych chwil. Miłość jest piękna, mimo wszystko. To nie podlega dyskusji.
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 23-08-2008 10:16 |
|
"miłość" jest jak klatka dla ptaka, ja mam nie małe doświadczenie (kilkuletnie) i powiem, że niekochanej, żyje się lepiej
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-08-2008 10:22 |
|
W tym temacie każdy będzie miał swój pogląd. To zależy od wielu czynników. Od otoczenia w jakim się wychowaliśmy, od ludzi, których spotkaliśmy na swojej drodze, od naszych doświadczeń i wielu wielu innych. Będzie tu wiele odmiennych opini. Wszystko zależy od tego, jak komu toczy się życie. Ale wiele rzeczy zależy od nas. Często to my sami trzymamy ster w dłoniach, niekiedy nawet nie będąc tego świadomym.
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 23-08-2008 10:36 |
|
dokładnie nic nie możemy zrzucić na los, albo na innych ludzi, za wszystko odpowiadamy sami
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-08-2008 10:39 |
|
Nie wiem czemu nie wie tego wielu dorosłych. Ja mam 17 lat, a potrafię pojąć więcej niż oni
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 23-08-2008 11:37 |
|
wiesz co, pojąć to co innego niż zastosowac w życiu... ja myślę, że oni dobrze o tym wiedzą i znają na wylot te mądre i wspaniałe teoria, tyle, że życie nie rozpieszcza i często teoria mija się z praktyką.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
Dodane dnia 23-08-2008 12:55 |
|
unpapillon przekonaj się do miłości. Twój zawód w tej dziedzinie nie oznacza, że jej nie ma. lepiej się żyje ze świadomościa, że ona Cie kiedyś spotka..
wiem, że niekochanej żyje się dobrze. tak zyję tez ja. ale nadzieja daje skrzydła..
[pisałyśmy o tym kilka stron wcześniej]
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 23-08-2008 13:13 |
|
tzn nie kochanej, w sensie przez żadnego faceta bo jest troszke ludzi, którzy (smiem stwierdzić) mnie kochają
to nie był zawód, bardziej rozczarowanie, ja nie liczyłam na dużo, ale na więcej niż dostałam. wolę żyć ze świadomością, że "milosc" jest przereklamowana, i potem ewentualnie sie milo rozczarowac (w co itak wątpię), niż na odwrót.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 24-08-2008 15:41 |
|
Nie ma co tak uciekać od miłości. Trzeba iść prosto przed siebie, brać wszystko jakie jest, co ma być to i tak będzie. Nieraz trzeba stawić czoła niektórym trudnościom i nauczyć się lądować twardo. Nikt nie mówił, że będzie łatwo...
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 24-08-2008 17:21 |
|
święte słowa szejnis ja staram się uodparniać
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Miłość...
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 24-08-2008 17:23 |
|
Powodzenia w tym uodpornianiu
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|