Kiedy człowiek zostaje poetą?
Portal Pisarski » Inwencja Twórcza » Dyskusje Twórcze
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
dwa_warkocze Użytkownik
  • Postów: 353
  • Skąd:
Dodane dnia 25-11-2008 23:40
A może poetą/ poetką człowiek staje się wtedy, kiedy drugi człowiek (niebędący krewnym, przyjacielem, znajomym) wysupła z kieszeni pieniądze, żeby kupić tomik wierszy autorstwa tego pierwszego.
Być może materialny wskaźnik, ale dość obiektywny.
"Nobody expects the Spanish Inquisition!"
Do góry
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
Marta Wieczorek Użytkownik
  • Postów: 4
  • Skąd:
Dodane dnia 09-12-2008 16:34
Chowając wiersze do szuflady na prawie dziesięć lat , uczyniłam to tylko dlatego , że miałam zaszczyt zostać mamą i nic innego , jak bycie nią było dla mnie najważniejsze . Los dał mi wielki dar, większy niż poezja , bo niesprzyjające okoliczności mogły pozostawić mnie bezdzietną . Tylko dlatego bycie mamą wygrało , a ja uszanowałam prawo rodziny .Ale pewnego dnia "zażyczyłam sobie , że będę poetką , taką zwykłą bezrobotną polską marionetką..." . I to była pierwsza myśl po przerwie . Opatrzyłam się na to , co wokoło , proza życia jest czasami taka prawdziwa. Później raz w roku budziłam się do pisania , kwartalnie , aż któregoś roku - do dziś . I nie ma dnia , abym nie przystanęła nad wierszem . Nie takim wielkim , wygórowanym w moim ego , nie .Nie jestem zarozumiała i nie aż tak wysoko oceniam siebie . Choć czasami pisząc kolejną kartkę jest on wielki - rozmiarowo , ale czy górnolotny , opisowo może. Budzi chwilą siebie , gdzieś tak spontanicznie , czasami śniąc się zanim się obudzę i wówczas pióro niesie i to jest dziś dla mnie najpiękniejsze . Dlatego zgadzam się , że poezja jest w nas , przy nas , tylko czasami ktoś lub coś jest ważniejszy - bezcenny , bo to jest miłość i ona każe byś tylko dla siebie .A my tak chcemy , nic za karę , bo z własnej woli . I dopiero później , gdy więcej czasu jest , znajduje się i czas dla pani Poezji , jakby w nagrodę za lata , takie przyziemne czasami, pojawia się i już jest .Gdy byłam dzieckiem nie lubiłam ludzi za to , że mnie nie rozumieją i nie chcą interesować sie tym , co i jak piszę .Było mi smutno. Dziś i od wielu lat , a miałam okazję się przekonać , ludzie w dalszym ciągu w małym stopniu są miłośnikami poezji , czy literatury nawet . A nacisk na szablonowy styl życia , bez poezji , jest czasami silniejszy dla innych. Nie rozumieją mnie , czasami, ważniejsza w dyskusjach i w ich ego jest egzystencja życia , dlatego wolę być samotnikiem . Tak mi jest najlepiej . Jednak najsmutniejsze jest to , że to początek nowego wieku i tyle tolerancyjności do wszystkiego , a mnie nietolerancja spotkała tyle razy , pomimo całej tej nowożytnej nowoczesności .Szkoda , że tolerancje wybiera większość tylko wobec siebie . Może to kolejny szablon słowny , ale starając się człowiek powinien spotkać zrozumienie.Zwłaszcza , że poezja wrażliwą lubi być.
Do góry
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7498
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 09-12-2008 16:53
Marteczko, poezja poezją, wrażliwość wrażliwością, a warsztat warsztatem.
Są rzeczy, których się nie da przeskoczyć samą dobrą wolą.
A praca polega także na tym, że człowiek konsultuje swoje próby poetyckie, czy prozatorskie z innymi ludźmi, słucha ich opinii, radzi się i poprawia, gdy mają rację. A tu są dobrzy poeci, z dużą znajomością rzeczy i warto posłuchać, co mają do powiedzenia.
Wierz mi, że najgorsze jest nie otrzymać żadnego komentarza pod swoim utworem.
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
zapomin Użytkownik
  • Postów: 406
  • Skąd: Szamotuły
Dodane dnia 09-12-2008 17:07
Nie żadna nietolerancja tylko sprawiedliwa ocena. Spróbuj to zobaczyć w ten sposób, a nie jako atak na siebie. Ok? Bo to nie jest atak. Pomyśl tak: gramy wszyscy w jednej drużynie motywujemy się nawzajem krytyką i wskazaniami co bylo fajnego. Achy i ochy rodzinki choć są mile, nic pomogą w rozwoju. Dlatego dzielimy się własnymi wytworami ze wspolkolegami, by uzyskać rzetelną ocenę - pozbawioną chęci przypodobania się autorowi, ale i pozbawiona niechęci do osoby autora. My, autorzy, możemy się lubić lub nie lubić. Ale to nie ma znaczenia przy ocenie wiersza. Liczy się tekst i jego odbiór, a nie "ja" autora.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
Marta Wieczorek Użytkownik
  • Postów: 4
  • Skąd:
Dodane dnia 09-12-2008 18:08
Ale w większości nie rozumiejąc moich wypowiedzi , próbuje mi się wmawiać , co czuję , co myślę . Jestem zagadana na dzień dobry . Osobiście myślę , że człowiek piszący bardzo wiele ma zakodowane już w swojej głowie . To banalność zwracać uwagę w błachym błędzie . Ulatuje wówczas górnolotność
i samo przesłanie poezji. A gdzie spojrzenie obrazem? . Gdyby to chodziło o słowa w stylu : prostak zamiast prostokąt , czy olbrzymie błędy ortograficzne to tak można się wymądrzać , ale czy długo . Wypada? Ja jesień pisałam tyle ile pije się kawę . A później wpisując ją w folder , celowo zatrzymałam się przy dzikiej róży , czy dwa razy brzmiącym tak samo rymie . Tu już nie ma uduchowienia . Znika , znika opisowość , piękno jesieni , ale dalej . I tak miało zostać , wracając do wiersza . Autorstwo daje mi prawo , a prawo człowieka daje mi od inteligentnych osób zrozumienie i nie przesadne analizowanie słowa . Jeżeli po pierwszym linku oznajmiłam , że nie zamierzam nic poprawiać . To tutaj jest moje ostatnie słowo i moje prawo . Przecinki , przecinki to się poprawia
i zdarza się , że coś zgubi nasz zapis , ale przecież w mózgu to już wszystko już jest zakodowane , u tych co piszą . To dlaczego i skąd ten uczniowski styl poprawiania . Później rozkręca się przychylność i nie , a klimat poeticum znika dalej . I przedszkolne tłumaczenia tłamszą czterdziestkę . Czy to ja popełniłam nietakt? A cytat na końcu linków mówi jednoznacznie , albo wzięliście mnie za kogoś innego , albo taka już wasza natura tchnąca tonem drwiąco - z lekka poniżającym . A oczekiwałam witaj . Ja nie gram , ja lubię indywidualizm . Zawsze , gdzieś dalej . I bardzo dawno temu wyrosłam z rywalizacji . A teraz , przecież tracę czas z powodu błędów jednego wiersza , jednej osoby z powodu pięciu osób i ich ocen z popisami , a przeczytało go już ponad dwieście . A nastrój opadł . On nie mija bezpowrotnie , bo przecież rodzi się z każdym moim wierszem .
Poprawiłam kilka przecinków , ale na przyszłość wolę w lepszej atmosferze otrzymywać pewne , większe sugestie . Mogę przecież wyjść z tego portalu i dostojności , pełnej klasy , wysokiej kultury poszukać gdzie indziej . Chciałabym bardzo dostać się na Uniwersytet z tymi wszystkimi "niedoszlifowanymi" poematami . Jeżeli nie uczyniłam tego jeszcze to dobrzeby było , aby nie zatruwać mnie drobiazgowością życia i nie niszczyć mojego stylu , również już pisania .
Bo jak wszystko , co się rozwija lubi wyrozumiałość . Nawet bardzo znane osoby nie mogą traktować mnie jak dzieciaka do pouczania . Taką armię mam przy sobie . Także w sprawie mojej dalszej koedukacji - zapraszam . Tak , można dofinansować . Może to nietaktowne , ale drobiazgowość wasza nie zaprowadzi mnie do pani Kraczki , a tam mogę , właściwie już wyjechać z domu , gdybyście mi chcieli tutaj zwłaszcza doradzić jak. To chowajcie już te przecinki , bo mam tyle niespełnień i niezrozumienia przy sobie , że nawet będę miała to za złe osobom znanym , zwłaszcza na forum publicznym . Jaki naród , taki i wiersz. I co najgorsze , nie mogę nawet pochwalić się synom , że mój wiersz tutaj widnieje - przecież jestem skończona w ich oczach i skompromitowana , a tutaj wysokokulturowo to zabrzmiało ? A czy nie w tą stronę ma zmierzać ta dobrzegramatyczna poezja? I do pieca , jak te do dwudziestki , Pardubice . Aż przykro .
I nie czepiajcie się mojego stylu interpretowania myśli , za bardzo kocham poezję , życie , moich synów , aby pomimo wszystko nie być szczęśliwą . Radość ducha , radzę o to zadbać na początek .
A tak wogóle to w jaki sposób mogę zmienić moje logo w tym kwadracie , wogóle nie pasuje do mojej wrażliwości .
Pozdrawiam.
Do góry
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 09-12-2008 18:26
poezja to to, jak się patrzy i to, jak się to potrafi przekazać. jest też wrażliwość własna, wielu poetów, nawet najlepszych, nie ma poczucia humoru, lub ma je ograniczone do miejsca, gdzie dowcip uderza w nich, bądź staje się obrzydliwy. ludzkie takie.
z poetami umiałam się dogadać do momentu, kiedy nie schodziliśmy na tematy osobiste.
wtedy rozmowa się kończyła.
pewnie poetką nigdy nie będę, bo poza tym trzeba jeszcze:
-rozwijać się pod tym względem, pracować nad sobą
-zrozumieć, że trzeba przyjąć krytykę
kiedy człowiek się staje poetą? nie wiem, czy nim się staje.
to chyba coś, co jest w środku, tylko z czasem rozkwitnie.
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
zapomin Użytkownik
  • Postów: 406
  • Skąd: Szamotuły
Dodane dnia 09-12-2008 18:29
Ale gdyby tak pomierzyć linijką długość Twych postów Marto oraz postow twoich adersarzy w tym moje i porównać wynik, to owo poczucie zagadania mogłoby się okazać poczuciem... dość subiektywnym :)

Co do loga - musisz wyedytować swój profil i w miejscu stosownym włożyć obrazek (wczytać z wlasnego komputera) o wymiarach, które tam w oknie do zmiany avatara zapewne podano (w kilobajtach) zdjęcie nie moze tych wymiarów przekroczyć.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7498
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 09-12-2008 18:33
Jak widać z wypowiedzi pani Marty Wieczorek - nic nie dotarło.
A więc nie ma o czym mówić.
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
Marta Wieczorek Użytkownik
  • Postów: 4
  • Skąd:
Dodane dnia 09-12-2008 18:39
Tylko gdzie ja mam to znaleźć u siebie w komputerze?
Do góry
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7498
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 09-12-2008 18:44
Trzeba wybrać jakieś zdjęcie, przerobić je - 100 na 100 pikseli, dać koniecznie krótką nazwę, potem wejść w swój profil i wsadzić w okienko.
Powodzenia ;)
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
bosski_diabel Użytkownik
  • Postów: 370
  • Skąd: od morza do Tatr
Dodane dnia 09-12-2008 18:46
Poetów tworzą czytelnicy, im więcej czytelników tym większy poeta.

Bez nich nie jest się poetą...nawet jeśli krytycy okrzyczą "ich" wielkimi.
/ale to tylko moje skromne zdanie/
...jeśli chodzi o miłość jestem dachowcem
Do góry
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
zapomin Użytkownik
  • Postów: 406
  • Skąd: Szamotuły
Dodane dnia 09-12-2008 18:48
Gorzej chyba jesli czytelnicy owszem są ale krzyczą że poeta pisze słabo.



jak chcesz Marta moge ci zrobić avatara, tylko mi powiedz co ma na nim być. Potem podeslę ci mailen do akceptacji :D
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
bosski_diabel Użytkownik
  • Postów: 370
  • Skąd: od morza do Tatr
Dodane dnia 09-12-2008 18:52
ZAPOMIN, wiesz o co mi chodzilo,... :)
...jeśli chodzi o miłość jestem dachowcem
Do góry
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 09-12-2008 18:53
Cytat:
bosski_diabel napisał/a:
Poetów tworzą czytelnicy, im więcej czytelników tym większy poeta.

teoretycznie tak, ale właśnie uciekłam ze stronki, gdzie najwiecej czytelników miały potworki typu:
"jest lato/ co ty na to/ w kolory bogato/ kwiatami łaciato/ jest słonce/ gorące/ zapachy pachnące"
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
zapomin Użytkownik
  • Postów: 406
  • Skąd: Szamotuły
Dodane dnia 09-12-2008 18:55
ależ to jest c u d o w n e. co ty chcesz? Mickiewicz z Kochanowskim i Galczynskim oraz Bialoszewskim i Herbertem przy tym to Pikusie :D:D:D
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
soczewica Użytkownik
  • Postów: 2423
  • Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
Dodane dnia 09-12-2008 18:56
Cytat:
zapomin napisał/a:
ależ to jest c u d o w n e. co ty chcesz? Mickiewicz z Kochanowskim i Galczynskim oraz Bialoszewskim i Herbertem przy tym to Pikusie :D:D:D

na pewno, jeśli chodzi o samoocenę..
:)
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
Marta Wieczorek Użytkownik
  • Postów: 4
  • Skąd:
Dodane dnia 09-12-2008 18:56
Dziękuję bardzo i skorzystam z Twojej pomocy , a więc do rzeczy : może to być drzewo , tylko nie bonzei , albo jakiś motyw roślinny , czy motyl , pióro , maszyna do pisania , książka , myślę , że to mnie charakteryzuje . Góra ? Las ? Myślę , że podałam wiele przykładów , aby pomóc mi zmienić tą "puszkę" . Łabędź ? Dziękuję . Liść?
Do góry
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
zapomin Użytkownik
  • Postów: 406
  • Skąd: Szamotuły
Dodane dnia 09-12-2008 18:59
gora i las odpada ze względu na wielkość. Pozostałe się nadają. Mowisz - masz: wkrótce otrzymasz na PW liścik ode mnie
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
negatywny Użytkownik
  • Postów: 7
  • Skąd:
Dodane dnia 22-07-2011 16:22
Kiedy czuję więcej niż własną du... (pę szę i co tam jeszcze)
Do góry
Autor
RE: Kiedy człowiek zostaje poetą?
miraeryka Użytkownik
  • Postów: 207
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 22-07-2011 16:45
To poetą się jakoś "zostaje"? Wybaczcie, kajtek ze mnie, ale kojarzy mi się z frazą "jak dorosnę, to zostanę...".
"Pamiętaj, musisz mieć kredens. Twój świat się zawali
a kredens jeszcze będzie stał. All you need is kredens
i dużo, dużo naczyń, które łatwiej zapełnić
niż pustkę."
Do góry
Numer GG
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]