| Autor |
Co wy na to
|
Alok 
Użytkownik
|
| Dodane dnia 19-05-2016 16:50 |
|
Witam mam pytanko napisałem taką oto historyjkę. ma to być coś w stylu Fabuły do Komiksu
I tu moje pytanie czy waszym zdaniem jest to ciekawe, co byście poprawili jestem bardzo początkujący wiec stylistycznie może być kiepsko.
Bardzo proszę o opinie czy się wam podoba czy nie 
Opis postaci:
Nasza postać to Darek Musioł (D.M) jest młodym górnikiem pracującym w Polsce. Którego losy będziecie mogli śledzić w komiksie, książce lub czym to coś jest /
Pod koniec pracy D.M idąc tunelem do windy widzi dziwne zielone jarzące się światło dochodzące z szczeliny. Próbuje się tam dostać ale nie udaje się mu to, gdyż szczelina jest zbyt wąska. Postanowił zasłonić szczelinę i kończy pracę.
Następnego dnia wraca do pracy mijając szczelinę udaje że wiąże buty i próbuje się dostać do miejsca dziwnej anomalii. Ale bezskutecznie. Nie mając więcej czasu wraca do reszty górników.
Po godzinie pracy do górników dociera głośny huk i podmuch pyłu. Rozpoczyna się szybka ewakuacja i wszyscy kierują się do wyjścia, wszyscy oprócz D.M.
Nasz bohater zatrzymuje się przy szczelinie która o dziwo się powiększyła, korzystając z zamieszania przeciska się przez szczelinę i po chwili udaje mu się znaleźć źródło dziwnego światła. Ku jemu zdziwieniu źródłem jest duży zielony kryształ wielkości dłoni. Nagle powietrze przeszywa kolejny jeszcze głośniejszy huk, i szczelina w której się znajduje nagle się poszerza i wraz z kryształem spadają w dół.
Po paru chwilach D.M odzyskuje przytomność i rozgląda się koło siebie. Kontem oka widzi poruszający się bardzo szybko cień, i dziwny głos bynajmniej nie ludzki.
Próbując zobaczyć czym jest dziwna postać zauważa że boi się ona światła latarki. Niestety bateria latarki szybko słabnie dając przewagę dziwnej istocie.
Słabnące światło latarki ukazuje błyszczące zęby istoty która szarżuje na naszego bohatera.
D.M próbując uciec, potyka się i upada na wcześniej widziany kryształ …
[Dodano 19-05-2016 20:04]
Kurde 22 Wyświetlenia i nikt nie potrafi z was odpowiedzieć:
Totalne Dno
Dno
Słabe
OK
Niezłe
Dobre
Bardzo Dobre
SUPER
...
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co wy na to
|
|
purpur
Użytkownik
|
| Dodane dnia 20-05-2016 11:54 |
|
Wiesz...
Historia sama w sobie ma na pewno potencjał, ale tak naprawdę to zależy on od...
No sposobu poprowadzenia opowieści, zobrazowania tego co się wydarzyło, co widzi. No i szczerze powiedziawszy to brakuje tutaj opisu "środka" i zakończenia. Wiesz, taki początek, nawet uzupełniony o wydarzenia które opisałemś to jest... banalne do wymyslenia. Zresztą... początki to w ogóle jest prosta sprawa Nimi mogę sypać jak z rękawa. Cała trudnośc polega na tym, aby historię umiejętnie zagłębić, a nastepnie ( z hukiem ) zakończyć!
Napisz, to chętnie przeczytam i opowiem Tobie wrażenia.
Powyższe - dla mnie średnie - ale to wynika z tego co pisałem powyżej. Jesli fajnie to poprowadzisz i zakończysz, to nic nie stoi na przeszkodzie aby ocena była : świetne!
Generalnie co masz do stracenia - to jest portal pisarski, więc trzeba pisać 
Pozdrawiam i zachęcam do zmierzenia się z pomysłem
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co wy na to
|
|
Alok
Użytkownik
|
| Dodane dnia 20-05-2016 16:14 |
|
O to mi właśnie chodził dzięki wielkie za odpowiedź, postaram się dodać kolejną część. Być może będzie ciekawsza
Co do samego początku to średnio umiem coś wykombinować, mam kawałek dalej opisany zaraz wkleję zobaczycie sami i też chętnie przyjmę wszelką krytykę lub pochwałę
Dzięki wielkie za odpowiedź
[Dodano 20-05-2016 16:20]
(7 Szpital Marynarki Wojskowej . Gdańsk)
…kolejne co widzi nasz bohater w nagłych przebłyskach świadomości to sala szpitalna. I szamoczące się dookoła niego lekarze i … wojskowi.
Gdzie ja jestem, co ja tu robię ?? Wypowiedział rozglądając się wokół siebie.
---Leż spokojnie, nie ruszaj się, musisz odpoczywać. Jesteś bezpieczny jesteś w szpitalu.
Ale co się stało jak ja aaaał krzyknął chwytając się za głowę
---Mówiłam leż spokojnie zaraz ci wszystko wyjaśnię. Znalazł cię wojskowy w okolicznym lesie.
Nie miałeś żadnych większych ran, parę zadrapań i siniaków oraz potworny guz na głowie. Powiedział że usłyszał jak coś uderzyło o ziemie. Pewnie spadłeś z drzewa czy z urwiska. Na szczęście już jest po wszystkim. Nie ma podejrzenia urazu czaszki ani mózgu.
A teraz śpij i odpoczywaj na razie nie możesz się przemęczać. A jutro dowiesz się więcej.
(Kwatera dowodzenia. Gdańsk)
Co z nim ?? Wybudził się
---Jeszcze nie Panie Generale.
Raportować mi gdzie go znaleźliście, i kim on jest !
---W okolicznym lesie ale to jest nie istotne, wiecie że to jeden z tych górników ze Śląska. Jedyny który nie wyszedł z kopalni (Nazwa)
Rozmawiałeś z tymi Górnikami
---Tak, nikt nie widział żeby wychodził. Sztygar powiedział że się wrócił się po niego, ale nic nie znalazł tylko jego narzędzia w korytarzu. Nie miał czasu iść dalej bo nastąpiło kolejne trzęsienie i nie mógł ryzykować życia reszty górników. Jak wyjechali na powierzchnię cała kopalnia się zawaliła. I nie było nawet jak wysyłać ekipy ratunkowej.
Ale to nie jest najistotniejsze paru górników mówiło coś o dziwnych głosach dochodzących z nieużywanych korytarzy, niektórzy mówili nawet że widzieli coś jakby cienie szybko poruszające się.
Myślisz że to Nergele … ale skąd one się tam wzięły ?? Sprawdźcie mi pomiary z tamtych rejonów może były jakieś rozbłyski ??
Melduję panie generale że w okolicy kopalni doszło dzień przed wypadkiem do dużego rozbłysku "zielonego". Promieniowanie zniknęło zaraz po wypadku. Wiec stwierdziliśmy że to był tylko błąd przyrządów. Widać myliliśmy się.
Myślisz że on go znalazł i dotknął ??
Możliwe i ale jakim cudem przeżył by takie promieniowanie.
I jak u licha wydostał się z tej kopalni, i skąd znalazł się tutaj w naszym lesie.
Nic więcej nie dowiemy się bez rozmowy z nim. Biegnij do lekarzy niech się sprężają. On musi przeżyć. I pamiętajcie jego rodzina ma nie mieć żadnych informacji o tym że żyje.
On zaginał i tak ma pozostać zrozumiano !
Tak jest Panie Generale.
[Dodano 20-05-2016 16:22]
Tu tak samo proszę o opinię.
Chętnie przyjmę wszelką krytykę i jeszcze chętniej spostrzeżenia co jak opisywać, co zmienić co poprawić, i czy widzicie w tym potencjał
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co wy na to
|
Silvus
Użytkownik
- Postów: 1661
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 22-05-2016 15:32 |
|
Aloku, ewentualnie, jeśli to już jest, jak widzę, bardziej rozbudowana wersja, jak w drugiej części, to myślę, że powinieneś pomyśleć o publikacji zwykłą drogą dla większości utworów - za pomocą przycisku "Zgłoś tekst" na górze strony. Na forum w zasadzie nie publikujemy, chyba że (i to moja prywatna opinia) jest to szkic, taki jak w pierwszym twoim poście.
Powodzenia, historia ma potencjał.
|
|
|
|
| Do góry |
|
już pędzę